W zeszłym roku zostawiłem we Wrocławiu 6 TB. Tylko jeden zaginął.
W Irlandii znam kilka miejsc, w których jest zalogowanych dużo GC i TB a w środku pusto. Często jest tak, że właściciel skrytki nie zaznacza ich jako missing. Jest też kilka skrytek, które są systematycznie okradane przez Mugoli. Np. Travel Bug Hotel przy lotnisku w Dublinie. Sam zostawiłem tam TB z oryginalnym recznie robionym z drewna breloczkiem i breloczek zaginął. Na całe szczęście ten ktoś zostawił "blaszke" ....
Jest jedna skryka, która przyciąga TB jak magnes i ma mało zaginięć, jak jestem w okolicy to odwiedzam , ostatnio odkryłem w skrytce około 20 TB/GC a mowa o Europe`s First