kwieto Posted October 14, 2009 Posted October 14, 2009 Nie wiem czy temperatura odpowiednia (nie znam się na lutowaniu SMD). Ja też nie :") Czasem jednak zdarza się potrzeba poprawić luty na jakiejś płytce... Rozumiem, że Dremel ma możliwość regulacji wielkości płomienia? Jeśli tak, to pewnie da radę... Na razie i tak nie planuję takich zakupów, natomiast pewnie prędzej czy później będę się musiał do czegoś przymierzyć. Quote
+TomPL Posted October 14, 2009 Author Posted October 14, 2009 (edited) Czasem jednak zdarza się potrzeba poprawić luty na jakiejś płytce... Świetnie udaje się formować opakowania z tworzywa na gorąco, np. kesze Doskonale kurczą się rurki termokurczliwe, takie kolorowe koszulki. A z poprawianiem lutów raz zrobiłem coś takiego Dremelem. Nie wiem czy to jeszcze SMD, ale końcówka mocy wzmacniacza, oddalona od pozostałych elementów, miała duże tranzystory przylutowane na powierzchni płyty. Chronił je radiator, więc się nie bałem przyłożyć gorące powietrze. Użyłem pasty, spoiwa i udało się. Trochę tylko przypaliłem płytę ale jak na razie działa. Może na elektroda.pl coś wiedzą na temat takich prac lutownicą gazową? Wielkość płomienia da się regulować, zakres regulacji jest całkiem niezły. Edited October 14, 2009 by TomPL Quote
+t_e_d Posted October 14, 2009 Posted October 14, 2009 A probowales cos z PLEXI robic ta lutownica ? jakiego wyginanie itp? Tak sobie mysle ze moze do wyjatkowych skrzynek mozna zrobic np certyfikat FTF w plexi - wygrawerowac napis Quote
+TomPL Posted October 14, 2009 Author Posted October 14, 2009 A probowales cos z PLEXI robic ta lutownica ? Z materiałów przypominających plexi formowałem na gorąco przezroczystą oprawkę długopisu i taką szeroką przezroczystą linijkę. Nie wiem tylko czy to było plexi, czy inne tworzywo. Z tego co pamiętam to plexi jest termoplastyczne, więc nie powinno być problemu. Efekt był najfajniejszy z linijką - na gorąco praktycznie złożyłem ją na pół Myślę że można śmiało modelować na gorąco wszystkie termoplastyczne tworzywa. Świetny pomysł ze zrobieniem FTFa z plexi! A to przykładowy szlif w szkle. Quote
+t_e_d Posted October 14, 2009 Posted October 14, 2009 Szklaneczka fajna Polecam tez ich filmik reklamowy - http://www.dremeleurope.com/pl/pl/download...7105/detail.htm Quote
+TomPL Posted October 14, 2009 Author Posted October 14, 2009 Dzięki Tak!! To właśnie na tym filmiku nauczyłem się jak to zrobić Plexi też tak się będzie dało. Ale nie mam statywu ani wałka i trochę się męczyłem szlifując całą szlifierką. Quote
+t_e_d Posted October 14, 2009 Posted October 14, 2009 (edited) Zamiast statywu wydaje mi sie ze wystarczy jakis hak na scianie Juz widze jakies szklaneczki czy filizanki ze znaczkiem geocachingu - albo, jakis multak a na koncu wazonik z takim znaczkiem Edited October 14, 2009 by t_e_d Quote
toczygroszek Posted October 14, 2009 Posted October 14, 2009 Zamiast statywu wydaje mi sie ze wystarczy jakis hak na scianie Tak, ale ja miałem na myśli taki z ruchomym ramieniem do wiercenia w pionie. Bez tego próbując np. przewiercić kamień na naszyjnik dla ukochanej, złamiesz wiertło. A ona Ci serce Quote
+TomPL Posted October 14, 2009 Author Posted October 14, 2009 To ja może pozbieram wszystko Zamiast TEGO wystarczy hak albo nawet gwóźdź w ścianie. Do precyzyjnych i trudnych, a także seryjnych wierceń, potrzebujemy TEGO. Ale jeśli ktoś ma trzy silniki krokowe, sterownik, lubi majsterkować i posługuje się co najmniej AutoCADem, może wykorzystać Dremela do czegoś TAKIEGO, bliżej TAKIEGO. Np. po to, by móc robić TAKIE rzeczy. Takim skromnym CNC można w pokrywce kesza zrobić swoją podobiznę Oczywiście w 3D. Quote
+t_e_d Posted October 14, 2009 Posted October 14, 2009 To ja może pozbieram wszystko Tiaaaa - Waść tu prawisz o Formule 1 a ja mowilem o hulajnodze Fajne to co pokazujesz ale zupelnie poza moim zasiegiem Quote
toczygroszek Posted October 14, 2009 Posted October 14, 2009 Ale czad! A tak w przybliżeniu to ile takie cudo by mogło kosztować? Quote
+TomPL Posted October 14, 2009 Author Posted October 14, 2009 Fajne to co pokazujesz ale zupelnie poza moim zasiegiem Jeśli masz na myśli frezarkę CNC, patrz niżej Ale czad! A tak w przybliżeniu to ile takie cudo by mogło kosztować? Przede wszystkim masę pracy A tak poważnie: drogie są silniki krokowe i sterownik, reszta już nie. Na YouTube jest bardzo dużo filmików, jeden nawet pokazuje jak człowiek w ciągu paru dni zbudował frezarkę CNC głównie z... drewna. To są lekkie maszyny, nadające się do obróbki miękkich materiałów, więc do ich budowy nadaje się drewno, plexi, aluminium. Właściwie cokolwiek. Warto poszukać tych filmików używając klucza "CNC". Google też zwraca wiele danych, a co najważniejsze - amatorskie projekty. Sprawdzone, działają. Dużo jest też na ten temat na elektroda.pl. Jeden człowiek stamtąd zrobił nawet maszynkę z narzędziem chłodzonym za pomocą sprężonego powietrza lub wody. Brałem udział w konstrukcji takiej frezarki, opartej o nieco mocniejszą szlifierkę. Robiłem to z obcokrajowcem i niestety, skończył nam się czas i facet zabrał wszystko za granicę. Ale efekt niesamowity. Użyliśmy sklejki, rurek aluminiowych, łożysk od rolek, wkrętów, śrub, wałków gwintowanych z Castoramy. Potrzebna była wyrzynarka, pilniki, papier ścierny, piłka do metalu, Dremel, wiertarka, kilka narzędzi pomiarowych. Dla jednej osoby to trochę masakra, ale w dwie lub trzy, można to cudo złożyć szybko, zwłaszcza na sprawdzonym projekcie (my mieliśmy swój i były problemy ). Konwerter i program sterujący są w sieci. Trzeba tylko zrobić model w AutoCAD, zrobić konwersję, wrzucić do programu sterującego i mamy gotowy przedmiot Jeśli macie ochotę, mogę odszukać materiały i wrzucić linki. Quote
+t_e_d Posted October 14, 2009 Posted October 14, 2009 Fajne to co pokazujesz ale zupelnie poza moim zasiegiem Jeśli masz na myśli frezarkę CNC, patrz niżej Mialem na mysli swoje umiejetnosci i zdolnosci Quote
+TomPL Posted October 14, 2009 Author Posted October 14, 2009 Mialem na mysli swoje umiejetnosci i zdolnosci Spokojnie, to tylko kwestia treningu. Jak się kiedyś spotkamy to pokażę Ci co sobie zrobiłem niechcący frezarką Kilka zepsutych frezów i będzie dobrze. Quote
+TomPL Posted October 15, 2009 Author Posted October 15, 2009 Jakich magnesów używacie? Gdzie najlepiej kupować? Kilka razy widziałem magnes przyklejony do pojemnika taśmą klejącą - czy używacie innych sposobów montowania ich na pudełkach? Quote
+Spider Posted October 15, 2009 Posted October 15, 2009 Jakich magnesów używacie? Gdzie najlepiej kupować? Magnesy oczywiście najlepiej neodymowe. Ja kupowałem tutaj: http://www.neodym.pl/ Mają bardzo duży wybór rozmiarów i formy: http://www.neodym.pl/wymiary.php Quote
nemrodek Posted October 15, 2009 Posted October 15, 2009 (edited) ja kupowałem na www.magnesy.eu i z tego co widzę mają dużo niższe ceny i chyba większy wybór rozmiarów - jedyny minus to minimalna wartość zamówienia 36,66 zł. Co do mocowania - na razie używałem tylko w mikro o kształcie walca - więc magnes przymocowywałem oklejając podełko taśmą izolacyjną na około. W Rzymie raz widziałęm półlitrowe pudełko na żywność podwieszone do metalowej konstrukcji od spodu na magnesach - były one przyklejone jakimś klejem i dodatkowo taśmą izolacyjną ale tylko na płasko - niestety odkryłęm jak to jest przymocowane ponieważ przy podejmowaniu jeden magnes został przy konstrukcji. Właściciel ostatecznie zmienił pojemnik na walcowaty. Edited October 15, 2009 by nemrodek Quote
+TomPL Posted October 15, 2009 Author Posted October 15, 2009 Znalazłem przed chwilą www.magnesy.pl ale to chyba ta sama firma co www.magnesy.eu. Zdarzyło mi się wykorzystać w dwóch skrytkach magnes wyjęty z uszkodzonego dysku twardego Wyglądał na neodymowy i był strasznie mocny. Z klejem to chyba jest tak, że pod wpływem zmiennych temperatur i warunków atmosferycznych może tracić swoje własności. Może jest jakiś klej, który na dłuższą metę sprawdza się w warunkach zewnętrznych? Quote
+t_e_d Posted October 15, 2009 Posted October 15, 2009 Tez kupowalem w www.magnesy.eu - blyskawiczna wysylka - polecam. Co do mocowania - trenowalem taka konstrukcje: pudelko 35 mm, na zewnatzr magnes-pastylka i na to koszulka z kawalka starej dętki. JNie sprawdza sie - guma szybko parcieje i wszystko sie rozpada. Trenowalem tez termokurczliwe koszulki zamiast detki - bez dmuchawy troche ciezko to zrobic ale wyglada fajnie. Na Liwie widzialem sporo obklejonych tasma izolacyjna - ciekawe, jak dlugo wytrzyma klej na tej tasmie. Widzialem tez magnesy wklejane w srodku pudelka 35 mm - w dno albo w zamkniecie. Mam tez nano skrzynki - plastikowa tubka z zakretka, wielkosci AAA, w srodek wstawiam magnesik - sztabke. Calkiem niezle sie to trzyma (bo jest lekkie Najwiekszego magnetica jakiego widzialem to skrzynka wroclawska Duze pudelko kartonowe: http://picasaweb.google.pl/ted6969/Wroclaw...228764087614754 od spodu tasmami przyklejone dwie pastylki magnesu: http://picasaweb.google.pl/ted6969/Wroclaw...228647661624450 Quote
+TomPL Posted October 15, 2009 Author Posted October 15, 2009 Fajne zdjęcia t_e_d. Niezły pomysł z tekturowym pudełkiem. Wygląda na tak oklejone, że może jakiś czas wytrzyma. Do przyklejania magnesów to chyba najczęściej stosowana jest taśma klejąca. Ja staram się używać takiej z osnową z materiału. Są bardzo mocne i mają całkiem silny klej. Najczęściej są w kategorii taśm naprawczych. Znalazłem jeszcze coś ciekawego, ale cena zabójcza: Silikonowa Taśma Naprawcza. Quote
+t_e_d Posted October 15, 2009 Posted October 15, 2009 (edited) Sa rozne tasmy, w roznych cenach. Ja mam wrazenie (ale to trzeba poczekac na efekty) ze taka koszulka termokurczliwa powinna wytrzymac najdluzej. Jak to wyglada w moim wykonaniu - mozna poogladac TUTAJ Edited October 15, 2009 by t_e_d Quote
toczygroszek Posted October 15, 2009 Posted October 15, 2009 Ja uzyłem do mocowania magnesów kleju do paneli i drewna, bo taki akurat miałem. Długo twardnieje, ale jak nardzie się zsprawdza. Dodatkowo wzmacniam taśmą. Niedawno sprawdzałem moje mikro co ma ok 250 znalezień i oba magnesy które tam dałem pół roku temu trzymają się. Ale nie wiem jak ten klej się zachowuje ma mrozie. Można też użyć magnesu z dziurką na wkręta, przewiercić pojemnik i umieścić na małej śrubie, dla szczelności podlać nieco jakiegoś kleju pod magnes. Mam też jedno pudełko śniadaniowe na magnesach - użułem 4 magnesy i wkleiłem je od wewnętrznej strony pokrywki. Są na tyle mocne, że trzymają pudełko. Quote
+TomPL Posted October 15, 2009 Author Posted October 15, 2009 Jak to wyglada w moim wykonaniu - mozna poogladac TUTAJ Rewelacja t_e_d, to są te koszulki! Gdzie kupiłeś o tak dużej średnicy? Udało mi się znaleźć (i permanentnie używam do wszelkich kabli) dużo cieńsze. Są super. Do kurczenia tych koszulek świetny jest właśnie Dremel Versatip przy założonej dyszy gorącego powietrza. One się świetnie trzymają i dobrze znoszą warunki zewnętrzne (przynajmniej na kablach sprawdziłem). Ja uzyłem do mocowania magnesów kleju do paneli i drewna, bo taki akurat miałem. Czy to jest taki biały/kremowy/żółty, czy czarny klej? Jestem ciekaw, bo mam taki biały, co po wyschnięciu robi się przezroczysty. Mógłbym spróbować jak się zachowa. Ale mocne są te magnesy neodymowe. Te większe to aż ciężko odkleić od stalowego przedmiotu. Świetnie się spisują, dzięki powłoce niklowej nie rdzewieją. Oj coś mi się wydaje że zajrzę dzisiaj do sklepu internetowego Quote
+t_e_d Posted October 15, 2009 Posted October 15, 2009 (edited) Gdzie kupiłeś o tak dużej średnicy? Udało mi się znaleźć (i permanentnie używam do wszelkich kabli) dużo cieńsze. Są super. W Bialymstoku, prywatny sklep sprzedajacy rozne cuda elektroniczne - plytki, diody, oporniczki, kondensatory itp . Akurat mieli te najszersze - zielona przezroczysta (jak na zdjeciach) i czarna nieprzezroczysta. Nie pamietam po ile ale drogie toto nie bylo. Z tymi koszulkami na pudelkach 35 mm jest maly klopot - oba tworzywa maja podobna temperatuje w ktorej zaczynaja byc plastyczne ale jakos dawalem rade. Najlepie wychodzilo moczenie we wrzatku EDIT TUTAJ znalazlem wiele roznych koszulek Edited October 15, 2009 by t_e_d Quote
+TomPL Posted October 15, 2009 Author Posted October 15, 2009 W Bialymstoku, prywatny sklep Z tymi koszulkami na pudelkach 35 mm jest maly klopot - oba tworzywa maja podobna temperatuje w ktorej zaczynaja byc plastyczne ale jakos dawalem rade. Najlepie wychodzilo moczenie we wrzatku Już patrzę! Będzie można zamówić Akurat zrobiłem kilka nowych mikro i chciałbym przymocować do nich magnesy. Część z nich zrobię z wykorzystaniem koszulki. Mam pomysł: dysponując lutownicą z dyszą gorącego powietrza, można by do pojemnika włożyć kawałek lodu, albo nawet wlać zimnej wody i podgrzać. Temperatura powietrza z lutownicy jest bardzo wysoka, do tego wylatuje z pewnym ciśnieniem, koszulki kurczą się gwałtownie, więc można uniknąć długiego grzania. Na dodatek lód lub woda zabrałyby nadmiar ciepła. Quote
+TomPL Posted October 18, 2009 Author Posted October 18, 2009 Zauważyłem, że w handlu dostępne są woreczki strunowe o różnej grubości folii. Jakich najczęściej używacie? Quote
+Spider Posted October 18, 2009 Posted October 18, 2009 Jak najgrubsze Te najtańsze (a co za tym idzie najcieńsze) już po kilku otwarciach się rwą. Quote
+TomPL Posted October 18, 2009 Author Posted October 18, 2009 Jak najgrubsze Te najtańsze (a co za tym idzie najcieńsze) już po kilku otwarciach się rwą. Widziałem u kogoś taki worek strunowy, z bardzo grubej folii, który był otwierany/zamykany suwakiem z tworzywa. Fajne, zamiast rozszarpywania i później pracowitego łączenia struny. Ale nie mogę nigdzie znaleźć takich woreczków. Gdzie szukać czegoś takiego? Quote
+Spider Posted October 18, 2009 Posted October 18, 2009 Woreczki strunowe z suwakiem dostaniesz np. tutaj: http://halinex.com.pl/worki-suwakiem-p-176.html Ale takie woreczki są drogie (w cenie dwóch sztuk kupisz 100 sztuk zwykłych). Polecam zwykłe woreczki strunowe których grubość folii jest większa niż 0,04 mm (ja raz kupiłem o takiej grubości i niestety się rwały) Quote
+t_e_d Posted October 18, 2009 Posted October 18, 2009 Suwak - fajna sprawa - tylko czy na koncach to jest na prawde szczelne - czy tylko ladnie wyglada. Nie wiem, nie mialem nigdy takiego w rece. Quote
+TomPL Posted October 18, 2009 Author Posted October 18, 2009 Ale takie woreczki są drogie (w cenie dwóch sztuk kupisz 100 sztuk zwykłych). Oj to rzeczywiście bardzo drogie. Jeśli aż tak, to nie ma co stawiać na wygodę użytkowania. Suwak - fajna sprawa - tylko czy na koncach to jest na prawde szczelne - czy tylko ladnie wyglada. No właśnie, to jest następny argument żeby je sobie odpuścić. Wyglądają bardzo profesjonalnie, ale jeśli suwak nie domyka końca (końców) woreczka - co mi z takiego woreczka Jak skończą mi się te woreczki które mam, pójdę za radą Spidera i poszukam takich o grubości folii powyżej 0,04mm. Te których używam wyglądają na wystarczająco grube, ale jaka to grubość - nie mam pojęcia. Całe szczęście że się nie drą zbyt łatwo. Przy zakupie nie pomyślałem kompletnie o grubości Quote
toczygroszek Posted October 18, 2009 Posted October 18, 2009 Moje doświadczenia są takie, że jak pudełko zamoknie to i tak do woreczka przecieknie, bo albo ktos ne domknie, albo się zrobi dziurka itd. Ja to raczej stosuję z nastawieniem na ochrone logbooka przed przecieraniem się (mikro) oraz oddzielenia go wraz z ołówkiem od innych fantów (większe pojemniki). A co do tych koszulek - z tego co się orientuję wysoka temperatura źle wpływa na magnes, ale nie znam dokładnych parametrów ani jak to się ma w praktyce Quote
+TomPL Posted October 18, 2009 Author Posted October 18, 2009 A co do tych koszulek - z tego co się orientuję wysoka temperatura źle wpływa na magnes, ale nie znam dokładnych parametrów ani jak to się ma w praktyce O faktycznie!! Kompletnie o tym zapomniałem. Wyjęty z dysku twardego magnes jest razem ze stalową płytką, zdaje się elementem jarzma głowicy. Najlepiej jak się uda go oddzielić od tej płytki, tylko że nie zawsze się to tak łatwo udaje. Jeśli przyłożę młotkiem - magnes pęknie. Śrubokrętem "na want" - nie da rady, za mocno trzyma. Młotkiem w śrubokręt - nieelegancko i też pewnie pęknie. Ponieważ magnes i płytka to dwa różne materiały, o różnej rozszerzalności cieplnej, to podgrzanie powinno spowodować ładne odpadnięcie magnesu. Podgrzałem lutownicą Dremela, otwartym płomieniem. Magnes odpadł. Z tym tylko że to już nie był magnes. Swoje własności stracił zupełnie Quote
+TomPL Posted October 20, 2009 Author Posted October 20, 2009 Ołówek w skrytce to podstawa. Chyba podstawowy przyrząd piszący geocachera. Ale z tego co wiem, czasem ludzie noszą swoje środki piszące, którymi wpisują się w logbookach. Choćby z tego powodu, że ołówek wyjęty z mikro - sami wiecie A nano? Czego używacie do wpisywania się w logbookach, jaki "sprzęt" jest do tego najlepszy? Dlaczego? Quote
nemrodek Posted October 20, 2009 Posted October 20, 2009 (edited) ja niestety notorycznie zapominam czegoś do pisania i już kilka razy musiałem pożyczać od przechodniów - jeszcze ani razu nikt się nie zapytał o co chodzi jak wpisywałem się przy nich do logbooka :-) Raz niestety byłem na zupełnym odludziu i wpisałem się węglem drzewnym (pozostałość z ogniska) Jeśli mam coś przy sobie to używam zwykłego długopisa (także zamiast ołówka jeśli jest w skrytce) Edited October 20, 2009 by nemrodek Quote
+TomPL Posted October 20, 2009 Author Posted October 20, 2009 ja niestety notorycznie zapominam czegoś do pisania i już kilka razy musiałem pożyczać od przechodniów - jeszcze ani razu nikt się nie zapytał o co chodzi jak wpisywałem się przy nich do logbooka :-) Raz niestety byłem na zupełnym odludziu i wpisałem się węglem drzewnym (pozostałość z ogniska) Jeśli mam coś przy sobie to używam zwykłego długopisa (także zamiast ołówka jeśli jest w skrytce) O kurcze, z tymi przechodniami to niezła sprawa. Ale węgiel drzewny jest chyba nie do pobicia W końcu węglem drzewnym się rysuje. Można i pisać Quote
AndroidPL Posted October 21, 2009 Posted October 21, 2009 Mi jeszcze sie nic takiego nie zdarzylo ale wszystko sie moze stac Quote
AndroidPL Posted October 21, 2009 Posted October 21, 2009 Ale z tym weglem drzewnym to mnie zamurowalo. Quote
+t_e_d Posted October 21, 2009 Posted October 21, 2009 Spalona zapalka swietnie sie nadawala do takiego pisania. Quote
KrystianT Posted October 26, 2009 Posted October 26, 2009 (edited) Ja się kiedyś z konieczności przekonałem, że mój klucz do samochodu całkiem niezły ślad robi na papierze... Edited October 26, 2009 by KrystianT Quote
+TomPL Posted October 26, 2009 Author Posted October 26, 2009 Ja się kiedyś z konieczności przekonałem, że mój klucz do samochodu całkiem niezły ślad robi na papierze... Pisałeś kluczykiem? Jeszcze nie próbowałem nigdy, muszę przetestować Takie duże klucze do drzwi, zrobione chyba ze znalu to z tego co pamiętam - pisały. Ale ciekawe że i kluczyk od auta "pisać potrafi" Quote
+ejohexteam Posted October 26, 2009 Posted October 26, 2009 Juto się zorientuje czy mój dostawca ma to cudo i dam wam znać ile by to tak napraweðe kosztowało dla keszerów Tom a jak tam spisał się odrdzewiacz ? Quote
+TomPL Posted October 26, 2009 Author Posted October 26, 2009 Tom a jak tam spisał się odrdzewiacz ? Ach, rewelacja! Dzięki wielkie!! Miałem nim młynek potraktować, ale zacząłem próbować na kawałku blaszki i plany nieco się zmieniły Na pierwszy ogień poszła pralka - fragment blachy w pobliżu szuflady na proszek, potem dolna część oblachowania piecyka gazowego. Jutro ammo box - przyszła skrytka, która ma kilka brzydkich śladów rdzy. Środek jest świetny, bo zawiera pasywator (czy jakoś tak się to nazywa). Papier ścierny miał być użyty też do młynka, ale stwierdziłem, że robię szlif ammo boxa i użyję sprayu. Ech, geocaching... Quote
+ejohexteam Posted October 26, 2009 Posted October 26, 2009 NO to cieszę się,że się mogłem przydać. Oczywiście jak ktoś będzie chciał coś kupić to pytać postaram się załatwić Quote
KrystianT Posted October 26, 2009 Posted October 26, 2009 Pisałeś kluczykiem? Jeszcze nie próbowałem nigdy, muszę przetestować Takie duże klucze do drzwi, zrobione chyba ze znalu to z tego co pamiętam - pisały. Ale ciekawe że i kluczyk od auta "pisać potrafi" Chyba zależy od materiału... Mój jest kilkunastoletni od punto i ma wytartą wierzchnią (jakiś chrom czy inny nikiel...) warstwę. Środek jest z jakiegoś miększego, żółtego metalu, więc pewnie dlatego mi się udało... Quote
hipul Posted October 27, 2009 Posted October 27, 2009 Raz niestety byłem na zupełnym odludziu i wpisałem się węglem drzewnym (pozostałość z ogniska) Dwa, trzy razy wpisywalem sie patyczkiem i blotkiem z kaluzy. Do skrytki jezdzacej w pociagu wpisywalem sie dlugopisem pozyczonym od jakiejs pani co siedziala naprzeciwko. Quote
+TomPL Posted November 7, 2009 Author Posted November 7, 2009 A jak najlepiej uszczelnić skrytkę na zimę? Niektóre mogą leżeć niemalże w śniegu - jak zabezpieczyć? A jakie pudełka najlepiej znoszą mróz (niektóre lubią pękać)? Quote
+RobertPL Posted January 13, 2010 Posted January 13, 2010 Jeśli chodzi o przemieszczanie geokeszerów, to jeden Czech w logu do eventu w Krakowie proponuje taki środek transportu: Ide geokombajnem z Trutnowa (CZ) Quote
toczygroszek Posted January 13, 2010 Posted January 13, 2010 To taki sprzęt do koszenia skrytek po drodze. Quote
+Spider Posted February 7, 2012 Posted February 7, 2012 (edited) Szukam sklepu, w którym mógłbym kupić płytę PCW (lub z innego podobnego tworzywa sztucznego) małych rozmiarów (grubość 6 mm). A następnie poszukuję osoby, która byłaby w stanie wyciąć płytkę o wymiarach 140 x 200 mm i zrobić w niej otwór o wymiarach 80 x 110 mm, tak by powstała ramka. Edited February 7, 2012 by Spider Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.