Jump to content

Warsztat geocachera


TomPL

Recommended Posts

Nie wiem czy temperatura odpowiednia (nie znam się na lutowaniu SMD).

 

Ja też nie :")

Czasem jednak zdarza się potrzeba poprawić luty na jakiejś płytce...

 

Rozumiem, że Dremel ma możliwość regulacji wielkości płomienia? Jeśli tak, to pewnie da radę...

Na razie i tak nie planuję takich zakupów, natomiast pewnie prędzej czy później będę się musiał do czegoś przymierzyć.

Link to comment

Czasem jednak zdarza się potrzeba poprawić luty na jakiejś płytce...

 

Świetnie udaje się formować opakowania z tworzywa na gorąco, np. kesze :D Doskonale kurczą się rurki termokurczliwe, takie kolorowe koszulki. A z poprawianiem lutów raz zrobiłem coś takiego Dremelem. Nie wiem czy to jeszcze SMD, ale końcówka mocy wzmacniacza, oddalona od pozostałych elementów, miała duże tranzystory przylutowane na powierzchni płyty. Chronił je radiator, więc się nie bałem przyłożyć gorące powietrze. Użyłem pasty, spoiwa i udało się. Trochę tylko przypaliłem płytę :laughing: ale jak na razie działa. Może na elektroda.pl coś wiedzą na temat takich prac lutownicą gazową? Wielkość płomienia da się regulować, zakres regulacji jest całkiem niezły.

Edited by TomPL
Link to comment

A probowales cos z PLEXI robic ta lutownica ?

Z materiałów przypominających plexi formowałem na gorąco przezroczystą oprawkę długopisu i taką szeroką przezroczystą linijkę. Nie wiem tylko czy to było plexi, czy inne tworzywo. Z tego co pamiętam to plexi jest termoplastyczne, więc nie powinno być problemu. Efekt był najfajniejszy z linijką - na gorąco praktycznie złożyłem ją na pół :D Myślę że można śmiało modelować na gorąco wszystkie termoplastyczne tworzywa.

Świetny pomysł ze zrobieniem FTFa z plexi! A to przykładowy szlif w szkle.

Link to comment

To ja może pozbieram wszystko :D

Zamiast TEGO wystarczy hak albo nawet gwóźdź w ścianie. Do precyzyjnych i trudnych, a także seryjnych wierceń, potrzebujemy TEGO.

Ale jeśli ktoś ma trzy silniki krokowe, sterownik, lubi majsterkować i posługuje się co najmniej AutoCADem, może wykorzystać Dremela do czegoś TAKIEGO, bliżej TAKIEGO. Np. po to, by móc robić TAKIE rzeczy. Takim skromnym CNC można w pokrywce kesza zrobić swoją podobiznę :laughing: Oczywiście w 3D.

Link to comment

Fajne to co pokazujesz ale zupelnie poza moim zasiegiem

Jeśli masz na myśli frezarkę CNC, patrz niżej :D

 

Ale czad! A tak w przybliżeniu to ile takie cudo by mogło kosztować?

Przede wszystkim masę pracy :laughing: A tak poważnie: drogie są silniki krokowe i sterownik, reszta już nie. Na YouTube jest bardzo dużo filmików, jeden nawet pokazuje jak człowiek w ciągu paru dni zbudował frezarkę CNC głównie z... drewna. To są lekkie maszyny, nadające się do obróbki miękkich materiałów, więc do ich budowy nadaje się drewno, plexi, aluminium. Właściwie cokolwiek. Warto poszukać tych filmików używając klucza "CNC". Google też zwraca wiele danych, a co najważniejsze - amatorskie projekty. Sprawdzone, działają. Dużo jest też na ten temat na elektroda.pl. Jeden człowiek stamtąd zrobił nawet maszynkę z narzędziem chłodzonym za pomocą sprężonego powietrza lub wody.

Brałem udział w konstrukcji takiej frezarki, opartej o nieco mocniejszą szlifierkę. Robiłem to z obcokrajowcem i niestety, skończył nam się czas i facet zabrał wszystko za granicę. Ale efekt niesamowity. Użyliśmy sklejki, rurek aluminiowych, łożysk od rolek, wkrętów, śrub, wałków gwintowanych z Castoramy. Potrzebna była wyrzynarka, pilniki, papier ścierny, piłka do metalu, Dremel, wiertarka, kilka narzędzi pomiarowych.

Dla jednej osoby to trochę masakra, ale w dwie lub trzy, można to cudo złożyć szybko, zwłaszcza na sprawdzonym projekcie (my mieliśmy swój i były problemy :) ). Konwerter i program sterujący są w sieci. Trzeba tylko zrobić model w AutoCAD, zrobić konwersję, wrzucić do programu sterującego i mamy gotowy przedmiot :) Jeśli macie ochotę, mogę odszukać materiały i wrzucić linki.

Link to comment

ja kupowałem na www.magnesy.eu i z tego co widzę mają dużo niższe ceny i chyba większy wybór rozmiarów - jedyny minus to minimalna wartość zamówienia 36,66 zł.

 

Co do mocowania - na razie używałem tylko w mikro o kształcie walca - więc magnes przymocowywałem oklejając podełko taśmą izolacyjną na około.

W Rzymie raz widziałęm półlitrowe pudełko na żywność podwieszone do metalowej konstrukcji od spodu na magnesach - były one przyklejone jakimś klejem i dodatkowo taśmą izolacyjną ale tylko na płasko - niestety odkryłęm jak to jest przymocowane ponieważ przy podejmowaniu jeden magnes został przy konstrukcji. Właściciel ostatecznie zmienił pojemnik na walcowaty.

Edited by nemrodek
Link to comment

Znalazłem przed chwilą www.magnesy.pl ale to chyba ta sama firma co www.magnesy.eu.

Zdarzyło mi się wykorzystać w dwóch skrytkach magnes wyjęty z uszkodzonego dysku twardego :ph34r: Wyglądał na neodymowy i był strasznie mocny.

Z klejem to chyba jest tak, że pod wpływem zmiennych temperatur i warunków atmosferycznych może tracić swoje własności. Może jest jakiś klej, który na dłuższą metę sprawdza się w warunkach zewnętrznych?

Link to comment

Tez kupowalem w www.magnesy.eu - blyskawiczna wysylka - polecam.

 

Co do mocowania - trenowalem taka konstrukcje: pudelko 35 mm, na zewnatzr magnes-pastylka i na to koszulka z kawalka starej dętki. JNie sprawdza sie - guma szybko parcieje i wszystko sie rozpada.

Trenowalem tez termokurczliwe koszulki zamiast detki - bez dmuchawy troche ciezko to zrobic ale wyglada fajnie. Na Liwie widzialem sporo obklejonych tasma izolacyjna - ciekawe, jak dlugo wytrzyma klej na tej tasmie.

Widzialem tez magnesy wklejane w srodku pudelka 35 mm - w dno albo w zamkniecie.

 

Mam tez nano skrzynki - plastikowa tubka z zakretka, wielkosci AAA, w srodek wstawiam magnesik - sztabke. Calkiem niezle sie to trzyma (bo jest lekkie :ph34r:

 

Najwiekszego magnetica jakiego widzialem to skrzynka wroclawska

Duze pudelko kartonowe:

http://picasaweb.google.pl/ted6969/Wroclaw...228764087614754

od spodu tasmami przyklejone dwie pastylki magnesu:

http://picasaweb.google.pl/ted6969/Wroclaw...228647661624450

Link to comment

Fajne zdjęcia t_e_d. Niezły pomysł z tekturowym pudełkiem. Wygląda na tak oklejone, że może jakiś czas wytrzyma.

 

Do przyklejania magnesów to chyba najczęściej stosowana jest taśma klejąca. Ja staram się używać takiej z osnową z materiału. Są bardzo mocne i mają całkiem silny klej. Najczęściej są w kategorii taśm naprawczych. Znalazłem jeszcze coś ciekawego, ale cena zabójcza: Silikonowa Taśma Naprawcza.

Link to comment

Ja uzyłem do mocowania magnesów kleju do paneli i drewna, bo taki akurat miałem. Długo twardnieje, ale jak nardzie się zsprawdza. Dodatkowo wzmacniam taśmą. Niedawno sprawdzałem moje mikro co ma ok 250 znalezień i oba magnesy które tam dałem pół roku temu trzymają się. Ale nie wiem jak ten klej się zachowuje ma mrozie.

 

Można też użyć magnesu z dziurką na wkręta, przewiercić pojemnik i umieścić na małej śrubie, dla szczelności podlać nieco jakiegoś kleju pod magnes.

 

Mam też jedno pudełko śniadaniowe na magnesach - użułem 4 magnesy i wkleiłem je od wewnętrznej strony pokrywki. Są na tyle mocne, że trzymają pudełko.

Link to comment

Jak to wyglada w moim wykonaniu - mozna poogladac TUTAJ

Rewelacja t_e_d, to są te koszulki! Gdzie kupiłeś o tak dużej średnicy? Udało mi się znaleźć (i permanentnie używam do wszelkich kabli) dużo cieńsze. Są super. Do kurczenia tych koszulek świetny jest właśnie Dremel Versatip przy założonej dyszy gorącego powietrza. One się świetnie trzymają i dobrze znoszą warunki zewnętrzne (przynajmniej na kablach sprawdziłem).

 

Ja uzyłem do mocowania magnesów kleju do paneli i drewna, bo taki akurat miałem.

Czy to jest taki biały/kremowy/żółty, czy czarny klej? Jestem ciekaw, bo mam taki biały, co po wyschnięciu robi się przezroczysty. Mógłbym spróbować jak się zachowa.

 

Ale mocne są te magnesy neodymowe. Te większe to aż ciężko odkleić od stalowego przedmiotu. Świetnie się spisują, dzięki powłoce niklowej nie rdzewieją. Oj coś mi się wydaje że zajrzę dzisiaj do sklepu internetowego :ph34r:

Link to comment

Gdzie kupiłeś o tak dużej średnicy? Udało mi się znaleźć (i permanentnie używam do wszelkich kabli) dużo cieńsze. Są super.

W Bialymstoku, prywatny sklep sprzedajacy rozne cuda elektroniczne - plytki, diody, oporniczki, kondensatory itp . Akurat mieli te najszersze - zielona przezroczysta (jak na zdjeciach) i czarna nieprzezroczysta. Nie pamietam po ile ale drogie toto nie bylo.

Z tymi koszulkami na pudelkach 35 mm jest maly klopot - oba tworzywa maja podobna temperatuje w ktorej zaczynaja byc plastyczne ale jakos dawalem rade. Najlepie wychodzilo moczenie we wrzatku :ph34r:

 

EDIT

TUTAJ znalazlem wiele roznych koszulek

Edited by t_e_d
Link to comment

W Bialymstoku, prywatny sklep

 

Z tymi koszulkami na pudelkach 35 mm jest maly klopot - oba tworzywa maja podobna temperatuje w ktorej zaczynaja byc plastyczne ale jakos dawalem rade. Najlepie wychodzilo moczenie we wrzatku :ph34r:

 

Już patrzę! Będzie można zamówić :laughing: Akurat zrobiłem kilka nowych mikro i chciałbym przymocować do nich magnesy. Część z nich zrobię z wykorzystaniem koszulki.

 

Mam pomysł: dysponując lutownicą z dyszą gorącego powietrza, można by do pojemnika włożyć kawałek lodu, albo nawet wlać zimnej wody i podgrzać. Temperatura powietrza z lutownicy jest bardzo wysoka, do tego wylatuje z pewnym ciśnieniem, koszulki kurczą się gwałtownie, więc można uniknąć długiego grzania. Na dodatek lód lub woda zabrałyby nadmiar ciepła.

Link to comment

Jak najgrubsze :smile: Te najtańsze (a co za tym idzie najcieńsze) już po kilku otwarciach się rwą.

Widziałem u kogoś taki worek strunowy, z bardzo grubej folii, który był otwierany/zamykany suwakiem z tworzywa. Fajne, zamiast rozszarpywania i później pracowitego łączenia struny. Ale nie mogę nigdzie znaleźć takich woreczków. Gdzie szukać czegoś takiego?

Link to comment

Ale takie woreczki są drogie (w cenie dwóch sztuk kupisz 100 sztuk zwykłych).

Oj to rzeczywiście bardzo drogie. Jeśli aż tak, to nie ma co stawiać na wygodę użytkowania.

 

Suwak - fajna sprawa - tylko czy na koncach to jest na prawde szczelne - czy tylko ladnie wyglada.

No właśnie, to jest następny argument żeby je sobie odpuścić. Wyglądają bardzo profesjonalnie, ale jeśli suwak nie domyka końca (końców) woreczka - co mi z takiego woreczka :smile:

 

Jak skończą mi się te woreczki które mam, pójdę za radą Spidera i poszukam takich o grubości folii powyżej 0,04mm. Te których używam wyglądają na wystarczająco grube, ale jaka to grubość - nie mam pojęcia. Całe szczęście że się nie drą zbyt łatwo. Przy zakupie nie pomyślałem kompletnie o grubości :lol:

Link to comment

Moje doświadczenia są takie, że jak pudełko zamoknie to i tak do woreczka przecieknie, bo albo ktos ne domknie, albo się zrobi dziurka itd. Ja to raczej stosuję z nastawieniem na ochrone logbooka przed przecieraniem się (mikro) oraz oddzielenia go wraz z ołówkiem od innych fantów (większe pojemniki).

 

A co do tych koszulek - z tego co się orientuję wysoka temperatura źle wpływa na magnes, ale nie znam dokładnych parametrów ani jak to się ma w praktyce

Link to comment

A co do tych koszulek - z tego co się orientuję wysoka temperatura źle wpływa na magnes, ale nie znam dokładnych parametrów ani jak to się ma w praktyce

O faktycznie!! Kompletnie o tym zapomniałem. Wyjęty z dysku twardego magnes jest razem ze stalową płytką, zdaje się elementem jarzma głowicy. Najlepiej jak się uda go oddzielić od tej płytki, tylko że nie zawsze się to tak łatwo udaje. Jeśli przyłożę młotkiem - magnes pęknie. Śrubokrętem "na want" - nie da rady, za mocno trzyma. Młotkiem w śrubokręt :lol: - nieelegancko i też pewnie pęknie. Ponieważ magnes i płytka to dwa różne materiały, o różnej rozszerzalności cieplnej, to podgrzanie powinno spowodować ładne odpadnięcie magnesu. Podgrzałem lutownicą Dremela, otwartym płomieniem. Magnes odpadł. Z tym tylko że to już nie był magnes. Swoje własności stracił zupełnie :smile:

Link to comment

Ołówek w skrytce to podstawa. Chyba podstawowy przyrząd piszący geocachera. Ale z tego co wiem, czasem ludzie noszą swoje środki piszące, którymi wpisują się w logbookach. Choćby z tego powodu, że ołówek wyjęty z mikro - sami wiecie :D A nano? Czego używacie do wpisywania się w logbookach, jaki "sprzęt" jest do tego najlepszy? Dlaczego?

Link to comment

ja niestety notorycznie zapominam czegoś do pisania i już kilka razy musiałem pożyczać od przechodniów - jeszcze ani razu nikt się nie zapytał o co chodzi jak wpisywałem się przy nich do logbooka :-)

Raz niestety byłem na zupełnym odludziu i wpisałem się węglem drzewnym (pozostałość z ogniska)

Jeśli mam coś przy sobie to używam zwykłego długopisa (także zamiast ołówka jeśli jest w skrytce)

Edited by nemrodek
Link to comment

ja niestety notorycznie zapominam czegoś do pisania i już kilka razy musiałem pożyczać od przechodniów - jeszcze ani razu nikt się nie zapytał o co chodzi jak wpisywałem się przy nich do logbooka :-)

Raz niestety byłem na zupełnym odludziu i wpisałem się węglem drzewnym (pozostałość z ogniska)

Jeśli mam coś przy sobie to używam zwykłego długopisa (także zamiast ołówka jeśli jest w skrytce)

O kurcze, z tymi przechodniami to niezła sprawa. Ale węgiel drzewny jest chyba nie do pobicia :D W końcu węglem drzewnym się rysuje. Można i pisać :D

Link to comment

Ja się kiedyś z konieczności przekonałem, że mój klucz do samochodu całkiem niezły ślad robi na papierze...

Pisałeś kluczykiem? Jeszcze nie próbowałem nigdy, muszę przetestować :mad: Takie duże klucze do drzwi, zrobione chyba ze znalu to z tego co pamiętam - pisały. Ale ciekawe że i kluczyk od auta "pisać potrafi" ;)

Link to comment

Tom a jak tam spisał się odrdzewiacz ?

Ach, rewelacja! Dzięki wielkie!! Miałem nim młynek potraktować, ale zacząłem próbować na kawałku blaszki i plany nieco się zmieniły ;) Na pierwszy ogień poszła pralka - fragment blachy w pobliżu szuflady na proszek, potem dolna część oblachowania piecyka gazowego. Jutro ammo box - przyszła skrytka, która ma kilka brzydkich śladów rdzy. Środek jest świetny, bo zawiera pasywator (czy jakoś tak się to nazywa). Papier ścierny miał być użyty też do młynka, ale stwierdziłem, że robię szlif ammo boxa i użyję sprayu. Ech, geocaching... :mad:

Link to comment

Pisałeś kluczykiem? Jeszcze nie próbowałem nigdy, muszę przetestować :mad: Takie duże klucze do drzwi, zrobione chyba ze znalu to z tego co pamiętam - pisały. Ale ciekawe że i kluczyk od auta "pisać potrafi" ;)

Chyba zależy od materiału... Mój jest kilkunastoletni od punto i ma wytartą wierzchnią (jakiś chrom czy inny nikiel...) warstwę. Środek jest z jakiegoś miększego, żółtego metalu, więc pewnie dlatego mi się udało...

Link to comment

Raz niestety byłem na zupełnym odludziu i wpisałem się węglem drzewnym (pozostałość z ogniska)

Dwa, trzy razy wpisywalem sie patyczkiem i blotkiem z kaluzy.

Do skrytki jezdzacej w pociagu wpisywalem sie dlugopisem pozyczonym od jakiejs pani co siedziala naprzeciwko.

Link to comment

Szukam sklepu, w którym mógłbym kupić płytę PCW (lub z innego podobnego tworzywa sztucznego) małych rozmiarów (grubość 6 mm). A następnie poszukuję osoby, która byłaby w stanie wyciąć płytkę o wymiarach 140 x 200 mm i zrobić w niej otwór o wymiarach 80 x 110 mm, tak by powstała ramka.

Edited by Spider
Link to comment

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...