Jump to content

andmaj40

+Premium Members
  • Posts

    34
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by andmaj40

  1. Mikołajkowa giełda PWG / PWG exchange
  2. No i mamy szczęśliwe zakończenie tej przygody Dzisiaj w listingu pojawił się nowy wpis (oczywiście pisownia oryginalna) "Jusz oddałam spowrotem jest na swojim miejscu" Typ wpisu żeby nie było to oczywiście Found it dzięki czemu młoda keszerka ma już dwa znalezienia. Nie pozostało mi chyba nic innego jak napisać do niej wiadomość gratulując znalezienia skrzyneczki, prosząc jednocześnie by następnym razem nie zabierała pojemnika do domu oraz zmieniła swój drugi wpis na Write note. Oczywiście nie omieszkam życzyć jej dalszego owocnego keszowania i dobrej zabawy.
  3. A ja pozwolę sobie zamiast narzekać napisać o czymś co mnie dzisiaj naprawdę rozbawiło. Ale czy można cieszyć z zaginięcie dopiero co reaktywowanego kesza? - Okazuje się, że można. Jedna z moich skrzyneczek ostatnio dosyć długo czekała na reaktywację - powodem była moja dłuższa nieobecność, ale też troszeczkę wrodzone lenistwo. W końcu zmobilizowałem się, przygotowałem nowy pojemnik i kesz "ożył" Autorem drugiego po reaktywacji wpisu jest, sądząc po nicku, 11-to letnia keszerka z licznikiem znalezień równym jeden. Cytuję (pisownia oryginalna): "Odrazu mówie że znalazłam i wziełam do domu bo nie miałam długopisa jutro odłoże czyli 12.10.2015 sry jeśli ktoś 11.10.2015 szukał i nie znalazł" Czy to nie urocze?
  4. Pobyt w Olsztynie zapowiada się coraz ciekawiej
  5. Rezerwacja już odwołana, a całe wydarzenie traktuję jak jeszcze jedną przygodę związaną z geocachingiem. Zresztą reakcja EUzebiusza28 gdy mu o tym opowiedziałem na evencie na Sadybie bezcenna. PS Już szukam kwatery w okolicy "właściwego" Olsztyna.
  6. O kurcze - a ja po lakonicznej informacji na Facebook zarezerwowałem już kwaterę w centrum Olsztyna tego na Warmii. Ciekawe czy tylko ja okazałemn się taką gapą. Dobrze, że jest możliwość bezpłatnegop odwołania rezerwacji. Mam nauczkę by czekać na pełen listing.
  7. Wydaje mi się, że słowo klucz w tej wypowiedzi to "przyzwyczajenie". Ja pierwszych kilkanaście skrzynek znalazłem wyłącznie przy pomocy telefonu Galaxy MINI by sprawdzić o co w tym wszystkim chodzi. Potem posiłkowałem się Garminem Edge 205 - w zasadzie to bardziej rozbudowany licznik rowerowy z GPS-em - bezmapowiec, ale dało się wgrać kesze jako punkty i nawet ułożyć to w trasę. Gdy już wiedziałem, że jeszcze trochę się w to pobawię to pojawił się COLORADO 300 (tu już była mapa i pełne wsparcie dla zabawy w Geocaching). Szukając czegoś lepszego (bez szaleństw finansowych) w moich rękach pojawiła się Dakota 20 i Etrex 30. Dodatkowo wspomagałem się jeszcze tabletem (słaby wzrok dobrze współgra z większym ekranem ) Po tych wszystkich doświadczeniach Garmin Edge wylądował na Allegro, Dakota 20 u córki, Etrex 30 u żony, tablet w samochodzie, a ja przy keszowaniu używam poczciwego COLCORAD0 300 wspomagając się Galaxy Mini. Ten zestaw po prostu najbardziej mi odpowiada - może to tylko kwestia przyzwyczajenia, ale póki co za niczym innym nie tęsknię.
  8. Wydaje mi się, że chodzi o skrzynki sygnowane nickiem MODRMazowsze Z tego co widać to w sumie 77 skrzynek. Miałem możliwość podjęcia kilku i szczerze mówiąc "czterech" liter nie urywa . Gdyby to były skrzynki zakładane przez poszczególnych keszerów w ramach hobby i za własne pieniądze to wszystko OK. Ale jeśli to są te, na które wyasygnowano niemal 500 tys to raczej nic nadzwyczajnego. Oczywiście opinia moja opiera się na podstawie tych kilku znalezionych, a są to dwa klipsiaki zakwalifikowane do rozmiaru "małe" oraz kilka mikrusów również zakwalifikowane jako "małe". Maskowanie - w zasadzie tylko w jednym przypadku można o tym mówić. W pozostałych to po prostu ukrywanie skrzynek. Dobór miejsc promowanych umieszczeniem tam skrzynek i opisy też nie powalają na kolana. No są tam kościoły, muzea, zameczki, pałacyki ale to akurat można znaleźć w każdym przewodniku, na stronie internetowej danej miejscowości (powiatu, gminy) lub na samej mapie. Brak mi tam miejsc i opisów zdarzeń o których wiedzą tylko "miejscowi - to moim zdaniem są ciekawostki i "smaczki", które mogą na dany teren przyciągać osoby z Polski. Jeszcze raz podkreślam, że gdyby to robiła jedna lub dwie osoby bez niczyjego wsparcia to moja ocena skrzynek była by inna, ale jeśli jest to projekt za kilkaset tysięcy to szczerze mówiąc nie zachwyca.
  9. Może nie z samej Warszawy, ale z bliskiej okolicy to i owszem Nie wiem Rubi czy miałeś już je w ręce, ale dzisiaj na evencie pod PKiN miałem ze sobą komplet 4-ch sztuk i chętnie były oglądane - Ty przyszedłeś troszeczkę później.
  10. Sądząc po Twoim następnym wpisie adresowanym do konkretnych osób które wykasowały swoje logi wnioskuję, że jednak coś na kształt "nagonki" zauważyłeś. Jak napisałem wcześniej nie musiało to być wcale intencją piszących, ale mogło być tak odebrane. Uważam więc, że nawiązanie do tej części mojej wypowiedzi było zbyteczne, a zwrócenie się bezpośrednio do Lady Murazor1 i Murazora miłe i sympatyczne. (chociaż bardzo możliwe, że wycofali swoje wpisy z zupełnie innego bardziej prozaicznego powodu) Uważam, że dalsze roztrząsanie sprawy tego eventu już niczego nowego nie wniesie więc nie będę się w tym temacie więcej wypowiadał. Pozdrawiam i być może do zobaczenia na granicy
  11. No cóż - wydaje mi się, że faktycznie były w logu wpisy, które teraz zniknęły - ciekawe dlaczego (a może raczej wiadomo dlaczego). Troszeczkę w tym wątku, pomijając intencje piszących. zapachniało mi nagonką. Ja osobiście spróbuję zweryfikować swoje plany wyjazdowe i może uda mi się zawitać w tamte okolice bo ... po prostu jeszcze tam nie byłem. Jak się wyrobię to wezmę też udział w evencie. Jeśli mi się to uda to mam nadzieję spotkać tam osoby, które wykasowały swoje logi i z którymi o ile mnie pamięć nie myli rozminąłem się zwiedzając kamieniołomy w Zachełmiu. (A może jeszcze się spotkamy za tydzień podczas mojej wizyty w Krakowie ) A statystyki, znaczki, odznaki ...? - A kogo to obchodzi???? Jak ich przeglądanie komuś podnosi ciśnienie to po co to robić? Nie lepiej w zamian jakiegoś kesza zorganizować? Ja osobiście będę bardzo wdzięczny.
  12. Cekawy wpis zobaczyłem dzisiaj w swoim keszu Kosmiczna kapliczka "W przypadku tego kesza pokuszę się o mały referat. Kiedy podjechaliśmy do kapliczki zauważyliśmy tam 2 samochody na rejestracjach Białostockich ( A fe...) i Pruszkowskich. Jako, że podjechaliśmy samochodem kurierskim wzbudziliśmy nie małe zainteresowanie. Licząc na to, że okoliczna wycieczka się rozejdzie poczekaliśmy chwilę, jednakże nie chcieli dać za wygraną. Po chwili postanowiliśmy policzyć liczby do skrzynki w ramach OC i w ten sposób spowodować rozejście się grupy. Gdy podeszliśmy jeden Pan ze stojących obok zaoferował nam przeczytanie tabliczki w celu poszerzenia informacji na temat kapliczki. Brat nie wiele myśląc postanowił szybko utwierdzić miłego Pana w przekonaniu, że wie ( czyta wszystkie opisy). Jegomość zapytał więc kontrując : " A kto w takim razie wybudował tę kapliczkę" ? Mój Brat szybko udzielił odpowiedzi podając 2 nazwiska : dr Jacek Zawadzki i dr Marek Dunin. Jakże zaskoczyła nas odpowiedź w postaci : " Aha, więc poznajmy się, nazywam się dr Jacek Zawadzki". Wtedy nie było już co ściemniać. Pan był wyjątkowo dumny z tego obiektu i opowiedział Nam całą historię, a my z dumą mogliśmy przekazać mu, że są osoby, które dbają o to, aby miejsce to razem było dalej mocno pamiętane. Przy okazji zrobiliśmy mały pokaz tego czym jest geocaching. W związku z tym chciałem pozdrowić w tym miejscu serdecznie Pana Jacka Zawadzkiego oraz jego rodzinę (Zarówno tą z Białegostoku jak i z Sycylii) Ot taka "keszerska" historyja... Znalezione wspólnie z SZP4K3R "
  13. A co potem? Wyścig po FTF-a to jednorazowa atrakcja. No chyba, że wpadniesz na pomysł, który bardzo uatrakcyjni szukanie i zmobilizuje do podjęcia wyzwania.
  14. andmaj40

    Projekt: Zamki

    550 - Rawa Mazowiecka - GC4V1VX 515 - Prudnik - GC4AFJ9 A może doać jeszcze to? ??? - Moszna - GC3MPP6. . . . O zamku
  15. .... Nazwę, którą ja podaję potwierdza pierwsza wzmianka o tym miejscu z roku 1885. Potwierdza to też Wikipedia Potwierdziła to też osoba pochodząca z tej miejscowości, która robiła mi korektę opisu. Mapa nie jest wyrocznią, zawiera ona tak samo błędy jak tekst słowny.... ...... Źródło z 1885 roku podaje, że miejsce to było na szczycie góry. Źródło z 2010 mówi, że było ono na stoku tej samej góry. W 2014 r. dowiaduję się, że jest to na stokach sąsiedniej góry. .... To co tu piszesz jest z mojego punktu widzenia (człowieka, który geocaching traktuje z jednej strony jako zabawę, a z drugiej możliwość zwiedzenia ciekawych miejsc) jest bardzo interesujące. Jednak odnoszę wrażenie, że gdyby nie ta żenująca dyskusja nigdy bym się o tym nie dowiedział. Myślę że warto by było o tym poczytać w opisie skrzynki. (nie każdy zagląda na forum).
  16. Jednoznaczna odpowiedź na to pytanie już padła więc nie ma o czym dyskutować. Osobiście uważam, że pewne minimalne standardy powinny jednak zostać zachowane. Jeśli pójdziemy na całkowitą dowolność to poprostu w pewnym momencie PWG przestaną być PWG. W tym jednak przypadku nie robił bym z tego "afery". Zresztą jak w moje ręce wpadają "drewniaczki" których wygląd odbiega od ogólnie przyjętego wzoru to nie robię z tego tragedii i chętnie je "przygarniam" Pośród kilkuset drewniaczków,które są w moim posiadaniu, sporo jest delikatnie mówiąc mocno oryginalnych. W odbieganiu od ogólnie przyjętego wzoru przodują Niemcy i Austriacy. Na kilkadziesiąt posiadanych AWG i GWG w kilkunastu przypadkach wygląd ich jest ... troszeczkę dziwaczny Rozpowszechnia się też tam moda polegająca na kupowaniu TB i powielaniu jego TC na drewniaczkach w ilości od 50 do 150 szt. Obecnie mam około 10 różnych tego rodzaju egzemplarzy i szczerze mówiąc pomysł ten zbytnio mi się nie podoba. Przy powielaniu numeru trudno po prostu mówić o unikatowości danego przedmiotu.
  17. Nie jestem na 100% pewny, ale zdaje się, że Twoje urządzenie obsługuje max 5k keszy i 200 plików gpx. Nie ma tu znaczenia, że masz na karcie CD jeszcze dużo wolnego miejsca.
  18. andmaj40

    geocaching.pl

    Dokładnie TAK! Opóźnienie około 24h.
  19. Może coś takiego [skasowane przez moderatora - Regulamin pkt9] Generalnie warto pogrzebać w Allegro-Dom i zdrowie-Zdrowie-Zdrowie, medycyna-Specjalistyczny sprzęt-medyczny-Laboratorium [skasowane przez moderatora - Regulamin pkt9]
  20. Dla mnie, bez dwóch zdań, największą przyjemność sprawia znalezienie w skrzynce geocoina, TB lub wood geocoina. Zawsze przy sobie mam na wymianę "drewniaczki" (jeśli skrzyneczka mi się podoba to zostawiam też bez wymiany). Geocoinów i TB - ze względu na cenę troszeczkę trudniej jest mi się "pozbywać", ale już coś tam po świecie krąży. W tym przypadku dodatkową atrakcją jest możliwość śledzenia przedmiotu na mapie. Ostatnio "trafiłem" za grosze na targu staroci śliczny metalowy brelok, który spokojnie może robić za coina. Planuję wygrawerować na nim tracking number i "pchnąć" go w świat. Przy okazji mam do Was pytanie dotyczące pozyskania numeru umożliwiającego śledzenie przedmiotu na GC. Wymyśliłem sobie, że kupię jakiś najtańszy TB lub coin, wrzucę go do szuflady, a jego numer wykorzystam do wypuszczenia ww breloka. Może jest jednak jakaś możliwość wykupienia samego numeru? Wiecie coś o tym? PS - Nie chcę breloka "puszczać" jako dodatkowa przywieszka do TB - Wiem, że jest możliwość zrobienia z breloka GK, ale to rozwiązanie awaryjne.
  21. Starałem się zorientować ile polskich "drewniaków" krąży po okolicy. Zdjęcie obrazuje to co udało mi się zebrać plus to co jest zarejestrowane na Geocaching Polska i CWG Kolekce Jeśli macie wiedzę o innych polskich drewniaczkach - dajcie znać (może jakieś zdjęcie?) Jeśli w szufladach walają wam się jakieś zbędne wood geocoiny (polskie, czeskie itp.) i skłonni jesteście się nimi podzielić to zapraszam na PW.
  22. andmaj40

    300

    A tak niedawno gdy spotkaliśmy się przy keszu nie miałaś jeszcze "setki". Faktycznie tępo godne podziwu. Gratuluję i pozdrawiam.
  23. Już "podłączyłem" się do zamówienia Plomby Od dawna szukałem kontaktu z kimś z kim można wspólnie dokonać zakupu u naszych sąsiadów. Ofertę mają przeogromną, ceny wykonania drewniaków bardzo przyzwoite i jedynie koszty przesyłki są zaporowe (12-20 euro). Jednak przy grupowym zamówieniu koszty się rozłożą więc opłacalność zakupu się zwiększa. Te ozdoby choinkowe wyglądają bardzo ciekawie, ale ja chyba wykorzystam je w inny sposób. Jeśli nie będą zbyt delikatne to je polakieruję i użyję jako przywieszek do TB. Myślę że będzie to dosyć siekawie wyglądało, a napewno lepiej niż bylejaki kapsel (takego TB wyjąłem dwa dni temu).
  24. Powolutku, ale jednak PWG przybywa - co mnie bardzo cieszy. Można już pokusić się o stworzenie małej kolekcji. Na czeskiej stronie zarejestrowano 29 sztuk, a to jeszcze nie wszystkie, które krążą po okolicy. Jeśli ktoś zbiera drewniaki (nie tylko polskie) i ma "nadwyżki" to zapraszam na PW. Tutaj jest link do moich drewniaków przeznaczonych DO WYMIANY
  25. GRATULACJE! - Dla miłośnika kapliczek.
×
×
  • Create New...