hehe, tak, widzialem wasze wpisy w wiekszosci keszy, ktore odwiedzilem
fajny opis i zdjecia - mieliscie to szczescie zastac Sleze jeszcze w tych zielonych odcieniach jesieni, ja juz bardziej w bialych.. czasami do tego stopnia, ze ze schroniska na szczycie Slezy nie bylo widac kosciola po drugiej stronie polany
z tym wieksza ciekawoscia obejrzalem wasze zdjecia - przy okazji, widac, choc nie doslownie, bezposrednia bliskosc keszy
pozdro,
jb.