Jump to content

polop70

+Premium Members
  • Posts

    32
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by polop70

  1. Samymi rozważaniami może nie, ale te często się przydają do zmienienia świata. Żeby coś zmienić na lepsze trzeba o tym choć trochę wiedzieć. A propos zerowej widoczności: Tego się prawdopodobnie nie zrozumienie dopóki nie założył się choć jednej skrytki, nie bez powodu ludzie bezmyślnie nabijający statystyki mają je w formacie n/0, gdzie n przyjmuje duże wartości.
  2. polop70

    Statomania...

    Wręcz przeciwnie, zjawisko to miało charakter masowy i bezprecedensowy. Chcąc opisać polski geocaching rzetelnie i z różnych perspektyw, nie można pominąć tego wątku. Jest to zresztą świetny przypadek dla różnego rodzaju naukowych studiów zachowań społecznych. W skrócie: poszła fama, że skrytki publikowane z okazji mega eventu w Zabrzu można logować jako FTF-y, niezależnie od tego, którym z kolei faktycznym znalazcą się było. W efekcie znaczniki {FTF} masowo pojawiały się nie tylko na skrytkach publikowanych w dniu eventu, ale też na tych opublikowanych (i zdobytych przez pierwszych śmiałków) kilka dni wcześniej, a nawet na skrytkach, które funkcjonowały już w systemie od dobrych kilku lat. Do naukowych studiów społeczno-psychologicznych to cała nasza społeczność jest dobra :-)
  3. Spoko. Jak dostaniesz wpis bedący copy + paste jakiegoś hasła z Wikipedii, to się dopiero ucieszysz... Czysto teoretyczne skopiowanie czegoś z Wikipedii wymaga większej ilości akcji niż napisanie 4 liter :-)
  4. Ja teraz wyrażem swe ubolewanie na temat wpisów do skrytek, mianowicie: Denerwują mnie wpisy typu; -TFTC -kesz nr. 277 -znalezione -Potem (i tkwi Tak kilka tygodni) -W każdym keszu w mieście ten sam wpis. -albo jeszcze gorzej: losowy zlepek liter typu (jak w jednym z moich keszy) "Goog". Może jest tu jakiś kryptolog który mi to rozszyfruje? Po takim wpisie już nie wiem co myśleć? Mój kesz jest tak do niczego, że nikt nie chce mu poświęcić 2 minut, czy naprawdę przeżycia, które daje ta skrytka są zerowe? Nie oczekuje na esej o moim keszu, ale choć na coś w stylu łatwy/trudny/ciekawy/tragiczny kesz. Czy to dużo?
  5. polop70

    Statomania...

    Jak Ci to przeszkadza, to poproś Groundspeaka, żeby wprowadził oficjalny znacznik FTF-a. Albo Project-GC, żeby dodał trochę inteligencji do swoich algorytmów. Podobno bawimy się dla siebie i jak oszukujemy to oszukujemy samych siebie. Kolega NIE oszukuje, a i tak dostaje cięgi za to że nic złego nie robi. Przykre. Pomijam już fakt, że te wszystkie rankingi FTF-ów są o kant d... potłuc. Czy jest ktokolwiek w czołówce tego pseudorankingu, kto nie ma setek FTF-ów nabitych na gwarantowanych seriach eventowych, często jeszcze ze współrzędnymi otrzymanymi przed publikacją, że z litości o casusie Zabrza nie wspomnę? A wiesz, że są osoby, które mają setki prawdziwych FTF-ów, ale nie logują tego w sposób widzialny przez Projekt-GC? Może te osoby - które przecież też psują ranking - też byś dla równowagi personalnie wskazał i napiętnował? Każdy robi to co lubi- system opiera się nie na totalnej inwigilacji tylko na zaufaniu: gdyby tylko to miało sens to mógłbym zalogować wszystkie kesze np. W Małopolsce bez wychodzenia z domu i założę się że tylko kilku właścicieli keszy sprawdził je. Czuję się zobowiązany uznać za prawdę to co powiedział mistrzunio, a nie szukać teorii spiskowych na temat tego co on robi. Jak ludzie zapitalają za FTFami to chyba ich problem, bo nie jest to jakiś obowiązek tylko dodatkową statystyka dla tych co je lubią. Tak samo można być złym na kogoś, że w ogóle nie używa project-GC...
  6. polop70

    Statomania...

    A witam, późno ale udało mi się do domciu w końcu wrócić i jak obiecałem tak odpisuje na tą dziwną sprawę. Oczywiście, wiem że [FTF] jest liczone do statystyk w project-gc i zdaje sobie sprawę z tego, że dla pewnych ludzi może to być kompletnie niezrozumiałe czy lecenie na staty ale nie jest do końca tak. Staty w project-gc kompletnie mnie nie jarają - pewnie, że był jakiś okres w moim życiu, gdzie każdy pasek itp był ważny jak 100zł w portfelu ale to przeminęło z wiatrem, teraz mam zupełnie inne cele. Dzięki geocachingowi zdobyłem Koronę Sudetów Polskich a teraz zbieram kolejne szczyty do Korony Sudetów, Polski i Sudeckiego Włuczykija czy odwiedzam takie miejsca do których przeciętny geokaszer siedzący tylko w mieście nigdy nie dotrze (co jest dla mnie przykre bo moim zdaniem chyba taki jest sens tej gry żeby coś fajnego kurde zobaczyć. A dlaczego olałem project-gc? Bo ono prowokuje do niezdrowych zachowań, ktoś wcześniej nazwał to statomanią. Znam dużo ludzi, znam ich możliwości, obserwuje logi ze swojego otoczenia i sorry ale jak najlepsi dają taki przykład nowym osobą, że nic poza statami się nie liczy to ja nie wnikam, nie tędy droga. Znam ludzi, którzy za ciągłość znalezień przez rok daliby się pokroić i nie przeszkadza im to że logują tak aby tą ciągłość zachować bo dostaną za to mega badża. Pominę już logowanie keszy, przy których się nawet nie było (ale FTF jest, co się ceni w oczach innych i można poszpanować na eventach). Mógłbym tak pisać i pisać ale prawda jest taka, że każdy przymyka na takie rzeczy oko. Nie chcę też pisać, kto jak i dlaczego ich sprawa ale jak kiedyś się pojawię na jakimś evencie to zrobię paru osobą obciach Co pomyślą o mnie inni? Niech myślą co chcą, każdy kto mnie zna dobrze wie, że mało mnie interesuje opinia innych. I tak zrobię co będę chciał bo ja bawię się dla siebie a nie dla was. Korzystając z okazji, że już jestem na forum to chciałbym pozdrowić babcię i dziadka i wszystkich tych co lubią sobie wyhaczyć keszyka na rowerze! I widzicie nie zawsze jest tak jak się domniemuje. Mam nadzieje, że ta sprawa nie sprawiła ci jakiś większych nieprzyjemności.
  7. polop70

    Statomania...

    Dlatego też nie możemy mówić o kimkolwiek personalnie, bo nie wiemy z czego to wynika.
  8. Szanowny Kolego, Rób jak uważasz, nie wdaję się w pyskówki. Być może ja nadinterpretowałem, a być może Ty nie byłeś zbyt precyzyjny. A być może wszyscy się mylimy i wszechświat jest płaski. Powodzenia! Sugerujesz, że chcę wdać się w jakąś pyskówkę!? Hym!? Nie no oczywiście żartuję... Odebrałam twoje pytania nieco jako zarzuty, dlatego jest to jedynie moja obrona, a nie wypowiedzenie wojny. Wszechświat może być płaski... Ponoć dla fotonów taki właśnie jest... znaczy gdyby one widziały i myślały.
  9. Widzisz, religijny to ja nie jestem, ale jeśli dobrze pamiętam, to adwent trwa ok. miesiąca. Jak nie wyjaśnisz konkretów, to się nie dziw, że na podstawie szczątkowych informacji wnioski wyciąga się takie, a nie inne. 3-miesięczny (+2 dni) adwent - super pomysł Wszystko, byle udowodnić, że regulamin jest be? Czy o co tu chodzi? Jakieś domniemania na temat tego, że moja wypowiedź zawiera próbę udowadniają, że regulamin jest zły to czysta nadinterpretacja- gdzie padło jakieś stwierdzenie na ten temat? To samo z tym, że jeżeli planuję to, iż skrytki będą aktywne 3 miesiące to tyle wg. Mnie trwa adwent? Gdyby takie skrytki nie byłyby wyłączane to moim zdaniem adwent jest zawsze? @Dadoskawinia- dzięki za radę i uprzejmość.
  10. W czym chcesz zostawać przy swoim? Regulamin mówi: "skrytki, które z założenia mają się przemieszczać, oraz skrytki tymczasowe (zakładane na okres krótszy niż trzy miesiące lub z okazji jednorazowego wydarzenia) nie będą publikowane." Nie jest to zgodne z regulaminem i nie przejdą takie skrytki. Krótszy... nie równy, ani dłuższy np. O 2 dni, ale ty tu jesteś guru od regulaminu...
  11. polop70

    Statomania...

    Chyba nie zajarzyłeś. Logując w ten sposób, kolega m1strzunio wpisuje [FTF] - NIE. Niby wszystko okej, ale project-gc zalicza mu w ten sposób FTFa i statsy lecą. Ja się pytam po co? Fakt nie zajarzałem :-). Co niektórzy jak to się teraz mówi "szpanują" statami. Dla mnie to ma tyle sensu ile włączenie Street View, stwierdzenie, że było się w Chinach i chwalenie się tym wszystkim w około. Co niektórzy lubią oszukiwać siebie, lub innych... Patrząc na spreparowane statystyki mówią do siebie: "wszyscy będą myśleć, że jestem taki dobry". Nic nie poradzisz...
  12. Łamałyby: https://www.geocaching.com/about/guidelines.aspx#permanence Nadal pozostanie przy swoim... Przecież skrytki tylko zimowe mogą istnieć... Tak samo skrytki, które aktywne są 3 miesiące co roku... Mam nadzieję na efekty, które opisał Dadoskawinia- czarowanie na publikację i ten element zaskoczenia...
  13. polop70

    Statomania...

    Jeszcze takie coś przetrawię, ale logi typu: -"Kesz nr. 557" -"+1" -"TFTC" -Lub poprostu losowy zlepek liter typu "goog"- nie wiem... może to coś znaczy, ale moim zdaniem to nie ma sensu... Chciałbym nawet usunąć, ale nie jestem wredny. Moim zdaniem jest to po prostu sprowadzanie kesza do rangi jednego numeracja oddanego do statów.
  14. Dzięki za radę. Wydaje mi się że gdyby takie skrytki były aktywne co roku w tym samym okresie to nie łamałyby założeń regulaminu... Event z telekonferencją... ciekawe :-)
  15. tak, są takie serie - nazywa się to "Adwentowy Kalendarz Quizowy" i od wielu lat jest w szczególny sposób obchodzony w miejscu, o którym tutaj się nie mówi. Czyli pomysł jest czystą kalką już istniejącej zabawy. Kolega pomysłodawca o czym innym ty o czym innym. Gdzie tu padło słowo 'zagadki' itp. ? Co do meritum tematu - 'na projekt' to chyba nie za bardzo, ale na lokalną inicjatywę społeczności keszerskiej ciekawy pomysł - tylko raczej do obgadania i realizacji w większym gronie Poszukaj na facebooku grupy Geocaching Silesia Dzięki, poszukam. Ale czytając informację na forum "Samiwieciekogo" stwierdzam, że pomysł nie jest identyczny ale to jednak coś podobnego. Ale wydaje mi się, że potrzebną nam jest jakaś Okresowa Inicjatywa Społeczna.
  16. W mej głowie urodził się pomysł na regionalną serię świątecznych skrytek. Coś w stylu "Śląski geocachingowy kalendarz adwentowy". Miałyby one znajdować się w kilku miastach na Śląsku, a za znalezienie wszystkich lub jakiejś określonej części byłaby nagroda. Myślę że byłyby publikowane w co drugi, lub w każdy dzień adwentu. Zapraszam do pisania, że chętnie by się w to zaangażowało lub, iż porywająca się z motyką na słońce.
  17. polop70

    Statystyki...

    Niezwykle dobre obrazuje to rozwój Geocachingu. Zaznaczone są nawet pojedyńcze skrytki. Zastanawia mnie jakie były koszta wygenerowania tego (te czasowe i te pieniężne).
  18. Wiemy, że można szukać keszy, ludzi (na eventach), wiedzy (do EC) i raczej w tej kwestii nic nie należy zmieniać. Jednak wydaje mi się, że brakuje keszy z których możnaby było się czegoś nowego dowiedzieć, nauczyć, które nie wymagałyby wiedzy tylko by ją dawały, ale w przyjemny i ciekawy sposób, ja sam myślę o takim patencie u mnie, ale droga daleka. Myślę że tyle z mojej strony, teraz możecie mnie zjeść z mój pomysł.
  19. To o czym mówić to taki "personalny event", rozwiązanie ciekawe tylko czy ma sens? Mi się wydaje ciekawe bo nie wymaga szczególnej organizacji i jest z deczka inne, ale czy spokojnie takiego czegoś nie da się zastąpić standardowym eventem typu "(tu wstaw nick dowolnego keszera) z wizytą w (nazwa dowolnej miejscowości)" i po kłopocie...
  20. polop70

    Statomania...

    Aż się boję wtrącać w tą dyskusje, bo pewnie zaraz mi podjedzie pod dom jakaś czarna wołga... Niemniej odnoszę wrażenie, że prawie każdy post na tym forum prędzej czy później przemieni się w jakąś walkę dwóch przeciwległych stron, wzajemne oskarżenia, szarpaninę o to kto jest tym dobrym kto jest tym złym. Oczywiście też nie mogę demonizować i nie twierdzę, że ci którzy wczytają lub włączają się w jakąś kłótnie to źli ludzie i należy ich stąd wypędzać. To wszystko jest jak najbardziej naturalne, ale wydaje mi się po prostu, iż w co drugim wątku znajduje się przedłużenie jednej i tej samej kłótni. I tu po prostu wszystko zależy od uprzedzeń do danej osoby. Gdyby osoba obrośnięta w negatywne legendy zrobiła nawet coś dobrego to pewnie co drugi dopatrywałby się jakiejś nieczystej zagrywki, próby odwrócenia uwagi. I tak już jest, można tylko próbować patrzeć na różne sprawy obiektywnie, ale nie oszukujmy się u ludzi obiektywizm to tak naprawdę złudzenie.
  21. Rozumiem. Przepraszam z błędne zrozumienie intencji twej wypowiedzi. Zdaje się że mamy już ustalone podwaliny teoretyczne naszej dyskusji, teraz można przejść do poszukiwań jakiś pomysłów.
  22. No i okej. Oczekuj tylko tego, że jeśli pojawi się jakiś pomysł, będziesz musiał go sam pilotować od A do Z. Powodzenia! To w moim odczuciu zabrzmiało dosyć prześmiewczo, ale jak tam chcesz. Nie zarzekałem się nigdzie, że każdy pomysł będzie przeze mnie rozpatrywany i realizowany, ale jeżeli tak trzeba to w życiu czasem należy podejmować jakieś wyzwania. Jestem jednak świadom trudności takich zadań. Jeżeli chodzi o pomysł Tunia jest on bardzo ciekawy jednak nie wiem czy w samych swoich założeniach w większości przypadków nie łamie regulaminu. Patrząc na ludzi widzimy, że raczej nikt z nas nie ma czasu na bawienie się w bycie keszem, bo raczej większość czasu spędzamy w pracy, nawet gdyby ktoś miał tą pracę luźniejszą w jakiś sposób to zagadywanie do kogoś w pracy łamie regulamin. Pozostaje nam tylko czas wolny a raczej mało kto chce go poświęcić. Niemniej wszelkiego typu selfcache i inne ruchome skrytki czasem na eventach występują, ale chyba tylko tam mają rację bytu. Jeżeli chcemy wymyśleć coś nowego musimy znaleźć lukę w którą takie coś może się zmieścić. Na przykładzie EC można stwierdzić, że choć nie jest to jakaś oczywistość i banał jeżeli chodzi o patent to jest to szablon który można powielać i takiego czegoś ewentualnie należy szukać bo najprostsze opcje chyba już wszystkie są.
  23. polop70

    Statomania...

    Ja bym tak daleko idących wniosków nie wyciągał. Jak już to po prostu zależy od wychowania, niekiedy (ale nie zawsze!) od wieku. Nie podoba mi się kierunek który przybrała post to trochę takie obgadywanie, żeby nie powiedzieć szykanowanie, danej osoby. Moimi zdaniem jak ma się jakieś osobiste pretensje to należy je załatwiać twarzą w twarz, ja chciałem dowiedzieć się tylko czy takie coś zdarza się często.
  24. Wiadomo, że sama dyskusja automatycznie nie zrealizuje tego co z niej wynikło. Ale nie wątpię w nasze zdolności organizacyjne i gdyby pojawił się jakiś genialny pomysł to daliśmy radę, druga sprawa to fakt, że nasze społeczeństwo jest dosyć konfliktowe (albo przynajmniej takie sprawia wrażenie). Nie mniej ja bardzo lubię wszelkiego typu burze mózgów, oraz dyskusje i nie widzę problemu w fakcie jej istnienia, chodćby miałaby do niczego nie prowadzić.
  25. I`m looking fora a cheap trackables with shipping to Poland. Can be few or one with price less than 9$.
×
×
  • Create New...