Jump to content

Spory, żale i inne niczego nie wnoszące dyskusje...


toczygroszek

Recommended Posts

... Tylko że to czcza gadanina, bo jesteś jedną z ostatnich osób, której zależałoby na rozwoju bazy skrytek rejestrowanych na GC w Polsce (liczba założonych przez Ciebie = 0)

 

I znowu miotasz pomówieniami, oszczerstwami. I co z tego, że nie mam opublikowanych na GC keszy ? Regulamin nie pozwala na dzielenie ludzi wg. tego kryterium, więc i Tobie nie wolno. Proste ? Proste. Natomiast moje zdanie o GC jest znane wielu osobom - także z GC-only i znacznie odbiega od Twoich osądów. Pohamuj się.

 

...Ilość, "poziom" itd. dotyczący pojemników, które nie są zarejestrowane na światowym serwisie nie ma najmniejszego znaczenia,

 

Byłoby nietaktem rozpoczęcie w tym miejscu porównań poznańskich (i okolicznych) keszy z obu systemów.. W przeciwieństwie do innych ja akceptuję kesza z GC pod parapetem, bo jednak komuś się chciało. Tyle, że obok jest kesz lokalsa, który poziomem wykonania, opisem historii i miejscem schowania wali na głowę tego pierwszego. I o to właśnie chodzi - niech "nowy" uczestnik zobaczy też tego drugiego. Skoro chce się bawić tylko na GC, to zrobi kesza znacznie ciekawszego, niż mikro-magnetyk i dostępnego GC-only. Tu jest właśnie znaczenie zdobywania doświadczenia. Gdyby iść Twoim torem myślenia, to w PL nie powinni stworzyć grafenu czy niebieskiego lasera, bo tylko ci ORYGINALNI mają monopol na pomysł i ideę.

 

...namów swoich znajomych, którzy mają tak wspaniałe kesze, aby zarejestrowali je na GC - wpłynie to na jakość, oraz uniknie się problemów ze skrytkami-sąsiadami. :)

 

Ludzie mają prawo do własnych przekonań. Będą chcieli, to zrobią (osobnym pytaniem jest, dlaczego dotąd nie chcą tego robić ?). Ale możesz pouprawiać akwizycję (lubisz to określenie) na obu forach. Może ich przekonasz swoim gołębim głosem ;)

 

...Odsyłanie kolegi do wzorców z lokalnego serwisu jest szkodliwe, gdyż obowiązują tam zupełnie inne zasady - są skrytki zakopane, ukryte w zakazanych miejscach, bez limitu odległości oraz posiadające wiele innych cech, które ze względów bezpieczeństwa oraz poszanowania prawa w ORYGINALNYM serwisie są niedozwolone.

 

Szkodliwym jest obstawanie przy jednym, jedynym wzorcu. Taka postawa prowadzi do stagnacji, a z czasem do cofania się w rozwoju. Czerpanie z innych wzorców jest wręcz pożądane. Te bzdety, które napisałeś wyżej, spokojnie da się zastosować do kilku keszy GC-only w szeroko rozumianej okolicy Poznania. Poza tym pisząc je zakładasz, że każdy nowy keszer ma szczątkowo rozwinięty mózg i jedyne co zrobi, to powieli głupstwa innych, a nie daj Bóg jeszcze, zdradzi idee Wujka Sama. Robisz ludziom wodę z mózgu, generalizując i powtarzając jak mantrę "zły, zły, zły". W sumie trudno się dziwić - kłamstwo powtarzane w nieskończoność w końcu staje się prawdą (jak w polskiej polityce). Zejdź z fotela Demiurga i spróbuj zauważyć, że rzeczywistość jest inna. Nie będę się rozpisywał o przetwarzaniu informacji, procesach poznawania, itp. Jestem za to przekonany, że andpaw88 (i wielu mu podobnych) potrafi rozsądnie analizować pozyskiwane informacje - niezależnie od tego, gdzie będzie działał. Monopol - w każdej dziedzinie - nie prowadzi do postępu, ale to już inna bajka.

 

 

Niedługo pewnie będę miał okazję zobaczyć kilka Twoich keszy na południowym-wschodzie. Zakładam, że wszystkie są zgodne z regulaminem GC i mają - jak np. te na cmentarzach - zgodę stosownego organu na umieszczenie na nich pojemników, które bez takowej akceptacji, z punktu widzenia regulaminów cmentarnych są zwykłymi śmieciami, a śmiecenie jest zabronione (także w aktach wyższego rzędu, niż takowy regulamin). Wrzuciłem sobie cały obszar do GPS-a, więc będzie szansa zweryfikować zgodność pisania z działaniem :)

Link to comment

Nie wchodzę w dyskusje o wyższości jednych świąt nad innymi, ale chciałbym zwrócić uwagę na pewien poruszony przez Ciebie wątek...

Szkodliwym jest obstawanie przy jednym, jedynym wzorcu. Taka postawa prowadzi do stagnacji, a z czasem do cofania się w rozwoju. Czerpanie z innych wzorców jest wręcz pożądane.

Do tego nikt nie potrzebuje wielości systemów. Geocacherzy sami pomiędzy sobą się inspirują, co widzę na podwórku, na którym się teraz bawię. Ludzie przeważnie nie mają pojęcia co to OC (te amerykańskie, bo te niemieckie, popularne w Polsce, jest zupełnie nieznane), a mimo to powstają świetne kesze, które inspirują znalazców do zakładania podobnych lub lepszych i tak się to kręci. Kiedy bawiłem się tylko na OC nie potrzebowałem się wzorować na GC, bo społeczność z tego pierwszego systemu doskonale spełniała to zadanie. Tak to tez działa po drugiej stronie.

W kwestii makro systemy są nieporównywalne - inna skala, inne problemy, inne wyzwania.

Link to comment
...

 

Oczywiście, jest wiele racji w tym, co piszesz. Zauważasz też, że w środowiskach dojrzałych proces nabywania doświadczenia jest łatwiejszy. Z reguły dotyczy to dużych skupisk ludzkich, bądź bardzo aktywnych regionów. Tymczasem ktoś, kto wchodzi w zabawę i nie ma takiego wsparcia, ma trudniejszą drogę i wtedy warto mu podpowiedzieć, by korzystał ze wszystkich dostępnych w okolicy wzorców. Do tego warto pamiętać, że nie wszyscy mają takie możliwości i finanse, by podróżować, niektórzy blokowani są przez najzwyklejsze, życiowe problemy (praca, rodzina, zobowiązania, możliwości, zdolności ...). Wracając do Poznania: gdyby tak policzyć wszystkich, to osób dwusystemowych uzbierasz więcej, niż GC-only (na gorąco kojarzę tylko 4 nicki, bez czasami wpadających Wantsky`ego i baczy i bez wolnych strzelców, co to coś wsadzą, a potem znikają - ich kesze też). Do tego cała rzesza "tylko-tych-drugich". O znacznej dysproporcji ukrytych keszy nie ma co już się rozpisywać. Keszowanie to nie walka wywiadów i wieczne obawy o przerobienie agenta, a współpraca jest wręcz mile widziana :) Tak odbieram Twoje słowa (i paru innych osób ) i chciałbym, by moje były odbierane podobnie.

 

EDIT: literówka

Edited by ronija
Link to comment

Ta dyskusja nie ma sensu, ponieważ:

 

- nie lubię kurtuazyjnego "rżnięcia głupa" - strata czasu.

 

- nie lubię demagogii, wolę fakty - np. "konkurencja służy rozwojowi" - w przypadku geocachingu w Polsce uwstecznia ją o kilka lat w stosu.ku do innych krajów, ponadto jest źródłem nieustannych pretensji, kłótni itp, od czego wolne są inne kraje. Fakty, fakty, fakty.

 

- wątek "spory żale" dotyczy spraw związanych wyłącznie z serwisem GC i tylko ze względu na ten zakres nie został on wykasowany przez moderatora.

 

Mam też propozycję. Zaloguję się na forum lokalne i zaczną namawiać tam ludzi do zabawy na GC. Tak, żeby zapoznali się z dobrymi wzorcami, wymienili doświadczenia, zorientowali się, czy w okolicy nie ma jakichś skrytek z GC i uniknęli kolizji. Oczywiście pod hasłem "konkurencja jest motorem postępu". Liczę, że ronija w owym wątku stanie za mną murem i odeprze oskarżenia o agitację itp.

 

A na moje kesze zapraszam, jeśli coś będzie z którymś nie tak, to proszę do mnie napisać, albo umieścić stosowny log. Sprawę zweryfikuję i w przypadku problemów przeniosę pojemnik.

Oczywiście dysponuję specjalnym pozwoleniem Wydziału Grobownictwa Wojennego przy Monarchii Austro-Węgierskiej podpisanym przez samego Franciszka Józefa!

Link to comment
... wątek "spory żale" dotyczy spraw związanych wyłącznie z serwisem GC i tylko ze względu na ten zakres nie został on wykasowany przez moderatora...

 

Czyżbyś sugerował jakąś zależność moderatora od Ciebie ? Coś mu powiedziałeś, ale miał własne zdanie ?

 

... Mam też propozycję. Zaloguję się na forum lokalne i zaczną namawiać tam ludzi do zabawy na GC. Tak, żeby zapoznali się z dobrymi wzorcami, wymienili doświadczenia, zorientowali się, czy w okolicy nie ma jakichś skrytek z GC i uniknęli kolizji. Oczywiście pod hasłem "konkurencja jest motorem postępu". Liczę, że ronija w owym wątku stanie za mną murem i odeprze oskarżenia o agitację itp...

 

Jako dwusystemowiec zachęcam do korzystania z obu i to nie od dziś. Jeżeli odepchniesz pokusę kłamania i pisania bzdur, będziesz miał we mnie sojusznika.

 

... Oczywiście dysponuję specjalnym pozwoleniem Wydziału Grobownictwa Wojennego przy Monarchii Austro-Węgierskiej podpisanym przez samego Franciszka Józefa!

 

Zamiast kpić napisz po prostu, że nie masz i jesteś tego świadom, a co za tym idzie działasz w sposób zamierzony, nie zwracając uwagi na "prawo", o które tak bardzo dbasz. Jak widzisz, kij ma zawsze dwa końce i nie trzeba go szukać, by kogoś uderzyć - sam się napatoczy. To ku rozwadze ...

 

PS. Na forum jest kolega, który obiecywał kiedyś zgłaszanie wszystkich keszy, niezgodnych z regulaminami (chociaż pisał tylko o tych "drugich"). Myślę, że temat "w ciemno" go zainteresuje (skoro tak to solennie obiecywał). Ciekawa będzie jego interpretacja zagadnienia.

PS1. Niezależnie od tego wszystkiego z chęcią zobaczę Twoje skrytki (nie dam rady wszystkich). Postaram się podzielić wrażeniami licząc na to, że nie będziesz kasował logów.

Link to comment
... Oczywiście dysponuję specjalnym pozwoleniem Wydziału Grobownictwa Wojennego przy Monarchii Austro-Węgierskiej podpisanym przez samego Franciszka Józefa!

 

Zamiast kpić napisz po prostu, że nie masz i jesteś tego świadom, a co za tym idzie działasz w sposób zamierzony, nie zwracając uwagi na "prawo", o które tak bardzo dbasz. Jak widzisz, kij ma zawsze dwa końce i nie trzeba go szukać, by kogoś uderzyć - sam się napatoczy. To ku rozwadze ...

 

PS. Na forum jest kolega, który obiecywał kiedyś zgłaszanie wszystkich keszy, niezgodnych z regulaminami (chociaż pisał tylko o tych "drugich"). Myślę, że temat "w ciemno" go zainteresuje (skoro tak to solennie obiecywał). Ciekawa będzie jego interpretacja zagadnienia.

To chyba o mnie mówisz? :D Chociaż może i nie, bo ja zgłaszam wszystkie nieregulaminowe skrytki, zarówno te "drugie", jak i te "pierwsze".

Ale w skrytkach toczygroszka nie widzę nic nieregulaminowego, bo http://forums.Groundspeak.com/GC/index.php?showtopic=257618&view=findpost&p=4437921

Edited by Spider
Link to comment

a ja mam jeden żal - otóż zdzierżyć nie mogę logów, w których znalazcy piszą o tym, jaki to nie śmietnik się zrobił wokół kesza. od początku myślałem, że geocaching to nie tylko nabijanie statystyk, ale też część szeroko rozumianej turystyki i rekreacji oraz promowanie wartości i jakości 'ekologicznych' (np. CITO). ale no cóż - ja idealistą jestem i ile mogę, tyle wysprzątam. i żeby nie było, nie piję do właścicieli, bo przecież nie można zawsze co parę dni odwiedzać kesza, ale do znalazców-hipokrytów, mających pretensje, że brudno, ale nic nie zrobią, żeby zmienić ten stan...

Link to comment

a ja mam jeden żal - otóż zdzierżyć nie mogę logów, w których znalazcy piszą o tym, jaki to nie śmietnik się zrobił wokół kesza. od początku myślałem, że geocaching to nie tylko nabijanie statystyk, ale też część szeroko rozumianej turystyki i rekreacji oraz promowanie wartości i jakości 'ekologicznych' (np. CITO). ale no cóż - ja idealistą jestem i ile mogę, tyle wysprzątam. i żeby nie było, nie piję do właścicieli, bo przecież nie można zawsze co parę dni odwiedzać kesza, ale do znalazców-hipokrytów, mających pretensje, że brudno, ale nic nie zrobią, żeby zmienić ten stan...

 

Ja, pisząc o śmietniku, zwykle nie mam na myśli dwóch czy trzech puszek po piwie, które rzeczywiście można ze sobą zabrać i OK. To są raczej miejsca, gdzie wala się się pełno tłuczonego szkła, bądź też jest regularne dzikie wysypisko. Nie wyobrażam sobie uprzątnięcia tego w pojedynkę i bez odpowiedniego sprzętu. Czasem trudno mieć o ten śmietnik pretensje do założycieli, bo niektóre warte pokazania obiekty takie są i ciężko jest to zmienić. Nawet jak to miejsce jakimś cudem wysprzątasz, to za tydzień zrobi się taki sam syf.

Link to comment

Mamy w Polsce kolejnego wirtuala: http://coord.info/GC1PKPW :) Niemcy od roku logują znalezienia miejsca, a nie skrytki...

Najlepszy jest DreimalS+ - w logu NA napisał: "The listing does not meet the geocaching.com criteria any more. If you hide a cache, you have to take care of it!!!", a chwile wcześniej loguje znalezienie "Sadly, there is no cache container anywhere. Therefore, I made a photolog with my GPSmap62stc.". Dobre :laughing:

Link to comment

 

Tak to juz sie ugruntowalo, ze nawet jak nie ma worka i nigdy go nie bylo to "dobrzy ludzie" wyciagaja swoje wlasne i pakuja w nie kesze.

 

Masakra u was na południu... :laughing:

Może napisać w hincie- wszczyscy przeczytają, w przeciwieństwie do opisu, he, he, że NIE PAKOWAĆ w worki???

Edited by Wiesia.K
Link to comment

Wiesia.K wyluzuj.

Najpierwa "cywilizowany kamuflaz, potem "masakra na poludniu", hormony buzuja czy jak?

Tym, ktorzy sie bawia krotko trudno zrozumiec, ze jeszcze 4- 5 lat temu uwazano, ze tak wlasnie powinno sie chowac kesze i worek foliowy to podstawa. Dopiero doswiadczenie kilku lat pokazalo, ze worek foliowy bardziej trzyma wilgoc niz przed nia chroni. Takich keszy w workach powstalo tysiace. "Nowi" kesze takie znajduja i sami zakladaja podobne, a jak nie zkladaja to wymieniaja porwane worki na nowe bo sadza, ze tak powinno byc. Z drugiej strony, latwiej wsadzic pojemnik do worka niz wynalezc suche lokum dla niego. To wszystko razem wziete powoduje, ze ludziska chowaja pojemniki w workach i jeszcze jakis czas beda tak robic.

 

Problem, ktory poruszylem w swoim poscie raczej nie polega na uzywaniu workow jako takich. Problemem byly pozostalosci po keszu- zwykle smieci, pozostawione w lesie, ktore keszerom nie przeszkadzaly.

Nasze kesze czesto gina, sa niszczone przez ludzi i zwierzeta jezeli nie bedziemy sprzatac tych pozostalosci to co? Mamy ownera informowac o tym, ze z jego kesza kupa smieci zostala i ma sobie to posprzatac?

W takim ukladzie nie bedziemy sie roznic specjalnie od tych, ktorzy smieci np. do lasow wywoza,

Link to comment

Takich keszy w workach powstalo tysiace. "Nowi" kesze takie znajduja i sami zakladaja podobne, a jak nie zkladaja to wymieniaja porwane worki na nowe bo sadza, ze tak powinno byc. Z drugiej strony, latwiej wsadzic pojemnik do worka niz wynalezc suche lokum dla niego. To wszystko razem wziete powoduje, ze ludziska chowaja pojemniki w workach i jeszcze jakis czas beda tak robic.

 

Lekko przesadzasz chyba...

tysiące??? Kilka lat temu.:iczba pojemników wtedy wynosiła kilkaset- najwyżej tysiąc nawet jak doda sie te zarchiwizowane.

Odejmij od tego zarynniaki i podparapeciaki i wcale nie będzie tak dużo... :rolleyes:

Link to comment

I to OC do tej pory wyznaczalo standardy.

Dzieki Bogu zaczyna sie to zmieniac.

Standardów nie wyznacza system, tylko ludzie i ich doświadczenie, co w sumie sam napisałeś kilka postów wyżej. Bez większego problemu mogę wskazać kilka keszy "GC only", nie starszych niż trzy miesiące, które są w workach, z kordami machniętymi o 30-50m, w dodatku mikro po mentosach. GC only są też kesze w pudełkach po jogurtach (!), worki to pikuś ;-) Powinienem "zwalić" na system czy reviewera, który w jakimś tam stopniu może (powinien?) uświadomić początkujących?

 

No to by się zgadzało, większość worczastych to dwusystemowe były- w Opolu, w Warszawie, w Toruniu...

Oj Wiesia, Wiesia.. W Opolu znalazłaś sześć (cyfrą: 6) keszy, całe 1,2% Twoich znalezień w Polsce. Nawet jeśli wszystkie były w worku, to faktycznie wyznacznik, że hej, workowe eldorado ;-)

 

(w worku był z pewnością jeden, podrzucony w nigdziu przez wrocławskiego keszera, ale co ja tam wiem - mam w rzeczonym mieście wszystkie* kesze znalezione :D)

 

* - nie mam jednego podwodnego, ale chyba nie jest w worku ;-)

Link to comment
Standardów nie wyznacza system, tylko ludzie i ich doświadczenie

Tak i nie. :) Przykładem może być UK, gdzie kesze w foliowych workach nie są publikowane (o ile rev o tym wie), a istniejące workowe muszą pozbyć się tej "ochrony" lub zostają archiwizowane. I naprawdę reviewerzy się tam nie szczypią i to jest przykład standardu wyznaczanego przez "system". Mimo to zdarza mi się znaleźć kesze w siatkach, choć prawda, zwykle schowane przez początkujących. To z kolei jest standard stosowany przez niektórych geocacherów. Jestem w stanie to zrozumieć, bo często przecież właśnie tak na biwaku chronimy różne rzeczy, które mają uniknać wilgoci. Worki zakazane nie są, choć sam bym je odradzał, ale znajdwałem skrytki, gdzie worek z grubej i mocnej folii był faktyczną ochroną pojemnika. Unikałbym więc generalizowania.

Link to comment

Bez większego problemu mogę wskazać kilka keszy "GC only", nie starszych niż trzy miesiące, które są w workach, z kordami machniętymi o 30-50m, w dodatku mikro po mentosach.

 

Kesze, które mają JEDNOCZEŚNIE wszystkie te cechy? Proszę, wskaż.

 

Edit:

Informację otrzymałem na priv, dziękuję.

Edited by dadoskawina
Link to comment

 

Oj Wiesia, Wiesia.. W Opolu znalazłaś sześć (cyfrą: 6) keszy, całe 1,2% Twoich znalezień w Polsce. Nawet jeśli wszystkie były w worku, to faktycznie wyznacznik, że hej, workowe eldorado ;-)

 

(w worku był z pewnością jeden, podrzucony w nigdziu przez wrocławskiego keszera, ale co ja tam wiem - mam w rzeczonym mieście wszystkie* kesze znalezione :D)

 

ja nie napisałam, że wszystkie w Opolu, Toruniu itp są worczaste, tylko,ze takie tam spotkałam.

Akurat jeslichodzi o Opole to w czasie kiedy tam byłam wiele skrytek zagineło, i logowałam jako pierwsza DNFy ;)

W Gdańsku tez ostatnio znalzłam worczastego.Dwusystemowy.

Co nie oznacza ,że inne dwusysetemowe u nas takie są, wręcz przeciwinie, niektóre mają mnóstwo fav points,

i fajnie jest :rolleyes:

Link to comment

Kurna... chata :( , do dziś udawało mi się codziennie suwenira łapać ale za dwa dni, chyba się skończy :mad:

 

My walczymy dzielnie, ale powoli też nam się kończa skrzynki już. Kraków dawno wyczyszczony i teraz trzeba kombinować. Cóż, pozostaje szanować skrzyneczki

Link to comment

Rozumiem, że Międzynarodowy Dzień Geocachingu. Ponadnormalne obiążenie serwerów...itp. Na godzinę dostęp był niemożliwy, bo za dużo chętnych. To po co płacę PM? Może po to by poczytać od czasu do czasu "niepodważalne" oceny wyższości jednych świąt nad innymi? Ech...

Link to comment

 

Oj Wiesia, Wiesia.. W Opolu znalazłaś sześć (cyfrą: 6) keszy, całe 1,2% Twoich znalezień w Polsce. Nawet jeśli wszystkie były w worku, to faktycznie wyznacznik, że hej, workowe eldorado ;-)

 

(w worku był z pewnością jeden, podrzucony w nigdziu przez wrocławskiego keszera, ale co ja tam wiem - mam w rzeczonym mieście wszystkie* kesze znalezione :D)

 

ja nie napisałam, że wszystkie w Opolu, Toruniu itp są worczaste, tylko,ze takie tam spotkałam.

Akurat jeslichodzi o Opole to w czasie kiedy tam byłam wiele skrytek zagineło, i logowałam jako pierwsza DNFy ;)

Trudno pojąć mechanizmy "kobiecej generalizacji"... - Twoje posty, jeszcze bardziej to utrudniają.

Policzyłem sobie! W Opolu poszukiwałaś 12 moich keszy (5 znalazłaś), zalogowałeś 7 DNF, z czego faktycznie 3 zaginęły (w żadnej nie byłaś pierwsza z DNF'em) i żadna nie jest w worku... :drama:

Link to comment

 

Policzyłem sobie! W Opolu poszukiwałaś 12 moich keszy (5 znalazłaś), zalogowałeś 7 DNF, z czego faktycznie 3 zaginęły (w żadnej nie byłaś pierwsza z DNF'em) i żadna nie jest w worku... :drama:

Kiedy logowałam DNFy, byłam pierwsza:),może ktoś potem dopisał...

Stare dzieje, a worek był nad jeziorkiem, na szczęscie jest teraz niektywny.

Za to miałam FTFa w Opolu i było super, ładne miasto!

Link to comment

Koleżanka Geocaching Polska nie wyrabia? Nie jest łatwo być liderem rankingów ;)

 

Z tego co pamiętam moja ostatnia wizytę w Górznie to te brakujące były w większości nie nie GP tylko pewnego innego założyciela...

 

O faktycznie. Przepraszam koleżankę, serwisuje bez zarzutu. Przejrzałem sobie na GC PL te bagatelka 73 (!) strony skrytek kujawsko-pomorskiego i faktycznie większość problemów dotyczy kont gdzie znalezień jest niewiele lub wręcz zero, za to poprzez które zakładano w krótkim czasie 80 do 200 keszy. Domyślam się że ogarnięcie takiej masy keszy dla osoby która nie keszuje na co dzień jest ciężko wykonalne - i to nie mówię nawet o ogarnięciu w terenie, tylko w samym zakresie internetowych logów i administracji statusami. Pewną pomocą jest fajna strona "Moje skrytki" na GC PL (http://www.geocaching.pl/mycaches.php) którą polecam hurtownikom :)

Link to comment

Najlatwiej krytykować,siedząc na 4... :anibad: i niewiele robiąc...

 

O tak, oczywiście, niewiele robię. Od lipca w moich skrytkach przybyło 1215 logów na GC i ponad 500 na OC. Na GC w 1,5 miesiąca doszło mi 25% logów zebranych od kilku lat. Łącznie od 2009 moje skrytki zalogowano w obu systemach prawie 11000 razy. Ogarnięcie takiej korespondencji, również podczas urlopu, tłumaczenie części z niemieckiego i na niemiecki, odpowiadanie tego samego dnia na pytania po polsku i po angielsku, włączanie i wyłączanie keszy to oczywiście "niewiele".

 

Przy takim tempie rozwoju tej zabawy obawiam się że będę musiał kogoś zatrudnić do serwisowania i uzupełniania logbooków w terenie, bo po prostu nie daję rady, nawet nie myślę o założeniu czegoś nowego. Nie chcę myśleć co by się działo gdybym nie zaczął konwersji części mikro keszy na proste mulciaki aby zmniejszyć rotację logbooków.

Link to comment

Najlatwiej krytykować,siedząc na 4... :anibad: i niewiele robiąc...

 

O tak, oczywiście, niewiele robię. Od lipca w moich skrytkach przybyło 1215 logów na GC i ponad 500 na OC. Na GC w 1,5 miesiąca doszło mi 25% logów zebranych od kilku lat. Łącznie od 2009 moje skrytki zalogowano w obu systemach prawie 11000 razy. Ogarnięcie takiej korespondencji, również podczas urlopu, tłumaczenie części z niemieckiego i na niemiecki, odpowiadanie tego samego dnia na pytania po polsku i po angielsku, włączanie i wyłączanie keszy to oczywiście "niewiele".

 

No widzisz, a pomnóz liczbę swoich skrytek kilkanaście razy i pomysl, ile roboty ma kolezanka Geocaching Polska...!!!!!

Ja tez mam roboty z moimi ponad 30 w centrum dużego miasta, blisko 100 znalezień każdego dnia zalogowanych,ale cóz, cierp ciało, co ci się chciało, na szczęście mało do mnie piszą... :rolleyes:

Link to comment

To chyba na tym jedynym, workowym... (znalazłaś 6, z czego 5 moich...) - no chyba, że logi do świeżo wymienionego lgbooka tak postrzegasz :rolleyes:

Ceres GC3KK09: opublikowana 17.05, znalazłam 18.05 rano.

Zatem FTF GC. Nadal nawet hinta po angielsku nie ma, cóż... :blink:

 

Śmieszne te logi " znalazłem" przed publikacją...

Proszę, skończmy ten temat w tym watku, chcesz pogadać- pisz na priva!

Edited by Wiesia.K
Link to comment

Seria na Ursusie (user Skoro)... omatkosałatko, co za nieporozumienie!

Połowa skrytek zagubiona, a połowa z pozostałej połowy, czyli ćwiartka z całości, naprawdę się do NICZEGO NIE NADAJE.

 

Wszechmocni Reviewerzy, zarchiwuzujcie cały ten nieaktywny szmelc. Siermięga i syf.

Link to comment

kuchomik to trzymaj się z dala od Nadarzyna tamtejsza "seria" to dopiero potęga:)

 

nic mi nie mow!

Probowalem "dogadac sie" z tamtejszymi tfu-rcami - i nic. Dalej potworkowatosc stosowana :(

 

Ale zeby nie bylo samego narzekania - jezeli tylko Reviewer zgodzi sie na moje pomysly, to do weekendu w okolicach Nadarzyna wypoczkuje xxx keszy :) Bedziecie mieli co szukac....

Link to comment

Dalej potworkowatosc stosowana :(

 

Gorsza niż log z odzysku we fiolce zamaskowanej w starej dziurawej skarpecie?

 

mysle, ze nie jest to miejsce na roztrzasanie tego tematu. juz to kiedys przerabialem i ten raz wystarczy (przynajmniej widze, ze nie tylko mnie wzruszyly te kesze...).

Co do maskujacych skarpet - raz przyszlo mi podejmowac takiego kesza: na szczescie byl calkiem nowy i maskowanie jeszcze bylo suche, ale nie wyobrazam siebie, co sie dzialo dalej.

 

Proponuje zmienic temat zanim znizymy sie do poziomu, ktory uaktywni Moderatora ;)

Link to comment

Chciałem się pożalić, że na mapie skrytek nie ma zaznaczonych większości keszów, które istnieją (np. w Gliwicach). Na szczęście są w aplikacji na telefon. Ale w ten sposób nie mogę się zalogować. Znalazłem już kilka keszów, a zalogowany mam tylko jeden. Nie wiem dlaczego tak jest. Może ktoś mi pomoże?

Link to comment

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...