Plomba

Napisz jeszcze, że związki sportowe to leśne dziadki, księża to pedofile, kierowcy są pijani, itp. Fakt. Przesadziłem w ogólniku... Każdy ma swoją wrażliwość i doszukiwanie się w tym zasady jest wielce krzywdzące. Przepraszam. Przeprosiny przyjęte! Bardzo proszę o nie igranie z cierpliwością przewodnika górskiego, który bierze na wycieczki gimnazjalistów i zawodowo szczepi miłość do natury oraz wkłada w to mnóstwo wysiłku... Zapraszam na piwo (lub herbatkę), to sobie to wszystko dokładniej omówimy. PS. Krótkofalowcy to wspaniali ludzie!

Napisz jeszcze, że związki sportowe to leśne dziadki, księża to pedofile, kierowcy są pijani, itp.

Zabrze ist nicht weit von Görlitz - das ist 330 km durch Autobahn A4 und das heisst weniger als 3 Stunden mit dem Auto. Ich bin sicher - auch in Deutschland sind EarthCache-Enthusiasten und wir laden Euch herzlich ein!

Chodź na piwo do Zabrza

Jeśli to ten przy psie, to nie znalazłem, bo zapadał zmrok, a ja już byłem zmęczony po długiej trasie tego dnia i szukałem krótko.

longmen76, chcesz by hanbei'nowi noga sie podwinela? Wstydu nie masz! Ja osobiscie zycze temu pomyslowi wszystkiego najlepszego, tylko po co ta sciema? A tak w ogole to ochkarol brzydzi sie erthcacheami, albo jakos tak. to jak to się stało, że ich tyle znalazłeś? czyżby jakiś kolega podpowiedział poprawne odpowiedzi na postawione pytania?

Ja czytam i cieszę się, że masz mojego PWG. Ja nie ustalałem wymiarów PWG, ale dostosowałem się do standardu 35x7mm. W sprawie TB/GC masz rację, ale to się właśnie powoli zmienia... Chętnie się wymienię na pieniążka z blaszką - teraz mam geocoiny i na pewno będzie ich coraz więcej w Polsce, tak jak to jest w innych miejscach na świecie.

POPIERAM!

Nie jest tak źle ze współpracą pomiędzy Groundspeakiem i GSA, skoro Groundspeak przypomniał mi, że jeśli chcę użyć EarthCache logo, to muszę się w tej sprawie skontaktować z GSA. Natomiast promocja takiego wydarzenia przez Groundspeak, to już zupełnie coś innego. Zamiast narzekać i marudzić lepiej wykazać troszkę więcej pogody ducha, byłoby nam wszystkim milej. Wszyscy wiemy, że 20.04.2013 odbył się Earthcache Event w Leszczynie, co nie zmienia faktu, że 21.06.2014 odbędzie się CARBON w Zabrzu i jest to 1st European EarthCache Event. A tak poza tym, to ochkarol powinien wreszcie zgarnąć FTF'a na Borowice EarthCache, bo już czekam na to trzy miesiące, a dadoskawina powinien zabrać holoskawinę na wycieczkę w urokliwe miejsce w pobliżu: Dolina Bolechowicka. Człowiek się męczy i zakłada im skrytki pod nosem, a oni siedzą z nosem przy monitorze zamiast wyjść na dwór / pójść na pole.

Do dzisiaj w niektórych miejscach organizuje się takie przedstawienia, co dla turystów stanowi dodatkową atrakcję, o której długo pamiętają i o tym opowiadają. Przewodnicy odgrywają swoje role i biorą w tym udział, bo także na tym polega ta praca. Przykład: Projekt Arado - zaginione laboratorium Hitlera Czasami grupa da się przestraszyć...

Grawerka na medalu z okazji 1000 znalezień wygląda tak:

A ja dzisiaj zauważyłem, że grubość metalowych linii oddzielających poszczególne kolory w pierwszej edycji jest wyraźnie grubsza od tej w drugiej edycji. Najlepiej spojrzeć na obwódkę chmurki, wewnątrz której znajduje się pole z kodem i myślę, że mając tylko jednego bociana w dłoni udałoby mi się już określić z której edycji pochodzi. Jeszcze łatwiej można odróżnić obie edycje patrząc na linię pomiędzy obiema częściami dziobu bociana. W pierwszej edycji ta linia jest ciągła, a w drugiej edycji ta linia jest przerwana. Mogło się tak stać z uwagi na żabę GS. Kod zaczyna się na PL - w pierwszej edycji literki są minimalnie większe, niż w drugiej edycji, ale to można stwierdzić chyba tylko jak się ma oba do porównania. Waga bociana z pierwszej edycji wynosi 29,07g, a z drugiej edycji 27,51g (nikiel). To jest całkiem duża różnica, bo ponad 5%! Inne wersje ważą więcej: złota 28,20g, antyczny brąz 28,11g, antyczne srebro 28,37g. Czarny nikiel waży podobnie - 27,67g.

W tym roku mi się nie udało, ale może za rok jeszcze coś tutaj zmajstrujemy i wtedy przyjedziecie, co?

Ja byłem, ale żałuję, że nie mogłem dokładniej obejrzeć wszystkich eksponatów, bo przez te kilka godzin uwijałem się jak mogłem, aby obsłużyć zainteresowanych zwiedzających. Następnym razem na takie wydarzenie trzeba będzie poświęcić więcej czasu.

Zdjęcia bocianów edycja 2014. Błyszczący nikiel: Błyszczące złoto: Antyczny brąz: Antyczne srebro: Czarny nikiel, dostępny tylko w zestawach kolekcjonerskich: Kilkadziesiąt bocianów już się rozeszło w Krakowie i Legnicy, w tej chwili są dostępne wszystkie wersje.

Czy pamiętacie zabawę "WYTĘŻ WZROK I ZNAJDŹ 20 SZCZEGÓŁÓW, JAKIMI RÓŻNIĄ SIĘ DWA OBRAZKI" w czasopiśmie Przekrój? W czasie Geocoin Show w Krakowie, wspólnie z toczygroszkiem i Murazorem, porównywaliśmy bociany z pierwszej edycji z bocianem w wersji błyszczący nikiel z drugiej edycji i... pomimo tego, że były wykonane z nowych matryc, u innego producenta - nie mogliśmy znaleźć żadnej różnicy. A może Wam się uda odkryć jakąś różnicę?

Totalnie poza tematem, ale a propos Legnicy... W jaki rejon najlepiej się wybrać z dzieckiem (5 lat, szybko się nudzi), aby w ciągu jakichś dwóch godzin poszukać parę keszy? Najlepiej, żeby nie były mikro, tylko takie... no wiecie... z gadżetami? Nie mam siły przeglądać opisu każdej skrzynki :/ Idź na serię keszy, np. Nordic Walking albo Organy Wielisławskie.

Tak, istnieje możliwość zakupu bez dokonanej rezerwacji.

Przyjedziemy!

Jejku, do niedawna myślałem, że w całej Polsce jest może wszystkich razem ze 100 geocoinów, a tutaj w jednym miejscu ma być 300??? To może warto byłoby wydać katalog tego Geocoins Show? Czy będzie jakiś przewodnik, hehe, co by nam przybliżył zagadnienia i oprowadził po ekspozycji? Wyjeżdżam w piątek rano do Krakowa, nie mogę się spóźnić!

Dziękuję i wzajemnie!

A ja uważam, że każda taka zmiana nie może się zdarzyć z dnia na dzień, tylko to jest pewien długotrwały proces, o czym zmieniający doskonale sobie zdawał sprawę. I dłuuuuugo jeszcze będziemy mieli okazję spotkać poprzednią wersję.

Czyli tam właśnie powinniśmy pojechać razem z plombi... Dzięki za "so-genannte" TIP!

A ja używam słowo Wrocek i mi się podoba chociaż słoikiem nie jestem, bo z Trójkąta, przy kinie Tęcza...

Ja też wolałbym jak najmniej "PM only", sam nie robiłem keszy dla siebie, tylko dla innych. plombi nie ma PM i NIE CHCE mieć! Jeżeli Bornholm jest taki, to my z plombi tam NIE POJEDZIEMY. Jest przecież tyle innych pięknych miejsc na ziemi!