Jump to content

Challenge w Polsce


GeoLog81

Recommended Posts

@Wantsky - sama prawda....

 

Co do wyzwań na czas. Dla mnie jak najbardziej OK. Moim zdaniem nie ma znaczenia czy trzeba mieć samochód, samolot, śmigłowiec, żeby zrobić wyzwanie. Jak nie mam to nie robię. Nie każda jest skrytka dla każdego. Tak to można powiedzieć, że nie można na drzewie bo trzeba drabinę, nie można na skale bo nie mam sprzętu wspinaczkowego, itd... No i badża za 400 znalezień w ciągu doby należy zlikwidować bo też trzeba samochód...

 

Co do polemiki czy Wyzwanie powinien założyć ktoś kto spełnia wymagania samego Wyzwania - niekoniecznie tak uważam. Bo niby czemu tak miałoby być? Jak ktoś ma dobry pomysł na Wyzwanie niech zakłada a inni co go spełniają niech go zdobywają. Po co robić sztuczne ograniczenia, które niczemu nie służą.

Link to comment

Co do wyzwań na czas. Dla mnie jak najbardziej OK. Moim zdaniem nie ma znaczenia czy trzeba mieć samochód, samolot, śmigłowiec, żeby zrobić wyzwanie. Jak nie mam to nie robię. Nie każda jest skrytka dla każdego. Tak to można powiedzieć, że nie można na drzewie bo trzeba drabinę, nie można na skale bo nie mam sprzętu wspinaczkowego, itd... No i badża za 400 znalezień w ciągu doby należy zlikwidować bo też trzeba samochód...

 

Co do polemiki czy Wyzwanie powinien założyć ktoś kto spełnia wymagania samego Wyzwania - niekoniecznie tak uważam. Bo niby czemu tak miałoby być? Jak ktoś ma dobry pomysł na Wyzwanie niech zakłada a inni co go spełniają niech go zdobywają. Po co robić sztuczne ograniczenia, które niczemu nie służą.

 

Również zgadzam się z dwoma poprzednimi przedmówcami (Wantsky i Longman). Każy w tej zabawie szuka czegoś dla siebie, jak i w codziennym życiu. Wybieramy (jeśli możemy) to, co dla nas najlepsze, co nam najbardziej pasuje i jest nam bliskie. Nikt nikomu nie każe jeździć po całej Polsce i zbierać kesze w 24h. To Wybór, nie obowiązek. GEOCACHING TO ZABAWA. Chcesz zbierać mulciaki, to zbieraj, fascynują cię zagadki, okej. Może lubisz kolekcjonować badże, super. Wielość i różnorodność w tej zabawie już sama w sobie jest wyzwaniem. A nie zawsze jesteśmy w stanie to wyzwanie podjąć. I pamiętajmy: nie musimy, to ZABAWA.

Ps. sam jestem autorem skromnego chaalleng`a i serdecznie wszystkich Chętnych na niego zapraszam. Powtarzam: Chętnych.

Link to comment
A challenge geocache needs to appeal to, and be attainable by, a reasonable number of geocachers.

Można to tak interpretować, że jak owner sam nie jest w stanie tego zrobić, to "reasonable number of geocachers" jest niespełniony.

Explicite, nie. Ale bardzo jestem Ciekawy, na jakiej podstawie, recenzent uznał spełnienie tego warunku, skoro do tej pory nikt, łącznie, z założycielem, go nie wypełnił, a załączony do listingu przykład jest, według mnie, zupełnie wyssany z palca:

 

Gdańsk: Różyczka Rozi, GC433P2, godz. 6.00

Sopot: Wille Sopockie - Willa Piotrowskiego, GC4KB5N, godz. 6:25

Gdynia: Granicą WMG 3, GC4PJ3Z, godz. 6:47

powiat wejherowski: Rumia - Moje miasto, GC5ACA7, godz. 7:35

powiat pucki: Wieża Ciśnień w Połchowie, GC4E7HV, godz. 8:15

powiat lęborski: Lębork - Okolice 1 - samotne drzewo, GC4W9T0, godz. 9:12

Słupsk: Park im. Józefa Trendla, GC4XJQC, godz. 10:30

powiat słupski: Lipa Okręt, GC3N0Y1, godz. 11:19

powiat bytowski: Wiadukt, GC5A0DT, godz. 12:05

powiat człuchowski: ZAMEK, GC4HQ53, godz. 12:53

powiat chojnicki: Resocjalizacja, GC4FTV5, godz. 13:24

powiat kościerski: U.E. Tucholskie Mszary, GC591XM, godz. 14:32

powiat starogardzki: Most kolejowy na Wierzycy, GC4N39Q, godz. 15:14

powat tczewski: Zamek Gniew, GC2ZKMD, godz. 16:17

powiat kwidzyński: Most Boxów, GC3YRAC, godz. 16:52

powiat sztumski: Pan Samochodzik i wielki rejs Finckensteina #9, GC4ZQA2, godz. 17:50

powiat malborski: Młyn górny (Upper Mill), GC5BJDZ, godz. 18:31

powiat nowodworski: Blue Bridge, GC3B86R, godz. 19:15

powiat gdański: Tour de Radunia #25, GC55EZC, godz. 19:50

powiat kartuski: Pucel 5: Wetlands in Beatle Town, GC59EPR. godz. 20:39

FINAŁ: 24h Pomeranian County Challenge Final (PCC), GC5C73N, godz. 21:05

Dystans/Distance: 646 km, Czas/Time: 15 godzin 5 minut

Tu nie ma autostrad, w miastach stoimy na światłach, w korkach, szukamy miejsc do parkowania, poza miastem poruszamy się często po drogach gruntowych (podziwiam tych, którzy rozwiną chociażby 30km/h), odbywając od miejsca dokąd się da dojechać, kilkusetmetrowe piesze spacery po kesza.

Skrytki nie zawsze są oczywiste, czasem szukanie jednej może trwać i kilkadziesiąt minut. Alternatywa, czyli pojechanie po następną, może oznaczać dodatkowe 100 kilometrów trasy, bo powiaty są duże, a w wielu jest po 5 skrytek na krzyż. A czasem szukanej skrytki zwyczajnie nie ma i trzeba z tej alternatywy skorzystać.

 

A jak ktoś ma pecha i trzy z tych pięciu skrytek w powiecie wcześniej znalazł, to już w ogóle ma przekichane. A przecież wielu keszerów jest, co dużo już znaleźli w rejonie. Czy oni się do tego "reasonable number of geocachers" kwalifikują? A raczej tylko tacy są na tyle szaleni, żeby po tego challenge'a w ogóle startować.

 

Z niecierpliwością czekam na FTF-a i relację pierwszych zdobywców. Wg mnie da się to zrobić w 24 godz, ale tylko przy dobrych warunkach (np. odradzam dzień roboczy, lepiej latem niż zimą) i tylko przy dobrej konfiguracji (nieodnalezionych wcześniej) skrytek do zdobycia. W przykładowe 15 godz. absolutnie nie wierzę.

W tym kontekście poddaję w wątpliwość spełnienie wymogu:

A challenge geocache needs to appeal to, and be attainable by, a reasonable number of geocachers.

 

I jeszcze jedna uwaga. To nie jest challenge na "24 godz", ale na "dzień kalendarzowy". Więc ryzykowne byłoby zaczynać później niż o północy.

 

FTF oczywiście kusi, i pewnie niedługo padnie. Ale o atrakcyjności wyzwania świadczyć będzie to, jak często "po FTF-ie" będzie ono zdobywane. Zobaczymy.

Edited by dadoskawina
Link to comment

Bez urazy, ale gdybym chciał posłuchać sobie narzekań to kupiłbym do domu telewizor.

 

Dla mnie celem geocachingu jest dobra zabawa. Dlatego jako założyciel pomorskiego challenge'u nie będę się odnosił do wątku szukającego dziury w tym, że wyzwanie to wyzwanie.

 

Za głosy rozsądku na temat wolności i różnorodności piękne dzięki!

 

PS. Mieszkam niedaleko finału Challenge'a, więc jeśli ktoś zapowie się, że bierze w nim udział, to jest szansa że na mecie może czekać kolacja jako dodatkowa atrakcja ;)

Link to comment
A jak ktoś ma pecha i trzy z tych pięciu skrytek w powiecie wcześniej znalazł, to już w ogóle ma przekichane. A przecież wielu keszerów jest, co dużo już znaleźli w rejonie. Czy oni się do tego "reasonable number of geocachers" kwalifikują? A raczej tylko tacy są na tyle szaleni, żeby po tego challenge'a w ogóle startować.

 

Zawsze można odwiedzić 2-gi raz tego samego kesza, przelogowanie może być różnie interpretowane, ale owner challegne'a powinien to zaakceptować.

 

A czy to jest realizowalne - to powinien udowodnić owner na swoim przykładzie, moim zdaniem zasada, że owner musi spełniać własny challenge jest rozsądna.

Link to comment

A czy to jest realizowalne - to powinien udowodnić owner na swoim przykładzie, moim zdaniem zasada, że owner musi spełniać własny challenge jest rozsądna.

 

Jeśli nie będziemy stosować ww. zasady to za chwilę pojawią się tradycyjne 5/5 "założone" poprzez wyrzucenie w przepaść/do jeziora/na drzewo pojemnika, oszacowanie kordów i heja - publikacja.

Link to comment

A czy to jest realizowalne - to powinien udowodnić owner na swoim przykładzie, moim zdaniem zasada, że owner musi spełniać własny challenge jest rozsądna.

 

Jeśli nie będziemy stosować ww. zasady to za chwilę pojawią się tradycyjne 5/5 "założone" poprzez wyrzucenie w przepaść/do jeziora/na drzewo pojemnika, oszacowanie kordów i heja - publikacja.

 

Świetnie to ująłeś. Pisałem tylko o challengach ale przecież to powinno dotyczyć też wszystkich innych keszy, logiczne. To co podałeś to już ekstreama, nawet nie przyszło mi to do głowy, ale fakt, owner może założyć w ten sposób tradycyjną w miejscu w które sam nie jest w stanie dotrzeć (a powinien). Mam nadzieję, że nikt nie potraktuje tego jako porady :D

 

Z tego co wiem to jest jeden pojemnik na dnie Oceanu Spokojnego (chyba). Ale wg. Ownera nie został po prostu wrzucony, tylko starannie umieszczony. Ale też pytanie, czy sam Owner drugi raz do niego trafi... GPS raczej 2 km pod wodą nie zadziała...

 

Hmm dobry przykład jest też z "nierozwiązywalnymi" zagadkami.

Link to comment

Hmm dobry przykład jest też z "nierozwiązywalnymi" zagadkami.

 

Jeśli zagadki są "nierozwiązywalne" to chyba znaczy, że są rozwiązywalne, nie? :)

 

Challenge to wyzwanie, więc jeśli wyzwaniem jest przejechanie wielu kilometrów w ciągu ograniczonego czasu i jest to możliwe, to mamy zabawę wyczerpującą znamiona wyzwania. Jestem za, chociaż rozumiem dlaczego niektóre może to być nie w smak.

Link to comment

Jeśli zagadki są "nierozwiązywalne" to chyba znaczy, że są rozwiązywalne, nie? :)

 

 

No zagadka typu N49 20.ABC E11 22.DEF, gdzie "ABC to szczęśliwa liczba mojego psa, a DEF to szczęśliwa liczba mojego chomika" jest "rozwiazywalna" w sensie że jej rozwiązaniem są, technicznie rzecz biorąc, współrzędne podane do rewievera, nawet jeśli owner nigdy niczego pod nimi nie ukrył, bo założył, że nikt nie "rozwiąże" jego "nierozwiązywalnej" zagadki.

 

Na zagadkach się nie znam, bo większość (za wyjątkiem tych - znajdź w wikipiedii w którym roku mój wujek wyjechał do Kanady) wygląda dla mnie jak powyższa :D ale nie można wykluczyć, że ktoś 'zrobi' takiego kesza tylko po to, żeby statystyki sobie podbić.... (to było w wątku gdzie była dyskusja dlaczego challenge nie powinien wymagać zakładania keszy).

 

Ja bym tam sobie chętnie zrobił kiedyś takiego 'challenga na czas'. Będę musiał latami na to pracować, ale czemu nie? Tylko to trzeba robić w teamie, żeby nie siedzieć 24 h za kółkiem i nie wydać 1000 zeta na benzynę :D

Link to comment

 

Były takie zagadki w Warszawie, których rozwiązanie nie była kwestią logiki, wiedzy czy spostrzegawczości, a li tylko efektem utraty równowagi chemicznej organizmu autora, ale to raczej rodzaj wypadku przy pracy i takie sytuacje pewnie się będą zdarzać, ale żeby sobie ktoś sztucznie miał podbijać statystyki to się nie spotkałem. Oczywiście nie jest wykluczone, że i na taki pomysł ktoś może wpaść, ale zakładać skrytkę, której nikt nigdy nie znajdzie? Śmiechowe :)

Link to comment

no to pozwolę sobie zareklamować krakowski - uppsss wielicki challenge

http://coord.info/GC5DFT0

 

ps.

podobno będą kolejne....

 

Bardzo mi się podoba. A ponieważ sam mam kilka pomysłów na challenge wymagające odpowiednich znalezień za granicą, mam pytanko, czy da się jakoś zrobić statystyki takie jak w FindStatGen3/Project-GC tylko per country? Ewt. w jakiś inny sposób ułatwić zarówno logującemu, jak i ownerowi spełnienie warunków?

Link to comment

Skąd takie parcie na ułatwianie sprawdzenia czy ktoś spełnia wymagania czy nie? Grzebanie po swoich znalezieniach to cześć wyzwania moim zdaniem, część wartości D wynika właśnie z tego.

 

W mysterkach jakoś nie ma wskazówek i trzeba sobie radzić żeby uzyskać współrzędne. W czelendżach jest odwrotnie - miejsce ukrycia jest podane, trzeba pokombinować żeby potwierdzić spełnienie wymagań. A że to czasami trwa godzinę? No cóż, jest kilka tysięcy szybkich skrytek, każdy znajdzie coś dla siebie.

Link to comment

Skąd takie parcie na ułatwianie sprawdzenia czy ktoś spełnia wymagania czy nie? Grzebanie po swoich znalezieniach to cześć wyzwania moim zdaniem, część wartości D wynika właśnie z tego.

.

Popieram w całej rozciagłości!

Ludność się rozleniwia trochę ostatnio, najlepei drive in,bo nóżki bolą,pod górkie trzeba iść, nieskomplikowane ukrycie, bo po co sie meczyć i nie dalej niż 161 od poprzedniej skrytki, bo do badga potrzebne

... :laughing:

Link to comment

Skąd takie parcie na ułatwianie sprawdzenia czy ktoś spełnia wymagania czy nie? Grzebanie po swoich znalezieniach to cześć wyzwania moim zdaniem, część wartości D wynika właśnie z tego.

 

Pomijając dyskusję na temat, czy grzebanie przez godzinę w swoich logach to jest przyjemność czy nie (można sobie program napisać) to mamy jeszcze to ograniczenie długości logu - 5000 znaków chyba?

 

Jak jest taki mikro challenge jak ten krakowski, to luzik, ale jak np challenge by wymagał znalezienia co najmniej 8 keszy w co najmniej 8 typach w co najmniej 8 regionach, to nam się z tego robi 512 keszy to wykazania w logu, może da radę to upchać jakby same GC-kody pisać...

 

No i przeglądając logi innych osób logujących challenge chętnie widzę, w jakim stopniu oni 'nadspełniają' ten challenge. To może być całkiem ciekawa informacja, naprowadzająca na trop, w jakim regionie najłatwiej będzie się 'pospełniać'.

 

Jako owner challenga też byłbym ciekaw, ile osób spełniło go o włos, a ile miało dużą rezerwę. W końcu chyba po to są challenge, żeby się porównywać z innymi (chociaż jeśli dla kogoś są po prostu okazją, aby pooglądać sobie swoje własne logi i poprzypominać, gdzie się było przez te lata, to też jest oczywiście miłe).

Link to comment

Skąd takie parcie na ułatwianie sprawdzenia czy ktoś spełnia wymagania czy nie?

 

A stąd, że, moim zdaniem, idea challenga polegać ma na spełnieniu konkretnego wyzwania, związanego z poszukiwaniem skrytek w terenie. Konieczność ślęczenia ileś tam godzin przed komputerem, żeby to udowodnić, wg mnie zabija całą zabawę.

 

Słusznie prawisz - dla tych co lubią siedzieć godzinami przed kompem są zagadki. Ale challenge - przeciwnie - są dla tych, którzy preferują wyzwania terenowe.

 

Moim zdaniem dwie kwestie, których regulamin formalnie nie wymaga, powinny być przedmiotem szczególnej troski autorów challengy:

- samodzielne spełnienie wymagań, których oczekuje się od innych;

- skonstruowanie zadań w ten sposób, aby ich weryfikacja była szybka i nie nastręczała żadnych trudności. A jeżeli weryfikacja za pomocą powszechnie dostępnych i ogólnie znanych narzędzi, jest trudna lub niepotrzebnie czasochłonna, to autor, moim zdaniem powinien (nie musi, bo formalnie nie ma takiego obowiązku; ale, jeżeli zależy mu na satysfakcji poszukiwaczy, to powinien) takie narzędzia dostarczyć lub stworzyć (np. w postaci odpowiedniego makra do GSAKa).

 

Często problem nie leży w samym sprawdzeniu czy się spełnia wymagania, ale w skonstruowaniu "dowodu" w formie oczekiwanej przez założyciela. Ja np. dobrze wiem, że w Czechach znalazłem 12 typów skrytek, w Polsce 10, w Danii 9 itd., ale przeglądanie długiej listy znalezień w celu wyłuskania konkretnych kodów GC, dokładnych nazw skrytek i dokładnej daty znalezienia, a potem żmudne stosowanie znanej metody Ctrl-C + Ctrl-V. I tak 50 razy? No, powiedzcie mi, czemu to ma służyć?

Tak, uważam, że jeżeli autor życzy sobie tak szczegółowego raportu, to powinien wskazać (lub stworzyć) narzędzie, które automatycznie taki raport wygeneruje.

Link to comment

narzędzi jest pełno, ale nawet jeśli założyciel "na piechotę" zrobił przykładową listę potwierdzającą spełniania wymagań, to może tego samego wymagać od znalazców. jeśli przykładu (prawdziwego) nie umieścił to challenge z mojego punktu widzenia nadaje się do zignorowania.

 

oczywiście gdzieś tam jest granica rozsądku, bo nie wyobrażam sobie np. wklejania listy stu keszy magnetycznych, zdjęć pięćdziesięciu kliszówek czy trzydziestu skrytek umieszczonych mniej niż 50m od wody.

 

"założyciel powinien" to przegięcie. to może jeszcze wrzucać linka do wyeksportowanych swoich znalezień do logu i niech sobie autor grzebie, ważne, że +1?

Link to comment

 

Jak jest taki mikro challenge jak ten krakowski, to luzik, ale jak np challenge by wymagał znalezienia co najmniej 8 keszy w co najmniej 8 typach w co najmniej 8 regionach, to nam się z tego robi 512 keszy to wykazania w logu, może da radę to upchać jakby same GC-kody pisać...

 

Na razie teoeretyzujesz... spokojnie... nikt tego jeszcze nie wymyslił, jak opublikuje, będziesz miał zagwozdkę!

Link to comment

"założyciel powinien" to przegięcie. to może jeszcze wrzucać linka do wyeksportowanych swoich znalezień do logu i niech sobie autor grzebie, ważne, że +1?

Nadinterpretujesz, więc powtórzę:

 

Istotą skrytki typu challenge jest spełnienie jasno sprecyzowanego wyzwania. Sytuacja, gdy udowodnienie spełnienia tego wyzwania, staje się większym wyzwaniem niż samo tytułowe wyzwanie, jest zaprzeczeniem idei skrytki typu challenge.

Link to comment

 

Istotą skrytki typu challenge jest spełnienie jasno sprecyzowanego wyzwania. Sytuacja, gdy udowodnienie spełnienia tego wyzwania, staje się większym wyzwaniem niż samo tytułowe wyzwanie, jest zaprzeczeniem idei skrytki typu challenge.

 

Zauważę tylko nieśmiało, że GSAK nie jest oficjalnym narzędziem Groundspeaka, a co za tym idzie, 'dowód przez makro w GSAKu' wcale nie jest rozstrzygający.

Link to comment

@dadoskawina

 

Czytam i oczom nie wierzę. Tak zacznijmy wymagać od założycieli, żeby programy pisali abyś mógł łatwo sprawdzić czy spełniasz challenge. To może od razu wymagajmy od założycieli, żeby sprawdzali sami osobom które się do nich zgłoszą.

W ten sposób to nie będzie challengy i nowych skrytek bo ktoś jest leniwy....

 

Cytuję Ciebie:

"Słusznie prawisz - dla tych co lubią siedzieć godzinami przed kompem są zagadki. Ale challenge - przeciwnie - są dla tych, którzy preferują wyzwania terenowe."

 

To challenge krakowski za "100 zagadek" powinien zostać usunięty i to natychmiast, bo niespełnia Twojego powyższego wymogu. Zaprzeczasz sam sobie.

 

Cytuję:

 

Istotą skrytki typu challenge jest spełnienie jasno sprecyzowanego wyzwania. Sytuacja, gdy udowodnienie spełnienia tego wyzwania, staje się większym wyzwaniem niż samo tytułowe wyzwanie, jest zaprzeczeniem idei skrytki typu challenge.

 

A który to taki challenge ?? Jeżeli ten o którym rozmawiamy to mnie wyszukanie 4 skrytkę w 4 krajach zajęło 20 minut... Jeżeli znalazłeś fizycznie 4 rodzaje w 4 krajach szybciej to gratuluję....

 

Popadacie w paranoję.... Jak coś nie da się zrobić za pomocą programu i komputera to koniec świata.

Edited by longmen76
Link to comment

Skoro dyskusja zaczęła dotyczyć mojej ostatnio powołanej do życia skrytki:

 

Jak idę podjąć skrytkę, traktuję to trochę jak wizyta u znajomych w ich domu, czy też podróż do kraju o odmiennej kulturze.

 

Po prostu akceptuję obyczaje panujące w danym domu/kraju i je przestrzegam.

 

Jeżeli decyduję się podjąć kesza, to akceptuję warunki jakie proponuję mi jego autor.

 

Jeśli jednak dana kultura (kesz) nie odpowiada mi, to poprostu tam nie jadę, czy też nie podejmuję kesza.

 

Sytuacją odwrotną było by, gdybym poszedł w gości i krytykował zwyczaje panujące w ich domu/kulturze.

 

Stopniowo stawał bym się odludkiem, a ja znacznie bardziej wolę mieć zawsze przynajmniej kilku kumpli.

 

To mi się bardziej opłaca i świetnie się z tym czuję :-)

Link to comment

 

Istotą skrytki typu challenge jest spełnienie jasno sprecyzowanego wyzwania. Sytuacja, gdy udowodnienie spełnienia tego wyzwania, staje się większym wyzwaniem niż samo tytułowe wyzwanie, jest zaprzeczeniem idei skrytki typu challenge.

 

Zauważę tylko nieśmiało, że GSAK nie jest oficjalnym narzędziem Groundspeaka, a co za tym idzie, 'dowód przez makro w GSAKu' wcale nie jest rozstrzygający.

Dowodem jest lista skrytek, a to, że tę listę skrytek uzyskało się poprzez GSAKa nie ma znaczenia. Równie dobrze można to robić na piechotę przeglądając na GC wszystkie znalezione skrytki.

Edited by Spider
Link to comment
Istotą skrytki typu challenge jest spełnienie jasno sprecyzowanego wyzwania. Sytuacja, gdy udowodnienie spełnienia tego wyzwania, staje się większym wyzwaniem niż samo tytułowe wyzwanie, jest zaprzeczeniem idei skrytki typu challenge.

A może po prostu potraktować to udowadnianie jako część tego wyzwania?

Jak będę kiedyś zakładał chellenge to napiszę, że zaliczyć go mogą tylko ci, którzy są w stanie udowodnić za pomocą listy kodów znalezionych przez siebie keszy, że spełniają założony warunek... Będziesz miał wtedy jasno sprecyzowane wyzwanie :-)

Link to comment

A może po prostu potraktować to udowadnianie jako część tego wyzwania?

Jak będę kiedyś zakładał chellenge to napiszę, że zaliczyć go mogą tylko ci, którzy są w stanie udowodnić za pomocą listy kodów znalezionych przez siebie keszy, że spełniają założony warunek... Będziesz miał wtedy jasno sprecyzowane wyzwanie :-)

 

Ciekawe jak szybko znudzi ci się weryfikacja takich logów :D

 

Bo zrobisz challenge'a, ale najbardziej dla siebie :D

 

A wracając dla checkera, to jakoś nie chce mi się wierzyć, że nie powstał jeszcze jakiś generator statystyk per country...

Edited by GeoLog81
Link to comment

@GeoLog81: Ty piszesz o jakichś Überchallenges a to wątek o czelendżach w Polsce ;-) U nas znalezieniem 100+ multi nie może się pochwalić nawet 20 osób.

 

@dado, ja coś mam wrażenie, że Ty się przełączyłeś w keszowaniu na jakiś tryb "czołg" ;-) Jedziesz, zgarniasz wszystko jak leci i dlatego tak Ci nie pasuje jak natrafiasz na wyzwanie, gdzie znaleźć łatwo, ale trudniej udowodnić spełnianie warunków. Jak z czołgu musisz wysiąść to wolisz pokrzyczeć na forum "jak ktoś śmie próbować mnie zatrzymać?!" zamiast na chwilę wysiąść i po prostu policzyć rozjechane kwiatki na łące.

Link to comment

Pojawilo sie w tym watku pytanie. Udzielilem na nie odpowiedzi, przedstawiajac moje, powtorze MOJE osobiste zdanie w tej sprawie. Mozecie sie ze mna nie zgadzac, mozemy dyskutowac merytorycznie. Ale wszelkie nadinterpretacje, przeinaczanie sensu mojej wypowiedzi, czy osobiste wycieczki, uwazam za zbedne i pozostawie bez komentarza. Bylbym wdzieczny za powstrzymanie sie od nich w dalszej czesci watku. Dziekuje.

Link to comment

Skoro "de facto" nie da się dowieść czy człowiek rzeczywiście znalazł jakiegoś kesza w danym kraju... i wszystko w Geocachingu opiera się tak naprawdę na zaufaniu to po co te listy skrytek... Logując OŚWIADCZASZ, że spełniłeś warunek i już... Takie moje zdanie, ale jak autor chce to też nie problem

Link to comment

 

A kiedy powstanie program, szukający za mnie skrzynek?

 

Jeśli "weryfikowanie challengy" jest dla ciebie "szukaniem za ciebie skrzynek" to są już programy typu GCC które wyliczają za ciebie sumy kontrolne i masę innych rzeczy. Locus wyznacza azymut bez kompasu i liczenia kroków. Korzystanie z kalkulatora przy multi to też "szukanie za ciebie"?

Link to comment

@dado, sorry, ale Tobie nie chce się podać trzech (cyfrą: 3) keszy, odszukanie których we własnych znalezieniach zajęłoby Ci mniej niż napisanie jednego posta na forum. A piszesz jakby to było super skomplikowane a złośliwi założyciele utrudniają Ci logowanie, bo "powinni udostępnić program/makro/linka". No personalna wycieczka jak nic, w ogóle zupełnie bezpodstawna, prawda?

 

@Scout_RB, po to zostały wydzielone* czelendże, aby móc wymagać przedstawienia w logu dowodów wg widzimisię założyciela, czyż nie? Oczywiście nie ma sensu usuwania "Found it" zalogowanego przez kogoś, kto ma 10k znalezień a wymaganych jest np. znalezienie setki tradycyjnych keszy.

 

Moim zdaniem to każdy ze znalazców powinien (potrafić i chcieć) potwierdzić spełnianie wymagań. Próba zrzucenia części tego zadania na założyciela moim zdaniem jest pozbawiona sensu i zmierza w kierunku, jaki przedstawił wyżej łowca.

 

* - wydzielone sztucznie, ale jednak różnią się od "zwykłych" mystery.

Link to comment

Chyba założę 'czelendża' takiego, do którego napisanie skryptu do GSAKa będzie możliwe, ale będzie wymagałóo zaawansowanej wiedzy programistycznej i kilku godzin wolnego czasu, a weryfikacja za pomocą zrzutu fragmentu ekranu z portalu geocaching.pl i uzycia Painta będzie wymagała jakiś 5 minut w sumie.

 

I co, też będziecie narzekać 'uuu ten wstrętny załozycie l skryptu nie dał' ??

 

Do krakowskich czelendży (kraj/rok, kraj/typ) do których na razie nie spełniam warunków, mam założony plik na dysku, w którym sobie na bieżąco uzupełniam wypełnianie tyuchże warunków. Zajmuje mi to 3 minuty po każdym zagranicznym wyjeździe. I nie boli.

Link to comment

Do krakowskich czelendży (kraj/rok, kraj/typ) do których na razie nie spełniam warunków, mam założony plik na dysku, w którym sobie na bieżąco uzupełniam wypełnianie tyuchże warunków. Zajmuje mi to 3 minuty po każdym zagranicznym wyjeździe. I nie boli.

 

Też tak robię i mnie też nie boli. Może jacyś chorzy lub inni jesteśmy... :P

Link to comment

Ja się tylko zapytałem, czy jest makro które pomaga to zliczyć, to jeden napisał, jaka to ta współczesna 'młodzież' jest rozleniwiona, do wszystkiego ma skrypty, drugi napisał, że jak owner nie zrobi sam skryptu to niech na drzewo spada ze swoim challengem....

 

To jeszcze pogorszę sprawę i się zapytam, czy jest jakieś makro które wyszukuje zrobione multi wg. ilości stage'y? Mam już gotową koncepcję na challenge'a na multi, i być może uda mi się go założyć w czasie najbliższej wizyty w Wawie. Jednak niczego nie mogę obiecać bo a) może się okazać, że nie będe miał czasu B) reviewer nie puści, i challenge będzie musiał poczekać, aż wrócę na czas nieokreślony...

Link to comment

To jeszcze pogorszę sprawę i się zapytam, czy jest jakieś makro które wyszukuje zrobione multi wg. ilości stage'y? Mam już gotową koncepcję na challenge'a na multi,

 

Wiesz co ... własnie dałes mi pomysł na biznes.

Będę na zamówienie pisał, oczywiście odpłatnie, dowolne makra do GSAKa.

Jako pomysłodawca bedziesz mieć 25% znizki.

Link to comment

@dado, sorry, ale Tobie nie chce się podać trzech (cyfrą: 3) keszy, odszukanie których we własnych znalezieniach zajęłoby Ci mniej niż napisanie jednego posta na forum. A piszesz jakby to było super skomplikowane

 

Przegiąłeś. To już jest publiczna obraza. Proszę o podanie konkretnego challenge'a, gdzie trzeba było wskazać trzy (cyfrą: 3) kesze i okazało się to dla mnie za trudne.

 

Ja piszę o naprawdę pomysłowych wyzwaniach, które są na tyle nietrywialne, że kompletnie nie wiadomo jak je weryfikować, albo wymagana jest naprawdę długa i czasochłonna lista, a sprowadzacie sprawę do absurdu.

 

Polecam uwadze np. to: GC58YNH. To nie przypadek, że większość znalezień z sierpnia była edytowana po moim wpisie "found".

 

BTW. Nigdzie w tym wątku nie odnosiłem się do wyzwania "4 in 4". To też jest czyjaś nadinterpretacja i nadmierne uproszczenie sprawy. Wpis do challenga wielickiego "A gdzie makro do GSAK-a ?? Przecież Dado nie da rady tego zliczyć" jest żenujący i świadczy o niezrozumieniu problemu.

Link to comment

Do tego po to wymyślono komputery, aby wykorzystywać je do ułatwiania sobie życia. Owszem znalezienie 5 różnych typów znalezionych w danym państwie jakieś szczególnie trudne nie jest (może upierdliwe jak ktoś tam power traila robił i musi to sobie wszystko przescrollować) ale jakby się dało zrobić podsumowanie znalezień wg. typu wielkości matrixa wysokości i czego tam dusza zapragnie, ale tylko dla jednego państwa/regionu/podregionu, to czemu z tego nie skorzystać.

 

Do tego takie makro by miało zastosowanie dla setek istniejących i potencjalnych challengy, a już je mając pod ręką, możnaby łatwo wymyślać kolejne oryginalne.

Link to comment

@Dadoskawina

Wydaje mi się, że "palisz przysłowiowego głupa", bo inteligentny jesteś - to fakt.

Po pierwsze cała dyskusja się rozwinęła po moim wpisie o challengu 4/4 w Wieliczce. Sam wziąłeś udział w dyskusji "domagając" się narzędzi do zliczania bo jak nie to challange nie ma sensu. Pisanie, że nigdzie w wątku nie odniosłeś się do wyzwania 4/4 jest moim zdaniem traktowaniem innych uczestników dyskusji jak małorozumnych istot. Pozwolę sobie zacytować Twój write note z wyzwania 4/4 - "Jeżeli jest makro, to może warto załączyć go do listingu? Ja wiem, że spełniam warunki. Ale konieczność wypisania konkretnych skrytek - ręczna, jeżeli się nie zna narzędzia - jest zniechęcająca." Jak do tego dołożymy powyższe wpisy to mamy cały obraz. Każdy połączy to razem... Jeżeli piszesz o innych wyzwaniach to od razu podaj przykłady - nie będzie nieporozumień. Teraz to dla mnie odwracanie kota ogonem... Także kolega StrykerPL ma rację - też mam takie odczucia...

 

Reasumując: kto sieje burzę ten zbiera deszcz. I tak się stało w Twoim przypadku.

 

Oczywiście nikt nie odbiera ci prawa do własnego zdania, ale wiedz o tym, że im będzie ono radykalne tym bardziej radykalne dostaniesz riposty.

 

ps 1.

Wiem, że jesteś poważną osobą, zajmujesz się poważnymi rzeczami i chcesz być poważnie traktowany. Ale czasem wrzuć na luz i przyjmij pewnie rzeczy z uśmiechem na ustach - tak jest łatwiej....

Dlatego mój wpis w nowym wyzwaniu "A gdzie makro do GSAK-a ?? Przecież Dado nie da rady tego zliczyć" - byłem przekonany, potraktujesz to jak ironię i Cię rozbroi... Ale jak widać się przeliczyłem.

 

ps 2.

Chyba to się przeradza w szczeniacką pyskówkę ale nie mogłem się powstrzymać...

Link to comment

Pozwolę sobie zacytować Twój write note z wyzwania 4/4

Czytaj proszę wszystko, nie wyrywając wypowiedzi z kontekstu. Przytoczony przez Ciebie cytat ma ścisły związek z poprzednią notką, która się w rzeczonym challengu pojawiła, i gdyby jej nie było, pewnie ja też bym nie dopisał swojej.

 

Pisząc na tym forum nie zakładam, że czytelnicy śledzą na bieząco notki do wszystkich challengy, więc niby z jakiej paki miałbym się do tej konkretnej notki odnosić, bez jej explicite przywołania? To chyba logiczne.

 

Po pierwsze cała dyskusja się rozwinęła po moim wpisie o challengu 4/4 w Wieliczce.

Skąd takie stwierdzenie? Zerknij, proszę, jeszcze raz do źródła

http://forums.Groundspeak.com/GC/index.php?showtopic=323748&view=findpost&p=5431728

i sprawdź na czyje zapytanie odpowiadam. I czy to zapytanie odnosi się do jednego tylko challenga, czy jest zapytaniem ogólnym.

 

Pisanie, że nigdzie w wątku nie odniosłeś się do wyzwania 4/4 jest moim zdaniem traktowaniem innych uczestników dyskusji jak małorozumnych istot

Wskaż zatem, proszę konkretnie, gdzie w tym wątku odniosłem się do wyzwania 4/4.

 

Ale czasem wrzuć na luz i przyjmij pewnie rzeczy z uśmiechem na ustach

Wierz mi, ja już dawno przestałem to forum traktować poważnie. Ale, jeżeli ktoś wprost pisze NIEPRAWDĘ na mój temat, to już chyba przesada, która na forum dla inteligentnych ludzi nie powinna się pojawic, nawet z przymrużeniem oka. Żeby nie było, że ktoś znowu coś źle rozumie, napiszę wprost: wkurzyły mnie dwie wypowiedzi StrykeraPL, które absolutnie na tym forum nie powinny się pojawić (jest chyba taki punkt w regulaminie: "personal attack"), w dodatku są to wypowiedzi kłamliwe.

 

Pozdrawiam.

 

PS. Faktycznie, oczekiwałem w tym wątku dyskusji na wyższym poziomie, ta jednak na tym forum możliwa jest chyba jedynie w wątkach technicznych <_<

Link to comment

Przegiąłeś. To już jest publiczna obraza. Proszę o podanie konkretnego challenge'a, gdzie trzeba było wskazać trzy (cyfrą: 3) kesze i okazało się to dla mnie za trudne.

Publiczna obraza? Dobre sobie, powinieneś mieć pretensje do własnej pamięci, albo lenistwa, wybierz sobie.

Log

na wypadek gdyby Ci przyszło do głowy dalsze "palenie przysłowiowego głupa" (by longmen76) i sprytne przeedytowanie logu, treść poniżej:

Pełny matrix zrobiony, co widać na publicznym profilu, więc naturalną implikacją jest, że i wymagania do tej skrytki zostały wypełnione. TFTC!

Wymagania w opisie kesza.

 

Polecam uwadze np. to: GC58YNH. To nie przypadek, że większość znalezień z sierpnia była edytowana po moim wpisie "found".

Sugerujesz, że inni znalazcy śledzą Twoje logi i traktują je jako wzór idealny? Oj, woda sodowa trochę Ci uderzyła ;-)

Po Twoim wpisie dodałem do opisu możliwość wpisywania ciągu również w odwrotnej kolejności. Gdybym był złośliwy to bym wymagania zmienił tak, aby pasowały do załączonego wzoru (i logów poprzedników) a wtedy Twój wpis (jako jedyny) by ich nie spełniał.

 

edit (bo za wolno piszę :D):

@dado, jeśli to, co napisałem jest "personal attack" to Ty zbyt wrażliwy jesteś na "bycie" w internecie lub/i brakuje Ci dystansu (co potwierdzają wpisy longmena wyżej). Nawet jeśli na co dzień zajmujesz się czymś ultrapoważnym, nie odbieraj w ten sam sposób forum, logów czy innych wypowiedzi związanych z zabawą, w której bierzesz udział.

Edited by StrykerPL
Link to comment

Wymagania w opisie kesza.

A, o to Ci chodzi. Fakt, uznałem, że mocniejszy dowód (wykazanie posiadania większej niż wymagana liczby skrytek o żądanych kombinacjach) jest lepszy. Co bynajmniej nie znaczy, że czegoś mi się nie chce, czy nie potrafię. Co ciekawe, 4 na 6 znalazców uznało tak samo.

 

Polecam uwadze np. to: GC58YNH. To nie przypadek, że większość znalezień z sierpnia była edytowana po moim wpisie "found".

Sugerujesz, że inni znalazcy śledzą Twoje logi i traktują je jako wzór idealny?

Nie. Sugeruję, że po moim wpisie zorientowałeś się, że coś trzeba z tym w końcu zrobić i poprosiłeś innych znalazców o przeedytowanie logów, w których to np. były wyłącznie skrytki 1.5/1.5 itp.

Link to comment

Nie. Sugeruję, że po moim wpisie zorientowałeś się, że coś trzeba z tym w końcu zrobić i poprosiłeś innych znalazców o przeedytowanie logów, w których to np. były wyłącznie skrytki 1.5/1.5 itp.

Moim zdaniem wystarczająco się skompromitowałeś się w tym wątku, nie wysnuwaj proszę takich teorii, bo są wyssane z palca (chociaż w Twoim stylu powinienem napisać bardziej dosadnie: kłamliwe).

 

Jeśli czytasz moje maile (a powyższe Twoje twierdzenie tak sugeruje) rzuć okiem na 24 i 25.08, wiadomości z tematem [GEO] Copy of email <[GEO] StrykerPL contacting i przestań w końcu wmawiać mi i innym, że jesteśmy "małorozumnymi istotami"..

Link to comment

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...