+QVIXOTE Posted November 19, 2009 Share Posted November 19, 2009 Przy okazji "gry słownej" pooglądałem logi ze skrytek które znalazłem i zauważyłem, że chyba się nie zdarza żeby Czech do logu czeskiej skrytki wpisywał się po angielsku. Co więcej, ludzie nie mają specjalnych oporów, by wpisywać się w swoim ojczystym języku za granicą. W Hiszpanii widziałem w logbookach wpisy nie tylko po hiszpańsku i angielsku, ale po niemiecku, czesku, holendersku i francusku. W logach internetowych podobnie. U nas natomiast zdarza się, że skrytka założona przez Polaka ma wyłącznie angielski (lub angielskawy) opis i anglopodobne wpisy w logach. Dlaczego? Co więcej, chyba większość niemieckich czy czeskich skrytek nie ma angielskich opisów. Oni traktują swoje skrytki jako swoje, a nie takie tylko na pokaz dla przyjezdnych. Dla mnie rozpracowywanie czeskich czy hiszpańskich opisów stanowi też całkiem niezłą frajdę. Myślę, że dla wielu osób wrażenie, że trzeba koniecznie zamieszczać anglojęzyczne opisy skrytek czy wpisy w logach, może być czynnikiem zniechęcającym do GC. A może gdyby zaczęło się pojawiać więcej skrytek z wyłącznie polskimi opisami szybciej doczekalibyśmy się polskojęzycznego reviewera? Quote Link to comment
+t_e_d Posted November 19, 2009 Share Posted November 19, 2009 A może gdyby zaczęło się pojawiać więcej skrytek z wyłącznie polskimi opisami szybciej doczekalibyśmy się polskojęzycznego reviewera? Ja w swoich skrzynkach przyjalem zasade ze tylko istotne informacje konieczne do znalezienia skrzynki typu - szukaj w pniaku, szukaj pod kamieniem itp umieszczam po angielsku. Cala reszta jest tylko po polsku Quote Link to comment
+Spider Posted November 19, 2009 Share Posted November 19, 2009 Odkąd pojawiła się usługa Google Translate, dla mnie opis skrytki może być po Chińsku Co prawda czasem tłumaczenia tego narzędzia potrafią rozbawić, ale zawsze sens się zrozumie Quote Link to comment
+t_e_d Posted November 19, 2009 Share Posted November 19, 2009 Odkąd pojawiła się usługa Google Translate, dla mnie opis skrytki może być po Chińsku Co prawda czasem tłumaczenia tego narzędzia potrafią rozbawić, ale zawsze sens się zrozumie Na prawde ? oryginal: Cerna petka v jehlicnanu-ze strany od chodniku tlunaczenie: Petka Czarnego w iglastych-by z chodnika Quote Link to comment
+Mosznir Posted November 19, 2009 Share Posted November 19, 2009 Odkąd pojawiła się usługa Google Translate, dla mnie opis skrytki może być po Chińsku Co prawda czasem tłumaczenia tego narzędzia potrafią rozbawić, ale zawsze sens się zrozumie Ale nie zawsze jest się w stanie przewidzieć gdzie się będzie, a ciężko mi przygotować opis 100 skrzynek, w domu. Ja robię opisy w 3 językach, dlatego że sam chciałbym takie skrzynki znajdować. Poza tym u mnie w mieście z gc.com prawie nikt nie korzysta, a do Szczecina raczej turystycznie się nie przyjeżdża, no chyba że jest się Niemcem . Quote Link to comment
+Spider Posted November 19, 2009 Share Posted November 19, 2009 Ja nie twierdzę, że wszystko da się zrozumieć, ale Ted nie przesadzaj. Wiadomo, że zdania skrócone wyrwane z kontekstu (domyślam się że to z kodowanej podpowiedzi) jest trudniej przetłumaczyć ale używając tylko Google Translate (jak się trochę popróbuje) Twój tekst można przetłumaczyć: Czarna piłka (?) w drzewach iglastych - po tej stronie jezdni Quote Link to comment
+RobertPL Posted November 19, 2009 Share Posted November 19, 2009 U nas natomiast zdarza się, że skrytka założona przez Polaka ma wyłącznie angielski (lub angielskawy) opis i anglopodobne wpisy w logach. Dlaczego? Ja uważam, że opis powinien być w języku międzynarodowym, aby każdy miał takie same szanse szukania. Nawet jeżeli jest to kiepski angielski opis, myślę, że szukający obcokrajowiec doceni chęć udostępnienia opisu dla wszystkich. W przypadku wpisów do logu, uważam, że powinny być pisane w języku najlepiej znanym dla właściciela skrzynki. Szukając skrzynek nie potrzeba czytać wcześniejszych logów. Dlatego moje działanie jest takie, skrzynki na GC będę opisywał w języku angielskim. Logi dla skrzynek w Polsce po Polsku, za granicą po angielsku. Ja w swoich skrzynkach przyjalem zasade ze tylko istotne informacje konieczne do znalezienia skrzynki typu - szukaj w pniaku, szukaj pod kamieniem itp umieszczam po angielsku. Cala reszta jest tylko po polsku Mamy przecież serwis OC w którym można pisać w języku polskim. Nie widzę sensu rejestrowania skrzynek w GC wyłącznie w języku polskim. Chyba, że nastawiamy się na poszukiwaczy polskich, albo międzynarodowych, którzy szukają dla znalezienia i statystyk. Ja lubię coś się dowiedzieć idąc szukać danej skrzynki. A sama podpowiedź gdzie szukać za wiele mi o miejscu nie powie. Quote Link to comment
+t_e_d Posted November 19, 2009 Share Posted November 19, 2009 Ja bralem przyklad z czechow - ich skrzynki przewaznie wygladaja tak jak ta: GC1APHR a w najlepszym wypadku tak jak ta: GC177FX Quote Link to comment
+formicaPL Posted November 19, 2009 Share Posted November 19, 2009 Ja robię opis skrzynki po polsku i angielsku, a wpisuję się do logów po angielsku. Wykorzystuję to jako możliwość wypowiedzenia się w obcym języku (nie za wiele mam takich okazji w domu ) A poza tym, czytając logi innych osób (przed lub po znalezieniu) lubię rozumieć co inni wpisali, tak więc innym również daję szansę mnie zrozumieć. Quote Link to comment
+TomPL Posted November 19, 2009 Share Posted November 19, 2009 Od pewnego czasu opisuję skrytki po polsku i po angielsku. Między innymi dlatego, że zmusza mnie to do utrzymywania kontaktu z obcym językiem i odrobiny wysiłku Do logów wpisuję się po polsku, czasami w dwóch językach. Quote Link to comment
toczygroszek Posted November 19, 2009 Share Posted November 19, 2009 U nas natomiast zdarza się, że skrytka założona przez Polaka ma wyłącznie angielski (lub angielskawy) opis i anglopodobne wpisy w logach. Dlaczego? Też to czasem zauważam, może nie jest to częste w przypadku opisów, ale często logi polscy geocacherzy zostawiają w polskich skrytkach po angielsku. W przypadku wpisów do logu, uważam, że powinny być pisane w języku najlepiej znanym dla właściciela skrzynki. Szukając skrzynek nie potrzeba czytać wcześniejszych logów. Dlatego moje działanie jest takie, skrzynki na GC będę opisywał w języku angielskim. Logi dla skrzynek w Polsce po Polsku, za granicą po angielsku. Mam podobne podejście do tego tematu jak Robert. Pierwsze swoje skrytki w Polsce zalogowałem po angielsku, ale szybko się zorientowałem, że to może wyglądać śmiesznie i teraz robię po polsku. Też wychodzę z założenia, że te wpisy są w szczególności dla właściciela skrytki. Czasami się jednak zdarza, że wpis może zawierać jakąś bardzo ważną informację dla następnych znalazców - wtedy dodaję też tą informację po angielsku. Rzadko bo rzadko, ale zdarza się, że ktoś w moich skrytakch zaloguje się wjakimś "barbarzyńskim" języku, najczęściej po niemiecku. W sumienie nigdy nie wiem, czy chwali skrytkę czy obrzuca mnie epitetami W przypadku wpisów czeskich czy słowackich 90% jestem w stanie zrozumieć, więc nie ma takiego problemu, ale kiedyś jedna geocacherka z Polski sie właśnie żaliła, że ona nie rozumie czeskiego i nie lubi czeskich wpisów, zwłaszcza że sama zadała sobie trud przetłumaczenia tekstu na angielski. Przy okazji mam ogromny szacunek do Vladozy, który będąc Słowakiem zostawia u nas wpisy po polsku - to na prawdę miłe z jego strony. Teksty zaś tłumaczę na angielski nie ze względu na wygodę szukających, ale żeby się czegoś ciekawego przy okazji dowiedzieli. Mnie właśnie ten aspekt geocachingu najbardziej sie spodobał - że dowiaduję sie informacji i ciekawostek o różnych mało znanych miejscach i w każdej chwili mogę sobie do nich sięgnąć czytając moje stare znalezienia. Jakiś czas temu pojawiły sie propozycje wprowadzenia automatycznego tłumacza na Geocaching.com, ale pomysł na szczęście upadł. Efekt byłby taki, że ludzie przestaliby tłumaczyć i zdawali się na translatora, co często daje mizerne efekty. Co zaś do języka angielskiego i Geocaching.com - na własnym przykładzie doświadczyłem, że jest to doskonały motywator do nauki języka. Nauka przez zabawę. Może to być dobry motywator dla dziecka mającego opory przed nauką języka. Quote Link to comment
+Thathanka Posted November 20, 2009 Share Posted November 20, 2009 Nie żadnej teorii dotyczącej swoich wpisów do logu. Po prostu, czasem wpiszę się po polsku, czasem swoim angielskawym. Bez szczególnej przyczyny. Co do opisów po angielsku, to wydaje mi się to całkiem naturalne w anglojęzycznym serwisie. Inne języki w tym wypadku są tylko dodatkiem, a że np. wielu Czechów uważa inaczej, to ich sprawa. Quote Link to comment
kwieto Posted November 20, 2009 Share Posted November 20, 2009 Polskie logi wpisuję po polsku... Natomiast opisy skrytek robię dwujęzycznie (PL i EN). IMO serwis geocaching.com ma sens wyłącznie wtedy, gdy jest serwisem międzynarodowym - czytaj: poszukiwacz z grenlandii połapie się w opisie skrzynki z Bangladeszu. A to wymaga użycia w opisie "międzynarodowego" języka - Esperanto się nie przyjęło, został angielski... Mam np. pewien "żal" do Niemców, którzy opisują skrzynki tylko po niemiecku. Dla mnie większość z nich jest w związku z tym nieosiągalna Quote Link to comment
+soolash Posted November 20, 2009 Share Posted November 20, 2009 Polskie logi wpisuję po polsku... Mam np. pewien "żal" do Niemców, którzy opisują skrzynki tylko po niemiecku. Dla mnie większość z nich jest w związku z tym nieosiągalna Ja mam to szczęście, że kobieta włada niemieckim. Co z tego skoro jeszcze w życiu nie znalazłem w Niemczech kesza Niemieckie w Polsce się zdarzyły. I tu wyrażę się ciepło o naszych zachodnich sąsiadach: starają się umieszczać opis w naszym języku. Brawo! Jeśli o mnie chodzi, to moje skrzynki zaopatruję w opis polski i angielskawy, a w tych bliżej zachodnich rubieży dodatkowo niemiecki. Kwieto, jak będziesz się szykował na jakąś niemrę to wal jak w dym do mnie, tzn. do nas. Nie będzie problemu z tłumaczeniem, bo Eva często keszuje ze mną, więc nie ma kłopotów z językiem "specjalistycznym" (i naprawdę chodzi mi o niemiecki!). Quote Link to comment
+TomPL Posted November 20, 2009 Share Posted November 20, 2009 I tu wyrażę się ciepło o naszych zachodnich sąsiadach: starają się umieszczać opis w naszym języku. Brawo! Dokładnie - opadła mi szczęka, kiedy w logu znalazłem wpis łamanym polskim i okazało się, że wykonała go geocacherka z Berlina, która ma 65 lat Quote Link to comment
+woytas Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 Ja ze wzgledu na hmm "ubogosc" jezykowa loguje odkrycia jedynie po naszemu. Tak samo opisuje cache - niestety. Ale staram sie dawac takie spojlery, ze znalezc moze kazdy obcokajowiec - zreszta w formie rysunkowej odpowiedzialem holendrowi Moge robic ewentualne logi w jezyku Puszkina - ale narazie na tamta strone galaktyki sie nie wybieram (czego naprawde zaluje) Quote Link to comment
+Mosznir Posted November 29, 2009 Share Posted November 29, 2009 GC1M4RM in Friedrichsthal Muszę pochwalić jednego Niemca , po moim komentarzu z wakacji po paru miesiącach szarpnął się na polskie tłumaczenie. Nie wszyscy są tacy źli Quote Link to comment
+t_e_d Posted November 30, 2009 Share Posted November 30, 2009 (edited) Jak tak dyskutujemy o jezykach to chcialem wrzucic jeszcze jedna sprawe, Skrzynka zakladana przez polaka w Polsce - bez polskiego opisu. To juz chyba lekka przesada. Mam na mysli np te skrzynke Ents of Wroclaw Edited November 30, 2009 by t_e_d Quote Link to comment
+Thathanka Posted November 30, 2009 Share Posted November 30, 2009 Skryznka zakladanaprzez polaka w Polsce - bez polskiego opisu. To juz chyba lekka przesada. Dla mnie to nie jest przesada. Gdyby opis był po koreańsku, to przyznałbym Ci rację. Jakby nie patrzeć angielski jest oficjalnym językiem serwisu geocaching.com. Praktyka opisywania skrytek tylko po angielsku jest dość częsta w okolicach Torunia (którego skrytki przeglądam, bo zasoby keszy pod domem mi się wyczerpały ) A inna sprawa, że w Toruniu znalazłoby się parę zakopanych, ale nie byłem, nie widziałem, więc nic nie mówię. Quote Link to comment
+TomPL Posted November 30, 2009 Share Posted November 30, 2009 Praktyka opisywania skrytek tylko po angielsku jest dość częsta w okolicach Torunia W Krakowie też jest sporo skrytek, które mają wyłącznie opis angielski. A zostały założone przez geocacherów z Polski. W logach tych skrytek nie widziałem żadnych wyrazów protestu, że nie ma polskiego opisu. Może po prostu nikomu to nie przeszkadzało. Quote Link to comment
+M&S Team Posted November 30, 2009 Share Posted November 30, 2009 Praktyka opisywania skrytek tylko po angielsku jest dość częsta w okolicach Torunia W Krakowie też jest sporo skrytek, które mają wyłącznie opis angielski. A zostały założone przez geocacherów z Polski. W logach tych skrytek nie widziałem żadnych wyrazów protestu, że nie ma polskiego opisu. Może po prostu nikomu to nie przeszkadzało. Z drugiej strony (szczegolnie ze czasme te same skrzynki sa na open i maja opis po Polsku) autor/autorzy mogliby opis po Polsku tez dołączyć ( przekopiować) - aż tak dużo czasu to nie zajmuje ( tak mi sie zdaje) ... Quote Link to comment
+TomPL Posted November 30, 2009 Share Posted November 30, 2009 Z drugiej strony (szczegolnie ze czasme te same skrzynki sa na open i maja opis po Polsku) autor/autorzy mogliby opis po Polsku tez dołączyć ( przekopiować) - aż tak dużo czasu to nie zajmuje ( tak mi sie zdaje) ... Tak, z kopiowaniem opisu na pewno nie byłoby dużo pracy. A zauważyłem, że między opisami w systemach występują czasem spore różnice. To znaczy w jednym brakuje czegoś cennego, ważnego dla szukających. W efekcie jedni mają łatwiej, inni trudniej. Zdarzyła mi się taka skrytka, której na podstawie samego opisu zamieszczonego na GC nie udało się znaleźć. Przed drugim podejściem zerknąłem na opis tej skrytki na OC. Znalazłem bez wysiłku Rozbieżności między opisami strasznie irytują. Quote Link to comment
toczygroszek Posted November 30, 2009 Share Posted November 30, 2009 Sądzę, że to wynika z błędnego przekoania, że Geocaching.com jest przeznaczony jedynie dla obcokrajowców Jedyne co moim zdaniem ma sens, to w przypadku skrytek puzzlowych rozwiązanie zagadki po angielsku, w przeciwnym wypadku trzeba by dawać 2 wersje zagadki, co nie zawsze ma sens. Quote Link to comment
+elales Posted November 30, 2009 Share Posted November 30, 2009 Swoje pierwsze skrzynki na GC zakładałam tylko po angielsku, bo wszystko na GC, co akurat znałam, było wtedy tylko po angielsku, więc wydawało mi się to naturalne. Teraz jest inaczej, robię opisy w dwóch językach. Quote Link to comment
toczygroszek Posted November 30, 2009 Share Posted November 30, 2009 Z tego też co wiem, to niektórzy dają opis tylko w jednym języku jeśli jest on bardzo długi. Chyba niekóre programy mają limit znaków, CacheMate mi kedys obcinał za długie opisy. Niektórzy wtedy dają lokalny język, niektórzy angielski. Quote Link to comment
+Maliniak Posted December 1, 2009 Share Posted December 1, 2009 np w Sopocie jest Earthcache - SOLANKA/BRINE, który ma opis w trzech językach - polski, czeski i angielski; i w takiej kolejności są one w opisie. dopiero przy wymianie maili aby zaliczyć tego earthcache'a okazało się, że to Czech zakładał tą skrzyneczkę - więc tym bardziej miło, że umieścił polski opis. Quote Link to comment
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.