Jump to content

Power Traile w Polsce


ru.beus

Recommended Posts

Podczas Mega w Górznie, miałem okazję chwilkę porozmawiać z ludźmi z ekipy małopolskiej. Górzeński trail, natchnął ich do rozmyślania o 'a może i my coś takiego zrobimy w naszych lasach'... Strach się bać...

Edited by ru.beus
Link to comment

Jadąc na Mega Event nie wiedziałem jeszcze dokładnie w jakich atrakcjach będę uczestniczył. Nie nastawiałem się też na power traila. Ostatecznie skończyło się jednak na tym, że przez prawie 3 dni trailowałem w towarzystwie Semaprinta, Mparka i Masaja. Trail jak trail, nie pokazywał niczego szczególnego poza zwykłym lasem. Maskowanie zaskakiwało tylko przy pierwszym keszu. Ale takiej zabawy, jak podczas tego zdobywania traila, nigdy jeszcze podczas keszowania nie miałem. Być może była to w znacznej mierze zasługa wspaniale dobranej ekipy, ale po całym dniu keszowania bolały nas najbardziej nie nogi ani ręce, tylko brzuchy - od nieustannego śmiechu, nieraz do łez. I tu zupełnie nie chodzi o tą liczbę keszy, która była jedynie jakimś motorem napędowym, ale o całą otoczkę, jaka towarzyszyła temu wyzwaniu. Kiedyś byłem też niechętny power trailom, później stały mi się obojętne. Po tym wyjeździe stwierdzam, że każdy powinien kiedyś spróbować czegoś takiego. To też jest urozmaicenie dla normalnego keszowania i niezapomniane doświadczenie. Przy okazji power trail zaprowadził nas do innych ciekawych keszy, do których mało kto by trafił, gdyby były pojedynczymi skrytkami na przestrzeni kilometrów kwadratowych.

Przy okazji też warto wspomnieć o Trailu Marzenie, gdzie każdy kesz jest ukryty inaczej i nieraz bardzo pomysłowo, niejednokrotnie pokazując właśnie ciekawe miejsca.

A jeśli chodzi o Małpolskę, to miejsce typu "podtarnowskie lasy" właśnie idealnie nadają się na power traila. Gdyby miał gdzieś powstawać, to najlepiej właśnie tam. Szczyty szlaku beskidzkiego to to też wspaniały pomysł na traila i na pewno wiele osób się na niego skusi, ale nie będzie to "power".

Edited by toczygroszek
Link to comment
Po tym wyjeździe stwierdzam, że każdy powinien kiedyś spróbować czegoś takiego. To też jest urozmaicenie dla normalnego keszowania i niezapomniane doświadczenie.

Nie zgadzam się. Power traile z definicji są poniżej poziomu i nie powinny nigdy ujrzeć światła dziennego. Ponadto uważam, że wszystkie kesze, które mi się nie podobają powinny zostać zarchiwizowane, a w szczególności te gdzie trzeba wchodzić pod górkę, rozwiązywać trudne zagadki i te koszmarnie długie (ponad 500 m) multi. Earthcache to już w ogóle out. A kto się ze mną nie zgadza, nie jest prawdziwym geocacherem.

Link to comment
Nie zgadzam się. Power traile z definicji są poniżej poziomu i nie powinny nigdy ujrzeć światła dziennego. Ponadto uważam, że wszystkie kesze, które mi się nie podobają powinny zostać zarchiwizowane, a w szczególności te gdzie trzeba wchodzić pod górkę, rozwiązywać trudne zagadki i te koszmarnie długie (ponad 500 m) multi. Earthcache to już w ogóle out. A kto się ze mną nie zgadza, nie jest prawdziwym geocacherem.

:laughing:

Link to comment
Po tym wyjeździe stwierdzam, że każdy powinien kiedyś spróbować czegoś takiego. To też jest urozmaicenie dla normalnego keszowania i niezapomniane doświadczenie.

Nie zgadzam się. Power traile z definicji są poniżej poziomu i nie powinny nigdy ujrzeć światła dziennego. Ponadto uważam, że wszystkie kesze, które mi się nie podobają powinny zostać zarchiwizowane, a w szczególności te gdzie trzeba wchodzić pod górkę, rozwiązywać trudne zagadki i te koszmarnie długie (ponad 500 m) multi. Earthcache to już w ogóle out. A kto się ze mną nie zgadza, nie jest prawdziwym geocacherem.

 

popieram :lol:

Link to comment

Po ostatnich entuzjastycznych postach o PT na północy oczekiwałem małego wysypu PT w okolicach południa Polski. Czy te pomysły umarły śmiercią naturalną czy też może jednak będą realizowane? Chętnie bym trochę poexpił na maluchach :)

 

Z innej beczki - właśnie odkryłem fajny pomysł na PT na Łotwie

http://coord.info/GC40MF3

 

Galeria zdjęć z przygotowań:

https://plus.google.com/photos/117411143360842022585/albums/5837305169295015505

 

Miłej zabawy

Edited by GeoDarco
Link to comment

GeoDarco

Uchylę rąbka... małopolskiej tajemnicy. Podczas pewnego Eventu, na który się wybierasz. Pojawi się kilka skrzynek z mini PowerTrail.

Mini, ponieważ nie będzie to ilość skrzynek jaką znamy z Górzna, a Power ponieważ są tematycznie dopasowane.

I jeszcze jedno... na niektóre z tech skrzynek trzeba będzie poświęcić nieco więcej czasu niż 2 minuty jak w górznieńskich lasach.

Zapraszam serdecznie do Tarnowa w imieniu organizatora: Masaja

Link to comment

GeoDarco

Uchylę rąbka... małopolskiej tajemnicy. Podczas pewnego Eventu, na który się wybierasz. Pojawi się kilka skrzynek z mini PowerTrail.

Mini, ponieważ nie będzie to ilość skrzynek jaką znamy z Górzna, a Power ponieważ są tematycznie dopasowane.

I jeszcze jedno... na niektóre z tech skrzynek trzeba będzie poświęcić nieco więcej czasu niż 2 minuty jak w górznieńskich lasach.

Zapraszam serdecznie do Tarnowa w imieniu organizatora: Masaja

O , i super, szkoda,że tak daleko... :anicute:

Link to comment

GeoDarco

Uchylę rąbka... małopolskiej tajemnicy. Podczas pewnego Eventu, na który się wybierasz. Pojawi się kilka skrzynek z mini PowerTrail.

Mini, ponieważ nie będzie to ilość skrzynek jaką znamy z Górzna, a Power ponieważ są tematycznie dopasowane.

I jeszcze jedno... na niektóre z tech skrzynek trzeba będzie poświęcić nieco więcej czasu niż 2 minuty jak w górznieńskich lasach.

Zapraszam serdecznie do Tarnowa w imieniu organizatora: Masaja

 

Choroba, a mnie wtedy najprawdopodobniej nie będzie :(

Link to comment

Psy na dzielni szczekają, że będzie dużo główkowania.

 

To mi się trochę gryzie z ideą PT (czyli zbierania grzybów) ale zobaczymy. Kiedy jest planowane otwarcie?

Do stolicy zamierzam też zaglądnąć - ostatnio jak tam byłem to zalało tunel Wisłostrady gdy sobie keszowałem brzegiem Wisły :)

 

hf

Edited by GeoDarco
Link to comment

 

oceniać możecie jak plotki się zmaterializują.

Czekam z niecierpliwością , zapraszając na kajakowy mini Power Trial w Gdańsku, kazda inna i dalej niz 161 m od siebie...

Poziom terenu i trudniści zacny... jedyna takie cos w PL i chyba jedno z nielicznych w Europie.

18 skrytek, 16 km wiosłowania...

Link to comment

To mi się trochę gryzie z ideą PT

 

W takim razie nazwijmy to, co powstanie, TurboBrainTrail. Albo jakkolwiek inaczej. Jakby to miało znaczenie...

Poza tym konstrukcja będzie taka, żeby było to zbieraniem grzybów. Szczegóły przyjdą w odpowiednim czasie.

Link to comment

Czekam z niecierpliwością , zapraszając na kajakowy mini Power Trial w Gdańsku, kazda inna i dalej niz 161 m od siebie...

Poziom terenu i trudniści zacny... jedyna takie cos w PL i chyba jedno z nielicznych w Europie.

 

W Górznie też jest power trail kajakowy...

Link to comment

Co jest, a co nie jest power trailem to jest subiektywne jeśli chodzi o ilość, choć na pewno musi to być przynajmniej kilkadziesiąt sztuk. Sądzę, że są osoby, które nie nazwą power trailem nawet serii poniżej 100 sztuk. Ważne jest, żeby skrytki były położone blisko siebie, czyli do 200m i były ułożone liniowo, najlepiej wzdłuż ciągu komunikacyjnego, aby można je było znajdować w miarę szybko jedna po drugiej. Póki co, to moim zdaniem takie kryteria w Polsce spełnia jedynie seria Skarby Lasu w Górznie. W przypadku innych serii, bardziej urozmaiconych pod względem sposobu ukrycia oraz trudniejsza komunikacją pomiędzy skrytkami, zwykle używa się nazwę "trail" (bez "power") - przykładem może tu być Trail Marzenie czy ostatnio opublikowana seria na Kalwarii.

Nie są to żadne odgórne zasady i nazwy, takie wykształciły się naturalnie i można je podsłuchać w rozmowach pomiędzy geocacherami.]

 

W sumie to nie jest ważne jak je nazwać, ważne, ile jest się w stanie wyrobić na nich dzienne znalezień do badge'a ;)

Link to comment

Czy przy trialu kajakotym kesze muszą być możliwe do podjęcia z kajaka? czy jest to po prostu ciąg keszy wzdłuz rzeki którą da się płynąć ?

 

Nie muszą. W Gdańsku jeden z keszy jest na wyspie i trzeba kajak gdzieś zacumować i z niego wyjść.

Bardzo trudno byłoby jednak podjąć te kesze od bez wykorzystania sprzętu pływającego.

Link to comment

Czy przy trialu kajakotym kesze muszą być możliwe do podjęcia z kajaka? czy jest to po prostu ciąg keszy wzdłuz rzeki którą da się płynąć ?

 

Koło Górzna jest trail na Brynicy... prawdopodobnie tylko jedną skrytkę da się podjąc z lądu. Pozostałe specjalnie zainstalowaliśmy w miejscach niedostępnych od strony lądu. W końcu to trail kajakowy :)

Link to comment

Trail kajakowy pośrodku suchego lądu - to byłoby wyzwanie, 5 gwiazdek terenu jak nic :)

 

No to mam pomysl na event/flash mob:

robimy sobie takie kartonowe sztuczne kajaki, ktore zakladamy sobie na biodra. Nogi wystaja od dolu. Kazdy bierze do reki wiosla i "plywamy" po jakms placu/parku.... Najlepiej bedzie, gdy bedzie juz snieg....

T5??? :D

Link to comment

Trail kajakowy pośrodku suchego lądu - to byłoby wyzwanie, 5 gwiazdek terenu jak nic :)

 

No to mam pomysl na event/flash mob:

robimy sobie takie kartonowe sztuczne kajaki, ktore zakladamy sobie na biodra. Nogi wystaja od dolu. Kazdy bierze do reki wiosla i "plywamy" po jakms placu/parku.... Najlepiej bedzie, gdy bedzie juz snieg....

T5??? :D

 

Fajny pomysł :-D

Link to comment

Trail kajakowy pośrodku suchego lądu - to byłoby wyzwanie, 5 gwiazdek terenu jak nic :)

 

No to mam pomysl na event/flash mob:

robimy sobie takie kartonowe sztuczne kajaki, ktore zakladamy sobie na biodra. Nogi wystaja od dolu. Kazdy bierze do reki wiosla i "plywamy" po jakms placu/parku.... Najlepiej bedzie, gdy bedzie juz snieg....

T5??? :D

 

Fajny pomysł :-D

 

Proponuję krakowskie Błonia (chcę mieć blisko)

Link to comment

No to mam pomysl na event/flash mob:

robimy sobie takie kartonowe sztuczne kajaki, ktore zakladamy sobie na biodra. Nogi wystaja od dolu. Kazdy bierze do reki wiosla i "plywamy" po jakms placu/parku.... Najlepiej bedzie, gdy bedzie juz snieg....

T5??? :D

 

Dla miętkich.

Wolałbym wersję z prawdziwym kajakiem i śnieżnym zboczem :)

Link to comment

No to mam pomysl na event/flash mob:

robimy sobie takie kartonowe sztuczne kajaki, ktore zakladamy sobie na biodra. Nogi wystaja od dolu. Kazdy bierze do reki wiosla i "plywamy" po jakms placu/parku.... Najlepiej bedzie, gdy bedzie juz snieg....

T5??? :D

 

Dla miętkich.

Wolałbym wersję z prawdziwym kajakiem i śnieżnym zboczem :)

 

No to rozumiem, ze robimy event w grudniu: zjazd w kajakach z Gorki Kazurki!!! (na Szczesliwicach by nas chyba pogonili...) Kto zalatwia kajaki??

Link to comment

A ja mam takie śmiszne pytanie, od ilu skrzynek trail zyskuje miano power traila? :D

a tak ze 60 ?

 

Ja bym to inaczej widział. Trail tematyczny może mieć poszczególne skrytki mocno od siebie oddalone, ich umiejscowienie wynika przede wszystkim z tego, co dany szlak ma pokazywać. Power trail to nabijacz statystyk - skrzynki są ułożone gęsto, blisko siebie, z reguły 200 metrów lub mniej, priorytetem jest tu zmieszczenie dużej liczby keszy na małym odcinku. Liczba skrytek na szlaku to kryterium drugoplanowe. Już dziesiątkę keszy wzdłuż drogi co drugi słupek stumetrowy można jako power trail traktować.

Link to comment

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...