zywcu

Mam nadzieję, że kto inny to skomentuje - bo moje słowa mogą być niesłyszane...

Sprawa poważna i niełatwa ale mam nadzieję, że nie łamię żadnego punktu regulaminu zakładając taki wątek (choć czasem mam wrażenie, że pokażcie mi "topic", a paragraf się znajdzie...). Bawię się na różnych platformach, w tą samą zabawę i spotykam różnych keszerów, zarówno bawiących się tylko w jednym systemie jak i w dwóch, i więcej. Na GC często byłem postrzegany jako pożeracz, "jedynie słusznych" poszukiwaczy. Szczęśliwie mój udział w Mega Górzno odkłamał, u wielu ten obraz. Zdarzyło tam się coś jeszcze - gest, za który chcę podziękować, bo wierzę że był szczery (życzenia z okazji 7 rocznicy powstania lokalnego serwisu). Życzenia te zostały opublikowane na zaprzyjaźnionym forum i ogólnie były radośnie przyjęte. Zarówno podczas eventu, jak i z rozmów forumowych odniosłem wrażenie, że jest szansa na przyjazną koegzystencję środowisk związanych z geocachingiem. Taką też atmosferę staram się tworzyć w rodzimej, lokalnej społeczności. Dziś niestety pojawiła się zadra... Sam kiedyś organizowałem event dwusystemowy GC3318N, OP3E3E i nie było z tym problemu. Myślałem, że w duchu dobrego współistnienia takich problemów nie będzie, tym bardziej dziś - a jednak , pan recenzent nie raczył koledze opublikować spotkania - z powodu ogłoszenia, go w lokalnym serwisie... W większości kontaktów keszerów z różnych systemów, krajów, religii, ras itd. nie ma problemów - ja uważam, że ci co tak wiele dla rozwoju GC w Polsce zrobili, jednak są też powodem antagonizmów i wzajemnych niechęci. Mam nadzieję, że tu jako społeczność mamy wpływ na postawy własne i innych - więc apeluję: Nie milczcie! Czas coś zmienić.

Mnie nie śmieszy, a dziwi - co napisałem wcześniej... Myślę, że Ty Karolu znalazłeś złoty środek - Twoje logi są zrozumiałe dla wszystkich

A mnie właśnie to dziwi, że polscy keszerzy, w polskich skrzynkach tak robią - nie jest to uwaga do Ciebie, bo wielu tak robi.

Kolego Toczy, czy to uzasadnia walkę z wlepkami? WG mnie, nie. Każdy logbook, który zamienia się w papier "czerpany" jest trudny w użytkowaniu - wlepa może być jedynym miejscem do wpisu...

A widzisz! Tu jest problem, ja niejednokrotnie wpisywałem się na wlepie, bo długopisem/ołówkiem bym zniszczył logbook! Jak jest mokrą szmatą, jest bezużyteczny - więc nie widzę sensu walki z wlepkami..., trzeba walczyć o dobre zabezpieczenie logbooków!!! - patrz: szczelny pojemnik, inteligentne schowanie itd. To nie wlepki są problemem!

Problem dotyczy tylko mikrusów i to, w dodatku źle zabezpieczonym przed wilgocią! Takie kesze są mało fajne - wiele wlepek jest fajniejsze! Więc nie róbmy akcji jak z workami, które są autentyczne BEEE!!! Mikrusy są BEEE!!! Wlepiajmy się, może się zmarginalizują

Żaden problem! Jak byś chciał osłuchać się , to zapraszam na Jurę! Jeden z eventów w świecie równoległym - będę od jutrzejszego wieczora do niedzielnego przedpołudnia

To nie ja , i chyba nie ten materiał.

Po MEGA "statistiken machen" znacząco, wszystkim poszło! (ja ja...) Ja się pochwalę, że mi o jakieś 150 (choć nie tylko statystycznie się udzielałem)

Ciekawe, jak to pociachali? Wiem, że poza mną wiele osób się wypowiadało - fajnie, że pierwsze odczucia pozytywne Wszyscy wiemy, że "w Górznie bywa różnie" ale Ci co byli, wiedzą że było "no offense" Reportaż powinien pojawić się, niebawem TU - posłucham chętnie

Chyba nie jest tak źle... Kod do zmiany przyszedł i się zalogowałem pod oryginalnym nickiem "Żywcu" (po zmianie hasła - fajnie, by było to lepiej zintegrować... Wcześniej musiałem zmienić nicka z Żywcu na zywcu, bo mnie z forum wywalało )

Potwierdzam problem Nie wiem, czy jest związany z ostatnią, koniecznością powrotu do nicka "zywcu" (z Żywcu - ale to na forum GC, był problem...). No cóż, kliknąłem na "zapomniałem hasła" i czekam na "dalsze instrukcje"...

Z Trójki był w Górznie Piotr Baron, ale była też pani ze Studia Reportażu Polskiego Radia. Rozmawiali z wieloma osobami - pewnie większy materiał z tego powstanie :mrgreen:

Chyba z "rzeczonym" Czechem mecz oglądałem i potwierdzam, że mógł się słabiej następnego dnia poczuć Też podzielam odczucia X2_Team! Wracając do tematu: to wielką mam radość z całego spotkania i jeszcze dziesiątki keszy do zalogowania

Weź rower, bujniemy się na kesze. Rower już zapakowany (do Smarta - nie było łatwo...), tak więc trzymam za słowo

Te kajaki, to są liczone 45/osoba czy przez kajak? Chętnie dołączę do kogoś lub kogoś zabiorę. I czy jest możliwość dostania "skrętnego" wiosła, bo jako były wyczynowiec "prostym" nie potrafię

Na "onecie" patrzyłem.

Pogoda, trochę lipa..., nie? Podobno tylko jutro ma nie padać, a w piątek to nawet ulewa

Jednoznacznie widać siedzącego Kubusia Puchatka, z głową odwróconą do tyłu w wokół niego rój pszczółek... Dobra inspiracja! Ale jak tym tropem, to bardziej prosiaczek (maleństwo)! BTW: dla swojej poprzedniej wizji, prezentuję ostatnie zdjęcie krecika (przed strzałem zająca).

Siedzący krecik, któremu podły zajączek przestrzelił, trzymaną w łapkach butelkę piwa

To jest log ciekawy - też bym chciał wiedzieć, jak to jest... Będąc w górach kaczawskich więcej takich widziałem (z naklejkami, o finansowaniu i z propagandą - też z tekstem o finansowaniu...). BTW: Fajnie, by było wyjaśnić kulisy działań "stowarzyszenia" - może w odrębnym wątku

Niestety kolega się wycofał, więc ponawiam pytanie. Kolegę Żywca, ktoś może zabrać (marzenie - z rowerem) i wrócić do/z Opola lub okolic... (mogę się przemieścić - Wrocław, Katowice, Częstochowa...)? EDIT: oczywiście dokładam się do paliwa - Wiadomości proszę na priv.

Stary Młyn GC40NWB