Jump to content

dadoskawina

+Premium Members
  • Posts

    967
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by dadoskawina

  1. W czystej sytuacji pewnie tak. Ale tutaj była sytuacja co najmniej dziwna. Byliśmy ze 2 godziny po publikacji. Mieliśmy nadzieję na kilkanaście FTFów. W pierwszym miejscu rozwinęliśmy logbook i był tylko jeden wpis i to bez żadnej daty. W drugim było tak samo. W kolejne nie pojechaliśmy. Jak widać pod ten jeden wpis pojawiło się kilka lub kilkanaście logów w necie. W takich sytuacjach wolimy dla czystości sprawy nie logować FTFów. Mocno wkurzeni odpuściliśmy resztę i pojechaliśmy na północ... Wyjaśnienie masz w regulaminie zawodów: Czyli, za przyzwoleniem organizatorów eventu (założycieli skrytek), można było logować znalezienie - nie tylko przed publikacją, ale też bez wpisu w fizycznym logbooku skrytki. Ot taki twórczy geocaching.
  2. A ja mam pytanie do eventu, który się do powyższych dywagacji przyczynił. Dlaczego taki event jest regulaminowy? Przecież jest to ewidentny dodatek do imprezy (w tym przypadku zawodów), która i tak by się odbyła w tym czasie, niezależnie od publikacji eventu na GC. Wątpliwości moje budzi też zapis na stronie tego eventu: "Wszystkie skrzynki zostaną opublikowane w celu zalogowania ich przez uczestników imprezy, po czym część z nich zostanie zarchiwizowana". Trochę mi się to kłóci z ideą geocachingu, bo przecież skrytki zakłada się długoterminowo, deklarując gotowość do regularnych serwisów, a nie rychłej archiwizacji.
  3. Według mnie macie pełne prawo do FTF-a na GC, jakby nie było jest to pierwsze znalezienie po publikacji skrytki w tym serwisie.
  4. Mam koszulkę ze śledzonym numerem, w której często się pojawiam na eventach. Albo nikt tego numeru nie zauważy i nikt nie loguje, albo jakimś dziwnym trafem "widzą" go WSZYSCY obecni na danym evencie...
  5. Jeżeli taka zmiana wiąże się ze zmianą współrzędnych położenia pojemnika, to powinieneś o tym każdorazowo sygnalizować w logu "owner maitenance". W przypadku zagadek to w ogóle nie jest dobre podejście - pamiętaj, że wiele osób rozwiązuje zadania z dużym wyprzedzeniem, podejmując pojemnik niejako "przy okazji". Jeżeli w międzyczasie zmieniły się zadania / wzór / lokalizacja finału, a w logach brak śladu o takim posunięciu, to poszukiwacze mogą mieć do Ciebie słuszne żale. A kto powiedział że nie informuję? Widziałem listingi do wszystkich Twoich zagadek. W żadnym z Twoich logów nie ma informacji, że było zmieniane miejsce ukrycia finału.
  6. Powszechniejsze jest inne podejście - 'dostałeś namiar na finał od kogoś, kto go znalazł wcześniej'. Jako założyciel boleję nad tym, że takich 'znalezień' skasować mi nie wolno. Mnie osobiście wkurza takie przekazywanie danych. Bo z tego co widzę istnieje towarzystwo wzajemnej adoracji. Ściąganie jak w szkółce. Mam wrażenie, że zmieniliście nieco kontekst rozmowy, która - przypominam - dotyczy skrytek bonusowych, które często pojawiają się w różnych seriach jako ich finały. Takie skrytki niejednokrotnie zdarzało mi się "dedukować" (a bo to jakiegoś etapu brakuje w terenie, albo okoliczności uniemożliwiają podjęcie, albo przy okazji reaktywacji założyciel zapomniał dopisać kodu do bonusa), ale nie przypominam sobie sytuacji bym musiał prosić o pomoc kogoś z zewnątrz (chyba, że autora). Hiuppo, takich skrytek, widzę, nie masz w ogóle na stanie. Jeżeli taka zmiana wiąże się ze zmianą współrzędnych położenia pojemnika, to powinieneś o tym każdorazowo sygnalizować w logu "owner maitenance". W przypadku zagadek to w ogóle nie jest dobre podejście - pamiętaj, że wiele osób rozwiązuje zadania z dużym wyprzedzeniem, podejmując pojemnik niejako "przy okazji". Jeżeli w międzyczasie zmieniły się zadania / wzór / lokalizacja finału, a w logach brak śladu o takim posunięciu, to poszukiwacze mogą mieć do Ciebie słuszne żale.
  7. Dla mnie problematyczne jest to, że jest to jednak odrębny serwis. Postanowiłem, że bawię się tylko na jednym i tego, póki co, zamierzam się trzymać. Gdyby można było waymarki wyświetlać na tej samej mapie, pobierać w tym samym PQ co zwykłe skrytki, logować na tej samej stronie, to co innego. Byłem w Busku niedawno. Niestety, dla mnie w tym mieście istniała tylko jedna skrytka zagadkowa. Akurat badge do waymarków istnieje. Project-CG go (podobnie jak kilku innych) nie implementuje, ale za pomocą innych narzędzi można go sobie wygenerować.
  8. Jakie obejście, jakiego zakazu? Znalezienie skrytek etapowych nie jest wymagane, to tylko pomoc do rozwiązania zagadki. Masz prawo znaleźć i zalogować bonusa, nawet jeżeli nie znalazłeś żadnej ze skrytek całej serii. Jeżeli współrzędne finału Ci się przyśniły, wydedukowałeś je lub też znalazłeś finał całkiem przypadkiem, możesz logować i nikt nie ma prawa skasować Ci takiego logu.
  9. Kwestia ogólniej popularności geocachingowej regionu. W okresie od 1 lipca ubiegłego roku, earthcache w Zabrzu miały średnio po 26 znalezień. W tym samym czasie multaki były znajdowane ledwie po 8 razy, a tradycyjne (które zawsze będą najpopularniejsze) na trailu - zanotowały po ok. 50 znalezień. W takiej skali te 26 znalezień to naprawdę ogromne zainteresowanie.
  10. Skąd taka hipoteza? Fakty: Miasto Kraków, po trzy skrytki z największą liczbą znalezień w ciągu ostatniego roku (od 22.IV.2014 do dziś): Mystery: ------- Vinci = 129 znalezień hex cache = 72 znalezienia Eyes Up = 59 znalezień Wherigo: -------- Following The Regal Footprints = 97 znalezień The Wawel Dragon = 77 znalezień Cracow - Gothic Architecture = 39 znalezień Earthcache: ----------- QUEEN JADWIGA’S FOOT = 223 znalezienia Wawelskie skamieniałości / Wawel Hill fossils = 118 znalezień ~~woda~~ = 86 znalezień (tylko w ciągu 4 miesięcy)
  11. Warto zwrócić uwagę na fakt, że oznaczenia granic rezerwatów w terenie niekoniecznie muszą pokrywać się z oznaczeniami na mapach, z których korzystają recenzenci. Więc do skrytek na granicy, nawet jeżeli uważasz, że to już jest poza rezerwatem, podchodziłbym ostrożnie (tj zakładał po wcześniejszym kontakcie z recenzentem). A co do skrytek na szlakach. Zapewniam Cię, że da się tak zakładać skrytki, by dało się je podjąć bez konieczności schodzenia ze znakowanego szlaku ani na metr. I jeśli chcesz mieć skrytkę w Parku Narodowym / rezerwacie, nie ma co do tego żadnej dyskusji.
  12. Co nie zmienia faktu, że brak adnotacji w miejscu założyciela kesza o nowym właścicielu i znając życie gdybym miał problem z keszem to czy z poziomu www czy z c:geo pisałbym do seba i był zdziwiony, że dostałem redirecta do kogoś innego. W polu, o którym piszesz może być wpisane cokolwiek. Gdyby było tam napisane "Święty Mikołaj", to pisałbyś listy do Laponii? c:geo nie znam, ale locus w ogóle ignoruje to pole i zawsze wyświetla nick prawdziwego właściciela. Link na www też kieruje bezpośrednio do aktualnego posiadacza, więc bez obaw - gdy wyślesz maila, dotrze on do właściwej osoby.
  13. Ta część Małopolski to jednak trochę geopustynia jest. Ja z kolei - również w ostatni weekend - byłem na evencie, gdzie było grubo ponad 50 osób. I to nie jest wyjątek - nie pierwszy mój tak liczny zwykły event w Polsce.
  14. +/- 40 x DNF w jeden dzień. Legnica to specyficzne miasto. Tam przycisk "Disable" (dezaktywuj) jest chyba programowo nieaktywny. Nawet, jeśli założyciel wie o braku skrytki, to co najwyżej da "write note", a skrytki cały czas wiszą aktywne
  15. Najprostszym rozwiązaniem jest pójść do najbliższej skrytki o odpowiednim rozmiarze. I po prostu te TB tam włożyć.
  16. O, dzięki wielkie! Najbardziej cieszy, że - jak rozumiem - będą to konkretne scenariusze, a nie kolejna odwrotka, których w Małopolsce mam już mały przesyt (a jeszcze przecież muszę w Skawinie postawić własną, bo co to za miasto bez odwrotki? ).
  17. Z atrybutu wynika, że nie dalej niż 1 km od ikonki.
  18. Hinty są potrzebne w miejscach, gdzie dłuższe poszukiwanie zwróciłoby zbyt dużą uwagę otoczenia oraz tam, gdzie sygnał GPS jest niestabilny. Absolutnie nie uważam, że powinny być zawsze i wszędzie. Przy kościele nie trzeba uzupełniać. Tam jest mega spojler w logu.
  19. Ta jest najlepsza (zresztą liczba FP zbobytych w ciągu ledwie 5 miesięcy mówi sama za siebie). Ale zdecydowanie nie jest to skrytka w pobliżu lotniska, więc nie wiem czy koleżankę urządza.
  20. Widywałem czasem takie fotki w logach. Nie widzę w nich niczego niestosownego.
  21. Reklamy na stronach GC.com były już od dawna, ale teraz pojawiły się dodatkowo na stronach z listingami skrytek, a to już kłóci się z punktem regulaminu, który mówi, że strona z listingiem nie może mieć charakteru komercyjnego. Wchodzę sobie właśnie na stronę skrytki poświęconej Wawelowi i dowiaduję się z niej, że jogurt jest 46% taniej. Bosko.
  22. Przekazałem radosną wieść Holoskawinie. Pierwsze słowa: "Kiedy jedziemy?"
  23. Ja bym raczej sugerował pójście w kierunku open source (o ile licencja tego nie zabrania). W tym modelu o wiele łatwiej znaleźć chętnych do współpracy, a kompetentnych osób przecież wśród nas nie brakuje. Na lepszy serwer można zrobić ściepę i bez wdrażania premium, ale utrzymanie developera ze składek tylko Polaków (bo w przeciwieństwie do project-gc nie jest to serwis międzynarodowy), może być trudne.
  24. Statystyki znalezień to tylko jedna z wielu funkcjonalności tej strony. Dla mnie osobiście nie do przecenienia jest mapa, której funkcjonalność przewyższa nie tylko funkcjonalność mapy na geocaching.com, ale też innych znanych mi narzędzi. Równie często korzystam z przeglądania skrytek wg województw, powiatów, gmin. Też unikalna i cenna funkcjonalność. Szkoda by było to stracić.
×
×
  • Create New...