Jump to content

Ku Pamięci jednego z naszych keszy


PNGS

Recommended Posts

Dzień dobry. 

Z tej strony osoba odpowiedzialna za stworzenie projektu w Parku Narodowym Gór Stołowych. W dniu dzisiejszym zamykamy skrzynki, które odchodzą na zasłużony odpoczynek do kwietnia. Zamykamy szlaki, w związku z tym nie chcemy kusić naszych kolegów keszerów do podejmowania skrytek w niekorzystnych warunkach. W weekend sprawdzałem kondycję skrzynek. Zrobiliśmy jednego z większych keszy w naszym kraju. Jest to finał Błędnych Skał, gdzie na samym końcu wchodzimy do starego straganu i podejmujemy skrzynkę, która została pomalowana przez naszą znajomą z Parku Narodowego. Oczywiście nieraz dochodzi do wykręcania śrub w zamku, kombinowania itp. Zależało nam na wprowadzeniu keszy, które nie są najtrudniejsze do znalezienia, jednak należy pomyśleć czasami by je zdobyć. Niestety część osób jak wspominałem wykręca nasze skrytki i kombinuje na różne sposoby. Jednak dzisiejszy przypadek spowodował, że zatrzymało mi się serce na kilka sekund. 

Skrzynka z kodem, który podasz jeżeli dostałeś się po kordach wyłamana w taki sposób. Oczywiście, żeby była jasność mógł to być turysta, który chciał zobaczyć co tam się znajduje. Przedstawiam tylko karkołomny sposób dostawania się do skrzynki. Jednak moim zdaniem jeżeli nic nie zginęło ze środka skrzyneczki to nie była to osoba, która  keszuje. Kilka razy z terenu już wyjechała nam śniadaniówka z gadżetami PNGS, logbookiem itp. 

Swoim postem chciałbym zwrócić uwagę osobnikowi, który podjął się takiego zachowania. Zastanów się kilka razy następnym razem i odpuść sobie takie akcje.

Jeżeli ktoś napisze mi na PW, że jest przy keszu ale mu nie pasuje rozwiązanie to kilka razy sam podawałem kordy czy kody do kłódki. Ta infrastruktura jest stworzona dla was wszystkich i chcielibyśmy by każdy (zarówno pierwsza i tysięczna osoba) czerpała z niej radość. 

Spokojnie, skrzyneczka będzie naprawiona na wiosnę w sposób bardziej pancerny.

Do zobaczenia na szlaku!

 

 

drew.jpg

46101424_256651115206784_9050167426125135872_n.jpg

46013235_2165636810113298_912655283107397632_n.jpg

Link to comment

Niestety pojemniki muszą być także keszeroodporne. Ale nie zapominajmy o jednym - człowiek idący na keszowanie nie musi być wyspany, najedzony i mający nieskończoną ilość czasu.

 

Ja osobiście najwięcej nerwów zużyłem na kłódki typu "amerykańskiego". Przykładowy opis:

 

Quote

 

Teraz otwieramy kłódkę

1. Każdą próbę zaczynamy od wyzerowania zamka, czyli ustawienia pokrętła na 0 i wykonania min. 3 pełnych obrotów w prawo.

2. Kręcimy w prawo do cyfry ustalonej w Etapie I

3. Z tej pozycji wykonujemy 1 pełny obrót w lewo, a następnie, dalej kręcąc w lewo, ustawiamy cyfrę ustaloną w Etapie II

4. Teraz cofamy kręcąc w prawo prosto do cyfry 4 i otwieramy kłódkę mocną ciągnąc jarzmo.

Wszystkie cyfry musimy ustawić precyzyjnie. Nie możemy cofać pokrętła. W przypadku pomyłki zaczynamy od etapu 1. Potrzeba trochę cierpliwości i uwagi.

 

 

Po 8 h za kierownicą i iluś w terenie weź coś takie otwórz na spokojnie w obecności mugoli.

I w jednym z keszy z taką kłódką, gdzie załatwiałem adopcję, problemem dla keszerów nie było rozbicie plexi circa 0,5 cm. Kesz dwusystemowy na marginesie.

 

Link to comment

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...