+Wiesia.K Posted August 9, 2012 Share Posted August 9, 2012 Od listopada mam skrytkę w centrum Gdańska, dobrze oceniana, czesto znajdywana. 3 tygodnie temu 1 m od mojej gościu z lokalnego serwisu założył swoją. Na uwagę zwróconą, odpowiedział,że nie sprawdzał i nie sprawdza skrytek na GC, bo nie ma takiego obowiązku. Dodal także ;"GC w Gdansku i okolicy ma FATALNA opinie i rekomendacje. Nie chce miec z nimi nic wspolnego." No, właśnie, nic dodac nic ująć... Gimazjum w natarciu... Musze uaktualnić opis swojej, zeby znajdywacze sie nie mylili. Powyzsze zdarzenie potwierdza moja opinię o podróbkowym serwisie. w Gdańsku na szczęście są w zaniku i to duzym- dla chetnych: sprawdźcie skrzynkii " LOT" i "Dworzec Główny" na OC, beczka smiechu... Szkoda... Trzeba poczekać az mu się znudzi, dzieciaki czesto zmieniają zainteresowania! Link to comment
+woytas Posted August 9, 2012 Share Posted August 9, 2012 (edited) Na MRU schron 741 - 2 kesze w odległości 1 metra też dają jakoś radę. Aczkolwiek pomimo dokładnego opisu umiejscowienia są mylone. Tak już niestety bywa Edited August 10, 2012 by woytas Link to comment
+schron Posted August 9, 2012 Share Posted August 9, 2012 Czasy kiedy autor kesza, o którym mowa w pierwszym poście, uczęszczał do szkoły minęły już dawno temu W bardzo szybkim czasie podszkolił swój "warsztat" i sam wytwarza pojemniki CCC. Wątpię aby mu się to znudziło gdyż dopiero się rozkręca i wymyśla coraz lepsze patenty na ukrywanie skrzynek. Wracając do poziomu skrytek w Gdańsku .. to brakuje mi takich w których bym zostawił TB. Mikrusy owinięte taśmą już dawno przestały mnie bawić Link to comment
+Wiesia.K Posted August 9, 2012 Author Share Posted August 9, 2012 Wracając do poziomu skrytek w Gdańsku .. to brakuje mi takich w których bym zostawił TB. Mikrusy owinięte taśmą już dawno przestały mnie bawić Oh, poznajdujesz nieco więcej , to zobaczysz, ja znam przynajmniej kilkanascie odpowiedniej wielkosci, i to w samym Gdańsku!!! Link to comment
+soolash Posted August 9, 2012 Share Posted August 9, 2012 Od listopada mam skrytkę w centrum Gdańska, dobrze oceniana, czesto znajdywana. 3 tygodnie temu 1 m od mojej gościu z lokalnego serwisu założył swoją. Na uwagę zwróconą, odpowiedział,że nie sprawdzał i nie sprawdza skrytek na GC, bo nie ma takiego obowiązku. A to Ci prawdę napisał. Nie ma takiego obowiązku :-). Link to comment
+Wiesia.K Posted August 9, 2012 Author Share Posted August 9, 2012 Od listopada mam skrytkę w centrum Gdańska, dobrze oceniana, czesto znajdywana. 3 tygodnie temu 1 m od mojej gościu z lokalnego serwisu założył swoją. Na uwagę zwróconą, odpowiedział,że nie sprawdzał i nie sprawdza skrytek na GC, bo nie ma takiego obowiązku. A to Ci prawdę napisał. Nie ma takiego obowiązku :-). No tak, a jak mu w polskiej , narodowej skrzynce jakiś wrazy kapitalista zostawi wpis i to nie daj Boże w lengłydżu?? Zbeszczeszczenie! Link to comment
toczygroszek Posted August 9, 2012 Share Posted August 9, 2012 (edited) Na uwagę zwróconą, odpowiedział,że nie sprawdzał i nie sprawdza skrytek na GC, bo nie ma takiego obowiązku. Tu akurat gość ma rację. Nie ma obowiązku rejestrować się na GC i sprawdzać co jest gdzie założone. Tak samo Ty nie masz obowiązku sprawdzać miejscówek w innych serwisach i nikt nie powinien o to mieć do Ciebie pretensji. Ba, nawet nie musisz sprawdzać co jest założone na GC, w razie czego reviewer zwróci Ci uwagę. W miarę przybywania geocache'y będzie jeszcze gorzej Pretensje kieruj do tego, kto umożliwił zaistnienie takich konfliktów, a nie do zwykłego użytkownika, który postępuje zgodnie z zasadami swojego serwisu. Edited August 9, 2012 by toczygroszek Link to comment
+Wiesia.K Posted August 9, 2012 Author Share Posted August 9, 2012 Na uwagę zwróconą, odpowiedział,że nie sprawdzał i nie sprawdza skrytek na GC, bo nie ma takiego obowiązku. Tu akurat gość ma rację. Nie ma obowiązku rejestrować się na GC i sprawdzać co jest gdzie założone. Tak samo Ty nie masz obowiązku sprawdzać miejscówek w innych serwisach i nikt nie powinien o to mieć do Ciebie pretensji. Zwykle sprawdzam, bo nie lubie konfliktów, pomyłek, pretensji... Nie ma obowiazku mówienia " Dzień dobry" przy wejściu do przedziału pociagu czy do biura..., ale jest coś takiego jak dobre wychowanie i pewne zasady... A facio może sprawdzic nasze skrytki z poziomu swojej strony ... Link to comment
+esem Posted August 9, 2012 Share Posted August 9, 2012 Od listopada mam skrytkę w centrum Gdańska, dobrze oceniana, czesto znajdywana. 3 tygodnie temu 1 m od mojej gościu z lokalnego serwisu założył swoją. Na uwagę zwróconą, odpowiedział,że nie sprawdzał i nie sprawdza skrytek na GC, bo nie ma takiego obowiązku. Dodal także ;"GC w Gdansku i okolicy ma FATALNA opinie i rekomendacje. Nie chce miec z nimi nic wspolnego." No, właśnie, nic dodac nic ująć... Gimazjum w natarciu... Musze uaktualnić opis swojej, zeby znajdywacze sie nie mylili. Powyzsze zdarzenie potwierdza moja opinię o podróbkowym serwisie. w Gdańsku na szczęście są w zaniku i to duzym- dla chetnych: sprawdźcie skrzynkii " LOT" i "Dworzec Główny" na OC, beczka smiechu... Szkoda... Trzeba poczekać az mu się znudzi, dzieciaki czesto zmieniają zainteresowania! Szkoda że stać Cię jedynie na złośliwości wobec innych geokeszerów. I to na takim poziomie, jakiego próbkę widzimy w cytowanym poście. Odnośnie tak kulturalnie opisywanego przez Ciebie 'gościa' czy 'dzieciaka': obawiam się, że trafiłaś kulą w płot - - każdy kto znajdował skrytki Twoje i Szanto (bo to o Nim mowa) łatwo odpowie sobie na pytanie, komu bardziej brakuje ukończenia keszowego gimnazjum... Pozdrawiam. Link to comment
+Wiesia.K Posted August 9, 2012 Author Share Posted August 9, 2012 (edited) Od listopada mam skrytkę w centrum Gdańska, dobrze oceniana, czesto znajdywana. 3 tygodnie temu 1 m od mojej gościu z lokalnego serwisu założył swoją. Na uwagę zwróconą, odpowiedział,że nie sprawdzał i nie sprawdza skrytek na GC, bo nie ma takiego obowiązku. Dodal także ;"GC w Gdansku i okolicy ma FATALNA opinie i rekomendacje. Nie chce miec z nimi nic wspolnego." No, właśnie, nic dodac nic ująć... Gimazjum w natarciu... Musze uaktualnić opis swojej, zeby znajdywacze sie nie mylili. Powyzsze zdarzenie potwierdza moja opinię o podróbkowym serwisie. w Gdańsku na szczęście są w zaniku i to duzym- dla chetnych: sprawdźcie skrzynkii " LOT" i "Dworzec Główny" na OC, beczka smiechu... Szkoda... Trzeba poczekać az mu się znudzi, dzieciaki czesto zmieniają zainteresowania! Szkoda że stać Cię jedynie na złośliwości wobec innych geokeszerów. I to na takim poziomie, jakiego próbkę widzimy w cytowanym poście. Odnośnie tak kulturalnie opisywanego przez Ciebie 'gościa' czy 'dzieciaka': obawiam się, że trafiłaś kulą w płot - - każdy kto znajdował skrytki Twoje i Szanto (bo to o Nim mowa) łatwo odpowie sobie na pytanie, komu bardziej brakuje ukończenia keszowego gimnazjum... Pozdrawiam. świetnie, pozwól,ze nie zacytuję postów owego pana do mnie,żałosne są... agresja, agresja, agresja, od samego poczatku. A że OC jest wtórne do GC nie muszę nikogo przekonywać... Nie podobaja sie moje skrytki, droga wolna ... nikt nie zmusza! Załóz może swoje wreszcie , znajdziemy, ocenimy... trochę dać z siebie, nie tylko zbierać! Edited August 9, 2012 by Wiesia.K Link to comment
+ochkarol Posted August 9, 2012 Share Posted August 9, 2012 Wiesia.K. to byl blad. Bledem byl twoj komentarz na OC jak i teraz post tym forum. Oczywiscie IMHO. Z dyskusji nic nie wyniknie. Kolejna dyskusja o wyzszosci.... Znam o wiele ciekawsze przypadki niz kesz na keszu i co? I nic. WODA NA MLYN WYWROTOWCOW!!! Sa ludzie, ktorzy robia to nieswiadomie, ale tez sa tacy, ktorzy koniecznie cos chca udowodnic. Nawet jak ktos cos zrobil nieswiadomie to zaraz znajdzie sie ktos inny z misja wypisana na czole... Kolo sie zamyka. To nie ma sensu. Ja tam patrze czy czegos podobnego nie ma w okolicy i polecam takie zachowanie innym. I tyle. Link to comment
+Wiesia.K Posted August 9, 2012 Author Share Posted August 9, 2012 Wiesia.K. to byl blad. To nie ma sensu. Ja tam patrze czy czegos podobnego nie ma w okolicy i polecam takie zachowanie innym. I tyle. Ja też patrzę i tego oczekuję od innych. Tylko tyle i AŻ tyle- dla niektórych... poza tym zauwazyłam,że im mniej ktos ma doświadczenia i własnych skrytek, tym chętniej ocenia innych, ciekawe... W swoich logach mam entuzjastyczne wpisy od ludzi z kilkoma tysiącami znalezień i narzekania od ludzi, z kilkudziesięcioma , którzy mają skrytkę - mikropróbówkę na płocie ! Link to comment
+ochkarol Posted August 9, 2012 Share Posted August 9, 2012 Przeciez to jest normalne. Im mniej wiesz tym mniej sobie zdajesz sprawy jaki duren jestes. Geocaching niczym sie w tym przypadku nie odstaje. Luzik. Link to comment
nemrodek Posted August 9, 2012 Share Posted August 9, 2012 bardzo proszę o unikanie personalnych wycieczek, w przeciwnym razie wątek zostanie zamkniety moderator Link to comment
toczygroszek Posted August 10, 2012 Share Posted August 10, 2012 Na uwagę zwróconą, odpowiedział,że nie sprawdzał i nie sprawdza skrytek na GC, bo nie ma takiego obowiązku. Tu akurat gość ma rację. Nie ma obowiązku rejestrować się na GC i sprawdzać co jest gdzie założone. Tak samo Ty nie masz obowiązku sprawdzać miejscówek w innych serwisach i nikt nie powinien o to mieć do Ciebie pretensji. Zwykle sprawdzam, bo nie lubie konfliktów, pomyłek, pretensji... Nie ma obowiazku mówienia " Dzień dobry" przy wejściu do przedziału pociagu czy do biura..., ale jest coś takiego jak dobre wychowanie i pewne zasady... A facio może sprawdzic nasze skrytki z poziomu swojej strony ... No widzisz, ja też kiedyś sprawdzałem. Kiedyś nawet nieopatrznie umieściłem dosłownie kesz NA keszu, zorientowałem się dopiero w domu, więc wstrzymałem publikację i w następny weekend pojechałem zmienić lokalizację (50 km jazdy w jedną stronę). Co ciekawe, ten drugi kesz był autorstwa jegomościa, który mnie kiedy indziej zmieszał z błotem za to, że umieściłem swój pojemnik kilkadziesiąt m od jego, bez możliwości jakiejkolwiek pomyłki. Jeszcze opisał mój geocache jako "plagiat" (chyba nie rozumiejąc znaczenia tego słowa). W innym przypadku umieściłem kesz obok innego, bo współrzędne były walnięte w tym pierwszym o kilkadziesiąt m - oczywiście też się nasłuchałem inwektyw. Zwyczajnie stwierdziłem, że nie ma sensu się starać, bo i tak się znajdzie ktoś, kto się przyczepi. A prędzej, czy później i tak znajduję kesze z innego systemu obok moich i jakie ma to wtedy znaczenie, kto był pierwszy? Nie poradzisz nic. Kilka piłek na jednym boisku i nie przetłumaczysz, że może fajniej by było grać wspólnie, jedną. A na gimnazjalistów nie narzekaj, bo niektórzy emeryci są o niebo gorsi Link to comment
toczygroszek Posted August 10, 2012 Share Posted August 10, 2012 W swoich logach mam entuzjastyczne wpisy od ludzi z kilkoma tysiącami znalezień i narzekania od ludzi, z kilkudziesięcioma , którzy mają skrytkę - mikropróbówkę na płocie ! To akurat nic nie znaczy. Często Ci z dużą liczbą znalezień mają totalnie w zadzie gdzie i jaki jest pojemnik, ważna jest tylko cyferka do statystyk i dalej do następnej. Często takie logi są wpisywane metodą ctrl+C ctrl+V. To, że ktoś ma kilkadziesiąt znalezień, nie oznacza, że jego wpis jest bezwartościowy. Ja tam zawsze uważnie czytam wpisy dotyczące miejsca i sposobu ukrycia i nie patrzę ile znalezień ma osoba zamieszczająca wpis. To są dla założyciela najcenniejsze uwagi, bo można dzięki temu następnym razem uniknąć błędów, albo poprawić coś w istniejącym pojemniku. Ale ja wiem, że kobiety o to są łase na komplementy Link to comment
+Wiesia.K Posted August 10, 2012 Author Share Posted August 10, 2012 W swoich logach mam entuzjastyczne wpisy od ludzi z kilkoma tysiącami znalezień i narzekania od ludzi, z kilkudziesięcioma , którzy mają skrytkę - mikropróbówkę na płocie ! To, że ktoś ma kilkadziesiąt znalezień, nie oznacza, że jego wpis jest bezwartościowy. Ja tam zawsze uważnie czytam wpisy dotyczące miejsca i sposobu ukrycia i nie patrzę ile znalezień ma osoba zamieszczająca wpis. To są dla założyciela najcenniejsze uwagi, bo można dzięki temu następnym razem uniknąć błędów, albo poprawić coś w istniejącym pojemniku. zmieniłam lokalizację 2 czy 3skrytek po powtarzających się uwagach, to normalne, vox populi, vox Dei, ale... jesli ktos tylko krytkuje, a sam albo nie załozył nic, albo jest to podparapetówka ew. micro na płocie... no to sorry,pokaż co potrafisz " miszczu", potem krytykuj.. Link to comment
+Thathanka Posted August 10, 2012 Share Posted August 10, 2012 A czy moze ktos mi wyjasnic dlaczego i gdzie "GC w Gdansku i okolicy ma FATALNA opinie i rekomendacje"? Link to comment
+soolash Posted August 10, 2012 Share Posted August 10, 2012 W Szafie Gdańskiej chyba Link to comment
+GeoDarco Posted August 10, 2012 Share Posted August 10, 2012 Na uwagę zwróconą, odpowiedział,że nie sprawdzał i nie sprawdza skrytek na GC, bo nie ma takiego obowiązku. Tu akurat gość ma rację. Nie ma obowiązku rejestrować się na GC i sprawdzać co jest gdzie założone. Tak samo Ty nie masz obowiązku sprawdzać miejscówek w innych serwisach i nikt nie powinien o to mieć do Ciebie pretensji. Zwykle sprawdzam, bo nie lubie konfliktów, pomyłek, pretensji... Nie ma obowiazku mówienia " Dzień dobry" przy wejściu do przedziału pociagu czy do biura..., ale jest coś takiego jak dobre wychowanie i pewne zasady... A facio może sprawdzic nasze skrytki z poziomu swojej strony ... No widzisz, ja też kiedyś sprawdzałem. Kiedyś nawet nieopatrznie umieściłem dosłownie kesz NA keszu, zorientowałem się dopiero w domu, więc wstrzymałem publikację i w następny weekend pojechałem zmienić lokalizację (50 km jazdy w jedną stronę). Co ciekawe, ten drugi kesz był autorstwa jegomościa, który mnie kiedy indziej zmieszał z błotem za to, że umieściłem swój pojemnik kilkadziesiąt m od jego, bez możliwości jakiejkolwiek pomyłki. Jeszcze opisał mój geocache jako "plagiat" (chyba nie rozumiejąc znaczenia tego słowa). W innym przypadku umieściłem kesz obok innego, bo współrzędne były walnięte w tym pierwszym o kilkadziesiąt m - oczywiście też się nasłuchałem inwektyw. Zwyczajnie stwierdziłem, że nie ma sensu się starać, bo i tak się znajdzie ktoś, kto się przyczepi. A prędzej, czy później i tak znajduję kesze z innego systemu obok moich i jakie ma to wtedy znaczenie, kto był pierwszy? Nie poradzisz nic. Kilka piłek na jednym boisku i nie przetłumaczysz, że może fajniej by było grać wspólnie, jedną. A na gimnazjalistów nie narzekaj, bo niektórzy emeryci są o niebo gorsi Święte słowa, dlatego moje skrzynki są/będą dwusystemowe... (Jak się da). dap Link to comment
+y_a_h_oo Posted August 10, 2012 Share Posted August 10, 2012 Mialem Ci ja juz taka sytuacje jak Wiesia. Ale dzieki milemu i profesjonalnemu kontaktowi z Kolega z drugiego serwisu zdecydowalismy, ze w jednym miejscu zostanie jeden pojemnik, ktory bedzie mial dwa rozne opisy i roznych wlascicieli w obu serwisach. Widzialem rowniez wpisy w logach serwisu oc, ktore poslugiwaly sie "mowa nienawisci", a mimo wszystko Osil (bo to z nim rozmawialem) postanowil uciac dyskusje i pieknie wszystko ulozyl. I co, mozna? Mozna! Wystarczy jedynie spokojnie porozmawiac i zrozumiec dzialanie obu serwisow. Nie sa polaczone i nie musza ze soba wspolpracowac. Ale moga. Koegzystencja - to chyba dobre slowo. /z dedykacja dla Rubiego i Seba za wspoludzial w tym zdarzeniu/ Link to comment
+Spider Posted August 10, 2012 Share Posted August 10, 2012 A czy moze ktos mi wyjasnic dlaczego i gdzie "GC w Gdansku i okolicy ma FATALNA opinie i rekomendacje"? Bo nie można zakładać skrytek wśród mrożonek w markecie, jak również na terenie wojskowym, terenie pkp objętym zakazem wstępu, a już totalną przesadą jest zakaz zakopywania pojemników pół metra pod ziemią Link to comment
+Wiesia.K Posted August 10, 2012 Author Share Posted August 10, 2012 A czy moze ktos mi wyjasnic dlaczego i gdzie "GC w Gdansku i okolicy ma FATALNA opinie i rekomendacje"? Bo nie można zakładać skrytek wśród mrożonek w markecie, jak również na terenie wojskowym, terenie pkp objętym zakazem wstępu, a już totalną przesadą jest zakaz zakopywania pojemników pół metra pod ziemią Zapomniałeś ,że na nagrobkach tez nie mozna... No i damska torebka, którą trzeba wypatrzeć czasami na dworcu tez nie by przez "rewiówera" nie przeszła... Oraz opis" gdzieś w krzakach na placu X, bez GPSa" Link to comment
+Wiesia.K Posted August 10, 2012 Author Share Posted August 10, 2012 Mialem Ci ja juz taka sytuacje jak Wiesia. Wystarczy jedynie spokojnie porozmawiac i zrozumiec dzialanie obu serwisow. Nie sa polaczone i nie musza ze soba wspolpracowac. Ale moga. Koegzystencja - to chyba dobre slowo. Kiedys załozylam skrytkę w miejscu, gdzie niedaleko był finał mulciaka z OC, który miał byc tez na GC, kilka maili, miło i kulturalnie, zdjęłam swój pojemnik, nie ma sprawy. finałów mulciaków na zadnej mapie nie ma , szkoda... Link to comment
+Wiesia.K Posted August 10, 2012 Author Share Posted August 10, 2012 A czy moze ktos mi wyjasnic dlaczego i gdzie "GC w Gdansku i okolicy ma FATALNA opinie i rekomendacje"? no to trzeba spytac się Autora opinii, mocno starszego pana zresztą, tudzież miejscowych dwusystemowców, bo oni moga rozsiewąc takie pomówienia Im więcej znajduję w róznych krajach tym bardziej przekonuję się, że miasta w Polsce( Warszawa, Wrocław, 3city), wcale takie złe nie są... Krakowa nie miałam jeszcze zaszczytu geonawiedzić Link to comment
+szantoPL Posted August 10, 2012 Share Posted August 10, 2012 Witam wszystkich czytających ten watek. Sytuacja mnie dotyczy i zostałem poinformowany o toczącej się dyskusji. Faktycznie - nie udzielam się na GC, nie zakładam na nim keszy [skrzynek] i nie mam zwyczaju sprawdzania czy gdzieś coś nie siedzi z tego serwisu w okolicy. Ale zastanawiam się czy naprawdę mam taki obowiązek. Czy założenie kesza [nawet jak jest marnej jakosci] w pobliżu eliminuje umieszczenie w okolicy skrzynki OC? Powtarzam, nie interesują mnie skrzynki GC wiec dlaczego mam je sprawdzać? Bo muszę? Bo Wiesia. K sobie tego życzy? Powiem więcej: nie leży mi jakoś forma, strona serwisu, jej wygląd, kształt i zasady samej organizacji GC. Nie interesuje mnie znalezienie 'samej' skrzynki. Nie będę latał po polu z GPS'em, bo ktoś założył na jego obrębie w płocie kesza. Nawet fajnego. Skrzynie na OC mają charakter - prowadzą do czegoś ciekawego [niestety, nie wszystkie ale przeważająca większość]. Często jest to miejsce historyczne, zabytkowe, ciekawe z natury albo ze zjawiska. Ilu rzeczy bym się nie dowiedział, gdyby nie kesze na OC! W samym Gdańsku, gdzie mieszkam, dzięki OC poznałem i zostałem zaproszony do poznania historii tego miasta, o której nawet nie miałem pojęcia. Zapomniane pomniki, cmentarze, magiczne zakątki ... - ech! A sam kesz jest dodatkowo dokładnie opisany. Jego autor często poświęcił sporo czasu aby odszukać dane historyczne miejsca i wiernie je przekazać. Bierze na siebie odpowiedzialność za ich prawdziwość, podaje źródła dostępu dla chętnych tę wiedzę pogłębić. Tego wszystkiego brakuje mi na GC [jeżeli jest inaczej to przepraszam ale nie sprawdzałem wielu skrzynek i moja ocena może kogoś obrazić]. A sama Wiesia. K? Przemawia przez nią szowinizm . GC i tylko GC! reszta to klony, podróbki, dziecinada. Pociągnęła trochę posłanką prof. K. Pawłowicz [każdemu wolno], zostałem pomówiony przez nią o arogancką wymianę poglądów. Oto jej poglądy: "...pewne zasady ogólnoludzkie obowiązuja, nawet gimnazjalistów i licealistów.. z OC! U kogo to jest taka fatalna opinia? U tych co zakładaja skrytki typu " LOT" ?? A może u tych co sa w 2 serwisach? Damska torebka na dworcu głównym to szczyt tego serwisu??? Na całym swiecie rządzi GC i oC i inne to nieudolne próby nasladownictwa. łopatki, grabki, kłujki, ech, dzieciaki.wiaderka. Nawet miejsca kopiujecie, ech. wymyslcie cos nowego ), swojego, a nie wieczne kopiowanie cudzych pomysłów.... Tyle mego wyjaśnienia w dyskusji, której nie zamierzałem wszczynać. Korespondencja z Wiesią. K miała charakter prywatny do czasu jej ujawnienia i mego loginu na forum, gdzie jestem pierwszy raz. Mam tu podobny do mego login z powodu, ze mój login, którym posługuję się od początku internetu w Polsce był już na GC zajęty. To też zaważyło na tym, że nie chcąc mieć dwóch różnych loginów na pokrewnych serwisach, nie zaistniałem na GC. Pozdrawiam wszystkich keszerów [z obu serwisów!]. szanto Link to comment
zywcu Posted August 10, 2012 Share Posted August 10, 2012 Święte słowa, dlatego moje skrzynki są/będą dwusystemowe... (Jak się da). Bez wdawania się w polemikę o serwisach, to jest jedyny sposób na uniknięcie takich sytuacji. Też staram się tak postępować. Link to comment
+Wiesia.K Posted August 10, 2012 Author Share Posted August 10, 2012 (edited) Tyle mego wyjaśnienia w dyskusji, której nie zamierzałem wszczynać. Korespondencja z Wiesią. K miała charakter prywatny do czasu jej ujawnienia i mego loginu na forum, gdzie jestem pierwszy raz. Uprzejmie informuję,ze w pierwszym poście tego watku opisałam zdarzenie, NIE UJAWNIAJĄC ani konkretnego miejsca, ani tym bardziej nicka z OC osoby , której to dotyczyło. Nick podał kolega esem w swoim poście. jak widac z wpisów w innych miejscach kraju sprawy skrytki na skrytce można rozwiązać w sposób pokojowy i dotyczczas w Gdańsku tez tak było.Szkoda, że zaczyna byc inaczej. Tym bardziej, że na Głównym mieście w Gdańsku skrytki OC mozna policzyc na palcach jednej ręki... Edited August 10, 2012 by Wiesia.K Link to comment
+wantsky Posted August 10, 2012 Share Posted August 10, 2012 (edited) Powtarzam, nie interesują mnie skrzynki GC wiec dlaczego mam je sprawdzać? Bo muszę? Bo Wiesia. K sobie tego życzy? Nie musisz sprawdzać, dokładnie z tego samego powodu ja nie sprawdzam OC. Nie przejmuj się. Co do różnicy OC / GC mamy całkowicie odmienne zdanie, może zależne od miejsca zamieszkania. Kwestia wyboru. Jesteśmy dorośli. Ale nie o tym, nie o tym. Wiecie kto w całej tej sytuacji ma rację? Ci, którzy zamiast się przekrzykiwać kto ma rację poszedł szukać skrytek. Do NICZEGO to nie prowadzi. @szantor: szacun za próbę dialogu @Wiesia.K: wytłumaczyłaś sprawę, każdy może mieć swoje zdanie, ale już wyluzuj, bardzo proszę Edited August 10, 2012 by wantsky Link to comment
toczygroszek Posted August 10, 2012 Share Posted August 10, 2012 Skrzynie na OC mają charakter - prowadzą do czegoś ciekawego [niestety, nie wszystkie ale przeważająca większość]. Często jest to miejsce historyczne, zabytkowe, ciekawe z natury albo ze zjawiska. Ilu rzeczy bym się nie dowiedział, gdyby nie kesze na OC! W samym Gdańsku, gdzie mieszkam, dzięki OC poznałem i zostałem zaproszony do poznania historii tego miasta, o której nawet nie miałem pojęcia. Zapomniane pomniki, cmentarze, magiczne zakątki ... - ech! A sam kesz jest dodatkowo dokładnie opisany. Jego autor często poświęcił sporo czasu aby odszukać dane historyczne miejsca i wiernie je przekazać. Bierze na siebie odpowiedzialność za ich prawdziwość, podaje źródła dostępu dla chętnych tę wiedzę pogłębić. Tego wszystkiego brakuje mi na GC [jeżeli jest inaczej to przepraszam ale nie sprawdzałem wielu skrzynek i moja ocena może kogoś obrazić]. Dokładnie na tym samym polega zabawa na GC, jak i w innych lokalnych serwisach jak np geocaching.hu, geocaching.su czy Geopeitus. Bo na tym polega zabawa w geocaching. Jakość samego kesza zależy tylko i wyłącznie od autora i nie ma związku z serwisem. Różnice polegają na czymś zupełnie innym, o czym jednak nie ma sensu wspominać, bo jak zwykle wywiąże się niepotrzebna pyskówka. Jak Wantsky nadmienił, nie musisz sprawdzać, czy na GC, czy jakimkolwiek innym serwisie jest coś założone, co działa w obie strony i musisz się liczyć z tym, że kiedyś tuż obok Twojego kesza powstanie inny na GC, albo np założony przez rosyjskiego turystę na geocaching.su. Faktem jest jednak i nie ma się co na to oburzać, że serwis OC, podobnie jak inne lokalne serwisy, nie jest autorskim pomysłem, tylko powstał na wzór GC. Jak dla mnie to tylko kolejny przykład, że współistnienie kilku serwisów jest przyczyną niepotrzebnych kłótni. Zamiast się wspólnie bawić i rywalizować z innymi krajami, żremy się między sobą, będąc ewenementem na skale światową i narażając się na pełne politowania spojrzenia geocacherów zza granicy. Link to comment
+schron Posted August 10, 2012 Share Posted August 10, 2012 A czy moze ktos mi wyjasnic dlaczego i gdzie "GC w Gdansku i okolicy ma FATALNA opinie i rekomendacje"? no to trzeba spytac się Autora opinii, mocno starszego pana zresztą, tudzież miejscowych dwusystemowców, bo oni moga rozsiewąc takie pomówienia Im więcej znajduję w róznych krajach tym bardziej przekonuję się, że miasta w Polsce( Warszawa, Wrocław, 3city), wcale takie złe nie są... Krakowa nie miałam jeszcze zaszczytu geonawiedzić Nie wiem czy mam wystarczająco dużo założonych skrzynek i czy wśród nich nie ma mikrusa na płocie .. ale poruszę kwestię skrytek w Gdańsku z mojej subiektywnej strony Jako osoba, która zaczynała na OC przeszedłem drogę od ch* mikurów za parapetem po genialne skrzynki Esema i Chestera * ( * opowieść wprowadzająca i klimat towarzyszący zdobywaniu danego kesza ). Gc znałem tylko z youtube. Szczególnie filmy pod hasłem "Cretive Geocaching" zrobiły na mnie duże wrażenie. Pomyślałem nawet :" Wow .. nie mogą zakopywać skrzynek, więc muszą być kreatywni i fajnie je ukrywać". Wyszedłem więc na poszukiwania i co ? .. Seria probówek pod ławkami, na płotach czy bóg gdzie jeszcze wciśnięte. No takie rzeczy na OC były, ale kilka lat temu ! Pierwsze kesze Wiesi w Gdańsku wołały o pomstę do nieba ! Teraz szukając ich ponownie z kolegą zobaczyłem nowe pojemniki i ciekawsze miejsca ukrycia więc bardzo żałuję, że w tej formie ich nie znalazłem na początku ) Niestety w moim mniemaniu macie bardzo wysoko podniesioną poprzeczkę, do której dorzucę swoje trzy grosze podczas urlopu. Wracając do tematu .. zawsze idzie się dogadać, tylko trzeba dobrej woli obu stron Co będzie jak na małym pomniku dojdzie jeszcze skrzynka oc "kom" ? ) ( wiem, że mój post pasuje do działu "żale.. " ale musiałem to z siebie wyrzucić : ) Link to comment
+soolash Posted August 10, 2012 Share Posted August 10, 2012 Gc znałem tylko z youtube. Szczególnie filmy pod hasłem "Cretive Geocaching" zrobiły na mnie duże wrażenie. Pomyślałem nawet :" Wow .. nie mogą zakopywać skrzynek, więc muszą być kreatywni i fajnie je ukrywać". Wyszedłem więc na poszukiwania i co ? .. Seria probówek pod ławkami, na płotach czy bóg gdzie jeszcze wciśnięte. No takie rzeczy na OC były, ale kilka lat temu ! Faktycznie, Twoje oczekiwania zostały przez YouTube tak nadmuchane jak nadzieje Polaków na olimpijskie medale :-). A tu masz babo placek: życie jest nieco bardziej szare niż to na kolorowym ekranie... Ja też zabawę zacząłem na OC. Z taką różnicą, że wówczas 95 procent keszy się zakopywało a te podpięte do rynny magnesem były szczytem kreatywności. Czasy się jednak zmieniły, sposoby ukrywania też (na szczęście). Oba serwisy są teraz bardzo podobne, nie wiedzę olbrzymich różnic. Zawsze powtarzam: w obu serwisach są gówniane kesza, ale perełki też są w obu :-). Podobnie jest z ludźmi; są keszerzy i "keszerzy" (i tu i tu). Keszerzy spędzają wolny czas by podróżować, poznawać ciekawe miejsca, historię czy podziwiać piękno natury a "keszerzy" narzekają, szukają dziury w całym, jątrzą, obrażają, drażnią... Cóż, każdego bawi co innego. Szczęśliwie tych drugich jest duuuużo mniej. P.S. Ładny OT mi wyszedł? Link to comment
+Murazor Posted August 10, 2012 Share Posted August 10, 2012 Wyszedłem więc na poszukiwania i co ? .. Seria probówek pod ławkami, na płotach czy bóg gdzie jeszcze wciśnięte. No takie rzeczy na OC były, ale kilka lat temu ! Pierwsze kesze Wiesi w Gdańsku wołały o pomstę do nieba ! Teraz szukając ich ponownie z kolegą zobaczyłem nowe pojemniki i ciekawsze miejsca ukrycia więc bardzo żałuję, że w tej formie ich nie znalazłem na początku ) Że dorzucę tu swoje trzy grosze z krakowskiego punktu widzenia: sprawy się zmieniają i to w ciągu ostatnich miesięcy. Gdy wczesną wiosną zaczynałem kesszować, średnia jakość znajdowanych przeze mnie "open" skrzynek była sporo wyższa niż tych "geo". Teraz, późnym latem, gdy patrzę na nowe skrytki na GC i na OP w Krakowie, widzę lekką, ale zawsze, przewagę po stronie GC. Co zaś do trzeciego systemu (garminowskiego OX), to temat nie na ten wątek, ale pokrótce pozwolę sobie przypuścić, że w Polsce się nie rozwinie. W takich Stanach odczuwano potrzebę przełamania monopolu GC (szło głównie o dość restrykcyjną politykę uwspólniania danych), więc OX wyszło naprzeciw tym oczekiwaniom. A u nas jest już OP i trzeci gracz raczej się nie zmieści (no chyba żeby Garmin ruszył z wielką telewizyjną kampanią reklamową, konwertując mugoli do swoich szeregów. Ale na to się nie zanosi; OX w ogóle traktuje inne kontynenty po macoszemu. Link to comment
+ochkarol Posted August 10, 2012 Share Posted August 10, 2012 Tutaj nkt nikogo do niczego nie przekona. Bez sensu... Link to comment
+schron Posted August 10, 2012 Share Posted August 10, 2012 Gc znałem tylko z youtube. Szczególnie filmy pod hasłem "Cretive Geocaching" zrobiły na mnie duże wrażenie. Pomyślałem nawet :" Wow .. nie mogą zakopywać skrzynek, więc muszą być kreatywni i fajnie je ukrywać". Wyszedłem więc na poszukiwania i co ? .. Seria probówek pod ławkami, na płotach czy bóg gdzie jeszcze wciśnięte. No takie rzeczy na OC były, ale kilka lat temu ! Faktycznie, Twoje oczekiwania zostały przez YouTube tak nadmuchane jak nadzieje Polaków na olimpijskie medale :-). A tu masz babo placek: życie jest nieco bardziej szare niż to na kolorowym ekranie... Może postarasz się im sprostać choć w pewnej części ))))) Tutaj nkt nikogo do niczego nie przekona. Bez sensu... Wystarczy aby obydwa opisy skrzynek wzbogacić o opis informujący o obecności innego kesza w pobliżu Link to comment
toczygroszek Posted August 10, 2012 Share Posted August 10, 2012 Co zaś do trzeciego systemu (garminowskiego OX), to temat nie na ten wątek, ale pokrótce pozwolę sobie przypuścić, że w Polsce się nie rozwinie. Choćby nawet dopłacali po 2$ do każdego założonego geocache, to garminowski system nie rozwinie się nigdzie. Decydują o tym czynniki czysto socjologiczne. Tak samo nie rozwiną się żadne nowe lokalne systemy geocache w krajach, w których jest już ugruntowana społeczność GC - co można obserwować po nieudanych próbach wprowadzenia systemu OC w innych krajach. Dynamiczny rozwój lokalnego systemu w Polsce był możliwy TYLKO I WYŁĄCZNIE dla tego, że GC był wówczas u nas w powijakach. Gdyby OC powstało dziś, spotkałoby się z nikłym odzewem. To zresztą bardzo ciekawe zjawisko socjologiczne. Link to comment
+GeoDarco Posted August 10, 2012 Share Posted August 10, 2012 Gc znałem tylko z youtube. Szczególnie filmy pod hasłem "Cretive Geocaching" zrobiły na mnie duże wrażenie. Pomyślałem nawet :" Wow .. nie mogą zakopywać skrzynek, więc muszą być kreatywni i fajnie je ukrywać". Wyszedłem więc na poszukiwania i co ? .. Seria probówek pod ławkami, na płotach czy bóg gdzie jeszcze wciśnięte. No takie rzeczy na OC były, ale kilka lat temu ! Faktycznie, Twoje oczekiwania zostały przez YouTube tak nadmuchane jak nadzieje Polaków na olimpijskie medale :-). A tu masz babo placek: życie jest nieco bardziej szare niż to na kolorowym ekranie... Ja też zabawę zacząłem na OC. Z taką różnicą, że wówczas 95 procent keszy się zakopywało a te podpięte do rynny magnesem były szczytem kreatywności. Czasy się jednak zmieniły, sposoby ukrywania też (na szczęście). Oba serwisy są teraz bardzo podobne, nie wiedzę olbrzymich różnic. Zawsze powtarzam: w obu serwisach są gówniane kesza, ale perełki też są w obu :-). Podobnie jest z ludźmi; są keszerzy i "keszerzy" (i tu i tu). Keszerzy spędzają wolny czas by podróżować, poznawać ciekawe miejsca, historię czy podziwiać piękno natury a "keszerzy" narzekają, szukają dziury w całym, jątrzą, obrażają, drażnią... Cóż, każdego bawi co innego. Szczęśliwie tych drugich jest duuuużo mniej. P.S. Ładny OT mi wyszedł? Nawet nawet, ale toczygroszek pobił Cię w OT jak nie przymierzając Usain Bolt resztę sprinterów Co zaś do trzeciego systemu (garminowskiego OX), to temat nie na ten wątek, ale pokrótce pozwolę sobie przypuścić, że w Polsce się nie rozwinie. Choćby nawet dopłacali po 2$ do każdego założonego geocache, to garminowski system nie rozwinie się nigdzie. Decydują o tym czynniki czysto socjologiczne. Tak samo nie rozwiną się żadne nowe lokalne systemy geocache w krajach, w których jest już ugruntowana społeczność GC - co można obserwować po nieudanych próbach wprowadzenia systemu OC w innych krajach. Dynamiczny rozwój lokalnego systemu w Polsce był możliwy TYLKO I WYŁĄCZNIE dla tego, że GC był wówczas u nas w powijakach. Gdyby OC powstało dziś, spotkałoby się z nikłym odzewem. To zresztą bardzo ciekawe zjawisko socjologiczne. Jedyny komentarz to cytat z Kilerów -2 "-****** ??!! Nikt mnie tak nigdy nie nazwał..." Pozdrówka i do zobaczenia w logach dap Link to comment
+woytas Posted August 10, 2012 Share Posted August 10, 2012 Obie strony są okopane i trzymają sie mocno na swoich pozycjach. Dla mnie jest jeden plus takiej sytuacji - jako multisystemowiec mam 2 kesze za jednym zamachem - oba od innych ukrywaczy Link to comment
nemrodek Posted August 10, 2012 Share Posted August 10, 2012 (edited) OK - niniejszym stwierdzam, że temat się wyczerpał - zamykam nemrodek - Poland Forum Moderator Edited August 10, 2012 by nemrodek Link to comment
Recommended Posts