VladMordock
-
Posts
159 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by VladMordock
-
-
Wprowadziłem trochę zmian na stronie. Najwięcej na mapie...
Zmiany na PLUS - mapa jak dla mnie jest bardziej czytelna i - mam wrażenie - działa nieco szybciej. Dzięki!
-
Otwierając ponownie ten temat - wraz z ovellą wybieramy się na to Mega, dopisaliśmy się do drużyny XII na GC56PJ8.
W drużynie zostało jeszcze trochę miejsca, jeśli ktoś będzie już w piątek na miejscu zachęcam do uczestnictwa, w innym razie mogą nas połączyć z inną ekipą... ;-)
My wstępnie planujemy rozpocząć od wspomnianego piątkowego eventu; potem w sobotę rano CITO, a pod wieczór zapisałem się do tego "sekretnego" eventu; w międzyczasie może uda zrobić się kilka rodzajów skrytek. ;-)
Ma ktoś jeszcze jakieś konkretne plany?
-
GPS działa offline bo odbiera tylko sygnały z satelit.
Mała uwaga: tak, sam GPS/Glonass do wyznaczenia pozycji nie wymaga dostępu do internetu, ale telefony przeważnie posiłkują się A-GPS oraz (pośrednio wifi) do szybszego "złapania fix-a". Czyli jeśli wyłączysz transmisję danych w telefonie, pierwsze ustalenie pozycji będzie trwało nieco dłużej.
No i oczywiście w drugą stronę: jeśli nie wyłączysz AGPS, to telefon może inicjować pobieranie danych nawet jeśli nie będziesz korzystać z przeglądarki www, klienta poczty czy innych...
-
Najbardziej dla mnie są tego typu irytujące elektroniczne wpisy np "nie wpisałem się do logbooka bo nie miałem długopisu albo było ciemno". Dla mnie powinno to być jednoznaczne z "didn't find it".
Kasować, nie zastanawiać się.
-
...
Efekt uboczny popularyzacji zabawy. Z całą pewność nie należy robić z tego wielkiej afery (w logach, forach itp.) - zniknęły to zniknęły, trzeba reanimować i bawić się dalej. Każdy komentarz, wpis i odwołania do tej sytuacji mogą ją tylko pogarszać, a tak im prędzej sprawa ucichnie tym prędzej osobnikowi się znudzi.
Ownerzy powinni wymoderować wpisy, aby nie było w nich słowa o zaistniałem sytuacji i odnalezionej kartki. Nic tak nie psuje zabawy trollom jak ignorancja ich ignorowanie...
EDIT: musiałem zerknąć do SJO i czegoś się dzisiaj znowu nauczyłem.
-
Juz? Na project-gc to dziala od dawna.
Dwa miesiące, ale nie zauważyłem (może przeoczyłem), aby ktoś na forum to wspominał. Wrzuciłem dla informacji, może komuś się przyda...
-
...
Bardzo dobrze przygotowany opis - tak trzymać!
Co do certyfikatów... zbieram szczękę z podłogi. BRAWO!
Nie byłem na miejscu, ale trudność terenową z racji niewielkie spaceru chyba można nieco podnieść (polecam http://www.geocaching.com/hide/rate.aspx).
-
Ciekawostka w szczególności dla początkujących i niezaznajomionych z GSAK'iem, GEOGetem i podobnymi.
Można już wyszukiwać brakujące kesze do matrixa online:
http://project-gc.com/Maps/MapMatrix
-
Na sportowo: http://www.geocaching.com/geocache/GC5AK23_bieg-znudzonych-lemingow-1 .
Zapraszam wszystkich!
-
Idź do wspomnianej elektrowni i bezpośrednio kup cokolwiek... Elektrownia to producent prądu, a nie sprzedawca detaliczny.
Elektrownia należy do konkretnego koncernu, który wspominasz w listingu. więc:
http://www.maszwybor.ure.gov.pl/
Może większośc dworców PKP też warto zachiwizowac, ponieważ reklamują PKP...
Brawo! Widzę że zaczynasz powoli rozumieć dlaczego w pierwszym poście napisałem, iż przesadzasz.
[..], to proszę - napisz loga Need Archive. Jeśli recenzent się z tobą zgodzi, sam chętnie zarchiwizuję tego kesza.
Ale mi się naprawdę nie chce archiwizować niczyich keszy, jest to jest nikomu nie szkodzi z innych powodów, więc po co się czepiać i logi "potrzebna archiwizacja" do czyiś keszy dodawać.
Naprawdę nie rozumiem, dlaczego się tych kiełbasek tak przyczepiłeś. Nyska na pl. Targowym jest równie rozpoznawalna wśród mieszkańców, jak zapiekanki na Kazimierzu, smok pod Wawelem, czy lody na Starowiślnej.
Dobra z mojej strony koniec tematu, bo do niczego ta dyskusja nie prowadzi. Doprowadź do archiwizacji tego kesza, świat zapewne będzie lepszy.
-
Dobrze, twoje zdanie (a raczej jego brak, bo nic na temat o którym pisałem nie napisałeś) już znam. Poczekam na kolejnych forumowiczów.
Dobra bardziej łopatologicznie.
Weźmy na przykład GC52MZD (http://www.geocaching.com/geocache/GC52MZD_elektrownia-power-plant) nie przez przypadek Twojego autorstwa. Kesz dotyczy elektrowni (instytucji też komercyjnej, sprzedającej energie elektryczną), którą promujesz swoim keszem i długim opisem skopiowanym ze strony Koncernu Tauron.
Teraz będzie paralela:
Energia Energetyczna = Kiełbaski
Elektrownia = Nyska
Idąc Twoim tokiem rozumowania powinieneś rozpocząć od archiwizacji swojego kesza. Takie jest moje zdanie w tym temacie.
-
...
A boli Cię to ponieważ!?
Przepraszam, ale wczoraj przeczytałem Twój wpis przy Zdroju w Swoszowicach, w którym wzywałeś do zmiany lokalizacji pojemnika, bo szukając ca. 10m od placu zabaw czułeś się jak pedofil i też powoływałeś się na regulamin GC.
Wpis został już skasowany z GC51ER3, ale brzmiał:
][/color]Według mnie kesz nie powinien się znajdować w takim miejscu, czyli przy ogrodzeniu placu zabaw. Szukając kesza i widząc spojrzenia matek huśtających swoje pociechy czułem się jak jakiś pedofil. Szybo się ewakułowałem i na szczęście ugasiłem możliwy pożar w zarodku. Z tego co pamiętam, to regulamin zabrania umieszczania skrytek w sąsiedztwie szkół itp. Proponuję przenieść skrytkę.Teraz atakujesz kolejnego kesza i wzywasz do archiwizacji - powiem krótko, moim zdaniem, w obu przypadkach przesadzasz. Masz wątpliwości napisz do recenzenta, potem do ownera (albo lepiej na odwrót), a potem wylewaj wielkie żale w logach, forach i innych środkach masowego przekazu.
-
Jeżeli będziemy udawać, że nic się nie dzieje to za jakiś czas nie będzie wogóle, żadnych zasad.
100% zgodny, dlatego dobrze, że ten temat rozwinął się w taką właśnie stronę.
Ale są narzędzia jak project-gc który te statystyki zestawia i chciałbym rywalizować z kolegami bez naginania zasad przez nikogo.
Dlatego napisałem - szkoda Twoich nerwów, zawsze znajdzie się ktoś (jak opisywany niedawno na forum przypadek kolegi zza południowej granicy, samowolnie reaktywującego kesze), kto ma zdecydowanie bardziej liberalne podejście do tematu.
Lepiej ograniczyć listę osób, z którymi "walczysz" do takich, o których wiesz, że wyznają podobne zasady - resztę po prostu "olać".
Co do logbooka o którym piszesz to on nie jest wymagany... Więc być może założyciel pomachałbym tylko kolegom z Białorusi przez granicę...
Nie wiedziałem o tym (poważnie) - dzięki! Trzeba w końcu się zacząć bardziej socjalizować i podszkolić z evetowych zasad.
-
Idea "białoruskiego eventu", rzeczywiście mocno naciągana - niemniej dziwią mnie nieco mocne ataki na założyciela oraz osoby planujące uczestnictwo.
Możecie długo dywagować na ten temat, jednak finalnie dojdziecie do tego samego wniosku co zawsze - każdy bawi się jak chce i w/g swojego geo-sumienia.
Osobą o bardziej ortodoksyjnym podejściu do zdobywania kolejnych krajów (które w 100% popieram w tym i kilku innych przypadkach), polecam skupienie się na swoich statystykach, a nie ciągłym śledzeniu cudzych i pilnowaniu, czy ktoś nie nagina zasad.
Sorki, ale chcecie rywalizacji na równych zasadach - tak rywalizacji, bo choć nikt nie ma odwagi napisać tego wprost, to przecież o to chodzi - zacznijcie biegać maratony, skakać w dal czy bawić się we wstrzymywanie oddechu na czas. Są sporty "policzalne", sprawiedliwe i "mierzalne" - GC jest jaki jest i tego nie zmienicie. Szkoda Waszych nerwów, naprawdę...
Wracając do samego eventu to ciekawi mnie jak zostanie rozwiązana sprawa logbooka - będzie ktoś z wizą (do PL lub BY), kto przeniesie go przez granicę czy planujecie przerzucać kontrabandę na teren EU nad kanałem augustowskim!?
Jeśli to drugie to zgodnie z Dz.U. 1999 nr 83 poz. 930 Art. 86. § 1
1. Kto, nie dopełniając ciążącego na nim
obowiązku celnego, przywozi z zagranicy lub wywozi
za granicę towar bez jego przedstawienia organowi
celnemu lub zgłoszenia celnego, przez co naraża Skarb
Państwa na uszczuplenie należności celnej,
podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych
albo karze pozbawienia wolności do lat 2, albo obu
tym karom łącznie.
Oczywiście za logbook'a was na 2 lata nie zamkną, ale kolejny 24h event możecie planować w pobliskiej placówce Straży Granicznej. W sumie to może stąd ta trudność 4/1.5, niemniej i tak wtedy brakuje atrybutów:
-
[..]Dzięki ojcom.
Miałem to samo w jednym z keszy; jak to czytałem to o mało co z krzesła nie spadłem, bo mi tak jakimś okultyzmem "zapachniało".
-
Geocashing
in Poland
Artykuł poniżej poziomu dna; przy czym sam autor chyba zdaje sobie sprawę, iż mistrzem swego rzemiosła nie jest, bo podpisuje się tylko inicjałami i nawet nie ma jak mu "informacji zwrotnej" podesłać. Pomyśleć, że ten portal żąda od jakiegoś czasu opłat za dostęp do większości nowych treści.
Spodobał mi się natomiast jeden komentarz:
Artykuł pisany przez gimbusa.Zabawa dla znudzonych lemingów.
-
@Tomal_C
No i taką promocję to ja rozumiem, a nie żadne geocoachingi czy geocashingi!
Ktoś wie coś więcej na temat tej akcji?
-
Nie wiem po co publikować event za granicą na polskim portalu? Wydaje mi się, że GeoLog81 chciał się spotkać z lokalnymi keszerami w DE.
Po stokroć dziękuję!
To w tym momencie niespodziewany, aczkolwiek bardzo ważny argument w prowadzonej od wielu lat dyskusji.
-
Nawiązując do innego aktywnego dzisiaj wątku podpowiem, iż jeśli zarejestrujesz ten event tylko na OC.PL to nie będziesz miał problemu ze złośliwymi i chciwymi recenzentami; w końcu GC to nie tylko GC.COM ...
-
Locus Map - polecam
-
Ciekaw jestem opinii innych keszerów.
Projekt bardzo zacny i dodatkowo w jednym z moich ulubionych fragmentów kraju - dzięki wszystkim "zakładaczą", prędzej lub później na pewno się wybiorę.
Co do zagęszczania? Moim zdaniem powinniście dążyć do zamknięcia listy pojemników wchodzących w jego skład; jak już napisał kolega z Czech, jeśli ktoś pojedzie z daleka po to, aby zgarnąć te pojemniki (nawet etapami), a potem pojawią się dodatkowe na odwiedzonych już odcinkach to raczej nie będzie pocieszony.
Napisałbym wprost - docelowo projekt ma liczyć np. xxx pojemników, brakuje nam jeszcze yyy, po ich dodaniu projekt będzie kompletny i nie będzie planowane dalsze "zagęszczanie".
Wielu ludzi (włączając w to mnie samego) cierpi na OCD, czyli popularne "monkizmy" i ma problemy ze snem, jak na mapie "świacą" gdzieś efekty niedokończonych projektów/trailii czy serii; proszę nie narażajcie nas na to.
-
Dzięki - o to właśnie chodziło!
Jakby ktoś z Krakowa chciał się podłączyć do zamówienia i podzielić koszt przesyłki to piszcie na prv/email.
-
...
Wrzucił ktoś link do loga, prowadzi bloga, czasem coś opisze - co to komu przeszkadza? Znalazłaś nieścisłości w tekście i tak Ci to . ściska to wyślij maila, iż tekst zawiera nieścisłości, a nie wylewaj wiadra pomyj na forum na kogoś kto pewnie nawet o tym nie wie - nieładnie!
Broniąc osoby ze wpisu, a także stając równocześnie po stronie udzielającej się tutaj Mamy Kangurzycy, której dla przykładu choć w życiu nie poznałem, zapiski czasem przeglądam i czerpię z tego frajdę; powtarzam tego czego mnie kiedyś nauczono: "ten krytykuje kto nic nie robi"...
Howgh.
-
Temat kilkakrotnie poruszany, lecz zależy mi na aktualnych informacjach, więc pytam ponownie.
Pomijając 3 polskie sklepy sprzedające artykuły GS, które są wylistowane na oficjalnej stronie, a oferujące moim zdaniem dosyć ubogi asortyment - może ktoś polecić jakiegoś pewnego dostawcę z EU z rozsądną ceną przesyłki do Polski?
Zależy mi głownie na oficjalnych gadżetach GS - TB itp.
Spory, żale i inne niczego nie wnoszące dyskusje...
in Poland
Posted
Popieram! Dobre fabularne multi oraz letterbox'y to jest to "tygryski lubią najbardziej".
A ostatnio przeważnie tylko "dziwne" walki o FTFy, problemy z weryfikacją challange i... z całym szacunkiem dla ich zakładaczy nudne power traile oraz "umiarkowanej" jakości serie. Ilość, ilość, ilość i coraz gorsza jakość (przynajmniej tak się w/g sprawy mają w ostatnim czasie w Krakowie, jeśli ktoś chce polemizować zapraszam na prv to podeślę moją listę tegorocznych krakowskich ant-zakładaczy). Dodatkowo znam kilka przypadków, kiedy po założeniu serii kilkunastu/kilkudziesięciu keszy ownerowi przechodzi ochota na ich serwis i utrzymanie, więc po kolei zaczynają znikać z mapy.
Może przesadzam, może z dużo już w życiu keszy znalazłem, ale naprawdę coraz mnie miłych niespodzianek spotyka.
Dla statsiarzy mam propozycję - rozpocznijcie rywalizację w kategorii http://project-gc.co...d&submit=Filter ;może ktoś napisze, że w niektórych regionach i miastach jest łatwiej, więc na project-gc wybieramy region, który nas interesuje i mamy np. Malopolska . Trudna i sprawiedliwa rywalizacja (bo statystycznie każdy ma niewielki wpływ na ilość otrzymanych głosów), a więc i wszyscy "wojownicy" powinni być zadowoleni -> jest okazja do rywalizacji i kompensacji.
Do tego muszę się jeszcze pożalić na gc.pl - idea Skrytki Tygodnia (http://blog.geocaching.pl/) dalej leży, a miała być nowa odsłona. Z propozycji podglądniętych u sąsiadów, możnaby zrobić jakiś "znak jakości geocaching.pl" czy coś takiego, aby zwycięzca mógł dodać to do listingu, a ew. szukający wiedzieli, że po taki pojemnik warto jechać kilka, kilkanaście, czy kilkadziesiąt kilometrów!? Idąc za ciosem - jako, że to w końcu ta sama "ekipa", może umożliwić na zacnej mapie keszy by Spider wyświetlenie tylko tych keszy, które ów wyróżnienie otrzymały !?
*
Dodatkowa propozycja na geocaching.pl - może by też zrobić coroczną statystkę ilości otrzymanych fav/ilości znalezień skrytek, albo coś w tym stylu (nie mam dokumentacji API
); cokolwiek, aby zmobilizować wszystkich do działań idących w jakość, a nie w ilość. 
*
Przekroczyłem 1k, został mi matrix do zrobienia (nie mam kiedy ostatnimi czasy
) i jestem na tym etapie zabawy kiedy z większą radością walczyłbym w ciągu dnia z jednym lub dwoma solidnymi multakami, niż zatrzymywał się co 100m przy słupku, drzewku, znaku, aby zdjąć i zalogować kolejny pojemnik, o którym zapomnę 3s po wysłaniu logu.
Ja chyba też się robię zgredziały, albo nas wszystkich wizja zbliżającej się zimy dopada...
_______________________
* - jeśli jest potrzeba pomoc proszę o prv.; w ramach dostępnego czasu oraz umiejętności mogę pomóc w realizacji tych pomysłów; tak samo jeśli chodzi i tłumaczenia, czasu wolnego ostatnio jak na lekarstwo, ale jak macie jakiś tekst do tłumaczenia EN/PL/EN mogę pomóc -> pomagam w tłumaczeniu Locusa i pluginu G4L to i z dłuższymi tekstami dam radę... ;-)