Moim postem nie mialem na celu narzekac, ani tym bardziej rozpoczynac klotni. Wyraznie zaznaczylem ze wypowiadam sie z perspektywy zoltodzioba, nowego w Geocachingu. Oprocz tego nie uwazam, zeby do wyrazenia moich odczuc na temat pewnej ,ewidentej zreszta, monotonii potrzebne byly jakiekolwiek zalozone skrzynki - oczywiscie bardzo prawdopodobne, wrecz pewne jest ze kiedy na swoim koncie bede mial wiecej znalezien jak i zalozen, to moje zdanie oraz odczucia na ten temat ulegnie zmianie. Nie zmienia to faktu ze moje odczucia przy obecnym stanie rzeczy sa jakie sa, i mysle ze wyrazenie ich moze przyniesc pozytywne skutki i wplynac konstruktywnie na Nas, aby pomyslec czasem tez o tym jakie wrazenie odniosa z Geocachingu osoby nowe, a nie skupiac sie tylko na 'starych wyjadaczach'.
PS Prosze o wybaczenie za brak polskich znakow.
EDIT:
Odniose sie jeszce do wypowiedzi toczygroszka, ktora zobaczylem po dodaniu posta.
Napisales (przepraszam ze zwracam sie na Ty), ze polecilbys obszar 'poszukiwaczom'. Oczywiscie nie zaprzeczam ze jest to obszar bardzo malowniczy i wartosciowy, ale czy, z reka na sercu, polecilbys obszar osobie nowej, ktora nie ma zadnych, badz ma kilka znalezien? Podejrzewam ze osoba taka, szybko znudzila by sie ta 'gra w zaliczanie cmentarzy'. O ile dla wprawionych 'poszukiwaczy' moze to byc bardzo interesujace - z reszta jest, o tyle dla nowych moze wydac sie nudne.
Bardzo prosze, nie zrozumcie mnie zle, znam swoje miejsce i wiem ze tak na prawde glosu nie mam, ale uwazam ze taka dyskusja, bez obrzucania sie blotem, jest wskazana.
Pozdrawiam,
DuzyKuba