Jump to content

Yuriko*

+Premium Members
  • Posts

    6
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Yuriko*

  1. Przepraszam, że na chwilę zmienię temat, ale po przeczytaniu logu http://www.geocaching.com/seek/log.aspx?LUID=d5cca7b7-da3e-47a5-b248-b1c2ae313091 (który nawiązuje do wcześniejszych logów 赏月者 oraz mojego) chciałabym przedstawić swój punkt widzenia w tej sprawie. Ponieważ explo wybrał konwencję "dialogu niebezpośredniego" - czyli rzucania różnych uwag pod naszym adresem w eter, a nie do nas konkretnie - to również pozwolę sobie wypowiedzieć się właśnie tutaj. Temat był już wprawdzie wałkowany ad nauseam, ale najwyraźniej nie został jeszcze wyczerpany. Jeżeli ktoś chciałby się wypowiedzieć, to chętnie przeczytam.

     

    W skrócie, dla niewtajemniczonych - explo po raz kolejny postanowił się z nami podzielić swoimi spostrzeżeniami na temat czasu logowania FTFów w serwisie oraz wątpliwościami co do autentyczności tychże. Przy okazji wyraził również swoją opinię na temat naszej kondycji fizycznej i intelektualnej.

     

    @explo: W cywilizowanym świecie, jak masz zastrzeżenia do czyjegoś postępowania, to najpierw zwracasz się bezpośrednio do tej osoby i próbujesz to z nią wyjaśnić. Jeżeli to nie przynosi efektu, to wtedy można zwracać się do społeczności, wyższych instancji itp. Tymczasem w tym przypadku od początku wolisz obsmarowywać nas w logach, na forum i na facebooku, zamiast powiedzieć nam wprost, o co Ci chodzi. Przepraszam, ale trudno mi uznać takie zachowanie za dojrzałe - metoda "idę na ciebie powiedzieć" kojarzy mi się raczej z dawniejszymi czasami.

     

    Nie dalej jak parę dni temu spotkaliśmy się z explo przy nowym keszu i miał idealną okazję, żeby podzielić się z nami swoją opinią - ale tego nie zrobił. Sytuacja była o tyle kuriozalna, że czekał na nas z keszem w samochodzie w pobliżu miejsca ukrycia. Dał nam chwilę poszukać, a dopiero potem wysiadł i triumfalnie przyniósł nam pojemnik. Następnie szybko się zmył. A przecież można było chwilę spokojnie pogadać i wyjaśnić sobie pewne rzeczy, skoro już się spotkaliśmy :)

     

    Wyścig po FTF jest częścią tej gry i nigdy nie ma się gwarancji, że się będzie pierwszym - jak to zwykle bywa w przypadku gier, w których bierze udział więcej niż jedna osoba. Nie zliczę, ile razy zdarzało mi/nam się, że ktoś nas ubiegł przy FTFie - czasami o kilka minut, czasami o kilka godzin. A wyjazd po FTFa wiąże się przecież z pewnymi wyrzeczeniami - zdarzało mi się w tym celu wstawać od niedokończonej kolacji, wyskakiwać z wanny lub wręcz wychodzić z pracy. Nie mówię tu już o przejechanych kilometrach. Ale mimo wszystko nie przyszłoby mi do głowy robić afery z faktu, że ktoś był szybszy, i przeżywać tego aż tak jak explo. Jeżeli ktoś potrzebuje stuprocentowej gwarancji wygranej za każdym razem, to może powinien grać sam ze sobą w łapki. W regulaminie nie ma ani słowa o tym, ile czasu ma się na zalogowanie FTFa online. Tak naprawdę w ogóle nie ma w nim mowy o FTFach.

     

    Jest w nim natomiast mowa o sposobie odnoszenia się do innych graczy. Jeżeli chodzi o powyższy log explo w keszu "Lipków - Fabryka Pasów Kontuszowych", to jego autor wystawił sobie za jego pomocą takie świadectwo, że nie muszę już właściwie niczego dodawać od siebie, bo wykonał za mnie całą robotę :) Nie czuję się dotknięta, bo obrazić mnie mogą tylko te osoby, z których opinią się w jakimkolwiek stopniu liczę. Ale Groundspeak jest mocno cięty na przypadki obrażania innych graczy i na ogół się nie certoli, tylko konto takiego elokwentnego eseisty idzie w piach. Pisanie o innych graczach że są "sprawni inaczej" i "nie umieją liczyć do pięciu" jest trochę niesmaczne. Miałam tu wkleić odpowiedni fragment regulaminu specjalnie dla Ciebie, explo, ale skoro masz konto na GC, to musiałeś go przeczytać i zaakceptować, i na pewno znasz jego treść.

     

    To trochę przykre, że zamiast się po prostu dobrze bawić, ludzie wolą uczestniczyć w jakichś dziwnych wojenkach podjazdowych, obgadywać się nawzajem za plecami i uprzykrzać innym tę zabawę. Żal ściska m.in. serce. Domyślam się, że nasz FTF-owy streak, który kosztem wielu wyrzeczeń wypracowujemy sobie z 赏月者, nie przysparza nam sympatii - i to mnie właśnie dziwi. Bo gdyby chodziło o kogoś innego, to byłabym dumna, że Polacy znaleźli się w światowej czołówce i kibicowałabym tym osobom :) Ale wiadomo, jak to często w Polsce wygląda - jak ktoś jest bogaty, to na pewno jest złodziejem, jak ktoś ma duży biust, to na pewno sztuczny... itd. A 赏月者 był łowcą FTFów odkąd tylko zaczął zabawę parę lat temu (jeszcze jako kuchomik) i wtedy jakoś nikt nie miał zastrzeżeń co do czasu ich logowania. To jakaś nowa moda :)

     

    Jestem zwolenniczką wyjaśniania sobie wszelkich nieporozumień zamiast snucia domysłów i rzucania bezpodstawnych oskarżeń, więc w takich przypadkach proponuję odezwać się bezpośrednio do mnie lub do 赏月者 i śmiało wywalić, co komu leży na wątrobie :)

     

    Update: widzę, że explo zdążył już zedytować swój log, więc załączam screenshot poprzedniej wersji:

     

    http://imgcdn.geocaching.com/cache/log/127640a3-6b86-4068-be0c-5e2813684b92.png

  2. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Tuż po tym, jak założyłam wątek, odezwała się do mnie Pani Reviewer z Mazowsza i też powiedziała o wymaganym etapie GPS-owym. Wiem już zatem, co mam robić. Ale jeżeli ktoś chciałby się jeszcze podzielić swoją opinią albo przykładami ciekawych quizów, to zachęcam :) Dobrej nocy wszystkim!

  3. Drodzy Współkeszujący! :)

     

    Przez ostatnich kilka dni byłam uziemiona w domu z przeziębieniem i obmyślałam kilka quizów, które chciałabym założyć. Nasunęło mi się w związku z tym pytanie do Was. Myślę, że ten temat był już omawiany w przeszłości, ale na tym forum nie znalazlam takiego wątku. Tak czy siak - z góry JBTS ("jak było, to sorry" :laughing: )

     

    W więcej niż jednym źródle znalazłam wzmiankę o tym, że dopuszczalne są tylko takie quizy, których rozwiązanie ma postać współrzędnych finałowych. Z drugiej strony widziałam też całkiem sporo quizów (opublikowanych na GC), które tego warunku nie spełniają - pod pojemnym określeniem "quizu" kryją się po prostu kesze, których z różnych powodów nie dałoby się zakwalifikować jako tradycyjne. Po rozwiązaniu zagadki otrzymuje się np. słowny opis miejsca ukrycia, kawałek mapy albo jeszcze inną wskazówkę. Z tego co wiem, to tego rodzaju wskazówki stosuje się raczej w letterboxach, a nie w quizach - a jednak...

     

    Właściwie mam więc dwa pytania:

    1. Czy rzeczywiście quiz z rozwiązaniem w postaci innej niż współrzędne jest niezgodny z regulaminem i zostanie odrzucony przez reviewera?

    2. Jakie quizy sami lubicie: takie, po rozwiązaniu których otrzymujecie cyferki gotowe do wrzucenia do GPS-a, czy nie tylko?

     

    Z góry dziękuję i pozdrawiam!

×
×
  • Create New...