lowca
-
Posts
696 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by lowca
-
-
Dodać nalezy, że w przypadku tego najmniejszego rozmiaru klipsiaków stosunek rozmiaru zewn do pojemności jest fatalny. W środek nic się nie mieści poza logbookiem, a schować jako 'miejskie mikro' nie ma gdzie, bo za duży. A jak gdzieś się daje toto wetknąć, to z prawdopodobieństwem 95% da się schować również coś o rozmiar większego, np klipsiak 450ml
-
Niestety, nowy mechanizm wyszukiwania nie obsługuje warunku 'znalezione przez [dowolny inny uzytkownik]", więc nie można 'znalezień' takiego typka w łatwy sposób wyfiltrować i skasować.
-
Niech ktoś mnie wyprowadzi z błędu, ale jeśli event został opublikowany, to znaczy że jest regulaminowy?
Teoretycznie tak. Pratycznie - to ja mogę od ręki wskazać N skrytek ( i eventów ) które opublikowane są, a regulamin łamią.
-
A ja mam pytanie do eventu, który się do powyższych dywagacji przyczynił. Dlaczego taki event jest regulaminowy? Przecież jest to ewidentny dodatek do imprezy (w tym przypadku zawodów), która i tak by się odbyła w tym czasie, niezależnie od publikacji eventu na GC.
Wątpliwości moje budzi też zapis na stronie tego eventu: "Wszystkie skrzynki zostaną opublikowane w celu zalogowania ich przez uczestników imprezy, po czym część z nich zostanie zarchiwizowana". Trochę mi się to kłóci z ideą geocachingu, bo przecież skrytki zakłada się długoterminowo, deklarując gotowość do regularnych serwisów, a nie rychłej archiwizacji.
Ani ten event, ani te skrytki, nie powinny przez recenzenta być w ogóle opublikowane, jako nieregulaminowe.
Czy ktoś z grona recenzenckiego mógłby to potwierdzić, lub - jeśli się mylę - wyprowadzić mnie z błędu?
-
Jeżeli współrzędne finału Ci się przyśniły, wydedukowałeś je lub też znalazłeś finał całkiem przypadkiem, możesz logować i nikt nie ma prawa skasować Ci takiego logu.
Powszechniejsze jest inne podejście - 'dostałeś namiar na finał od kogoś, kto go znalazł wcześniej'. Jako założyciel boleję nad tym, że takich 'znalezień' skasować mi nie wolno.
-
były np. takie czelendże: znajdź przynajmniej po jednym keszu w każdej gminie powiatu X, a te gminy miały tylko po jednym keszu, czyli de facto trzeba było znaleźć konkretne kesze.
Można by pewnie znaleźć inne podobne przypadki.
Po założeniu drugiej, trzeciej, setnej skrzynki w danej gminie do wyzwania mogłes użyć dowolnej. Do znalezienia skrzynki będącej bonusem z serii musisz użyć danych z serii, z konkretnych skrzynek. Owszem, jest to sposób na obejście regulaminowego zapisu zakazującego ALR (additional logging requirements), ale sposób powszechnie akceptowany przez wszystkich, z władzami Groundspeaka włącznie.
-
Co Wy widzicie fajnego w tych EarthCache'ach?
Przecież to zwykłe virtuale, tylko nudniejsze, bo monotematyczne. Jak już tak bardzo chcecie propagować wiedzę geologiczną, to co stoi na przeszkodzie aby zamiast earthcache posadzić kesza typu mystery (albo Wherigo) z jakimiś zagadkami i/lub pytaniami geologicznymi dotyczącymi danego miejsca?
Na pewno więcej chętnych znalazłoby się na takiego kesza, a i element edukacyjny byłby spełniony.
To posadź quiz albo Wherigo z zagadkami geologicznymi. Nikt Ci nie broni.
-
Dzięki!
Chodziło mi bardziej o skrzynki zarchiwizowane niż nieaktywne.
Skrytek zarchiwizowanych nie da się na GC (w tym na na gc.pl) wyciągnąć w wynikach wyszukiwania w żaden sposób.
Jedyną metodą jest 'wędrowanie' po znalezieniach kogoś, kto bawi się od kilku lat, i przeglądanie, które z jego znalezień są już zarchiwizowane.
Możesz za pomocą GSAKa wyciągać wszystkie skrzynki 'po GCid', ale to koszmarnie czasochłonne będzie.
-
Czy ktoś planuje CITO ze sprzątaniem w mazowieckim?
Np. mnie serdecznie dobija czystość lasu na Wólce Węglowej -
Zadzwoń do Urzędu Dzielnicy, przebij się prze mur biurokracji, niezrozumienia i tumiwisizmu, po umówieniu szczegółów zrób listing CITO i wyslij do recenzji.
-
Aktywny wpoczynek to w tej chwili modne bieganie i pedałowanie. Obowiązkowo po drogach publicznych a nie ścieżkach rowerowych.
90% z osób, które po miescie jadą rowerem, nie traktuje tej jazdy tego jako 'aktywnego wypoczynku', ale jako najrozsądniejszy sposób dotarcia do pracy/szkoły/sklepu. Drogi publiczne są zasadniczo do takiej jazdy przeznaczone.
A 'ścieżki rowerowej' to od kilku lat nie widziałem.
-
A ludzie nie zgłaszają NM bo się boją, że potem na Fejsie przeczytają,
Ja myślałem, że opiniami na fejsie to tylko gimbaza się ekscytuje ...
-
Is it fine or will be fined, if I mention other, not authorized application?
-
Polecałbym http://coord.info/GC4VMJQ - łatwe dojście oświetloną, aczkolwiek mało uczęszczaną drogą. Samo ukrycie faktycznie dość ciemne.
Ewentualnie http://coord.info/GC4G0RD - o ile zdjęcia nie kłamią, to pojemnik kilka TB zmieści.
Z http://coord.info/GC41AJ0 byłbym mocno ostrożny.
-
Na lepszy serwer można zrobić ściepę i bez wdrażania premium
Zaproponowałeś rozwiązanie, które, nawet jesli jest rozsądne, to tu jest politycznie niepoprawne
-
Do zabawy w geocaching jest zbędny.
Tu się nie zgodzę: narzędzia dostarczane przez project-gc a służące do planowania wyjazdów geocachingowych są sporo wygodniejsze niż te oferowane przez Groundspeaka. Więc - choć da się bez nich obejść - są przydatne.
Jakie to narzędzia? Bo pewnie ich nie zauwazyłem.
-
Do zabawy w geocaching jest zbędny. Do zabawy w statystyki - przydatny.
-
"The challenge criteria on the geocache page must reflect this consideration, and must be verifiable through information on the Geocaching.com website. Challenges relying solely on third-party software for verification will not be published."
Z powyższych:
ad 3) Warunek musi być możliwy do zweryfikowania przy użyciu tylko stron należących do Groundspeaka. Można polecić użycie project-gc jako najwygodniejszą metodę, ale nie może być to metoda jedyna.
Jeżeli osoba twierdząca, że spełnia warunek, publikuje jako dowód liste skrytek (GC-kodów), to czy istnieje jakiś szybszy sposób na weryfikację prawdziwości tego zgłoszenia, niż ręczne przeglądanie każdego wymienionego listingu w poszukiwaniu logów znalazcy?
Skryptu 'weryfikacyjnego' na project-gc nie ma i nie będzie.
-
Niestety, reviewerzy dokładają też swoją cegiełkę, akceptując czellendże, o których z góry wiadomo, że będą mieć destrukcyjny wpływ na zabawę.
To zamiast biadolić na forum, zgłoś na takiej skrytce-wyzwaniu 'NA' i detalicznie uzasadnij, dlaczego jest ona nieregulaminowa.
Bo subiektywny pogląd 'istnienie tej skrytki psuje zabawę' to trochę słaby powód do archiwizacji.
A, no i załóż parę ambitnych wyzwań, nie takich, które można zwykłą statystyką nabić.
-
Szkoda, bo w tym rejonie sporo uczciwych i wytrwałych keszerów, którzy honorowo walczą o każdego "smajla".
Rozbawiłeś mnie, serio.
Posiadacze dwóch kont, 'sprzedawacze' finałów quizów, specjaliści od 'znajdowania' skrzynek bez ich znalezienia ... taki to rejon jest.
-
@lowca - dziękuję. Muszę kiedyś przysiąść nad tym programem. Na początku zabawy próbowałem coś się w nim pogrzebać i z uwagi na jego złożoność poległem.
Potraktuj GSAKa jako taki Excel
Z kilkoma dodatkowymi, użytecznymi funkcjonalnościami. -
Pisząc posta #1469 miałem co innego na myśli. Mianowicie:
- rozwiązuje zagadki w różnych miastach (Gdańsk, Warszawa, Kraków, Tarnów...) i robię to w dużych odstępach czasowych w zależności czy się gdzieś wybieram czy nie (lub czy mam czas).
- przykładowo: w grudniu rozwiązałem ponad 20 zagadek w Gdańsku (podjąłem kilka), kilkanaście mam niepodjętych. Spoglądając na mapę po kilku miesiącach nie pamiętam które pytajniki mam zrobione a które nie. I teraz jest zabawa w klikanie po kolei i sprawdzanie. Sprawa zaczyna być problematyczna gdy zagadek jest kilkaset w mieście, rozwiązanych masz większość i brakuje Ci tylko kilkunastu.
- w związku z powyższym gdyby była taka funkcja, że gdy wchodzę na mapę wyświetlają mi się ikony zagadek które mam rozwiązane innym kolorem. To by załatwiło sprawę wyławiania nierozwiązanych zagadek spośród rozwiązanych...
I o to mi pokrótce chodziło...
Odpowiedni filtr w GSAKu - tylko skrzynki typu '?' z niepoprawionym współrzędnymi.
-
Znajdź co najmniej kilkanaście, zapoznasz się ze sposobami ukrywania, maskowania, z rodzajami pojemników i logbooków, itd., itp.
Kilkadziesiąt. Albo z setkę. Różnych, w różnych miejscach, w miastach i w terenie.
-
Badż "The Author", powinni go przemianować na "The Spammer".
Nie wiem jaki jest cel i na czym polega "fajność" wklejania do logów kilkaset razy tych samych bzdetów typu: "Wstałem wcześnie rano, zjadłem wypasione śniadanie, umyłem zęby szczotką drucianą bo jestem hardkorem, po czym wypróżniłem się i lekki jak piórko pojechałem na kesze..."
Wiesz przynajmniej, kogo na eventach unikac.
-
Z kilkoma dodatkowymi, użytecznymi funkcjonalnościami.
Test pojemników (i worków)
in Poland
Posted
Też w Tesco, takie .45 i .67 litra bywają w granicach 4-6 zł, dwulitrówki zdarzyło mi się trafić za 9.99