Jump to content

Maskowanie


bacza

Recommended Posts

witam,

 

nie wiem, czy byl juz podobny topic (cos o tasmach i workach bylo) - chodzi mi o wymiane doswiadczen dot. generalnie maskowania: akcesoria, techniki, pomysly, co sie sprawdza, co nie, gdzie kupic, jak zrobic, itd..

 

na poczatek mam pytanko, gdzie mozna sie zaopatrzyc w takie sztuczne liscie, ktorymi mozna by obkleic pojemnik (juz nie mikro, ale ciut wiekszy), aby domaskowac go wieszajac np. na/w drzewie?

recycling na najblizszym smietniku cmentarnym jest opcja ;) ale moze cos z pierwszej reki?

 

pozdro,

jb.

Link to comment

Nie wiem dokładnie, ale takie sztuczne liście można kupić tam, gdzie sztuczne kwiaty. Są np. giełdy kwiatowe, na których zaopatrują się kwiaciarnie (w Krakowie chyba na Balickiej), ale na takiej giełdzie to chyba tylko większe pakiety sprzedają. Ostatnio widziałam stanowisko ze sztucznymi kwiatami na placu targowym (Ibramowskim w Krakowie ;-)). No ale myślę, że w zwykłej kwiaciarni się znajdzie, bo przecież sprzedają wyroby ze sztucznych kwiatów.

Link to comment

Nie wiem dokładnie, ale takie sztuczne liście można kupić tam, gdzie sztuczne kwiaty. Są np. giełdy kwiatowe, na których zaopatrują się kwiaciarnie (w Krakowie chyba na Balickiej), ale na takiej giełdzie to chyba tylko większe pakiety sprzedają. Ostatnio widziałam stanowisko ze sztucznymi kwiatami na placu targowym (Ibramowskim w Krakowie ;-)). No ale myślę, że w zwykłej kwiaciarni się znajdzie, bo przecież sprzedają wyroby ze sztucznych kwiatów.

no do glowy by mi nie przyszlo ;) zaraz sprawdze jakas kwiaciarnie w okolicy, to moze byc dobry trop ;)

 

recycling na najblizszym smietniku cmentarnym jest opcja ;)

 

Jest to opcja najbardziej proekologiczna :grin:

przy najblizszej okazji tez nie omieszkam :)

Link to comment

No właśnie sam znalazłem 2 takie skrzynki ;) to tak jakby ktoś spalił fiolkę z magnesem za rynna :). Rozumiem jakby wkleił fotki + GCcode jakiegoś bardzo skomplikowanego kesza.

 

BTW bacza nie wiem czy widziałeś ten wątek:

 

http://forums.Groundspeak.com/GC/index.php?showtopic=62421&st=4750 tam jest masa sprzedawców pomysłów :), niestety nikt Ci tam nie doradzi co gdzie kupić, ale patrząc na fotki można samemu na coś wpaść :). Robertowi tego wątku nie polecam ;P bo geocaching przestanie mu sprawiać przyjemność ;).

Edited by Mosznir
Link to comment

Thathanka, ale nie każdy o tym wie. Ja sam zrobiłem kilka maskowań myśląc że jestem super oryginalny, a później okazało się że Ameryki nie odkryłem, bo wiele skrytek ma taki sposób ukrycia. Lecz po mimo tego że patent jest znany, to w logach słyszę zachwyty :D Jestem więc zdania, że ciekawych sposobów ukrycia nie powinno się na forum przedstawiać, nawet jeśli są one "znane".

Edited by SpiderPL
Link to comment

Po dziesiątkach plastikowych pudełek i pojemników po kliszach 35mm ;) nawet znany patent będący odskocznia od standardu budzi zachwyty ;).

 

Jak ktoś wchodzi na wątek o maskowaniu i liczy, że nie zepsuje sobie zabawy ;) czytając o sposobach kamuflażu to coś z nim nie tak. Nie każdy jest tak kreatywny, żeby w garażu zbudować super skrzynkę ;) więc lepiej niech skopiuje coś 'znanego'.

Edited by Mosznir
Link to comment

Podbijam temat, bo czemu nie?

 

Generalnie czy ktoś ma doświadczenia z wierceniem w kamieniu, np. otoczakach. Bamboleon ma, ale ma sprzęt ;)

 

Jakie wiertło, z udarem czy bez? Moja chińska wiertara jest na wymarciu, ale może się ktoś pochwali np. mocą?

 

Nawiasem mówiąc sporo w necie się widzi ładnie rzeźbionych kamieni Dremelem.

 

Link to comment
8 hours ago, hiuppo said:

Podbijam temat, bo czemu nie?

 

Generalnie czy ktoś ma doświadczenia z wierceniem w kamieniu, np. otoczakach. Bamboleon ma, ale ma sprzęt ;)

 

Jakie wiertło, z udarem czy bez? Moja chińska wiertara jest na wymarciu, ale może się ktoś pochwali np. mocą?

 

Nawiasem mówiąc sporo w necie się widzi ładnie rzeźbionych kamieni Dremelem.

 

 

W otoczakach nie wierciłem, natomiast w kostce brukowej owszem. Makita, 650W, najpierw otwór z udarem ale ostrożnie, po kolei kilka wierteł Tivoly Beton HM+ o coraz większej średnicy. Potem poszerzenie wiertłem po bokach, bo najszersze wiertło było jednak ciut za wąskie. To raczej robiłem bez udaru. Na końcu wreszcie szersza "otoczka" u góry, żeby wygodnie było chwycić nakrętkę. Otoczka robiona przy pomocy kamienia szlifierskiego, takiego na wiertarkę, z Castoramy i to było najgorsze, myślałem że nie skończę. Efekt końcowy na zdjęciu, na środku pomalowana nakrętka od mikrusa wklejonego w otwór poxipolem.

 

kostka_brukowa.jpg

  • Helpful 1
Link to comment

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...