+danimak1 Posted May 5, 2015 Posted May 5, 2015 Witam serdecznie. Rozpocząłem nowy wątek chociaż zapewne temat powinien pojawić się w Sporach, żalach... - jeśli moderator uzna, że tak powinno być proszę o przeniesienie. Chciałbym poruszyć pewien problem, a mianowicie logowanie uczestnictwa w evencie na którym się fizycznie nie było. Otóż, jeden z geokeszerów ma zalogowanego Widmowego króla w Krakowie i jednocześnie event po drugiej stronie Polski ze zdobyciem FTFów włącznie. Mało tego, zarówno i tu i tu jest wpisany w logbook. Eventy były tego samego dnia, dzieli je jakieś 400 km po prostej (czyli drogami znacznie, znacznie więcej). Najlepsze jest to, że znam geokeszera osobiście i na 200% wiem, że Kraków widział palcem na mapie. Po "analizie" wiem nawet w jaki sposób znalazł się w logbooku - dzięki geokeszerce (córce geokeszera z wirtualnego wpisu) która była na Widmowym (tu potwierdzam - była, bo znam i widziałem) i jednocześnie była organizatorką wspomnianego już eventu po drugiej stronie Polski (za córkę przyszła matka). Nie wiem co o tym do końca sądzić, ale mnie to już nawet nie śmieszy. Człowiek się "spina", robi wszystko aby dotrzeć do Krakowa, zaliczyć województwa, kolejne kesze etc., etc. a tu pojawiają się osoby które tak postępują... (brak słów). Spytacie jak to wychwyciłem? Gdy Murazor zamieścił w listingu fotki logbooka przejrzałem je sobie i od razu wychwyciłem nika wspomnianego geokeszera. Pomyślałem, że skoro jest fikcyjny wpis w logbook eventowy to i pojawi się po jakimś czasie wpis w listingu. Dodałem więc sobie event do obserwowanych. I stało się, wychwyciłem. Wiem, że człowiek popełnia błędy, sam nie raz je popełniłem (na początku mojej geokeszerskiej kariery) ale osoba z ponad 800 znalezieniami ma już pewne doświadczenie, zna (lub powinna znać) reguły i... NO właśnie, chyba, że te 800 znalezień też jest zalogowanych na tej zasadzie - nie wnikam już. Na koniec, tak mi się skojarzyło - założyłem ostatnio mulciaka Quo vadis geokeszerze? - myślę, że tutaj to zapytanie pasuje jak ulał. Quo vadis geokeszerze - bo chyba nie tędy droga. Pozdrawiam. PS. Jeśli ktoś uzna temat za niepotrzebny - mogę go usunąć. Quote
+Wiesia.K Posted May 5, 2015 Posted May 5, 2015 Otóż, jeden z geokeszerów ma zalogowanego Widmowego króla w Krakowie i jednocześnie event po drugiej stronie Polski ze zdobyciem FTFów włącznie. Mało tego, zarówno i tu i tu jest wpisany w logbook. Eventy były tego samego dnia, dzieli je jakieś 400 km po prostej (czyli drogami znacznie, znacznie więcej). Najlepsze jest to, że znam geokeszera osobiście i na 200% wiem, że Kraków widział palcem na mapie. Po "analizie" wiem nawet w jaki sposób znalazł się w logbooku - dzięki Myśle,że Organizator Widmowego może go z czystym sumieniem usunąc z listy... Będzie nauczka na przyszłość, żeby tu najgorszych czeskich zwyczajów nie wprowadzać... Hough! Quote
+Murazor Posted May 5, 2015 Posted May 5, 2015 Z mojego - jako organizatora jednego z tych eventów - punktu widzenia wszystko się zgadza. Była na spotkaniu żywa osoba, która wpisała się w logbook i pojawił się odpowiedni do tego wpis online. Nie mam żadnych powodów, by taki log kwestionować. Problem tkwi w "teamowym" nicku, gdy jedna część teamu jest tu, a druga gdzie indziej, wtedy wychodzi, co wychodzi. Między innymi po to, żeby uniknąć takich sytuacji, rozseparowaliśmy swego czasu z Żoną swoje konta, co innym też radzę uczynić; po co kłuć innych w oczy niespójnościami. Quote
+Wiesia.K Posted May 5, 2015 Posted May 5, 2015 Problem tkwi w "teamowym" nicku, gdy jedna część teamu jest tu, a druga gdzie indziej, wtedy wychodzi, co wychodzi. Między innymi po to, żeby uniknąć takich sytuacji, rozseparowaliśmy swego czasu z Żoną swoje konta, co innym też radzę uczynić; po co kłuć innych w oczy niespójnościami. A to jest log" teamowy" czy indywidualny??? Quote
+Stryker Posted May 5, 2015 Posted May 5, 2015 teamowe konta to tak jak grupowe FTFy - jedno wielkie nieporozumienie.. jestem w stanie jeszcze zrozumieć drużynę w postaci nieletniego i rodzica, w innym przypadkach prędzej czy później pojawią się takie kwiatki jak "obecność" w dwóch miejscach jednocześnie. Quote
+dadoskawina Posted May 5, 2015 Posted May 5, 2015 No, niestety. Teamowe konta nie są zakazane i nie ma wymogu, żeby przy podejmowaniu kesza byli fizycznie obecni wszyscy członkowie teamu jednocześnie. To sprawia, że powyższe sytuacje, choć wyglądają dziwnie, są na porządku dziennym i są w pełni zgodne z zasadami zabawy. Quote
+dadoskawina Posted May 5, 2015 Posted May 5, 2015 (edited) A to jest log" teamowy" czy indywidualny??? Wiesiu, a na czym polega różnica między logiem "teamowym", a "indywidualnym"? Edited May 5, 2015 by dadoskawina Quote
+danimak1 Posted May 5, 2015 Author Posted May 5, 2015 Tutaj niestety nie ma mowy o nicku teamowym. Dwa osobne konta, dwa osobne wpisy... Quote
+Murazor Posted May 5, 2015 Posted May 5, 2015 (edited) ... jestem w stanie jeszcze zrozumieć drużynę w postaci nieletniego i rodzica, w innym przypadkach prędzej czy później pojawią się takie kwiatki ... Jak widać, nawet w przypadku działania rodzica i dziecka na jeden nick takie sytuacje się zdarzają. Sprawę tę zresztą wychwyciłem jeszcze przed weekendem, napisałem do odpowiednich osób, no i dostałem wyjaśnienie, jak się to odbyło. Lepiej więc, aby i dzieci miały własne konta, bo to pozwala potem uniknąć niemiłych zdarzeń. Jeśli chodzi o ten konkretny przypadek sprawę uważam za zamkniętą. Edited May 5, 2015 by Murazor Quote
+GeoLog81 Posted May 5, 2015 Posted May 5, 2015 Spotkałem się z przypadkiem telefonicznego logowania eventu, i w sumie w wielu przypadkach taka forma uczestnictwa ma więcej wspólnego z eventem niż przyjście tylko po to, aby wbić pieczątkę... Quote
+wantsky Posted May 5, 2015 Posted May 5, 2015 Spotkałem się z przypadkiem telefonicznego logowania eventu, i w sumie w wielu przypadkach taka forma uczestnictwa ma więcej wspólnego z eventem niż przyjście tylko po to, aby wbić pieczątkę... Jesteś miszczem nieodgadnionego sposobu rozumowania. Quote
+Stryker Posted May 5, 2015 Posted May 5, 2015 Jesteś miszczem nieodgadnionego sposobu rozumowania. +1 Quote
+Scout_RB Posted May 5, 2015 Posted May 5, 2015 Jesteś miszczem nieodgadnionego sposobu rozumowania. +2 Quote
+barucci Posted May 6, 2015 Posted May 6, 2015 Jesteś miszczem nieodgadnionego sposobu rozumowania. +2 +3. A tak na serio to zdarzyła mi się identyczna sytuacja z moim dotychczas jedynym wydarzeniem. Brak uczestnictwa był łatwy do wychwycenia, bo uczestników było 4, w tym ja, z czego pozostałe 3 osoby to nick teamowy. Skończył się event i nagle bach! "użytkownik(nazwa nieistotna) attended ...". Grzecznie napisałem do tej osoby maila, że chyba się nie spotkaliśmy, ale jeżeli ma ochotę na wspólne keszowanie jeszcze tego samego dnia to z miłą chęcią jestem w stanie się zorganizować. Dostałem maila z przeprosinami, że użytkownik miał dotrzeć, ale się nie udało, a samym keszowaniem nie był zainteresowany ze względów logistycznych, osoba była oddalona od eventu 140 km. Log cofnięty, trzeba być czujnym. Quote
+_Teodor_ Posted May 6, 2015 Posted May 6, 2015 Moje Travel Bugi są logowane jako odkryte na tym evencie a fizycznie w tym czasie były u mnie w plecaku 450km od Krakowa. Jak widać tak też można. Quote
+Murazor Posted May 7, 2015 Posted May 7, 2015 Moje Travel Bugi są logowane jako odkryte na tym evencie a fizycznie w tym czasie były u mnie w plecaku 450km od Krakowa. Pisał już o tym Spider tu: http://forums.Groundspeak.com/GC/index.php?showtopic=331677 Poza kasowaniem takich logów i natarciem uszu temu, kto kody nielegalnie udostępnił (jak się delikwenta złapie) nie ma co innego z tym robić. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.