Jump to content

Wątpliwości nowego


X2_Team

Recommended Posts

Witajcie. Mój pierwszy post więc warto się przedstawić.

 

Grzegorz, pochodzę z Krakowa, kocham góry, lubię sport i wędrówki, więc rozpoczęcie poszukiwania skarbów było chyba tylko kwestią czasu. Kolejna forma aktywności fizycznej :)

 

Zawodowo zajmuję się informatyką, w wolnym czasie nauczam pierwszej pomocy, więc w razie czego w tych dziedzinach mogę pomóc.

 

No ale do rzeczy.

 

Na chwilę obecną posiadam HTC HD2 z androidem. Wykorzystując ten sprzęt chciałem znaleźć skrzynkę przyjaciół:

http://coord.info/GC37G0M

 

Jednak wczorajsze poszukiwania spełzły na niczym.

 

Dziś z ciekawości pojechałem znaleźć tą skrzynkę:

http://coord.info/GC10AHK

 

W obu przypadkach korzystałem z aplikacji c:geo.

 

Wątpliwości wzbudził sposób pokazywania info przez tą aplikację. Czy gps w tym telefonie jest aż tak niedokładny? Jak rozumiem strzałka na kompasie powinna wskazywać kierunek cacha? W obu przypadkach wskazywała kierunek dowolny i latała w różne strony. No a kwestia odległości? Wczoraj najmniejsza odległość udało mi się znaleźć to ok 10 m +/- 2m. Dzisiaj było trochę lepiej, w końcu cache udało się odnaleźć ale najmniejszą odległość ok 1,5 m +/- 2m pokazało nawet dokładnie (widziałem skrytkę), ale już w miejscu cache odległości wahały się od 3 do 6 m. No i co jest grane?

 

Ktoś ma doświadczenie z powyższym zestawem?

 

Możecie się podzielić jakimiś radami dla początkujących?

 

Wolałbym na chwilę obecną nie ładować kasy ani w sprzęt ani software.

 

Jak to mawiają Thanks from the mountain :D

Link to comment

Nie bede medrkowal, odpowiem na swoim przykladzie - zaczalem od telefonu z GPSem. Niestety, dokladnosc wbudowanego telefonu jest "taka sobie". Znalazlem okolo 200 keszy w ten sposob, jednak ciagle musialem brac pod uwage "niedokladnosc wskazan" maszyny i mocno sie posilkowac spoilerami i hintami.

Teraz przeszedlem na Garminowska Dakote i baaardzo sobie ja chwale.

Tak wiec - na poczatek wystarczy, ale nie ufaj wskazaniom telefonu. Jak mawiali "jak nie widzisz wyraznie, to przymroz oczy i wtedy zobaczysz to co ukryte". Po pownym czasie wyrobisz sobie zdolnosc widzenia ukrytego :)

Link to comment

 

kolega kuchomik ma dokładnie taki zestaw, odpytaj go, chętnie Ci pomoże

 

podczas keszowania z nim nie zauważyłem, żeby miał aż takie problemy

co do keszowania z telefonem, to ja keszuję z SE X10i i jestem BARDZO zadowolony, polemizowałbym z porównywaniem dokładności GPSów turystycznych z tymi w telefonach, czasami można się zdziwić :)

Link to comment

. Czy gps w tym telefonie jest aż tak niedokładny? Jak rozumiem strzałka na kompasie powinna wskazywać kierunek cacha? W obu przypadkach wskazywała kierunek dowolny i latała w różne strony. No a kwestia odległości? Wczoraj najmniejsza odległość udało mi się znaleźć to ok 10 m +/- 2m. Dzisiaj było trochę lepiej, w końcu cache udało się odnaleźć ale najmniejszą odległość ok 1,5 m +/- 2m pokazało nawet dokładnie (widziałem skrytkę), ale już w miejscu cache odległości wahały się od 3 do 6 m. No i co jest grane?

 

Mam ten telefon, ale traktuję go raczej jako bazę opisów i zdjęć. Rzeczywiście GPS w telefonach nie jest zbyt dokładny. Pamiętaj też o tym, że GPS zakładającego nie jest idealnie dokładny. Te niedokładności zwykle nie chcą się nałożyć w tą samą stronę ;-) . Strzałka wskazuje dowolny kierunek? To dla tego, że kierunek wyznaczany jest z ruchu, nie ma wbudowanego kompasu. Gdy tylko się zatrzymasz lub zwolnisz, głupieje. Po kolejnych skrytkach dojdziesz do wprawy i nie będzie ci to bardzo przeszkadzało. Przecież największą frajdę sprawia poszukiwanie, nie?

W broszurce groundspeeka pisze, że w okolicy 10m od skrytki bardziej ufaj intuicji i spostrzegawczości niż sprzętowi - i to jest mądra rada. Gdy szukamy z żoną lub dzieciakami, to często jest tak, że ja pilnuje GPSa a oni w tym czasie już znajdują skrytkę. Wystarczy, że rzucę hasło 20, 15, 10 m.

 

Wydaje mi się że c:geo ma mozliwość wyświetlenia na tarczy "kompasu" pozycji słońca - to może pomóc wyznaczyć odpowiedni kierunek.

Link to comment

Ja na poczatku mojej zabawy tez ufałam GPS, mam całkiem wypasionego Garmina Montanę.

Naiwnie sądziłam, że doprowadzi mnie jak po sznurku do skrytki, gdzie tam!

Czasami stoisz przy juz odłowionej skrytce a GPS uparcie twierdzi,że jeszcze jest 2,3 czasami 10-15 m!

duzo zalezy od pogody- niskie chmury bokuja nieco sygnał, podobnie jest w gestym lesie czy w otoczeniu wysokich budynków.

Więc maszynka maszynką, a swój rozum trzeba mieć...

Patrz na rozmiar skrytki, mikro to najczęściej próbówka owinieta czarna tasmą przyczepiona magnesem,

lub pojemnik po filmie do aparatu, " small" to może byc pudełko mniejsze od sniadaniowego.

Na poczatek możesz wybrać cache przeznaczone dla początkujących, w liscie skrytek na stronie www. jest opcja " Highlight bgginer caches", zaznacz ją, a skrytki najłatwiejsze bedą podświetlone na zielono.

Możesz tez szukać z kimś, zawsze raźniej.

Warto pojechac na jakis event, pewno wiosną cos będzie.

Najwazniejsze to się nie zniechęcać, bo nawet ludzie z wielka liczbą znalezień czasmi musza się poddać, warto poczytac sobie logi...

Miłej zabawy :):D

Edited by Wiesia.K
Link to comment

Tez nie bede cwaniakowal.

Zaczalem od zestawu komorki z odbiornikiem GPS odzielnie bo komorka nie miala GPS.

Potem mialem smartfona z GPS i androidem.

Teraz mam tego samego smartfona ale ze "starym" odiornikiem GPS. Turystycznego GPSa to ja pierwszy raz na oczy w zeszlym tygodniu widzialem u QVIXOTE'a :D

Tak, ze mozna i tak, i tak, i tak.

A co jest lepsze? Nie mam bladego pojecia.

Przy czym ciekawe sie staje sie pytanie jak sie szuka za pomoca turystycznego GPSa skrytki "ulokowanej" za pomoca komorki i na na odwrot.

A wracajac do oprogramowania na androida ja uzywam programy: Locus, Geocaching4Locus, GPS Status, GPS Averaging, c:geo i Columbus. Przy czym te dwa ostatnie to tak ciagle jeszcze testuje i nie moge sie zdecydowac.

A Wiesia.K mowi bardzo dobrze i nalezy dac jej wodki. ;)

Link to comment

Moim zdaniem sprzet ma raczej drugorzedne znaczenie..

Mam dokladnie takie same zdanie, choc musze przyznac, ze czasami sprzet jest pomocny. ;)

Przy czym bardziej tu mam na uwadze baze skrytek i ich opisow oraz, przede wszystkim, mozliwosc przechowywania i przegladania map.

Kiedys znalazlem skrytke, ktora miala przesuniete koordynaty o dokladnie 499m. :D

Link to comment

To wszystko jest normą, czym bliżej kesza tym bardziej będzie "latała strzałka" i tym bardziej będą wariowały wskazania.

Jeśli GPS ma dokładność w danej chwili i w danym terenie np 6m i jesteś 100 metrów od kesza to masz 100 +/-6 m ale już 6 metrów od kesza masz 6 (+/-) 6 a więc praktycznie losowanie.

 

Nie wiem czy c:geo ma uśrednianie odczytów ( np TrekBuddy na Androida ma coś takiego), nawet jeśli nie, to po podejściu w pobliże kesza zaczekaj chwilę aż urządzenie dostanie więcej odczytów. Wtedy patrz na strzałkę i odległość.

 

Żadne cywilne rozwiązanie nie pokaże dokładnie kesza. W większości przypadków będzie od 3 metrów w górę.

Link to comment

GPS ma cię doprowadzić w pobliże kesza, a resztę to już trzeba samemu wydedukować z opisu, hintów, i wielkości skrzynki.

Z czasem na 'kilometr' rozpoznaje się charakterystyczne maskowania, kupki patyków, poukładane kamienie, dziuple i dziury w drzewach itp..

 

Ja 90% swoich skrzynek znalazłem z pomocą zwykłej nawigacji samochodowej Lark 43.1

 

W mieście czasem przy typowo miejskich mikrusach gps potrafi bardziej przeszkadzać niż pomagac - sporo keszy znalazłem po prostu patrząc na mapę satelitarną i sprawdzając co bardziej podejrzane miejsca.

Edited by ru.beus
Link to comment
W mieście czasem przy typowo miejskich mikrusach gps potrafi bardziej przeszkadzać niż pomagac - sporo keszy znalazłem po prostu patrząc na mapę satelitarną i sprawdzając co bardziej podejrzane miejsca.

Bo w mieście dużo ludzi zakłada skrytki na podstawie zdjęcia satelitarnego, bo ich GPSy wariują. W teorii mają bardzo dokładne współrzędne (w Polsce w dużych miastach zdjęcia satelitarne są idealnie skalibrowane), ale w praktyce takie współrzędne mogą być przekłamane dla odbiorników GPS (np. z powodu wysokich budynków). Moim zdaniem lepiej wtedy podać odczyt z GPSa nawet jeśli jest mniej dokładny, bo jeśli w danym miejscu są jakieś przeszkody dla sygnału to każdy je będzie miał i tym sposobem niby złe współrzędne okazują się dobrymi ;)

Link to comment

 

Grzegorz, pochodzę z Krakowa, kocham góry, lubię sport i wędrówki, więc rozpoczęcie poszukiwania skarbów było chyba tylko kwestią czasu. Kolejna forma aktywności fizycznej :)

 

 

Żeby nie tworzyć nowego wątku i nie zaśmiecać forum, napiszę tutaj. W pierwszym moim poście nie napisałem że hobbystycznie zajmuję się również fotografią. Z lepszym lub gorszym skutkiem. Zapraszam na mojego bloga: http://gzres.blogspot.com/ gdzie spróbuję połączyć oba zainteresowania czyli keszowanie i pstrykanie.

Link to comment

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...