dadoskawina

A co ja Ci poradzę na to, że tu na północy dzień jest prawie godzinę krótszy niż w Krakowie, po nocy nie chce mi się keszować, a w okolicy i tak już prawie wszystko wyzbierane... Muszę siedzieć na forum

Oczywiście masz rację co do odpowiedzialności recenzentów, ale przytoczony przez Ciebie wątek dotyczy zakazu umieszczania w listingach nazwy bądź linku serwisu Opencaching. Nie wynika z niego, żeby sformułowanie "skrzynka funkcjonuje w innym serwisie", bez odwoływania się do żadnego konkretnego serwisu, było w listingach niedozwolone. Więcej - regulamin też takich zapisów nie zabrania. Będę więc wdzięczny za rzeczowe uzasadnienie, dlaczego nie dopuszcza się stwierdzenia "skrzynka funkcjonuje w innym serwisie". Nie jest to ani link, ani reklama.

Zawsze możesz przyznać sobie "{FTF} na GC". Różne są opinie co do tego typu praktyk, ale niektórzy tak robią. Moim osobistym zdaniem, skoro w listingu nie było jasno napisane, że skrytka istniała już wcześniej w innym serwisie i że nie ma w niej FTF-a, to można z czystym sumieniem sobie tego FTF-a zalogować. No bo przecież nie jest Twoim obowiązkiem sprawdzanie czy każda nowa publikacja istnieje już w innym serwisie. VladMordock dokładnie napisał jak to można ująć. Zabronione jest używanie nazwy lokalnego serwisu, ale po prostu napisanie, że FTF-a już nie ma, moim zdaniem by przeszło.

Planuję założyć skrytkę z dwoma etapami wirtualnymi (znaleźć liczby A i B i podstawić do wzoru na finał). Współrzędne obu etapów jawnie podane w listingu. Jaki to typ kesza?

Recenzenci na to forum też zaglądają. Nie widzę powodu, dla którego mieli by nie odpowiedzieć tutaj. Poza tym może też ktoś ze "zwykłych" użytkowników wie więcej w tym temacie i mógłby mnie oświecić.

Mam dwa pytania: a ) dlaczego skrytki zgłaszane do publikacji nie są recenzowane w kolejności ich zgłaszania, ale w kolejności odwrotnej? b ) dlaczego, jeżeli recenzent ma wątpliwości co do skrytki, której ocenę zaczął w pierwszej kolejności, automatycznie blokowana jest publikacja pozostałych (nie rozpoczyna się dla nich proces recenzji), mimo, że z tą do przedyskutowania/poprawy nie mają przecież nic wspólnego?

Małopolska dogoniła kujawsko-pomorskie (po 1678 keszy w każdym) http://www.geocaching.com/seek/nearest.aspx?state_id=401 http://www.geocaching.com/seek/nearest.aspx?state_id=397

Jak dla mnie, trochę to przekombinowane. Niby zwykły kesz z dodatkowym warunkiem zalogowania znalezienia, ale do favoritek się nie liczy, do statystyk też nie (jak rozumiem, punktów do pasa też nie daje?), nie można wpisać logu... Ciekawe czy badge za to będzie? PS. Ciekawe ile osób skusiłoby się na wyjazd, gdyby informacja o tym była wczesniej szeroko rozpowszechniona...

Wszystkie motyle ćwierkają, że to już się stało. Gratulacje dla Toczygroszka za 300 FTF-ów!

Między innymi dlatego nie założyłem do tej pory niczego dalej niż 15km od domu. Ale tak patrząc na mapę, wielu ludzi ma pozakładane kesze w miejscach gdzie równie rzadko bywają, albo jeszcze rzadziej (o ile w ogóle). I jakoś się one trzymają... Cóż, albo nie założę, albo będę się modlił o ich trwałość...

Jak to??? Nie wiedziałem o tym! Znalazłem natomiast to na stronie project-gc: "Again, donations will not grant you access to anything extra" Z z drugiej strony pisze: Maybe you colul consider paying for a membership that removes ads and gives you a lot more instead... O co z tym wszystkim chodzi? To pierwsze jest nieaktualne i pewnie zapomnieli poprawić. To, że po zebraniu odpowiednio dużej liczby użytkowników zaczną rozwijać funkcje premium było jasne od zawsze i nie powinno nikogo dziwić. Trochę smutne, że zmniejszyli częstość aktualizacji informacji w profilu, ale trudno. Póki co, dotychczasowe funkcjonalności dostępne dla wszystkich pozostają. Ale nowe będą udostępniane tylko dla premium.

Szlachetny pomysł misjonarski, ale co z ewentualnym serwisem??? Mówimy o keszach na trasie, którą pokonuję średnio dwa razy w roku. Więc serwis tak, ale rzadko. Zauważ, że chodzi tu o lokalizacje, gdzie nie ma aktywnej lokalnej społeczności geokeszerskiej, więc wymiana logbooków, póki co, na pewno nie będzie potrzebna częściej, nawet przy pojemnikach wielkości nano. A pomysł wziął się stąd, że może ożywiłoby to w końcu niektóre regiony? Miejsc wartych pokazania z pewnością w nich nie brakuje.

Taka funkcjonalność istnieje ale na mapach województw. Na mapie polski tego nie będzie bo jest to statyczny obrazek, a przerobienie na dynamiczny spowodowałoby, że zajmowałby 10 MB i długo by się renderował. OK, rozumiem i dzięki za wyjaśnienie. W sumie to co jest w zupełności wystarczy. Szukałem po prostu nie tam gdzie trzeba (klikałem na województwo na mapie, a to trzeba kliknąć na herb w tabelce i potem jeszcze przewinąć do końca strony. Jak dla mnie, nie do końca to intuicyjne, ale ważne że jest.

Czy byłaby możliwość, aby w statystykach na mapie powiatów (wzorem tej z województwami) wyświetlała się (np. po najechaniu myszką) nazwa powiatu i liczba skrytek w nim się znajdujących? Tak sobie pomyślałem, coby w drodze na święta pozakładać coś w powiatach, gdzie nic nie ma. Już sobie poradziłem z ich identyfikacją, ale łatwo nie było, bo nawet szczegółowe statystyki wyświetlają tylko te powiaty, w których coś już jest (może by w tym kierunku pójść i wyświetlać statystykę dla wszystkich powiatów w PL, niezależnie od tego czy są w nich kesze czy nie). W każdym razie myślę, że taka modyfikacja byłaby przydatnym ułatwieniem i daję pomysł pod rozwagę.

Próbowałem z tą bramką kiedyś. Nawet nie ustawiałem forwarda, po prostu wysłałem maila od siebie na telefon. Dotarł... po godzinie. W sytuacji gdy liczą się minuty, a nawet sekundy, to nie do zaakceptowania.

OK, dziękuję kolegom za wyjaśnienia.

Ja nie jadę. Na jeden dzień mi się nie chce, a w sobotę muszę być w Krakowie

Hmm.. no to widocznie kwestia ustawień, ciężko powiedzieć... Ale jest jeszcze inny patent: Na przykład Wirtualna Polska (inne serwisy komercyjne pewnie też) oferuje usługę powiadomień smsowych o mailach (można wybrać od których odbiorców) pakiet 270 smsów kosztuje 36 zł (a można i po 5 kupować. W ustawieniach powiadomień jest jeszcze taka klauzula: "Ta opcja jest dostępna, jeśli operator oferuje usługę Wiadomości Nokia". Nie udało mi się odnaleźć co to za usługa i czy ktokolwiek, kiedykolwiek, jakkolwiek ją oferował lub oferuje. Po wygooglaniu hasło to odnalazłem jedynie w specyfikacji funkcjonalności danego modelu. Ktoś wie o co chodzi? W sumie to nie upieram się na konfigurowaniu tego na mojej przestarzałej Nokii, na której nawet WIGO nie mogę rozegrać. Zastanawiam się, czy gdybym kupił coś nowszego (ale nie z najwyższej półki), to czy udałoby mi się to ustawić bezproblemowo i z jakimi ew. dodatkowymi kosztami się to wiąże? [Jedna opcja podana jest już wyżej; do rozważenia]

PS. Oczywiście instrukcja dodawania notyfikacji z pewnością wielu osobom się przyda, ale w moim pytaniu zakładałem, że ta umiejętność jest już opanowana, braki są w umiejętności skojarzenia e-maila z telefonem. Jeżeli masz najprostszy model z Androidem to jest w nim defaultowo zainstalowana aplikacja do odczytu poczty Gmail. Podłączasz swoje konto i gotowe. Oczywiście musisz mieć włączony stały dostęp do internetu by to działało HSDP+ w terenie WiFi w domu. Zapomnijcie o androidach. Nokia C1-01. Pocztę umiem odczytać (domyślna aplikacja: Nokia Messenger). Teoretycznie jest opcja powiadamiania o mailach, i jest zaznaczona. Ale nie działa. Albo ja nie umiem z niej korzystać.

Czy mam przez to rozumieć, że ludzie, którym telefon robi "pik-pik" w momencie publikacji, mają na stałe włączony w telefonie program pocztowy z opcją dźwiękowego powiadamiania o mailu? Czy jak? Tego nie wiem i w tej kwestii proszę o poradę. No i proszę o odpowiedź na pytanie o wymagania techniczne, żeby takie "pik-pik" telefon mógł robić. PS. Oczywiście instrukcja dodawania notyfikacji z pewnością wielu osobom się przyda, ale w moim pytaniu zakładałem, że ta umiejętność jest już opanowana, braki są w umiejętności skojarzenia e-maila z telefonem.

No to ja zadam lamerskie pytanie. Co należy zrobić, żeby otrzymywać informacje o nowych skrytkach na telefon? Zakładam posiadanie konta premium i umiejętność ustawienia notyfikacji. Tylko czy notyfikacje te trzeba ustawić na e-mail i stoi za tym jakaś aplikacja (jaka?), czy na telefon (jak? - opisana na stronie GC metoda z bramką SMS nie chce działać). Czy do takich ficzerów potrzebny jast smartfon, czy na starszym telefonie też da radę?

Prosiłbym o uściślenie czy osoby podające tu rekordy częstości logowania mają na myśli wartości średnie czy chwilowe. Czym innym jest zaliczanie co minutę kilku skrytek z rzędu, a czym innym zdobycie 100 keszy w 1h i 40min (analogicznie: sporadycznie co 35 sek vs. 100 keszy w godzinę).

Sportowy "cache - catching" to jest ostatnio masowo uprawiany w Krakowie. Taki nieformalny konkurs: ile osób będzie pod keszem w 8 minut po jego publikacji i czy załapią się jeszcze na FTFa? Co do traili. Jak to niczego ciekawego nie pokazują? Niektóre może nie, jazda pustą drogą od słupa do słupa może być nużąca. Ale Górznieńskie Skarby Lasu takie nie są - one pokazują skarby lasu. Większości keszy nie da się podjąć wystawiając tylko rękę przez okno samochodu. Zawsze trzeba wysiąść, a czasem nawet głębiej zaszyć się w las. Zresztą osobiście uważam, że zdobywanie Górznieńskiego PT samochodem to jest dobrowolne pozbawianie się całego uroku tej serii (i piszę to z perspektywy osoby, która również w ten sposób część tego PT zdobywała). Ale zamiast tego można wsiąść na rower i spędzić cały dzień w lesie na świeżym, podobno nad wyraz czystym, powietrzu. Dla mnie taka jest tego idea i w ten właśnie sposób polecam każdemu zdobywanie tego traila. Nie dla statystyk, ale dla przyjemności obcowania z naturą.

Myślę, że jest w stanie nawet wiecej. Sam w czasie mega zebrałem pierwszego dnia 159, drugiego 155, poruszając się wyłącznie samotnie, piechotą i rowerem. A nie wykorzystałem możliwości do maksimum, bo rano było ciężko się dobudzić, bo w południe musiałem nadkładać drogi i robić długą przerwę na ładowanie baterii w GPS, bo nie miałem wgranych listingów i wszystkie współrzędne musiałem na bieżąco wprowadzać ręcznie, bo przez parę kilometrów trzeba było prowadzić rower brodząc po kolana w grząskim piasku, bo wreszcie wieczorem, sporo przed zachodem, pędziłem by załapać się na wieczorne wydarzenia w Górznie, że o niesprzyjającej pogodzie nie wspomnę. Odnoście uwagi Toczygroszka. Oczywiście, że zbieranie w teamie nie jest zabronione (i jeżeli mówimy o wynikach rzędu kilkaset skrzynek jednego dnia, to jest to w zasadzie jedyna opcja), ale skoro mówimy o zbieraniu jednej skrytki na minutę, to sytuacja gdy jeden kieruje, drugi nawiguje, dwóch pozostałych szuka, diametralnie różni się od opcji, gdzie jedna osoba musi to wszystko ogarnąć sama. Więc, owszem - jest to możliwe - ale wymaga nie tylko optymalnego ułożenia keszy, ale też zespołu. Na to tylko chciałem zwrócić uwagę.

A czy przypadkiem ta seria nie siedzi już od dawna w archiwum? Wychodzi na to, że JUŻ NIE można.