Jump to content

Ainka-in-love

+Premium Members
  • Posts

    96
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Ainka-in-love

  1. Ja od prawie 3 lat bawię się tylko ze smartfonem + c:geo i mapy offline. No i szyba z hartowanego szkła naklejona na ekran (jeden potłukłam). latam po górach, ale na zwykłe keszowanie w mieście, pod miastem, na rzece w zupłeności wystarcza.
  2. Pozwolę sobie mieć odmienne zdanie. Ja myślę, że porównywanie nie da wygranego Podobnie jak GIGA w Xanten moim zdaniem nie da się porównać do Mega w Bratysławie (bo zarówno to GIGA było super, jak i to konkretne MEGA takie było, chociaż z zupełnie innych powodów) tak i pewnie zupełnie różne będą to nowe GIGA i MEGA. Najlepiej byłoby uczestniczyć w obu A to, co się komu bardziej spodoba zależy też od tego, czego kto oczekuje, więc oczywiście nie dziwię się, że możecie mieć odmienne zdania. Ja mam jeszcze inne: z wszystkich mega i giga, na których byłam, tylko dwa mi się nie podobały, z czego jeden do tego stopnia, że go nie zalogowałam. Reszta dała mi sporo frajdy. Dwa wymienione wyżej znajdują się na górnej półce z tej palety. Bylam strasznie rozczarnowana komercha w Xanten oraz tym ze wiekszosc rzecyz byla czesto tylko po niemiecku. Sorry, ale jak się zapraszam 5 tysiecy ludzi z calego siwata to angielski i francuski musza byc na porzadku dziennym (w listingach, na labach, w informatorze, etc). Komerchę można zignorować, ale fakt, że niemiecki królował niepodzielnie i nie dało się nie raz bez jego dobrej znajomości podjąć ciekawych keszy - muszę się zgodzić. Chociaż powiem Ci szczerze, że przyzwyczaiłam się już do tego i może dlatego nie robi to na mnie wrażenia, to faktycznie gdy pierwszy raz to zauważyłam (akurat na Mega w Szwajcarii) to też spowodowało to u mnie wielkie rozczarowanie. Chociaż po pewnym czasie jednak doceniłam atrakcje również i tamtego eventu. Jednak rozumiem Twoje podsumowanie - w sumie dotyczące wielu niemieckich eventów. Co do labów - cóż, uważam te z Xanten jako najlepsze z dotychczas przeze mnie zdobytych labów w Europie. Lepsze nawet od dotychczas najlepiej przeze mnie ocenianych labów podczas Praskich Skorupek dwa lata temu. Jednak różne rzeczy różnym ludziom się podobają, jak widać. Listingi były w tych labach w Xanten po angielsku, niemiecku i holendersku - tak na marginesie Listing tak, ale ja nie masz netu to coz ci po nich? A Wi fi na terenie nie bylo. Ale obsluga labow juz mowila dosc lamanym angielskim. Mnie sie akurat same laby nie podobaly, te bratyslwskie byly moim zdaniem fajniejsze. Takie chodzenie od punktu do punktu (jak na grach dla zuchow - nie mam nic do zuchow, sama bylam, chodzi o to ze troche nudne i proste dla doroslych) i to w tlumie innych ludzi. Tam nawet nie majac kordow trudno bylo tego nie zrobic. Wystarczylo podazac za tlumem! A opisy keszy? Od pol roku wiadomo ze bedzie taki wielki event. To wypadalo by choc najprostszy zrobic. Juz nie mowie o malowaniu trawy na zielono, ale choc serwis keszy przed eventem, dodani chocby hinta po angielsku w przypadku tradycyjnych. Kurcze, w Łodzi nie ma tlumow cudzoziemców a ja z automatu robie kesze z opisami po ang i po polsku. No i braklo mi eventow towarzyszacych z Xanten. POnieważ obawiam się że na kolejnym niemieckim evencie bedzie tak samo jak bylo w Xanten, dlatego wybieram Estonie - esotnczycy angielski znaja i jestem przekonana ze informacje beda w tym jezyku dostepne, poza tym dzieki temu zaliczymy wszystkie kraje baltyckie i Finlandie. No i polaczymy geocaching ze urlopem i zwiedzaniem.
  3. Pozwolę sobie mieć odmienne zdanie. Ja myślę, że porównywanie nie da wygranego Podobnie jak GIGA w Xanten moim zdaniem nie da się porównać do Mega w Bratysławie (bo zarówno to GIGA było super, jak i to konkretne MEGA takie było, chociaż z zupełnie innych powodów) tak i pewnie zupełnie różne będą to nowe GIGA i MEGA. Najlepiej byłoby uczestniczyć w obu A to, co się komu bardziej spodoba zależy też od tego, czego kto oczekuje, więc oczywiście nie dziwię się, że możecie mieć odmienne zdania. Ja mam jeszcze inne: z wszystkich mega i giga, na których byłam, tylko dwa mi się nie podobały, z czego jeden do tego stopnia, że go nie zalogowałam. Reszta dała mi sporo frajdy. Dwa wymienione wyżej znajdują się na górnej półce z tej palety. Bylam strasznie rozczarnowana komercha w Xanten oraz tym ze wiekszosc rzecyz byla czesto tylko po niemiecku. Sorry, ale jak się zapraszam 5 tysiecy ludzi z calego siwata to angielski i francuski musza byc na porzadku dziennym (w listingach, na labach, w informatorze, etc).
  4. To GiGa w Xanten było 5 razy słabsze niż Mega w Bratysławie. Dlatego wybieram Estonię.
  5. Jakbys sie pofatygował, zeby tam zajrzec to bys zobaczyl ze sa tam w roznych rozmiarach i na pewno cos by pasowalo do Twojego kesza. Wypisac mozna recznie.
  6. Zerknij tutaj: http://www.geocaching.se/?page=hjalpmedel/logbooks
  7. Autor pomyslu nie wspomina nic o wypalaniu.
  8. Plus - czy to sie nie rozplynie w skrytce? Wiadomo ze one nie slyna czesto z suchosci.
  9. Nie da się. Centrala jest zbyt dumna z tego wynalazku, by pozwolić komukolwiek nie napawać się jego nieodpartym urokiem. A ja napisałem sobie w profilu żeby pisząc do mnie zawsze wysyłać adres e-mail, i pod spodem żeby nie korzystać z Message Center. I tak ludzie piszą z MC. I nie wiem co z tym zrobić. Chociaż jak jestem na internecie z komórki to sprawa jest jasna - MC jest zbyt ciężkie i transferożerne żeby sensownie zadziałać Może ktoś doradzić, co ja mam napisać w profilu, żeby ludzie zrozumieli? Bo zwątpiłem w swoje kompetencje w tym wymiarze... A myslisz ze wiecej niz 5% czyta co Ty tam napisales? Bo ja mysle ze nie. Wiec cokolwiek tam napiszesz to i tak raczej nie pomoze.
  10. Proponuj zalozyc konto na pay palu. bedzie prosciej.
  11. A w ogole to taki pomysł na skrytp mi przyszedł do głowy ale ja nie umiem go wykonać. Może ktoś z Was potrafi? W przeglądarce np ff. jest koło paska adresu opcja wyszukiwania. I można tam np wybrac Wikipedie, google, allegro, etc. A może da się napisać taki skrypt zeby tam było też geocaching?
  12. Na gc project wrzucili nowy skrypt.
  13. O ile dobrze pamietam do statystyk licza sie tylko fotki w logach typu "found".
  14. Z darmowa wersja mozna tylko pobrac skrytki ktore sa w poblizu i tylko limitowana ich ilosc. Nie pamietam szczegolow ale kiedys z kolezanka probowalysmy bo ona ma Iphone'a. Poza tym masz jeszcze skrytki premium ktorych bez konta premium i tak nie bedziesz mogl zobaczyc.
  15. No i skoro to ma byc narzedzie do weryfikacji odznaki PTTK to chyba powinno pokazywac prawidlowe dane...
  16. Locus to ma, skorygowane współrzędne wyświetlają się z gwiazdką. W c:geo przy dodawaniu punktu nawigacji mozna wybrac opccje "ustaw jako wspolrzedne skrtyki w c:geo" albo "ustaw jako wspolrzedne skrtyki w c:geo i na stronie www"
  17. A jak Wam sie nowe wyszukiwanie podoba? Bo mnie nie za bardzo. Zabrali mozliwosc wyszukiwania keszy npo po wojewodztwie, od najnowszych.
  18. Uzywam c:geo z pobrana mapa z OpenStreetMaps. Przewaznie keszuje offline (bo ner zzera za szybko baterie). Do tego mam opcje "send to c:geo" zainstalowana w przegladarce. Widzisz na mapce kesze w okolicy jak jestes online. Ja przewaznie pobieram je przed wyjscie z domu zeby oszczedzac baterie.
  19. Fajnie jeszcze jak sa np. przypinki (zwane tez badge albo badziki), drewniaki, kiedys znalazlam tez dosc prosta a ladna bransoletke i wisiorek w ksztalce kotka.
  20. ;-) A sprzedasz mi ten telefon za 99zł ? Zarobisz 90zł (1000%!) i kupisz sobie 11 (słownie: jedenaście!) nowych! Nie musisz odpowiadać, wszyscy znamy odpowiedź - nie porównuj takich zakupów, bo operator i tak zarobi na tym telefonie (rzekomo za kilka złotych) więcej niż ktoś, kto go sprzeda w cenie katalogowej. Domyslam ze ze zarobi. Tyle za telefon i tak potrzebuje. Abonament mam naprawde przyzwioty wiec nie mam na co narzekac. Chodzi mi o to, że większość ludzi posiada telefon komorkowy. Niezależnue od tego czy keszują czy nie. Po prostu bo go potrzebują. Więc tak czy siak wydadzą na niego jakąs kasę. Natomiast większość ludzi nie potrzebuje dedykowanego urządzenia GPS. Więc kupowanie go dla zabawy w GC jest dodatowy wydatkiem, na który nie wszyscy mogą sobie pozwolić.
  21. Oj chyba odwrotnie. Gdzie dostaniesz Garmina za 9 zł (tyle kosztował mnei telefon). To raczej na Garmina mnie nie stac. A telefon tak czy siak mam. Ja widze w telefonie takie plusy: -duzy ekran (jak ostatnio patrzyłam na dunskich keszerow meczacych sie z tymi maciupienstwami...) -internet/wi-fi wiec latwe uaktualnianie -przy okazji mapuje dla OSM Tak, keszuje za granica. Dosc sporo. I czesto kesze nie maja angielskich opisow. Po prostu sie przygotowuje do sprawy i sprawdzam wczensiej i robie notatki w cgeo. Problem z glowy.
  22. Teraz już poczwórny, ale żaden z tagiem {FTF}, przynajmniej jak na razie To daje do zastanowienia, jaki sens ma brak wymogu znalezienia jakiejkolwiek ilości keszy przed zakładaniem.... Ja tez uwazam ze taki wymog byc powinien. Juz mi sie dwa razy zdarzylo szukac ftfa z kordami - jak sie pozniej okazalo - przestrzelonymi o ledwo 300 m. I odpowiedzia od zakladajacego ze co to jest 100 m w ta czy w ta...
  23. Nie chcialabym Cie martwic ale uzytkownik jest zazwyczaj przyczyna bledu A na serio to wpisujesz cos w komentarz dla recenzeta? To miejsce tez nie moze byc puste.
  24. Dado, nadal poszukujesz? Bo ja sie wybieram i wybierać dość często pewnie będę w najblizszym czasie. Daj znac
×
×
  • Create New...