toczygroszek Posted January 29, 2012 Share Posted January 29, 2012 (edited) Niedawno skontaktowała się z nami Grupa Badawcza Ptaków Wodnych KULING z ciekawą informacją. Podczas poszukiwania martwych mew z obrączkami w porcie w Dziwnowie, grupa znalazła martwą mewę, która połknęła pojemnik geocache Pojemnik zachował się bardzo dobrze, logbook również i po logach z niego udało się ustalić pierwotną lokalizacje tego geocache (na cienkim pasku papieru nie było nazwy skrytki). Są tam m. in wpisy Mosznira, Fosgena, BOX-teamu i innych. I co Soolash, poznajesz ten pojemnik : To skrytka Port rybacki / Fishing port Mewa została znaleziona zaledwie 114 m od pierwotnego położenia geocache. Prawdopodobnie była bardzo wycieńczona i szukała czegokolwiek do jedzenia. Edited January 29, 2012 by toczygroszek Quote Link to comment
nemrodek Posted January 30, 2012 Share Posted January 30, 2012 o kurcze - ale numer. Ciekawe co myśleli ci ornitolodzy jak to wyciągnęli z żołądka tej mewy :-) Quote Link to comment
+ArtViol Posted January 30, 2012 Share Posted January 30, 2012 Ale jakie miny mieli. Widok byłby bezcenny. Quote Link to comment
+QVIXOTE Posted January 30, 2012 Share Posted January 30, 2012 o kurcze - ale numer. Ciekawe co myśleli ci ornitolodzy jak to wyciągnęli z żołądka tej mewy :-) A ja zawsze powtarzałem: mikro i nano to samo złooooo Teoria kolegi Odj jest taka: mikrus spadł na ziemie, a głodna mewa zobaczyła tłustą czerwoną dżdżownicę... No i czemu ornitolodzy nie zalogowali znalezienia? Quote Link to comment
+woytas Posted January 30, 2012 Share Posted January 30, 2012 Po prostu zabawa nie zawsze służy zdrowiu Quote Link to comment
+soolash Posted January 30, 2012 Share Posted January 30, 2012 O, moje nano! . Historia pierwsza klasa. W latach młodzieńczych byłem aktywnym ptakolubem i robiłem podobne rzeczy z ptasimi zwłokami (a... dla tych, którzy nie znaja korespondencji - przeszukiwanie padłych ptaków w celu znalezienia np. obrączek). Tyle że geocaching wówczas jeszcze nie istniał i nie miałem okazji znaleźć w ich szczątkach skrytki geo . Po zaginęciu nano trochę psioczyłem na wędkarzy, którzy moim zdaniem byli najbardziej podejrzanymi w tej sprawie. Okazuje się, że to były oszczerstwa. Bardzo przepraszam wszystkich dziwnowskich wędkarzy! Mew srebrzystych nie przepraszam, bo uprzykrzały mi życie przez wiele lat począwszy od wrzasków w blokowych przewodach wentylacyjnych (od samego rana i przy goleniu) po namiętne bombardowanie odchodami mojego samochodu, co niezbyt dobrze działa na lakier...(widać to nawet na nano pojemniku). Jestem przekonany, że nie nano było bezpośrednią przyczyną śmierci ptaka. Magnes nie był aż tak silny, by nie mogła się od metalu oderwać . Nie takie rzeczy te mewy potrafia połknąć. Mam nadzieję, że ornitolodzy przyłączą się do naszej zabawy - mamy o jedną mewę mniej, za to mielibyśmy o kilku geokeszerów więcej . Quote Link to comment
+QVIXOTE Posted January 30, 2012 Share Posted January 30, 2012 O, moje nano! . Historia pierwsza klasa. W latach młodzieńczych byłem aktywnym ptakolubem A od teraz możesz się tytułować: Soolash Pogromca Mew Historia zdecydowanie może być pierwszym kandydatem do nagrody w kategorii "Wydarzenie roku" Quote Link to comment
+soolash Posted January 30, 2012 Share Posted January 30, 2012 (edited) A od teraz możesz się tytułować: Soolash Pogromca Mew To może ktoś zaproponuje twórcom BadgeGen'a stworzenie odznaki "GeoKiller" . Mi jakoś o to prosić nie wypada . Edited January 30, 2012 by soolash Quote Link to comment
+formicaPL Posted January 30, 2012 Share Posted January 30, 2012 (edited) A od teraz możesz się tytułować: Soolash Pogromca Mew To może ktoś zaproponuje twórcom BadgeGen'a stworzenie odznaki "GeoKiller" . Mi jakoś o to prosić nie wypada . W imieniu naszej małej dwuosobowej społeczności gdańskiej uroczyście przyznajemy Ci, Soolashu, odznakę Pogromcy Mew w stopniu brązowym: Edited January 30, 2012 by formicaPL Quote Link to comment
+soolash Posted January 30, 2012 Share Posted January 30, 2012 Super! I nikt takiej nie ma... A że tak nieśmiało spytam. Brąz jest za jedną mewę. A srebro? Wielkie dzięki . Odczuwam jakieś zmieszanie myśląc o noszeniu tej odznaki z dumą . Quote Link to comment
toczygroszek Posted January 30, 2012 Author Share Posted January 30, 2012 Zeby nie bylo, ze geocaching jest szkodliwy dla srodowiska - ta mewa padla z glodu, pojemnik jej nie zaszkodzil. Wg ornitologow te 114 m mewa przeszla juz w skrajnym wycienczeniu na piechote. Mysle, ze powinienes Soolashu ta historie umiescic w opisie swojego kesza. Przy okazji tak sobie pomyslalem, jak duzy pojemnik bylby w stanie polknac pelikan? Quote Link to comment
+Teddy-Teufel Posted January 31, 2012 Share Posted January 31, 2012 (edited) Ich bin sehr traurig, denn ich hatte der Möwe den Auftrag gegeben, sie solle den Nano nach Gdynia zu meinem Freund Soolash bringen, weil das Logbuch voll war. Sie sollte den Nano in Gdynia am Hafen auskacken. Erst jetzt erfahre ich von meiner Freundin Annelie, es hat nicht funktioniert, der Magnet war wohl so stark, daß sie an der Brücke in Dziwnow hängen blieb? Edited January 31, 2012 by Teddy-Teufel Quote Link to comment
nemrodek Posted January 31, 2012 Share Posted January 31, 2012 no i wyszło szydło z worka :-) żeby się mewami wysługiwać w serwisowaniu skrzynek, co za ludzie ;-) Quote Link to comment
toczygroszek Posted January 31, 2012 Author Share Posted January 31, 2012 Zgłoszę to do towarzystwa opieki nad zwierzętami! Quote Link to comment
+soolash Posted January 31, 2012 Share Posted January 31, 2012 no i wyszło szydło z worka :-) żeby się mewami wysługiwać w serwisowaniu skrzynek, co za ludzie ;-) No tak, gołębie pocztowe są w porządku a geomewy to już nadużycie! Quote Link to comment
toczygroszek Posted January 31, 2012 Author Share Posted January 31, 2012 no i wyszło szydło z worka :-) żeby się mewami wysługiwać w serwisowaniu skrzynek, co za ludzie ;-) No tak, gołębie pocztowe są w porządku a geomewy to już nadużycie! Geomewa jest OK, ale kurde, Soolash, nakarmiłbyś ją czasem, co? A nie tak gonić do upadłego... Quote Link to comment
nemrodek Posted January 31, 2012 Share Posted January 31, 2012 w Krakowie to by chociaż z gołębiami na Rynku coś podjadła, ale w Gdyni to trzeba odżałować jakąś szprotkę czy śledzia :-) Quote Link to comment
+Teddy-Teufel Posted February 3, 2012 Share Posted February 3, 2012 w Krakowie to by chociaż z gołębiami na Rynku coś podjadła, ale w Gdyni to trzeba odżałować jakąś szprotkę czy śledzia :-) Stare przysłowie mówi: Lepiej wyciszenia w łóżku, gdy gołąb na dachu. Pozdrowienia dla wszystkich przyjaciół, życzymy miłego weekendu. Achim i Tina Quote Link to comment
+BOX Team PL Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 Witamy Brać Keszerską, Soolash nie mam pojęcia czy gratulować nowego patcha czy współczuć życia mewy więc zacytuję Remka: "tato chyba pójdziemy dzisiaj nakarmić MEWY aby naszych mikrusów nie połykały a trochę ich mamy więc zagrożenie odznaką spore..." Miłego dnia a kto zdrów i na siłach (mimo mrozów ) czas w teren Panie i Panowie. pozdrawiamy, BOX Team PL Quote Link to comment
+mpark Posted April 14, 2012 Share Posted April 14, 2012 Geocaching a przyroda Skrzynka Toczygroszka... "pilnowana przez wędkarza" http://www.geocaching.com/seek/cache_details.aspx?guid=337f661c-8f12-4d90-9558-e5afdc9a8150 Quote Link to comment
nemrodek Posted April 14, 2012 Share Posted April 14, 2012 (edited) hehe trochę przesadziłeś z wagą tego dzikiem, ale przygoda całkiem fajna :-) Edited April 14, 2012 by nemrodek Quote Link to comment
+lonely_wolf Posted April 14, 2012 Share Posted April 14, 2012 (edited) Dzik tez czlowiek nemrodek czepiasz sie, samce moga miec nawet 300 kl... A strach ma wielkie oczy ... Jak go kiedys jakis mysliwy zastrzeli to pewnie zdziwi sie jak ci ornitolodzy, znajdujac w żoładku pokazna skrzynke z napisaem geocaching.. "nie zabieraj, nie niszcz..." Edited April 14, 2012 by lonely_wolf Quote Link to comment
KrystianT Posted April 14, 2012 Share Posted April 14, 2012 I tekst: "Skrytka NIE znajduje się pod wskazanymi współrzędnymi" nabiera całkiem innego znaczenia Quote Link to comment
toczygroszek Posted April 16, 2012 Author Share Posted April 16, 2012 Dziwne. To chyba jakiś latający dzik był Quote Link to comment
+y_a_h_oo Posted April 16, 2012 Share Posted April 16, 2012 Mamy juz "na rozkladzie" mewy i dziki. Standardowo rowniez mniejszy zwierzyniec przyczynia sie do "zagubien" keszy (u mnie wiewiorki wyniosly juz dwa razy kesza...) A jezeli we Wrocku zaczna ginac kesze, to przynajmniej pewna gazeta juz z wyprzedzeniem wskazala winnych --> szczurki. Quote Link to comment
+ochkarol Posted April 17, 2012 Share Posted April 17, 2012 Nowy gatunek mugola: "GEOCACHER". Zalamalem sie. Zrobilem taka jedna skrytke. Taka troche inna od mikromagnetyka zawinietego w szara tasme, upchnietego za rynna, pod parapetem. O ile calkiem latwo ja znalezc, to trudniej jest zalogowac znalezienie. Wymyslilem sobie, ze tym razem zabawa bedzie polegala na lekkim poglowkowaniu w lesie, na lonie natury, gdzie nikt nikogo nie podglada, gdzie nie trzeba sie spieszyc ani czaic. Gdzie ludzie w odleglosci od skrzynki 100 metrow pojawiaja sie srednio raz na tydzien. I co? I g...no! Dzisiaj ja sprawdzilem jak sie sprawuje. Patrze, a skrytka rozpieprzona. Moze tak nie do konca, ale ktos poszedl sobie mocno na skroty i ja, w sumie, zniszczyl. Znalezienie skrytki zalogowaly 3 osoby. I co z tym zrobic? Rece i nogi sie uginaja. Quote Link to comment
+QVIXOTE Posted April 17, 2012 Share Posted April 17, 2012 Kiedys w Niemczech znalazlem taka- trzeba bylo sie poglowic zeby otworzyc zamek. W opisie wlasciciel tlumaczyl, ze nie trzeba uzywac srubokreta, pily itp i zamiescil kilka zdjec skrytki po atakach "brute force"... Quote Link to comment
+y_a_h_oo Posted April 17, 2012 Share Posted April 17, 2012 tak jak moi przedmowcy OchKarol i Qvixote mialem problem ze swoja skrzyneczka, ktora ktos rowniez na sile chcial wybebeszyc Bomba w Gore Nic na to nie poradzimy, niestety.... Quote Link to comment
+ochkarol Posted April 17, 2012 Share Posted April 17, 2012 Poradzcie co z tym zrobic. Juz wiem kto to zrobil. Czy to ma sens, robic wlam do skrzynki i logowac jej znalezienie z dopiskiem, ze" trzeba bylo uzyc glowy"? Udac, ze nic sie nie stalo? W opisie dodac, zeby nie niszczyc? Przeciez to idiotyczne. Usunac logi? Ma moze ktos jakis pomysl? Quote Link to comment
+RobertPL Posted April 17, 2012 Share Posted April 17, 2012 Ma moze ktos jakis pomysl? Odwiedź osobę, przełóż przez kolano i spuść lanie ;-) Quote Link to comment
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.