Jump to content

Więcej Białorusi do zwiedzenia bez wizy :)


ru.beus

Recommended Posts

Chyba ważna wiadomość, dla zaliczaczy europejskich krajów :).

 

Od października bez wiz będzie można 'zwiedzić' kolejne obszary przygraniczne na Białorusi m.in. Grodno i Kanał Augustowski.

 

http://www.fly4free....mozna-zwiedzic/

 

Słyszałem o tym jakiś tydzień temu w radiu, ale bałem się napisać, bo musiałbym to udowadniać odpisem dekretu podpisanego przez Łukaszenkę. Na szczęście to teraz Twój obowiązek, bo my tu nie dajemy wiary jakimś informacjom z netu niewiadomego pochodzenia.

Link to comment

Na Białorusi byłem ostatnim razem 18 lat temu i wizę wyrabiało się bez problemu. Zakładam, że od tego czasu procedura załatwiania wizy się nie pogorszyła. Tak więc średni news nie mający nic wspólnego z geocachingiem.

 

No, tu akurat stanę w obronie kolegi ru.beusa, bo ostatnio często bywam na Podlasiu i nieraz tęsknym wzrokiem spoglądam za białoruską granicę pod kątem kilku keszy. Procedura załatwiania wizy i związane z tym opłaty skutecznie zniechęcają. Nawet pokusiłbym się o przewidywanie że, to ułatwienie podniesie liczebność keszy przygranicznych na Białorusi.

Link to comment

Na Białorusi byłem ostatnim razem 18 lat temu i wizę wyrabiało się bez problemu. Zakładam, że od tego czasu procedura załatwiania wizy się nie pogorszyła. Tak więc średni news nie mający nic wspólnego z geocachingiem.

 

To się troszkę od tego czasu zmieniło - http://www.bpcentrum...a-bialorus.html

 

+ koszt jenorazowej wizy w wysokości 25 EURO.

 

Dziś bezwizowo możesz wejść tylko na teren białorusiej części Puszczy Białowieskiej i to wyłącznie rowerem/pieszo. Od granicy do najbliższego kesza masz 12 km. Popdziwiasz przy okazji piękną puszczę i obejrzysz sobie siedzibę Białoruskiego Dziadka Mroza i tyle...

Oczywiście jakbym bardzo chciał pojechać na keszowanie np. do Mińska, to bym przeszedł cała procedurę, ale skoro pojawia się możliwość by o wiele mniejszym kosztem zaliczyć keszersko kraj, zobaczyć coś więcej niż kawałek puszczy, to czemu nie podzielić się tą informacją z innymi ?

Edited by ru.beus
Link to comment

Na Białorusi byłem ostatnim razem 18 lat temu i wizę wyrabiało się bez problemu. Zakładam, że od tego czasu procedura załatwiania wizy się nie pogorszyła. Tak więc średni news nie mający nic wspólnego z geocachingiem.

 

To się troszkę od tego czasu zmieniło - http://www.bpcentrum...a-bialorus.html

 

+ koszt jenorazowej wizy w wysokości 25 EURO.

 

Dziś bezwizowo możesz wejść tylko na teren białorusiej części Puszczy Białowieskiej i to wyłącznie rowerem/pieszo. Od granicy do najbliższego kesza masz 12 km. Popdziwiasz przy okazji piękną puszczę i obejrzysz sobie siedzibę Białoruskiego Dziadka Mroza i tyle...

Oczywiście jakbym bardzo chciał pojechać na keszowanie np. do Mińska, to bym przeszedł cała procedurę, ale skoro pojawia się możliwość by o wiele mniejszym kosztem zaliczyć keszersko kraj, zobaczyć coś więcej niż kawałek puszczy, to czemu nie podzielić się tą informacją z innymi ?

 

Byłem na Białorusi służbowo pod koniec czerwca. Koszt opłat za wizę wyniósł ponad 600 PLN (wiza + ubezpieczenie obowiązkowe + pośrednictwo wizowe). Największy jednak problem jest z uzyskaniem zaproszenia. Służbowo musi to wystawić firma białoruska, a dla wiz prywatnych obywatel Białorusi. Przy czym cała procedura jest tam mocno upierdliwa, chyba żeby zniechęcić delikwentów. W każdym razie po przejściach z uzyskaniem wizy służbowej chyba nie podjąłbym się występowania o wizę prywatną.

 

Poza tym geocaching nie jest tam zbyt popularny. W Brześciu jest tylko jeden pojemnik, a dalej się nie zapuszczałem. Dodatkowo goscie zagraniczni mają doczepiany ogon w postaci tajniaków w ładach (w każdym razie za nami taki pojazd dziwnie się poruszał), więc jak tu szukać czegokolwiek np. w lesie. Co gorsza można trafić na obiekt strategiczny ... i co wtedy ;)

Link to comment

Na Białorusi byłem ostatnim razem 18 lat temu i wizę wyrabiało się bez problemu. Zakładam, że od tego czasu procedura załatwiania wizy się nie pogorszyła. Tak więc średni news nie mający nic wspólnego z geocachingiem.

 

Dzień dobry,

 

Dla mnie news przydatny i ciekawy. Ja w białoruskiej części Puszczy Białowieskiej byłam w czerwcu, żeby podjąć jednego kesza i zaliczyć jeden event. Od tej pory 5 osób z różnych rejonów kraju pytało mnie o procedurę przekraczania granicy, więc zainteresowanie jest. Sama chętnie pojechałabym keszować do Moskwy, gdyby złagodzono procedury wizowe w związku z Mistrzostwami Świata w 2018r.

Zawsze znajdzie sie grupka osób, ktore chętnie pojadą w tereny trudniej dostępne chociażby po jednego kesza. Dalczego im tego nie ułatwić dzieląc się swoją wiedzą.?

Edited by CopernicusHigh
Link to comment

Uwaga !!! Uwaga !!!

Białoruś właśnie wprowadziła ruch bezwizowy dla obywateli 80 krajów (w tym dla wszystkie należących do Unii Europejskiej), którzy do tego kraju przylecą samolotem

 

http://kresy24.pl/a-to-niespodzianka-bialorus-wprowadza-ruch-bezwizowy/

 

No to jak już wylądujecie w Mińsku, ale jednak będzie was ciągnęło do Macierzy, to polecam udać się nad Świteź. Widoki piękne, w lecie warunki do kąpieli idealne, no i pierwszorzędny kesz.

https://www.geocaching.com/geocache/GC6PT1Z_ktokolwiek-bedziesz-w-nowogrodzkiej-stronie

Link to comment

 

Byłem na Białorusi służbowo pod koniec czerwca. Koszt opłat za wizę wyniósł ponad 600 PLN (wiza + ubezpieczenie obowiązkowe + pośrednictwo wizowe). Największy jednak problem jest z uzyskaniem zaproszenia. Służbowo musi to wystawić firma białoruska, a dla wiz prywatnych obywatel Białorusi. Przy czym cała procedura jest tam mocno upierdliwa, chyba żeby zniechęcić delikwentów. W każdym razie po przejściach z uzyskaniem wizy służbowej chyba nie podjąłbym się występowania o wizę prywatną.

 

Poza tym geocaching nie jest tam zbyt popularny. W Brześciu jest tylko jeden pojemnik, a dalej się nie zapuszczałem. Dodatkowo goscie zagraniczni mają doczepiany ogon w postaci tajniaków w ładach (w każdym razie za nami taki pojazd dziwnie się poruszał), więc jak tu szukać czegokolwiek np. w lesie. Co gorsza można trafić na obiekt strategiczny ... i co wtedy ;)

 

Jeśli nie masz możliwosci załatwienia zaproszenia, to bierze się wizę turystyczną (voucher kosztuje 100zł). Jeśli załatwia się samemu, a nie przez biuro to wychodzi sporo taniej.

 

W Brześciu widzę teraz 3, a w Mińsku kilkadziesiąt.

 

Zabrakło by im ludzi jakby mieli każdego zagranicznego śledzić, to nie Korea Północna. Może wy byliscie jacys wyjątkowi :D

 

W ogóle oceniam kraj bardzo dobrze, fajni ludzie, piękne miasta, bardzo duży wybór dobrego jedzenia w dobrej cenie (czasem luźno ułożone na półkach, ale jest różnorodność nieraz większa niż u nas). Poza atrakcjami w samym mieście warto się też wybrać do pobliskiej Puszczy Białowieskiej.

Link to comment

Na Białorusi byłem ostatnim razem 18 lat temu i wizę wyrabiało się bez problemu. Zakładam, że od tego czasu procedura załatwiania wizy się nie pogorszyła. Tak więc średni news nie mający nic wspólnego z geocachingiem.

 

Dzień dobry,

 

Dla mnie news przydatny i ciekawy. Ja w białoruskiej części Puszczy Białowieskiej byłam w czerwcu, żeby podjąć jednego kesza i zaliczyć jeden event. Od tej pory 5 osób z różnych rejonów kraju pytało mnie o procedurę przekraczania granicy, więc zainteresowanie jest. Sama chętnie pojechałabym keszować do Moskwy, gdyby złagodzono procedury wizowe w związku z Mistrzostwami Świata w 2018r.

Zawsze znajdzie sie grupka osób, ktore chętnie pojadą w tereny trudniej dostępne chociażby po jednego kesza. Dalczego im tego nie ułatwić dzieląc się swoją wiedzą.?

 

Popieram.

 

Mój pomysł jest taki - są organizowane 1-dniowe wycieczki do Grodna z Augustowa z powrotem około 22.00.

Załatwiają wizy i tym podobne.

W planie jest czas na zakupy. W Grodnie są kesze w centrum - i tak więcej niż w Brześciu ;)

A Grodno naprawdę nie jest daleko - ilekroć jestem za Łomżą przełączam się na stację radiową z Grodna - fajnego rocka puszczają i czasem jakimś dowcipem rzucą - prawie jak stacje radiowe w Polsce w latach 90. (a nie ten badziew sponsorowany przez wytwórnie jak teraz).

Tylko trzeba mieć paszport i trochę chęci.

Link to comment

Od stycznia jeszcze więcej Białorusi będzie dostępne i w końcu pojawia się możliwość dojazdu pociągiem

http://m.bialystok.eska.pl/newsy/do-brzescia-bez-wizy-tak-to-mozliwe-szczegoly/643134

 

A jak ktoś chce dużo więcej zwiedzić, to wystarczy w tym celu przylecieć na Białoruś samolotem, na międzynarodowe lotnisko w Mińsku.

 

Edited by ru.beus
Link to comment

Do tej pory były to

On 8/10/2019 at 10:16 PM, Wiesia.K said:

Wczoraj PR podawało,że rośnie  liczba regionów mozliwych do odwiedzenia bez wizy. Prezydent dostrzega korzyści z przybycia dewizowych turystów, sprzwdzajcie strony ambasady i konsulatów!

 

(...)

Obecnie istnieją dwie strefy bezwizowe – ta wokół Grodna i druga dookoła Brześcia. Zgodnie z zapowiedzią prezydenta oba te obszary zostaną połączone, a przy okazji rozszerzone o pięć dodatkowych rejonów: berestowicki, wołkowyski, werenowski, lidzki i szczuczyński. (...)

 

Czyli był obwód grodzieński i brzeski w ograniczonym zakresie oraz Mińsk po przekraczaniu granicy na lotnisku - a powyższy news rozszerza strefę na kolejne powiaty grodzieńszczyzny.

 

Link to comment

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...