Jump to content

hipul

Members
  • Posts

    35
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by hipul

  1. Robercie,

    w którym miejscu dostrzegłeś potyczki słowne GC kontra OC? :P

    OC zostało podane jako przykład konkurencji ale nikt tu przecież nie udowadnia wyższości jednego nad drugim.

     

    toczygroszek, o tym, że nikt nikogo nie przekona to chyba było od samego początku wiadome <_<. Na forach chyba stosunkowo rzadko się to zdarza. Ja po prostu nie przypominam sobie bym, jako klient, na walce o klienta stracił. Natomiast bez problemu przychodzą mi do głowy zyski. Dlatego kibicuję Garminowi i mam nadzieję, że powstanie z tego coś atrakcyjnego. I przecież nie ma przymusu korzystania z tej platformy.

     

    Dziękuję za dyskusję. Zdrówko!

  2. To jest produkt! "Helloł"!

    PM, TB, GC, koszulki, cała masa gadżetów. Społeczność jest dodatkiem. Nie było by produktu, nie byłoby społeczności. O czym traktuje społeczność na tym forum, na spotkaniach? Głównie o produkcie. Ile ja tu czytałem narzekań, że jest mało rozpowszechniony produkt w Polsce a jak produkt jest powszechny gdzie indziej? 90% wątków traktuje o produkcie. Nie da się tego rozdzielić. Nawet nie wiem po co próbować.

    Rozwija się produkt, przychodzą nowi ludzie. A to chyba dobrze dla społeczności. A konkurencje właśnie bardzo pobudza rozwój.

     

    Np. społeczność GC w 3M nie powstała właśnie z OC? To tam najpierw były spotkania. To głównie stamtąd ludzie trafili do GC. Jak widać i dla społeczności są pozytywne aspekty wbrew temu co sugerujesz. Owszem, są minusy o których piszesz ale bilans, moim zdaniem, jest mocno na plus. Do tego pojawia się wybór i każdy bierze to co mu się podoba a nie z musu siedzi w jedynym tylko serwisie.

     

    Mnie te minusy też się nie podobają ale sumarycznie więcej widzę pozytywów.

     

    Moje pytanie brzmi - czy wg Ciebie, gdyby w Polsce nie powstał OC to tych skrytek oraz użytkowników na GC byłoby mniej? Bo to zdajesz się zasugerować, co mnie wprawia w zdumienie.

    Niewykluczone, że tak właśnie by było.

    GC nie miał w Polsce żadnej promocji bo jak widać nikomu na tym niespecjalnie tam zależy. OC miał całkiem fajną promocję - radio, gazeta, portale, nawet w TV byli (i to chyba niejednokrotnie). Sciągnęło to kupę osób do tej zabawy. Część z tych osób trafiła tutaj. Czy jakby nie było innego serwisu to te wszystkie osoby by tutaj trafiły? Może tak, może nie. Wobec zerowej promocji tej zabawy ze strony GC wcale nie musiało tak się stać.

    Możemy sobie tylko gdybać co by było.

    To, że jest tu mniej keszy nie uważam za złe bo uważam, że są jakościowo lepsze. I brak całej masy gimnazjalistów, która działa na OC nieszczególnie mi tu przeszkadza. I jeżeli miałyby te osoby działać na GC wobec braku innego serwisu to ja akurat istnienie OC poczytuję jako kolejny +.

  3. Z drugiej strony Ty stajesz na głowie by wykreować inny jako jedyny słuszny :anicute:.

    Nic nie stoi na przeszkodzie by Groundspeak robił także cos w celu popularyzacji gc w Polsce. Po prostu nie zależy im bo tu jest mały rynek. Ile musieliśmy się prosić o reviewera sam powinieneś wiedzieć najlepiej.

     

    Pamiętam jak w 3M były 3 kesze GC i 0 OC. Potem jak byly nadal 3 GC i ze 100 OC. Nowy serwis konkurował ze starym liczbą keszy i ludzie tu na tym tylko zyskali. Ludzie zakładający na GC konkurują z OC jakością (wyższą w mojej opinii) keszy i to także jest dla nas wszystkich dobre. OC ma dużo wygodniejszy layout i nie dziwię się, że sporo osób co widziało oba serwisy woli OC. Wygodny serwis to dla nas też lepiej.

    A, że przy tym jest też sporo czarnego PR to też mi się nie podoba ale ja do tego emocjonalnie nie podchodzę tak jak i przytłaczająca większość użytkowników. Swoją drogą jestem ciekaw ile osób w Polsce trafiło z OC do GC. Bo jakoś przypuszczam, że wielokrotnie więcej niż w drugą stronę. I to też jest zaleta tej konkurencji. Za bardzo traktujesz geocaching emocjonalnie. Staraj się patrzeć na to chłodno a gwarantuję, że wyjdziesz na tym lepiej.

     

    I to nie jest wcale tak, że geocaching jest wyjątkiem dla reguł ekonomicznych. Nie jest. Chyba, że potrafisz to udowodnić.

  4. Prosiłem o konkrety - w którym wypadku użytkownik GC zyskuje po pojawieniu się nowego serwisu? Podałem przykłady negatywnych i jak najbardziej realnych skutków

    Przepraszam, że cytuję fragment ale cytowanie całej wypowiedzi mija się z celem. Sam zresztą cytujesz fragmenty więc dziwią mnie trochę Twoje pretensje o to. Wracając do meritum:

     

    Jakie płyną korzyści z konkurencji podałem już w mym pierwszym poście. Włącz telewizor, rozjerzyj się za ubiorem, sprzętem, samochodem, telefonem, czymkolwiek. Konkurencja rodzi postęp, obniża ceny, podnosi jakość usług. Czasami nie zdajemy sobie nawet sprawy z tego ile i kiedy na tym korzystamy.

     

    Minusy podałeś ograniczając je do swojej osoby. 99% użytkowników one nie dotyczą bo 99% użytkowników nie bierze udziału w dyskusjach i kłótniach na forum. Co mi szkodzi kolejny serwis? Nic. Nie muszę się tam rejestrować i jego ograniczenia mnie nie dotyczą. A, że komuś tam przeszkadza kesz założony za blisko? A co to ma mnie obchodzić? Jeżeli bym o tym w ogóle się dowiedział to zrobiłbym wszystko by ktoś szukający się nie pomylił. Na tyle dobrej woli każdego powinno być stać. I to musiało by właścicielowi tego kesza wystarczyć. Jeżeli nie wystarczy - jego strata!

  5. Używając systemu Windows nie ma znaczenia, czy mój sąsiad używa tego samego systemu, Linuxa czy coś jeszcze.

    Owszem, ma znaczenie. Powoduje to, że firma produkująca Twój Windows z chęcią sprzedała by go temu co używa Linuxa. Polepsza więc system, daje dodatki, obniża cenę, organizuje promocje. Korzystasz na tym nie zdając sobie z tego nawet sprawy.

     

    Przynajmniej tak długo jak każdy z Was ma osobne komputery. Gdybyś jednak miał zainstalowany Windows na swoim komputerze a ktoś inny postanowił sobie zainstalować inny system na tym samym komputerze, nie wiem czy byłbyś taki zadowolony. Tak jest z Geocachingiem, bo ziemia jest jedna.

    Ziemia jest jedna ale nie jest moją własnością w przeciwieństwie do przytoczonego komputera. Różnica jest więc bardzo zasadnicza.

     

    No dobra - dość porównań - pokaż mi konkrety. Jaką korzyść ma przykładowo dla mnie, jako dla użytkownika GC powstanie kolejnego serwisu?

    Konkurencja i walka o klienta to naprawdę fajna rzecz. Dziwne, że dorosłemu człowiekowi trzeba to tłumaczyc.

     

    Jeżeli ktoś chce Ci podebrać klientów to co robisz? Wbijasz czy starasz się jednak tych klientów w jakiś sposób zatrzymać? Jakie są sposoby zatrzymania klienta? Dla Ciebie pewnie to minus - musisz się rozwijać, polepszać usługi, obniżać ceny. Ale dla klienta... Owszem - są minusy, jak piszesz. Jednak nikt tu nikomu nic nie każe. Ludzie i tak zagłosują nogami co im się bardziej podoba i tak powinno to wyglądać.

     

    mniejsza liczba zakładających i szukających w serwisie (...)

    Czy ja wiem czy to akurat dla GC gorzej.... Moim zdaniem wręcz przeciwnie.

     

    Z byle powodu ktoś się obraża (bo ma być tak jak chcę i nikt minie będzie mówił jak ma zakładać skrytki) i archiwizuje skrytki rejestrując je demonstracyjnie na innym serwisie.

    To są promile wszystkich osób więc nie warto sobie tym głowy zawracać. Nie mów mi, że nie ma takich typów na GC bo normalnie nie uwierzę.

    Poza tym często sam jesteś sobie winien bo, nie oszukujmy się, w każdej dyskusji musiałeś mieć ostatnie zdanie. Proszę nie odczytuj tego jako wrzuty.

  6. Nie wiem, czy będzie to konkurencja dla Groundspeaka, ale na pewno będzie to kolejna upierdliwość dla zwykłych geocacherów i pewnie kolejne nieprzyjemności zamiast fajnej zabawy.

    Konkurencja to akurat bardzo dobra rzecz.

    Gdyby MS nie miał konkurencji to pewnie do dzisiaj byśmy oglądali bluescreeny i co jakiś czas wciskali reset. Pamiętaj o tym.

     

    Nikt nikomu pod bronią nie każe się rejestrować więc nie szukajmy problemu tam gdzie go nie ma :anicute:.

    A może dzięki temu ceny usług GS się obniżą (lub przynajmniej nie wzrosną) i pojawi się kilka ciekawych funkcjonalności, które normalnie nie pojawiłyby się lub trzeba by się o nie długo prosić.

  7. Moim zdaniem troche przesadziliscie z wymogami na te odznaki.

    Stopnie odznak PTTK sa chyba lepiej rozwiazne gdyz zdobycie poczatkowych stopni jest wzglednie latwe i moze rozbudzac apetyt na kolejne.

    W moim przypadku OGP nie ma nawet czego rozbudzic jako, ze nawet zdobycie brazowej prawdopodobnie jest dla mnie w tym zyciu nieosiagalne wiec z miejsca tymi odznakami przestaje sie interesowac. Ale moze taki byl zmiar :lol:.

     

    Ale, pomimo kryteriow, pomysł z wprowadzeniem odznak bardzo fajny. Powodzenia.

  8. Podejrzewałem KinO ale na ich stronie "o nas" nie ma o tym informacji. Natomiast o TZ warto wiedzieć. No to osiągnięcie tej odznaki chyba nie będzie takie trudne.

  9. Już sobie nawet zamówiłem :]. Srebrną w sumie też by dwa razy nie płacić za przesyłkę. Będzie sobie czekała aż mi zacznie przysługiwać.

    Podoba mi się idea takich odznak. Zbieram już sobie InO. Przymierzam sie do OTP i GOT.

    Brakuje mi takich odznak odnośnie samego geocachingu. Tzn wiem, że są jakieś wirtualne w GSAKu ale ja wolę takie materialne. Każdy ma jakiegoś bzika ;-).

  10. Wiesz, ja o tym tylko mówię bo mnie ta zabawa zupełnie nie wciągnęła i mało się tym interesuję.

    W całym swoim życiu przesunąłem nie więcej niż 10 w sumie GC/TB/GL/GK. Do tego chyba wszystkie z tych ostatnich były związane z zaliczeniem kesza a część sama keszami była.

  11. Cieszę się, że za TB czy coiny trzeba płacić, bo dzięki temu nikt ich masowo nie produkuje z postaci z kinder niespodzianek.

    Opłata nie musi wcale rozwiązać problemu bo jak ktoś jest fascynatem to może sobie kupić 500 tb i zrobić to samo. Wystarczy dorzucić jakieś ograniczenie w stylu jeden gk na pół roku działalności, 1gk na 100 przesuniętych itp. I może być nadal za darmo.

  12. Ten akurat zapis ograniczy zakładanie EarthCache w różnych bardziej egzotycznych krajach - pierwsze EarthCache w Polsce były założone właśnie przez obcokrajowców.

    W egzotycznych krajach będzie 5 mniej a w mniej egzotycznych 50 więcej. Sumarycznie wyjdzie na +.

    Choć zgodzę się, że jakby chcieli maksymalizować to zezwolili by na opisy tylko np. w angielskim.

     

    Gdyby chcieli zwiększyć ich liczbę, to zlikwidowaliby zapis o konieczności uzyskania pozwolenia,

    Gdyby chcieli jeszcze dodatkowo zwiększyć liczbę. To dodatkowy czynnik. I z tego co chyba czytałem jest rozważana rezygnacja z pozwoleń?

     

    pozwalaliby tez na publikowanie czegokolwiek nie odrzucając EarthCache'y nie spełniających ich zdaniem edukacyjnej roli geologicznej.

    Publikacja czegokolwiek łączy się nieuchronnie z obniżeniem jakości. A to zniechęci ludzi a nie przysporzy.

  13. nie wiem czemu nie napisać wprost, że lokalny i angielski są wymagane. Idea EarthCache bardzo mi się podoba, ale niektóre działania GSA są dla mnie dziwne.

    Wydaje mi się, że to bardzo proste:

    earthcache bez wymogu dodatkowego jezyka (angielskiego) -> wiecej eartcache -> wiecej $

  14. może sklecisz cos z okazji eventu? Marzy mi sie "Szlak dzików" na GC (mimo ze go nie mam). Może byłoby warto udostępnić to cudo, odkryte przez rzesze na OC, dla garstki buszujących po GC?

    Niestety nie ma szans na założenie niczego nowego - ja w chwili obecnej nie mam nawet czasu na przeserwisowanie starych keszy. Do "szlaku dzików" zapraszam na OC. Ostatnio cieszy się małą popularnością więc parę dni temu sprawdziłem i wszystko jest w porządku. Rejestrować na GC go niestety nie zamierzam ponieważ nie rejestruję już podwójnie keszy. Powody takiego działania zachowuję jednak dla siebie bo wiem, że są tu osoby gotowe napisać na ten temat kilka stron tekstu :P

     

    Na zachete moge obiecac, ze na spotkanie bedzie juz prawie gotowe moje piwko wg receptury Trapistów (triple ale). Jesli nie bede mial co do jego smaku zadnych watpliwoci to jest prawdopodobne, ze zabiore kilka butelczyn. :D

    Natomiast piwka z chęcią się napiję :D

    W zamian mogę zaoferować coś z Beerkitow, o ile jeszcze pijasz takie świństwa :D

    Teraz na jesień zamierzam przerzucić się już na niechmielone ekstrakty a moze na wiosne jeszcze krok dalej. Zobaczymy. Tutaj też ogranicza mnie czas - szkoda mi 10h na siedzienie w kuchni.

     

    Zdrówko.

×
×
  • Create New...