+VladMordock Posted August 3, 2014 Posted August 3, 2014 [..]Dzięki ojcom. Miałem to samo w jednym z keszy; jak to czytałem to o mało co z krzesła nie spadłem, bo mi tak jakimś okultyzmem "zapachniało". Quote
+Wiesia.K Posted August 3, 2014 Posted August 3, 2014 [..]Dzięki ojcom. Miałem to samo w jednym z keszy; jak to czytałem to o mało co z krzesła nie spadłem, bo mi tak jakimś okultyzmem "zapachniało". Nic , po prostu jakiści zagranicny turista myślał, co my tu nieucone i trza nam po guglowemu, bo ani angielskiego ani niemieckiego nie znamy... Quote
Rysia Posted August 4, 2014 Posted August 4, 2014 Chyba trzeba założyć nowy wątek... oprócz ciekawych wpisów w logach powinby być także ciekawe opisy. Oto jeden z nich: "Stoję na wakacje nie widzisz mnie. stoję na drodze, na poboczu drogi. Jestem na drodze , które znajduje się za terenem przemysłowym. achtermij apteka istnieje. sklep monopolowy i supermarket. podważyć trawa jest duża belka beton" Quote
+GeoLog81 Posted August 5, 2014 Posted August 5, 2014 Dlatego ja, mimo generalnej znajomości niemieckiego, robię logi po angielsku. Po prostu wiem ile błędów robię po niemiecku a ile po angielsku A walenie google translatorem to już opłakana idea Quote
+Stryker Posted August 6, 2014 Posted August 6, 2014 "Stoję na wakacje nie widzisz mnie. stoję na drodze, na poboczu drogi. Jestem na drodze , które znajduje się za terenem przemysłowym. achtermij apteka istnieje. sklep monopolowy i supermarket. podważyć trawa jest duża belka beton" Podmiot liryczny właśnie wybrał się na urlop. Nie widzisz go, bo jest w lesie ("za terenem przemysłowym") i ma koszulkę moro. Lekkie zachwianie (droga, pobocze, droga) sugeruje, że wieje silny wiatr i podmiotem lirycznym "rzuca" lub gps wskazuje raz drogę, raz pobocze. "Achtermij" to zawołanie typowe dla pogańskich ludów w okolicy, używa się go jako podziękowania (w tym przypadku za aptekę, sklep monopolowy i supermarket - najwyraźniej te trzy obiekty zaspokoiły potrzeby PL). Na końcu celowa dwuznaczność uzyskana poprzez brak przecinka - podmiot liryczny próbuje obalić tezę, że trawa jest duża a belka betonowa (ew. trawy w ogóle nie ma a duża belka jest twarda jak beton) Poprzewracało Wam się od tych długich opisowych logów (bo do badża) i prostej geopoezji zinterpretować nie potraficie :> Quote
+Wiesia.K Posted August 6, 2014 Posted August 6, 2014 Podmiot liryczny właśnie wybrał się na urlop. Nie widzisz go, bo jest w lesie ("za terenem przemysłowym") i ma koszulkę moro. Lekkie zachwianie (droga, pobocze, droga) sugeruje, że wieje silny wiatr i podmiotem lirycznym "rzuca" lub gps wskazuje raz drogę, raz pobocze. "Achtermij" to zawołanie typowe dla pogańskich ludów w okolicy, używa się go jako podziękowania (w tym przypadku za aptekę, sklep monopolowy i supermarket - najwyraźniej te trzy obiekty zaspokoiły potrzeby PL). Na końcu celowa dwuznaczność uzyskana poprzez brak przecinka - podmiot liryczny próbuje obalić tezę, że trawa jest duża a belka betonowa (ew. trawy w ogóle nie ma a duża belka jest twarda jak beton) Poprzewracało Wam się od tych długich opisowych logów (bo do badża) i prostej geopoezji zinterpretować nie potraficie :> O , to, to..... cudowna interpretacja, prawie dreblinki z " Nie lubię poniedziałków" sie przypominają!.... Quote
+Stryker Posted August 11, 2014 Posted August 11, 2014 But then I made the mistake of the year. I locked my key inside the car . All my money and papers were inside, I was lucky to have the mobile phone outside. After hours a service guy appeared, but it was not possible to unlock the doors with a wire inside of the car. In the end we had to break a door window to get to the key in the trunk. I then had to quit my caching tour in Poland and with a piece of plastic fixed with tape to the hole in the door I made my way back to Germany. 600 km with 120 km/h only made me arrive at home at 3 a.m. O ironio, wpis na challenge'u D5 ;-) Quote
+dadoskawina Posted August 12, 2014 Posted August 12, 2014 Zawsze sie boje, ze mnie spotka to samo i az dziw, ze do tej pory to sie nie stalo. Nie pojmuje, dlaczego stworzono taka mozliwosc... Quote
+Marcello55 Posted August 13, 2014 Posted August 13, 2014 Ulubiony wpis jaki spotkałem gdzieś na trasie "Przydałoby się zasrtrugać ołówek. Ale dobre miejsce na skrytke" ... zdało by się zapytać czy śniadanie do łóżka też podać Quote
Rysia Posted August 13, 2014 Posted August 13, 2014 Ulubiony wpis jaki spotkałem gdzieś na trasie "Przydałoby się zasrtrugać ołówek. Ale dobre miejsce na skrytke" ... zdało by się zapytać czy śniadanie do łóżka też podać Ojjjj nie przesadzaj. Zawsze taka informacja może przydać się kolejnym keszerom ;-) Quote
+GeoLog81 Posted August 13, 2014 Posted August 13, 2014 Ulubiony wpis jaki spotkałem gdzieś na trasie "Przydałoby się zasrtrugać ołówek. Ale dobre miejsce na skrytke" ... zdało by się zapytać czy śniadanie do łóżka też podać No przydałoby się. Po co wrzucać ołówek do skrzynki jeśli nie zamierza się go strugać? Przybory piszące są dla zapominalskich, jak ktoś zapomniał długopisu do temperówki pewnie też nie ma Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.