Jump to content

Wszystko o geocachingu dla poczatkujacych


misha_23

Recommended Posts

c geo z mapą offline. Przykro mi to mówić, ale ściąganie map on line wpływa na dokładność pozycjonowania keszera niekorzystnie. GCC polecam. Tu masz tutorial do map:

 

Dzięki!:) A to kolejne pytanie z mojej strony:) Czytałem ten temat i widziałem, że nie którzy nie szukają keszy za pomocą telefonu. Jakiego sprzętu najczęściej używacie? Jaki jest koszt takich zabawek? I jaki jest poziom trudności w ich opanowaniu?

 

Ostatnio kupowałem telefon Huawei nie dla siebie poniżej 400 zł łącznie z najnowszym andkiem. Na pierwszy rzut oka ma wszystko co potrzeba (poza ANT do chirpów - tutaj w zasadzie droższe telefony). W lesie jednak preferuję GPSa. Ale to kwestia doświadczenia.

Edited by hiuppo
Link to comment

Dzięki, zaraz ściągam i zobaczę co to takiego. Zauważyłem, że praktycznie każdy keszer ma jakby swoje zdanie.

 

Bo wszystko zależy od tego, gdzie się szuka.

W mieście to smartfon daje radę, nawet w czasie deszczu - nowsze telefony sa już bardziej odporne na mżawkę (mój 1-szy smart szalał już od jednej kropelki wody na wyświetlaczu) a na większy deszcz wystarczy parasol. W lesie, zwłaszcza w górach, i przy silnym wietrze, parasol już nie zdaje egzaminu. No i Garminom z reguły upadek nie straszny (chociaz mój Etrex ledwie przeżył upadek z ręki na beton - bo ma delikatny joystick - lepsze wersje przyciskowe).

Link to comment

Rozumiem. Ja na razie latam ze smartfonem, wiadomo początki, więc i kesze wybieram łatwe. W sumie w mojej okolicy niema skomplikowanych, wszystko bez problemu idzie znaleźć, więc jest okej. Jak już się w to wszystko wdrożę na poważnie (jakieś eventy, wyprawy itp. ), to na pewno pomyślę o lepszym sprzęcie :)

Link to comment

Bo taka jest prawda, że smartfon bije na głowę GPSa typu Garmin.

Garmin ma za dużo ograniczeń jak dla mnie. Pewnie zestaw Garmin + telefon (a najlepiej tablet) z dostępem do internetu to idealny zestaw. Niestety cena GPSów Garmina na polskie warunki jest zabójcza. Za 1/3 ceny spokojnie bym sobie kupił ale za taką kasę to nie warto.

Link to comment

Bo taka jest prawda, że smartfon bije na głowę GPSa typu Garmin.

Garmin ma za dużo ograniczeń jak dla mnie. Pewnie zestaw Garmin + telefon (a najlepiej tablet) z dostępem do internetu to idealny zestaw. Niestety cena GPSów Garmina na polskie warunki jest zabójcza. Za 1/3 ceny spokojnie bym sobie kupił ale za taką kasę to nie warto.

 

Warto - nie warto, wszystko zależy do czego używasz. Jeśli ma to być głównie miejski geocaching, to smartfon nie tyle wystarczy, co nawet będzie o niebo lepszy. Sytuacja drastycznie zmienia się, jeśli jesteś zapalonym trekingowcem, nie straszne ci wycieczki w różnych warunkach atmosferycznych, wielodniowe wypady i wyprawy w odludzia. Osobiście po mieście używam smartfona, ale gdy tylko przekraczam granicę lasu uruchamiam garmina i dopiero wtedy czuję się pewnie. GPS turystyczny to nie tylko narzędzie do geocachingu, ale przede wszystkim nieocenione narzędzie do nawigacji w trudnym i nieznanym terenie. GPSy są projektowane specjalnie pod taka formę turystyki, natomiast smartfony to po prostu rozbudowany telefon komórkowy. Idealny jest zestaw GPS + smartfon. Nie zgadzam, się, że cena GPSa jest wygórowana - smarfony są nieraz droższe, a psują się na potęgę.

Link to comment

Popieram przedmówcę. Dość powiedzieć, że telefon zmienia się dość często w pogoni za modą czy samą funckjonalnością (nowe procki, nowe andki, nowe bajery jak ANT czy LTE). Ja byłem zdziwiony, gdy do 60CSx wsadziłem kartę pamięci o pojemności, o jakiej się mi nie śniło w czasie zakupu tego gpsa. I ku mojemu zaskoczeniu działa wszystko. I to jest ta różnica.

Link to comment

@hiuppo

Dla ciebie jest to różnica.

Dla mnie są inne różnice - jeżeli chodzi o telefon z aplikacją Locus:

- importuję sobie PQ w każdej chwili on-line - całe województwo małopolskie - 3 PQ ponad 2 tysiące keszy (mam ustawione generowanie codziennie). Zawsze mam aktualne kesze na dzień poprzedni.

- importuję sobie zakładki (bookmarks) bezpośrednio do Locusa, bez potrzeby robienia z nich PQ

- mam załadowane 5 ostatnich logów. Jeżeli potrzebuję więcej ładuję je on-line,

- mogę odświeżyć kesza w każdej chwili. Czasem się zdarzało, że wygenerowane PQ z dnia poprzedniego było nieaktualne, bo kesz zawieszony,

- mam atrybuty kesza,

- mogę załadować zdjęcia do logów on-line (nieraz mnie to ratowało),

- większy ekran na którym więcej widzę i mogę zaplanować sobie gdzie dalej iść,

- więcej zalet nie pamiętam.

Podzielam zdanie Toczygroszka i uważam. że GPS typu Garmin to urządzenie w teren na kilka dni, kiedy człowiek "odcięty" jest od prądu i świata. Co nie zmienia faktu, że cena to przegięcie (moim zdaniem).

Link to comment

przenieście się z tym do innego wątku, błagam..

 

A niby dlaczego mają się przenosić gdzie indziej?

Kolega Mateo1922 zapytał o sprzęt do keszowania i otrzymał wyczerpującą analizę: smartfon vs garmin.

Chyba to wszystko mieści się w ramach tematu wątku jak i odpowiedzi na zadane pytanie.

 

Mam nadzieję że mój wpis tym razem nikogo nie obraża, ani nie stanowi personalnego ataku.

Link to comment

Witajcie,

 

do założenia tego tematu skłoniła mnie ostatnia sytuacja, kiedy po przygotowaniu multicache'a, który wymagał ode mnie i osoby mi pomagającej bardzo dużych nakładów czasu i nieco nakładów finansowych, dostałem odmowę publikacji ze względu na zbyt małą odległość od innej skrzynki (oczywiście decyzję tę rozumiem). Problem jednak w tym, że ta inna skrzynka to był finał jakiegoś innego dwuetapowego cache'a, którgo - co oczywiste - nie ma nigdzie na mapach i nie mogłem o nim wiedzieć. Cała praca, pomysł i miejscówka zostały momentalnie spalone, więc mam pytanie: jak można uniknąć takiej sytuacji lub chociaż ograniczyć ryzyko jej wystąpienia w przyszłości? Nie chciałbym kolejny raz poświęcać tygodni na założenie skrzynek, żeby potem okazało się, że coś jest blisko - za blisko. Macie jakieś sprawdzone sposoby?

 

Pozdrawiam, z góry dziękuję za pomoc.

Łukasz

Link to comment

jak można uniknąć takiej sytuacji lub chociaż ograniczyć ryzyko jej wystąpienia w przyszłości?

 

Znaleźć wszystkie multikesze w okolycy i uwzględniać ich współrzędne finałowe. Innej opcji nie ma.

No dobra, recenzent też podpowie, nemrodek ma rację.

Edited by wantsky
Link to comment

Hej, dzięki! To dwa sposoby, na które wpadłem, ale:

 

1. Sądziłem, że recenzent nie może pomóc, bo napisałem do niego w tej sprawie w logu, zanim zarchiwizował mojego kesza i bez odpowiedzi. Może powinienem pisać na e-mail?

2. Tak, okoliczne multi to również dobry pomysł, ale nie niezawodny i wymaga sporo czasu ;).

 

Dziękuję! Pozdrawiam!

Łukasz

Link to comment

Może powinienem pisać na e-mail?

 

Tak powinieneś napisać na e-mail. Jak otrzymasz odpowiedź pozytywną, że współrzędne są wolne to od razu zarejestruj skrytkę w systemie. W przypadku multikesza zarejestruj wszystkie fizyczne etapy - nawet ja nie ma nic w terenie. Tylko nie wysyłaj do publikacji. To pozwoli Ci na zrobienie pojemników i umieszczenie w terenie. Jak jest wszystko gotowe wysyłasz do publikacji. Po co to robić? A po to, że nie ma gwarancji, że ktoś w międzyczasie nie założy jakiejś skrytki i zablokuje Ci miejscówki.

Link to comment

1. Sądziłem, że recenzent nie może pomóc, bo napisałem do niego w tej sprawie w logu, zanim zarchiwizował mojego kesza i bez odpowiedzi. Może powinienem pisać na e-mail?

 

 

Z tego co mi wiadomo (bo napisał mi tak sam recenzent) to recenzenci nie mogą sprawdzać sobie czy miejsce jest dostępne ot tak tylko musza mieć koordynaty jako waypoint w listingu. Raz poprosiłem o sprawdzenie kilku potencjalnych miejsc, zostałem poproszony o wrzucenie ich jako waypointy, i otrzymałem odpowiedź gdzie można chować.

Link to comment

1. Sądziłem, że recenzent nie może pomóc, bo napisałem do niego w tej sprawie w logu, zanim zarchiwizował mojego kesza i bez odpowiedzi. Może powinienem pisać na e-mail?

 

 

Z tego co mi wiadomo (bo napisał mi tak sam recenzent) to recenzenci nie mogą sprawdzać sobie czy miejsce jest dostępne ot tak tylko musza mieć koordynaty jako waypoint w listingu. Raz poprosiłem o sprawdzenie kilku potencjalnych miejsc, zostałem poproszony o wrzucenie ich jako waypointy, i otrzymałem odpowiedź gdzie można chować.

Ja ostatnio poprosiłem Mazoviana o sprawdzenie pięciu miejsc na terenie Warszawy i bez problemu otrzymałem odpowiedzi, co prawda tylko zdawkowe "wolne", ale tyle mi wystarczy :).

Link to comment

 

Ja ostatnio poprosiłem Mazoviana o sprawdzenie pięciu miejsc na terenie Warszawy i bez problemu otrzymałem odpowiedzi, co prawda tylko zdawkowe "wolne", ale tyle mi wystarczy :).

A co mial się rozpisywać... wiesz ile geo- maili ma taki człowiek do ogarnięcia w ciagu dnia?

Link to comment

Tak powinieneś napisać na e-mail. Jak otrzymasz odpowiedź pozytywną, że współrzędne są wolne to od razu zarejestruj skrytkę w systemie. W przypadku multikesza zarejestruj wszystkie fizyczne etapy - nawet ja nie ma nic w terenie. Tylko nie wysyłaj do publikacji. To pozwoli Ci na zrobienie pojemników i umieszczenie w terenie. Jak jest wszystko gotowe wysyłasz do publikacji. Po co to robić? A po to, że nie ma gwarancji, że ktoś w międzyczasie nie założy jakiejś skrytki i zablokuje Ci miejscówki.

Czyli jest możliwe wskazanie miejsca w systemie, zapisanie go (które równa się zarezerwowaniu) i dopiero uzupełnienie danych i wysłanie recenzentowi? Jak zapisać skrzynkę nie wysyłając jej od razu do recenzenta? Nie widziałem tego w opcjach.

 

Dziękuję za radę dot. wysłania e-maila do recenzenta - właśnie to zrobiłem i czekam na odpowiedź, choć - jak widzę w Waszych postach - praktyka jest różna, mogę nie dostać odpowiedzi, która mi pomoże.

Edited by lucbach
Link to comment

Jeśli dwa kesze wysłane do publikacji (lub ich fizyczne etapy) są zbyt blisko siebie, liczy się data wysłania do publikacji.

W sprawie rezerwacji należy zawsze kontaktować się z recenzentem. Nie jest ona ani automatyczna ani gwarantowana.

Edited by wantsky
Link to comment

@lucbach

Jak widać różnie to bywa. U nas na w rewirze Galicjana panują takie zasady napisałem. "Rezerwacja" miejscówki poprzez zarejestrowanie skrytki w systemie. Jeżeli w tym czasie, ktoś zapyta o Recenzenta o wolne miejsce otrzyma odpowiedź negatywną. Jeżeli puści ktoś skrytkę kolidującą z zarejestrowanym wcześniej keszem nie zostanie ona opublikowana. Jednocześnie Galicjan rozmawia z osobą mającą "rezerwację" miejscówki czy będzie publikował skrytkę czy może odpuszcza miejsce. Przynajmniej tak wygląda moja współpraca z Recenzentem.

 

Nie ma opcji w systemie rezerwacji skrytki. Po prostu zakładasz skrytkę systemie. Na samym końcu procedury masz przycisk "wyślij do recenzji" - po prostu nie klikasz i nie wysyłasz. Listę takich zarejestrowanych skrytek widzisz na liście w swoim profilu.

Link to comment

Trochę poszukałem, i odpowiedzi do problemu nie znalazłem, mianowicie wczoraj wybrałem się na pierwszy "cach", inicjatywa całej akcji bardzo mi się spodobała, zamierzam dzisiaj poszukać następnego :) Problem tkwi w tym, że na cach'u na liście było napisane że jest w nim Travel Bug, którego nie było, mogę zgłosić w jakiś sposób jego brak czy mam to pozostawić tak jak jest ?

Link to comment

Problem tkwi w tym, że na cach'u na liście było napisane że jest w nim Travel Bug, którego nie było, mogę zgłosić w jakiś sposób jego brak czy mam to pozostawić tak jak jest ?

To jest, niestety dość powszechne zjawisko :(. Bardzo wielu graczy "zapomina" zalogować przejęcie trackabla bądź też przeniesienie go do innego kesza.

Dobrą rzeczą byłoby poinformowanie o fakcie właściciela TB oraz właściciela kesza.

 

1. Zaloguj TB logiem typu "write note" (do napisania notki nie jest Ci potrzebny kod znajdujący się na travel bugu).

2. W logu do kesza (też "write note") napisz, że wskazywanego przedmiotu tam nie ma. Właściciel kesza może oznaczyć przedmiot jako zaginiony.

Link to comment

Jeśli TB jest w skrytce od niedawna to ja bym się wstrzymał tydzień lub dwa ze zgłaszaniem go, że zaginął. Pomimo tego, że wielu ludzi loguje wszystko online to jest spora grupa geocacherów, którzy logują z dużym opóźnieniem, np. po powrocie z urlopu.

 

A jeśli TB "jest" w skrytce od dłuższego czasu to można śmiało logować zaginięcie bo na pewno już dawno temu został wyciągnięty.

Link to comment

Witam wszystkich,

Jestem świeżynką jeżeli chodzi o geocatching.

Dzisiaj wybraliśmy się z mężem i ze znajomą żeby poodkrywać co nieco na mieście.

Wszyscy mamy program cgeo. Wszyscy jesteśmy świeżynkami.

I tu moje pytanie:

Dlaczego znajoma "widzi" więcej skrzynek niż my? Nie widzimy skrzynek zaznaczonych w programie "kwadratowo" (początek kodu op). Ja nie mogę nawet znaleźć tych skrzynek przez stronę - nie wyszukuje mi kodu..

O co chodzi? Ktoś może podpowiedzieć?

Link to comment

Ja miałam taką historię. Przez jakiś wędrował ze mną ładny geocoin z Czech. Miałam dylemat gdzie go w końcu podrzucić, bo jeździłam w tym okresie tylko po Polsce, Czechach i Niemczech, gdzie ten coin już wiele razy był. Trafiła mi się możliwość wyjazdu do Irlandii a tam w okolicy Dublina jest przecież najstarszy kesz europejski :laughing:

 

Więc postanowiłam zostawić w nim tego coina. Jaki był mój żal, gdy po tygodniu właściciel kesza oznaczył tego coina jako zaginiony, bo go w keszu nie znalazł. Tymczasem właśnie w tej chwili się odnalazł, obecny jego "nosiciel" znalazł go w walizce po podróży. Od mojego "wrzucenia" minęło jakieś 5 tygodni.

 

Zobaczcie na logi tego coina:

https://www.geocaching.com/track/details.aspx?guid=3f2ccd65-cb75-4946-9b44-de9f33c2fad9

Link to comment

Witam wszystkich,

Jestem świeżynką jeżeli chodzi o geocatching.

Dzisiaj wybraliśmy się z mężem i ze znajomą żeby poodkrywać co nieco na mieście.

Wszyscy mamy program cgeo. Wszyscy jesteśmy świeżynkami.

I tu moje pytanie:

Dlaczego znajoma "widzi" więcej skrzynek niż my? Nie widzimy skrzynek zaznaczonych w programie "kwadratowo" (początek kodu op). Ja nie mogę nawet znaleźć tych skrzynek przez stronę - nie wyszukuje mi kodu..

O co chodzi? Ktoś może podpowiedzieć?

 

Są dwa odrębne systemy skrytek geocaching. Jeden to ogólnoświatowy geocaching.com (na forum którego piszesz), drugi to lokalny. Te kesze co zaczynają się na OP to z systemu lokalnego, którego na geocaching.com nie zobaczysz. Jeśli chcesz widzieć te z kodem OP musisz założyć odrębne konto na tamtym portalu.

Link to comment

Witam wszystkich,

Jestem świeżynką jeżeli chodzi o geocatching.

Dzisiaj wybraliśmy się z mężem i ze znajomą żeby poodkrywać co nieco na mieście.

Wszyscy mamy program cgeo. Wszyscy jesteśmy świeżynkami.

I tu moje pytanie:

Dlaczego znajoma "widzi" więcej skrzynek niż my? Nie widzimy skrzynek zaznaczonych w programie "kwadratowo" (początek kodu op). Ja nie mogę nawet znaleźć tych skrzynek przez stronę - nie wyszukuje mi kodu..

O co chodzi? Ktoś może podpowiedzieć?

 

Są dwa odrębne systemy skrytek geocaching. Jeden to ogólnoświatowy geocaching.com (na forum którego piszesz), drugi to lokalny. Te kesze co zaczynają się na OP to z systemu lokalnego, którego na geocaching.com nie zobaczysz. Jeśli chcesz widzieć te z kodem OP musisz założyć odrębne konto na tamtym portalu.

 

Dziękuję bardzo!

Link to comment

A ja mam szybkie i krótkie pytanie. Ile czasu trwa weryfikacja skrzynki?

Masz założone skrytki, to chyba wiesz ;)

Jak każdy zakładacz, chciałbym mieć więcej :) No i właśnie ósmy dzień czekam na weryfikację pięciu kolejnych. Dlatego pytam ;)

Link to comment

Jak każdy zakładacz, chciałbym mieć więcej :) No i właśnie ósmy dzień czekam na weryfikację pięciu kolejnych. Dlatego pytam ;)

Masz pecha, bo zakładasz w regionie, gdzie czeka się o wiele dłużej niż w innych...

Poza tym był długi weekend i:

You may experience longer than normal waiting time in the week following a holiday

 

Zawsze możesz zastosować się do tej rady:

For submitted, enabled geocaches that have been awaiting review for more than seven days, please contact the local reviewer through their profile page. Be sure to include the GC code in your message.

choć zapewne Twoje skrytki i bez tego zostaną zrecenzowane w tym samym czasie. W ciągu ostatniego tygodnia Mazovian chyba w ogóle nie publikował.

Link to comment

Mam pytania odnośnie terenu i trudności.Widziałem kiedyś tabele z opisami terenu i trudności.Ma ktoś?

Właśnie zamontowałem skrzynkę i mam problem z dobraniem terenu i trudności.Petling wisi 3m na ziemią przymocowany do gałęzi.Bez sprzętu nie możliwy do ściągnięcia ale na końcu jest uchwyt a po drugiej stronie rozwijana miarka.Należy tylko przy pomocy gałęzi lub psiej smyczy trafić na uchwyt.Jaki teren i jaka trudność?

 

Z góry dziękuje :)

Edited by Michael_Birne
Link to comment

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...