Wiesia.K

Prędzej czy później było do przewidzenia, w końcu sie rozwijamy...kontaktujemy, jeździmy na GIGA, MEGA i małe eventy , mamy wielu gości zagranicznych...

Rubeus tylko grzecznie pyta.... Są u nas specjaliści od tego typu rzeczy, zatem nie wiem, czy ta zdecydowana odpowiedź jest na miejscu...

Zgadzam sie , tez czasami wrzucam jakies kilki, smycze czy figurki do fajnej , ale pustej skrytki. Niestety, niewiele dzieci osiagneło ten poziom geo- dojrzałości, aby cieszyć się z samego faktu znalezienia....

Taa, wytłumacz to osobom keszującym z kilkuletnimi dzieciakami...

Jak tylko 4 znalezienia, moze warto do tych osób napisac i przypomnieć im zasady... Może nie wiedzą, kto tam by regulamin czytał...

Każdy orze jak może...jak komuś zależy tylko na liczbie zdobytych to sobie jedzie do Iławy, Górzna, czy na inne cachowiska, najlepsze w tym jest,ze udaje potem znawcę tematu po zdobyciu kilku tysięcy PETów przywiązanych do pniaka, no cóz, nic nie zrobimy...statistiken machen...

Cenna inicjatywa- ale... za późno ogłoszona, zwykle plany wakacyjne robi się ciut wcześniej. Poza tym zabieranie nieznanych osób może być nieco ryzykowne, może im się nie spodobać, np. nocowanie na campingu zamiast w hotelu, jedzenie konserw zamiast lokalnych dań, zwiedzanie bez wchodzenia do muzeów, bo kosztuje. Albo odwrotnie, mogą marudzić,że wszystko taaaakie drogie... Chyba lepiej zabierać w miarę znane osoby, bo co zrobić z marudą w takiej Albanii? No, wyjazd może być tańszy, bo koszty paliwa dzielone, ale nerwów nikt nie zwróci... Kiedyś się nacięłam( nie na geo) to wiem....

Hmmm, może na geo- prowincji... W miejscach turystycznych , odwiedzanych przez liczne grono cudzoziemców, favy - moim zdaniem -pokazuja najfajniesze schowanka. Tak na pewno jest w Gdańsku i Krakowie. I raczej w Świnoujściu... Ja tam najgorszemu geo- wrogowi dam fava jak coś niezwykłego stworzy....

Oj, Rubi... uważaj... Ślązacy nieco lepiej mówią niz ten bełkocik...... Całkiem mi sie sląska gadka podoba, szczególnie w wykoaniu hanyska81 !

W lipcowym " Twoim Stylu" jest notka o geocachingu. Kilkuzdaniowa, w rubryce poświęconej ciekawym sposobom wolnego czasu. Podano przykład jakiejś rodzinki, która cieszy się ze znajdowanych fantów w pojemnikach a na wakacje jedzie do Irlandii i tam bedzie szukac. Podano strone geocaching .com jako referencje, ale dane srednio aktualne, bo pisza tylko o 4 milionach cacherów na świcei, w rzeczywistości jest ich około 6 mln.

Nie z reguły bardzo początkujący nie mają PM, nie czytaja regulaminów, i w ogóle byli tu z okazji wycieczki z gimnazjum... Log ogranicza sie do 3 słów, a na maskowanie strata czasu... Oczywiście bycie doświadczonym cacherem nie wymaga PM, ale ja w Gdańsku na brak znalezień moich pojemników nie narzekam, i tak chyba 7/ 10 najczęsciej znajdywanych to moje... lub inne PM only...

Może czas na PM only, to działa....

Rewiuwer ma 7 dni na opublikowanie skrytki/ reakcję. NIE ma żadnego obowiązku tłumaczenia się przed społecznością, na FB czy gdzie indziej z kilkudniowego braku aktywności. No do licha, przecież my im za ich usługi nie płacimy, wiec bądźmy cierpliwi i wyrozumiali! A poza tym, to tylko zabawa!

A to jest log" teamowy" czy indywidualny???

Myśle,że Organizator Widmowego może go z czystym sumieniem usunąc z listy... Będzie nauczka na przyszłość, żeby tu najgorszych czeskich zwyczajów nie wprowadzać... Hough!

A Centrala nie może nic z nim zrobic, skoro taak znany ściemniacz??? I specjalnie się z tym nie kryje... Powaznie pytam!

A to zapraszamy do Gdańska, jedno z najlepszych miast do... excusez le mot- pedałowania...

Oh, marzenie... ostatnio nie mogłam zalogowac 2 znalezien, bo te co znalazłam były OC na podobnych koordynatach, co lepsze jedna zdezaktywowana na OC... ufff

Ogolnie słuszna idea, ale... jak się loguje masowo, to nie widać kto jest właścicielem, obawiam się,że i tak będziesz musiał wywalać takie logi jeden po drugim i w ten sposób dawać logującym do zrozumienia co o tym myślisz...

Daj komus na jakims evencie, duzo ich osttanio...

Od gadania się zaczyna... a na konkretach kończy! No chyba ze Wrocek & dolnosląskie będą pierwsze, szacun z góry... Pozdrawiam!

Moim zdaniem ostatnio Geocaching w Polsce na tyle się rozwinął, że dobrze przygotowane MEGA spokojnie osiągnie więcej niż 500 Will Attend oraz Attended. No to ja nominuję Poznan- silne Pyry, dobra infrastruktura, doskonały dojazd z każdej strony, lotnisko no i słynne wielkopolskie zdolności organizacyjne... Moge pomóc organizując PR w Finlandii i Francji...

Nic specjalnego, Holendrzy są tolerancyjni...czasami aż za bardzo. Żadnej specjalnej taktyki, ot jak wszędzie, konspiracja wskazana, nie możesz poszukać- odpuść, w przypadku kontaktu z policja mów prawdę.. wskazany rower jako kamuflaż i ubranko typu" właśnie wyskoczyłem na nieformalny biurowy lunch"... I tyle w temacie. Byłam w kilku miastach Holandii i w przerwach miedzy pracą a praca sobie trochę zbierałam...

Mysle, że to nie jest ostrzeżenie, a zachęta do tego, aby szukający czytali opisy, nie tylko podpowiedzi… W opisie dyskretnie mozna zawrzeć pewne wskazówki, których nie bedzie miał osobnik czytający tylko i wyłącznie podpowiedzi i koordynaty… W ten sposób mozna kogoś " zmusić" do zapoznania się z walorami miejccówki...