meniorek Posted February 7, 2014 Share Posted February 7, 2014 Witam, Nurtuje mnie pytanie, czy można, oczywiście w uzasadnionych przypadkach, zmieniać poziom trudności zarówno zagadki jak i terenu kesza? Czy taka zmiana automatycznie zmienia zapis w matrixie znalezień? czy niezależnie od powodu jest to niedopuszczalne? Pozdrawiam. Quote Link to comment
+lowca Posted February 7, 2014 Share Posted February 7, 2014 Jest to całkowicie dozwolone. Zmienić możesz zawsze poprzez edycję skrzynki. Na 99.9% w 'matrixie' na stronie geocaching.com zostanie to zauważone. Osoby, które generuja sobie odznaki za pomoca GSAKa czy innych narzedzi offline nie zauważa tego. Quote Link to comment
+Murazor Posted February 10, 2014 Share Posted February 10, 2014 Osoby, które generuja sobie odznaki za pomoca GSAKa czy innych narzedzi offline nie zauważa tego. Zauważą, o ile robią aktualizacje bazy - wtedy przy takiej aktualizacji to wypłynie. Quote Link to comment
+longmen76 Posted March 5, 2014 Share Posted March 5, 2014 Witam, Nurtuje mnie pytanie, czy można, oczywiście w uzasadnionych przypadkach, zmieniać poziom trudności zarówno zagadki jak i terenu kesza? Czy taka zmiana automatycznie zmienia zapis w matrixie znalezień? czy niezależnie od powodu jest to niedopuszczalne? Pozdrawiam. Zostaje zauważone na 100%. Kolega właśnie kilka dni temu przestał być "matrixem" na kilka dni bo skrytka zmieniła się z 3,5/1 na 4/1. Szczęśliwie było to łatwe do naprawienia bo zrobił skrytkę o brakującej kombinacji w Polsce. Więc jeżeli tworzysz skrytkę o rzadkiej kombinacji lub o brakującej kombinacji w swoim rejonie, to przemyśl porządnie sprawę lub się skonsultuj z kimś doświadczonym. Okaże się później, że ktoś z daleka przyjedzie po tą skrytkę bo mu brakuje do statystyki i jak zmienisz to może mieć uzasadnione pretensje do Ciebie. Pamiętaj również, że lepiej zaniżyć statystykę niż ją zawyżyć. Niestety panuje u nas moda na znaczne zawyżanie punktacji D/T. I niestety dochodzi do takiej paranoi, że skrytki T=5 można zrobić np. z 2-3 metrowej drabiny. Quote Link to comment
+dadoskawina Posted March 5, 2014 Share Posted March 5, 2014 Pamiętaj również, że lepiej zaniżyć statystykę niż ją zawyżyć. Taa... i potem łazić po jakiś chaszczach w lesie w pagórkowatym terenie w poszukiwaniu skrytki, ponoć T=1... (z własnego doświadczenia) Niestety panuje u nas moda na znaczne zawyżanie punktacji D/T. I niestety dochodzi do takiej paranoi, że skrytki T=5 można zrobić np. z 2-3 metrowej drabiny To czy jest to zawyżenie "znaczne" (i czy w ogóle jest to zawyżenie) mające znamiona "paranoi" to można dyskutować. Osobiście uważam, że skoro niezbędny do podjęcia jest niestandardowy sprzęt (a kilkumetrowej drabiny z pewnością nie można zaliczyć do standardowego wyposażenia poszukiwacza), to tak - wysoki ranking T jest uzasadniony. Pamiętajmy też, że rzeczywista trudność może w zależności od aktualnych warunków pogodowych czy pory roku zmieniać się i to sporo - o wielkość rzędu kilku gwiazdek, więc to oszacowanie zawsze będzie subiektywne. Natomiast z pewnością nie zgodzę się z twierdzeniem, że jest "moda" na zawyżanie. Są owszem kesze dla których ranking uwazam za mocno zawyżony, ale nie powiedziałbym, ze jest to zjawisko nagminne. Zresztą dla tego typu wniosków dobrze by było przeprowadzić kompleksowe analizy. A wracając do pytania z tytułu - tak, jeżeli kesz ma popularny wskaźnik D/T, to jak najbardziej należy go dostosowywać na bieżąco do podejmowanych zmian. Jednak w przypadku rzadkich kombinacji (np. kesz kiedyś wymagał wspinaczki, a teraz będzie leżał sobie na ziemi) uważam że zmiana byłaby krzywdząca dla tych, którzy podjęli kesza gdy był trudniejszy do zdobycia. W takiej sytuacji lepiej zarchiwizować pierwszego kesza i stworzyć go od nowa w nowej lokalizacji i z nowym już rankingiem. Quote Link to comment
+Spider Posted March 5, 2014 Share Posted March 5, 2014 Niestety panuje u nas moda na znaczne zawyżanie punktacji D/T. I niestety dochodzi do takiej paranoi, że skrytki T=5 można zrobić np. z 2-3 metrowej drabiny To czy jest to zawyżenie "znaczne" (i czy w ogóle jest to zawyżenie) mające znamiona "paranoi" to można dyskutować. Osobiście uważam, że skoro niezbędny do podjęcia jest niestandardowy sprzęt (a kilkumetrowej drabiny z pewnością nie można zaliczyć do standardowego wyposażenia poszukiwacza), to tak - wysoki ranking T jest uzasadniony. Pamiętajmy też, że rzeczywista trudność może w zależności od aktualnych warunków pogodowych czy pory roku zmieniać się i to sporo - o wielkość rzędu kilku gwiazdek, więc to oszacowanie zawsze będzie subiektywne. Natomiast z pewnością nie zgodzę się z twierdzeniem, że jest "moda" na zawyżanie. Są owszem kesze dla których ranking uwazam za mocno zawyżony, ale nie powiedziałbym, ze jest to zjawisko nagminne. Zresztą dla tego typu wniosków dobrze by było przeprowadzić kompleksowe analizy. Oczywiście że trudność ternu jest zawyżana w przypadku skrytek trudnych, większość osób woli dać 5 zamiast 4 Pisałem już o tym: http://forums.Groundspeak.com/GC/index.php?showtopic=318604&view=findpost&p=5340256 Quote Link to comment
+Stryker Posted March 5, 2014 Share Posted March 5, 2014 Jeśli będziecie sugerować, że kesze zakładane są żeby "pasowało do matrixa", nie dziwcie się później, że są poziomy trudności wzięte z czapki. Ustalenie poziomów powinno się odbywać po ukryciu kesza i przygotowaniu ew. zagadki, bez sprawdzania co tam wisi dookoła. Oczywiście przy odrobinie (no dobra, nieco więcej niż odrobinie) doświadczenia można "wyrzeźbić" kesza do narzuconych wartości D/T, ale moim zdaniem nie tędy droga. Jak już komuś brakuje to lepiej niech wybrnie tak, jak kiedyś zrobił toczygroszek - zakładając event ;-) Quote Link to comment
+longmen76 Posted March 5, 2014 Share Posted March 5, 2014 w swoim poście #4 źle dobrałem słowo - napisałem "moda". Miałem na myśli, że wycena większości skrytek powyżej 3/3 niestety w mojej ocenie jest zawyżana (mam na myśli głównie teren, bo co do zagadek to wiemy jak jest). Nie mam wielkiego doświadczenia za granicą, ale ponad 20 keszy na Słowacji znalazłem - w większości potrzebnych do matrixa. I uważam, że tam trzeba się porządnie napocić żeby mieć kesza terenowego T>4. Mało tego większość tych keszy jest niedostępna dla przeciętnego zjadacza chleba bo trzeba mieć specjalistyczny sprzęt, umiejętności oraz odwagę. Jestem zdania, że powinniśmy równać do lepszych od nas i uczyć się od nich. W Krakowie panuje taka obiegowa opinia (którą w logach też można wyczytać), że kesze Toczygroszka mają zaniżoną wycenę D/T. No właśnie po moich doświadczeniach na Słowacji uważam, że nie mają i powinny stanowić wzór do naśladowania. I to właśnie o tym myślałem w poprzednim poście. Wyceny generalnie są moim zdaniem zawyżane. Poza tym powinno się zgłaszać zawyżone wyceny do Recenzenta i powinny być one korygowane, bo czasem naprawdę dochodzi do paranoi. Quote Link to comment
+ru.beus Posted March 6, 2014 Share Posted March 6, 2014 Ja mam jedną skrzyneczkę o trudności terenu 4,5 i nie uważam abym ją zawyżył - uwzględnia ona wszystkie aspekty związane z dotarciem do kesza: gęste jeżyny i strome zejście z pagórka, pokrzywy, wysokie i gęste trzciny, oraz podmokły teren. Zresztą w logach zdobywców jest chyba wszystko. Ostatni znalazcy mieli szczęście i natknęli się na kosę, którą wyrąbali sobie drogę http://www.geocaching.com/geocache/GC3NCBJ Quote Link to comment
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.