Stryker

filtrowanie na mapie po rozmiarze się zepsuło czy nie działało od początku nowej wersji? po typach, trudnościach i fp śmiga.

@sergiii, na świecie masz miliony skrytek, które są dla wszystkich. W promieniu 20km masz ich z pewnością kilkaset, więc daj spokój z takimi życzeniami i szukaj innych skrytek - wcale nie są gorsze.

Skąd masz te... statystyki?;D

+1. Ciekawe ile osób zrezygnowałoby z keszowania gdyby pewnego pięknego dnia project-gc zostałby wyłączony ;-)

Piękne! ;-D https://coord.info/GLPVP35N Coming soon: - {ftf} na stronie x logbooka - {ftf} dzisiaj - {ftf} w gminie Y

Jak podeślesz to pewnie wrzucą w ciemno tłumaczenie. Wg mnie "spolszczanie" (to już okropne słowo) gier/programów/serwisów na siłę to robienie krzywdy ludziom, szczególnie młodym. Każdy powinien nauczyć się podstaw angielskiego a wersje "english only" zmuszają wręcz do tego. Nawet pomijam fakt, że część określeń po polsku brzmi śmiesznie. Podsumowując: używam geoget, ale nawet jak będzie język polski to go nie wybiorę. Wydaje mi się też, że to soft mało popularny w Polsce i niełatwo Ci będzie znaleźć testera.

Nie do końca - po prostu format gpx nie jest przeznaczony do tego typu danych. Garminy nie są też przeznaczone do odtwarzania youtube'a, chociaż jest to możliwe, bo istnieją modele z... androidem i wifi ;-)

No proszę Cię ;-) Wyobrażasz sobie co by się stało gdyby każdy reviewer luźno podchodził do zasad? Równie dobrze mogłoby ich w ogóle nie być - każdy by sobie zinterpretował po swojemu i.. oh, wait! To już jest, do niedawna była to nawet najpopularniejsza w Polsce gra typu geocaching A owa centrala to przecież zwykła firma - z dnia na dzień może zrobić z regulaminem, serwerami, typami skrytek i licznikiem znalezień co tylko chce. Wtedy oczywiście można napisać petycję.. ;-)

Nie, ogłosił, że można logować bez wysyłania odpowiedzi i jako FTF EC przy/w kopalni, których było raptem 9. Resztę to już sobie dopowiedziano.

@polop70, odwrotnie to też działa, m.in. u Ciebie ;-) Pomysły masz fajne (vide GC6Q6FJ), ale brak doświadczenia przy szukaniu pojemników odbija się tym, że brak Ci wyobraźni przy ich ukrywaniu.

..ale dodaje więcej znaków do średniej długości wpisu => do badża ;-)

Panie Tadeuszu, daj Pan spokój ;-) Jeśli naprawdę chcesz wiedzieć to przeszukaj forum, ale wiedza to zbędna, nawet jeśli piszesz książkę o historii polskiego geocachingu ;-)

No widzisz, nawet nie doczytałeś i potwierdzasz tylko, że wg Ciebie jeśli coś nie jest regulaminowo/systemowo zabronione to będziesz to robił, bo tak Ci się podoba, mimo że innym to przeszkadza. To tak jakbyś mając wolny cały parking (tysiące różnych znaczników) zaparkował na chodniku 2m dalej, "bo nie ma zakazu", przeszkadzając ludziom, którzy poruszają się na piechotę. Nawet jak Ci ktoś zwraca uwagę to auta nie przestawisz, za to mówisz o honorze, stylu. Jakbyś przeedytował te logi to wyszedłbyś z tego z klasą i niczego by Ci nie ubyło. Byłbyś już w połowie zamiast marnować czas na pokrętne tłumaczenie się tutaj. I proszę Cię - nie zasłaniaj się tym, że ludzie Cię nie znają "w realu" i "źle" Cię oceniają. Specyfika tej gry polega na tym, że większość ma ze sobą kontakt wirtualny. Piszemy w tym samym języku, więc nie ma mowy o nieporozumieniach - dokładnie wiesz w czym jest problem.

Czyli po prostu z premedytacją trollujesz i robisz to "bo możesz"? Co będzie dalej? Założysz kesza za rynną, któremu ustawisz poziomy trudności 5/5, bo lubisz liczbę 5 i rozmiar "large", bo fajnie wygląda większy czerwony kwadracik? Naprawdę musicie mieć zakazy systemowe żeby czegoś nie robić? Siedzicie w tym od iluś tam lat i doskonale wiecie co robicie źle (tak, źle!) a mimo wszystko łatwiej dostrzec Wam źdźbło w oku innego gracza niż belkę w swoim. (celowo piszę w liczbie mnogiej, bo takich przypadków jest mnóstwo).

Niezbyt do mnie przemawia idea skrytek świątecznych.. Jeśli chcesz je założyć tylko na określony czas to niezgodne z regulaminem. A jeśli ma być całoroczna to.. heh, jeśli w lipcu miałbym szukać kesza pn. "Adwent XI" to już lepiej żeby się nazywała "XI" i związku z tymże adwentem nie miała. Adwentowe kesze (a właściwie ich pozostałości) są w różnych miejscach, w Polsce też. Podsumowując: jeśli szukasz tematyki do skrytki/skrytek to nie idź tą drogą. Świątecznie to możesz zawsze zrobić event a jak się dogadasz z innymi to całą serię w różnych miejscach w Polsce, dzień po dniu albo w o tej samej porze z telekonferencją na skype ;-)

A gdzie zaczyna się "przegięcie" ? Zalogowanie jednego kesza 5/5, gdzie zagadkę rozwiązała jedna osoba a na 20m drzewo weszła inna to już przegięcie czy takich skrytek musi być więcej (ile?) ? Posługiwanie się kilkoma kontami (żony, dzieci, psa) czy zasłanianie się kontem "organizacji" to przegięcie? Co z masowym logowaniem trackabli z listy przesłanej mailem/znalezionej w internecie? A może wystarczy zalogować EC i nie wysłać odpowiedzi? Dla mnie podejście niektórych osób przypomina "rozwiązywanie" krzyżówki przez wpisywanie losowych wyrazów (a czasami wręcz losowych liter) w puste pola, byle tylko je wypełnić a później móc chwalić się kilkoma wypełnionymi w 100% książeczkami krzyżówek. A wystarczy, aby ktoś, kto potrafi czytać i rozwiązał w życiu kilka krzyżówek, zerknął na kilka arkuszy, aby czar prysł - najważniejsze to mieć w kolekcji wypełnione kwadraciki ;-)

..nie wspominając o uzupełnianiu "dziur" w kalendarzu czy przedłużaniu "ciągłości" keszowania ;-D

Jeśli ten sam opis chcesz powielać n razy, to znaczy, że jest niepotrzebny. Dodaj opis w pierwszej skrytce serii, w pozostałych info, że więcej informacji w keszu #1 a tam będziesz sobie edytował bez kombinowania. Takie praktyki są stosowane i to jeden z lepszych sposobów na zarządzanie trailami.

Każdy sobie interpretuje EC na swój swój sposób. Ja się na geologii nie znam, właściwie to nawet mnie nie interesuje, co nie przeszkodziło w publikacji czterech sztuk ;-) Szacuję, że jakieś 95% keszerów ma podobne podejście, podobny zakres wiedzy (szczątkowy ;-)) i większość EC traktuje jak eppendorfkę pod parapetem domu babci założyciela - ot +1 do statów, zalogować, zapomnieć. Wbrew pozorom łatwo założyć takiego EC, który zafascynuje prawdziwych znawców tematyki. Co z tego, jeśli dla całej reszty (czyli 95% użytkowników) pytania będą czarną magią a nawet jeśli znajdą (i wyślą) poprawne odpowiedzi, to tylko się umordują i niewiele w tym przyjemności. Geologiczni maniacy nie potrzebują EC jako motywacji do odwiedzenia danego miejsca a już na pewno nie potrzebują doszkolenia ;-) Łatwo też założyć takie EC, jakich wysyp nastąpił całkiem niedawno - pytanie, na które odpowiedź jest w opisie (ctrl+f, kopiuj zdanie z danym słowem, wklej do odpowiedzi, gotowe), niczego nie wnoszące zadanie na poziomie podstawówki (zmierz, oszacuj). Tworzy się to szybko, ot wystarczy jakiś mądry tekst wygooglać i gotowe. Poza tym, całkiem nieźle nadają się jako jokery do uzupełniania "dziur w kalendarzu", więc łowcy badży są zadowoleni Sztuką jest zrobić EC takiego, który zainteresuje te 95% keszerów (keszerów = użytkowników gc.com) i ta osoba w wyznaczonym miejscu sama z siebie zechce spędzić więcej czasu. Gdzie może (często dosłownie) dotknąć czegoś niespotykanego. Podsumowując: przyłączam się do żalu. Szkoda, że publikowane są takie EC. Po przeczytaniu listingów kilku tych "eventowych EC" odechciało mi się tego typu skrytek i zastanowię się kilka razy zanim w ogóle wrzucę je do gpsa.

Nie, skrytka powiązana jest z jednym założycielem i możesz ew. dopisywać pseudonimy "wpólników" w polu założyciel (bez wpływu na linka) lub dodać je w opisie. Certyfikaty to zawsze miły gest autora, nie są obowiązkowe. Możesz je udostępniać w dowolnej formie - w skrytce, wysyłać pocztą, mailem lub przesyłając linka do wstawienia w profil. Jeśli już bym je zbierał to wolałbym wersję elektroniczną - przynajmniej nie zgubię ;D

Pomijając miejsce, wygląda to na - mówiąc wprost - oszukanie reviewera, bo w momencie publikacji kesza na miejscu prawdopodobnie jeszcze nie było. Nie wiem jak początkujący wpadają na taki pomysł, żeby robić kesze od końca - podobny przypadek ewidentnego podrzucania skrytki po publikacji: GC6NTJ0

Interakcja to interakcja. Nieważne czy to proboszcz, pracownik ochrony, pielęgniarka, założyciel skrytki czy pani z muzeum. W skrócie: nie kombinuj w tym kierunku ;-)

Nie wiem jaki masz telefon, ale nie generalizuj ;-) U mnie (sgs6) ta opcja pozwala na ustalanie pozycji w budynkach, gdzie nie ma szans na gpsa. Oczywiście dokładność pozostawia wiele do życzenia, ale działa a już na pewno w niczym nie przeszkadza. Co do dziwnych zachowań aplikacji (c:geo czy innych) - czasami pomaga wyczyszczenie cache'a, są do tego różne aplikacje.

To może od razu puść resztę keszy?;-) Aa i uzupełnij tego bookmarka - z już opublikowanych brakuje bodajże #23 i #24.

+1