Toczy, jak już się odnosisz do konkretnej skrytki, rzuć proszę link, albo chociaż kod GC. Nie każdy pamięta, który EC zdobył laur, czy też w ogóle był nominowany.
Ja osobiście najwięcej mam do zarzucenia earthcachom starym, publikowanym jeszcze przed zmianą zasad. To te najczęściej są wirtualami lub mają zadania wzięte z powietrza. Takim przykładem, na którym bardzo się w tym roku zawiodłem jest Trygław (https://www.geocaching.com/geocache/GC26X5F_the-glacial-erratic-tryglaw-glaz-narzutowy). Największy w Polsce głaz narzutowy. Imponujący i warty zobaczenia. Nawet ja, kompletny laik, byłem w stanie wymyśleć na miejscu kilka pytań związanych bezpośrednio z tą skałą...
EC współczesne, fakt, miejscami faktycznie widać, że szło się na ilość (to, niestety, dotyczy już wszystkich typów skrytek, powstają nawet traile letterboxowe, a nawet (mimo, że w tym przypadku recenzenci utrudniają jak mogą ) zdarza się możliwość "zaliczenia" 10 eventów jednego dnia). Generalnie jednak EC współczesne w moim odczuciu spełniają swoją rolę. Oczywiście, trudno oczekiwać, że każdy będzie na poziomie toczygroszka czy kilku innych osób mających odpowiednie wykształcenie i gruntowną wiedzę. Jednakowoż cenię sobie odwiedzanie ciekawych geologicznie miejsc, nawet jeżeli pokazywane są przez geologicznych laików, a w pytaniach nie wchodzimy na poziom górnego oksfordu (sorry Toczy, nawet fanom erfów w zupełności wystarczy, że mówimy o górnej jurze).
Ja z kolei mam żal w drugą stronę. Bo nie wystarczy robić wysokiej jakości earthcache, trzeba jeszcze umieć weryfikować odpowiedzi tak by odpowiadający (który się przecież uczy, ma więc prawo popełniać błędy), rzeczywiście z tych błędów wyniósł pożyteczną lekcję a nie czuł się jak na najgorszym egzaminie swojego życia.
Niestety, w moim odczuciu częśc erfów - nazwijmy je "z górnej półki" - z powodu zbyt dużych wymagań nauczyciela, zamiast uczyć, zniechęca - i do geologii i do skrytek tego typu.
Quo vadis Earthcache'u?
in Poland
Posted
Zgadzam się. Ten EC to kompletna porażka.