Jump to content

Co się u Was zmieniło?


White Coffee

Recommended Posts

Witajcie Geocacherzy! B)

 

Przed Geocaching potrafiłem grać na komputerze po 8 lub 10 godzin.

Rzadko wychodziłem z domu. Gorąco! Zimno! Pada!

Rower stał zakurzony.

 

Dopiero po rozpoczęciu przygody z Geocaching coraz częściej wychodziłem.

Na początku byłem na rowerze od 16 do 21. Teraz coraz dłużej (Skrytki są coraz dalej).

Poprawiła mi się kondycja. Próbuję zapraszać znajomych do wspólnych poszukiwań!

Jedynie raz w tygodniu zrobię sobie wolny dzień, kiedy leniuchuję.

 

Dodam, ze na początku rodzina była zemnie dumna. Wychodzi z domu?!

Dopiero od 4 dni słyszę "A może dzisiaj zostaniesz?" ... Jak ma wyglądać ideał?

 

A co u Was się zmieniło po dołączeniu do zabawy?

Poznaliście ciekawe miejsca w swojej okolicy, a może i nowe osoby?

 

Zapraszam do konwersacji i opowiadajcie swoje historie! :)

Link to comment

Ja jestem pod wrażeniem wyjątkowo poprawnej pisowni jak na kogoś w Twoim wieku (serio!). Kondycji to już może mniej, bo w Twojej okolicy w jeden dzień więcej keszy znalazłem rowerowo niż Twój dotychczasowy dorobek ;-)

A tak serio - nie spiesz się, kilometry ani liczba uśmieszków na mapie to żaden wyznacznik. Ważne, że masz cel ;-)

Link to comment

U mnie zmieniło się to że zanim poznałem geocaching strasznie dużo jeździłem zawodowo po Polsce, nawet 7 miesięcy w roku spędzałem poza domem... A teraz… jak na 2-3 tyg wyjeżdżam to wszystko... i jak widze obok ilu keszy kiedyś przeszedlem nie mając o nich pojęcia to mnie krew zalewa...

Link to comment

@piko7 - podejrzewam, że jko doraźny środek na pogryzienia i ukąszenia przez owady.

 

Myślę, że masz rację, a że sam tego nie odkryłem to może zawdzięczam nie tyle omijaniu Earthcachy w Polsce co stosowaniu środka na komary pod nazwą "Jungle Olja" :lol:

Link to comment

Dodatkowych akcesoriów w aucie jeszcze nie wożę, ale chyba to się zmieni w dość krótkim czasie i jakieś pełne i zabudowane buty będą stałym wyposażeniem auta. Dużo czasu na keszowanie nie mam, a i to też dlatego, że zawsze towarzyszy mi moja żona, a że pracuje w trochę innych godzinach, to nie zawsze się dopasujemy. Zawsze też coś do zrobienia, no i innych hobby nie można zaniedbywać. Co się zmieniło? W zasadzie nie aż tak dużo, bo od zawsze czerpaliśmy przyjemność z chodzenia, zwiedzania i spędzania aktywnie czasu, a teraz zawsze przed wyjazdem w dane miejsce, sprawdzamy mapkę keszy :D No i czasem narasta złość, ze tu a tu byliśmy, a nie wiedzieliśmy co mijamy :D No i co ważne, zawsze jest jakiś konkretny cel wyprawy ;)

Link to comment

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...