Jump to content

Krwawy_Jastrzab

Members
  • Posts

    9
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Krwawy_Jastrzab

  1. @dadoskawina Czyli podsumujmy: Geocaching to przede wszystkim dobra zabawa, ale obowiązują zasady sprzed 20 lat, kiedy nikt nie miał smartfona czy aparatu przy sobie. Te zasady właściwie wcale nie obowiązują, bo każdy właściciel skrzynki może robić wedle własnego uznania. Nie ma problemu aby dopuszczać wszystkie nowe technologie, jak np. smartfony z wyświetlaną dokładną mapą, ale zdjęć już nie dopuszczamy. Fotolog jest zły, bo można go podrobić, ale log manualny jest OK, mimo że można go podrobić ZNACZNIE PROŚCIEJ i wymaga to znacznie mniej zachodu. GC opiera się na zaufaniu, ale ufamy tylko logom manualnym, a fotologom już nie. Wpisów nie można robić na "dodatkowych kartkach", ale i tak ludzie je robią (i prawdopodobnie większość pozostaje uznanych). Jak się wpiszesz manualnie i skrytka zniknie - to NIKT nie ma dowodu na to, że tam byłeś i się wpisałeś - i TO JEST OK. Jak zrobisz fotolog i skrytka zniknie - to masz dowód, że tam byłeś, ale go nie uznajemy bo nie lubimy fotologów. No, powiem Ci, że już dawno się tak nie uśmiałem. A w sumie wystarczyło, że w pierwszym poście/zdaniu napisałbyś "Tak, jedyna przyczyna dla wymagania manualnych logów jest czysto sentymentalna i nie ma w niej żadnej spójnej logiki". No ale grunt, że udało się dojść do porozumienia Dzięki za odpowiedzi, mimo różnicy zdań doceniam poświęcony czas. Pozdrawiam
  2. 1. Oczywiście, że "logbook" w swojej "dotychczasowej" formie jest niepotrzebny przy fotologowaniu. Jego cała "forma" zmieściłaby się na małej karteczce z opisem skrytki, jej numeru, właściciela, etc. Z tym, że pojemniki nie są potrzebne to już odpłynąłeś. Owszem - mogłyby nie być potrzebne w przypadku MIKRO (faktycznie coś w rodzaju QR kodu by wystarczyło. Ale takie pojemniki miro i tak można fajnie ukryć (np. magnetyki w jakimś miejscu dziwnym). I wciąż - taka decyzja mogłaby zależeć tylko i wyłącznie od fantazji Twórcy). Natomiast wszystko co jest większe i zawiera miejsce np. na wymianę fantów pozostaje bez zmian. Dlatego nikt nie proponuje (tym bardziej ja) tak radykalnych zmian. Ja się pytam czemu uważasz, że fotolog jako ALTERNATYWA dla wpisu manualnego jest niewystarczający. 2. Mam dla Ciebie taki sam argument na wpisywanie manualne. Jak teraz udowodniasz, że to ja się wpisałem w logbooka? 3. j/w - Obecnie gdy logbook zamoknie lub ulegnie podarciu, nie masz ABSOLUTNIE ŻADNEGO dowodów na to, że ktoś tam był. W przypadku zdjęcia masz COKOLWIEK. 4. Ach wspaniała teoria. W porównaniu do wielu z Was jestem początkującym noobem, a wiele skrytek jakie znalazłem miały DODATKOWE KARTKI z wpisami. Niekiedy sprzed LAT! I te osoby nadal widnieją jako znalazcy. Kolejny dowód na to, że to co tu piszecie/piszesz to zwykłe mrzonki niemające nic wspólnego z rzeczywistością. Co sam potwierdzasz w ostatnim swoim zdaniu... Chyba Cię grubo fantazja poniosła Zmieścić datę i 15-znakową xywę na powierzchni niecałego cm kwadratowego (tam widać nawet krateczki z zeszytu :D). Rozmawiamy poważnie czy jeszcze na siłę mi udowodnisz, że zdjęcie jest podrobione bo trawa ma zły odcień? Prawda jest taka, że obecny wymagany system wpisywania nie daje ZADNEGO potwierdzenia, że dokonałeś znaleziska i wpisu samodzielnie. Po prostu społeczność uznaje, że bawimy się "dla siebie" i nawet nie chcemy sprawdzać każdego dokładnie i monitorować czy bawi się w pełni zgodnie z zasadami. Mnóstwo wpisów jakie ludzie robią jest naciąganych (np. https://www.geocaching.com/seek/log.aspx?LUID=4a23010a-1351-41b2-949e-56a6bba5276d ) i nikt tego nie weryfikuje / nie podważa. Tymczasem z drugiej strony mamy ludzi, którzy nie oszukują, wkładają swój czas i energię w zabawę, a po znalezieniu ktoś nie chce im tego uznać bo logbook jest zapełniony/zniszczony? Dobry żart :) A jeszcze mi powiedz na koniec jak teraz jest ogarniana sytuacja, gdzie do skrytki dojdzie X ludzi, którzy wpiszą się manualnie (w tym czasie właściciel tam nie zagląda), a następnie skrytka zostaje skradziona. Rozumiem, że właściciel usuwa logi wszystkich tych osób? A jeśli nie to na jakiej podstawie/zasadach/regulaminie?
  3. Ale jak pod niewłaściwym adresem? Najważniejsze moje pytanie do Was brzmi: a) w czym manualny wpis jest lepszy od fotologa i b) dlaczego fotolog miałby nie być akceptowalnym sposobem logowania skoro ma znacznie więcej zalet niż log manualny, jednocześnie w żaden sposób nie ujmując "duchowi" geocachingu? Do tej pory każdy z Was unika odpowiedzi i odniesienia się do tych pytań i głównych punktów/argumentów mojego pierwszego posta. Jedyne co do tej pory usłyszałem to: "bo zasady/regulamin". Ale cóż to za wielkie zasady, skoro każdy Twórca skrytek może wedle własnego uznania je zignorować?? (Bo może zezwalać na fotologi i nie usuwać ich nikomu). W takim razie nie są to zasady a... coś w rodzaju "wytycznych". Również to ignorujecie, udając, że "problemu nie ma bo przecież są zasady"... Co do dyskusji na forum... a co ma według Ciebie go (regulamin) zmienić? Po to jest forum aby rozmawiać na tematy również trudne. Choć ja osobiście żadnej trudności tu nie widzę. Świat od zawsze działał tak, że ludzie optymalizują różne rzeczy. Fotologowanie OPTYMALIZUJE geocaching jako taki. Trzymanie się zasad wymyślonych 20 lat temu, dodatkowo bez podania argumentów, jest słaby. Żeby nie powiedzieć dosadniej Być może źle zatytułowałem pierwszego posta i stąd jakaś taka awersja do dyskusji. Po namyśle dochodzę do wniosku, że powinien on brzmieć mniej więcej "Manualne logowanie - pozostałość starych czasów czy faktyczna potrzeba" ;)
  4. @ru.beus Hey Wydaje mi się, że kompletnie naciągasz temat i uciekasz od faktycznej rozmowy na temat zasadności "ręcznego wpisywania" Po pierwsze - napisałem dokładnie co powinno być (przykładowo) uznane za "kompletny i prawidłowy fotolog". Jest to zdjęcie otwartej skrytki z jej danymi opisowymi. Taki sposób jednoznacznie pokazuje , że do skrytki dotarłeś, znalazłeś i wiesz jaka jest jej zawartość. Nie ma tu absolutnie mowy o jakimś "naciąganiu rzeczywistości". Po drugie - Twój argument na "pożyczanie zdjęć" jest równie słaby jak manualne podpisywanie. Jaką masz obecnie gwarancję, że ktoś nie wpisuje się w logbooka "za kogoś"? Żadną. Po prostu społeczność sobie wierzy. A jak chcemy trzymać się faktów to obecnie ZNACZNIE ŁATWIEJ jest zweryfikować kopiowane zdjęcie niż to czy ręczny wpis został dokonany przez jedną/właściwą osobę (bo robią to automaty używając takich bajerów jak ML). Dodatkowo istnieją dziesiątki sposobów na "uautentycznianie" zdjęć. Przykładowo, jak robisz zdjęcie to obok logbooka kładziesz jakiś gadget, który Cię identyfikuje (np. geo coina personalnego). Dziwi mnie trochę upartość z jaką trzymacie się tej jak to nazwałeś "naczelnej zasady", jednocześnie nie podając żądnego argumentu na jej korzyść w dzisiejszych czasach. Oprócz sentymentu Przypominam, że na początku GC nikt nie miał kolorowego smartfona z naniesioną dokładną mapą. Dziś keszerów, którzy korzystaliby jedynie z kompasu jest jak na lekarstwo. Czy to znaczy, że oszukują? Nie, zmieniła się technologia i zmienił się "sposób" szukania. Z pewnością jest łatwiej Ale też "dostępniej" dla przeciętnego człowieka.
  5. @Hipogrys Hey Jest takie powiedzenie, że zasada nie jest zasadą, jeśli każdy może dowolnie ją zignorować bez konsekwencji Może i jest taki punkt regulaminu, natomiast każdy właściciel danej skrytki może ją zignorować i zezwolić nawet wszystkim na robienie fotologów. Przecież to on kontroluje skrytkę i to on ewentualnie może cofać logi innych uczestników. To po pierwsze Po drugie - wystarczyło mi kilka tygodni poszukiwań, żeby się przekonać w jak złym stanie jest wiele logbooków, jak często są zapełnione lub jak długo trzeba czekać na "maintenance" skrytki - czasem po kilku miesiącach od pierwszego zgłoszenia, że ze skrytką jest coś nie tak, nadal nie jest to "poprawione". Jeśli takie problemy dotyczą logbooka, fotolog CAŁKOWICIE je rozwiązuje. Po trzecie - szkoda, że nie odniosłeś się do całego szeregu zalet fotologów jakie opisałem. Może warto porozmawiać na ten temat, bo świat idzie do przodu i warto adaptować dobre rozwiązania Tym bardziej, że fotologowanie wizyt w żaden sposób nie ujmuje samej zabawie, trudności czy czegokolwiek innemu (chyba, że masz argumenty przeciw - chętnie posłucham). Zmniejsza natomiast frustrację odwiedzających i potrzebę utrzymywania skrytek przez ich właścicieli. Pozdrawiam
  6. Hey Chciałem zapytać o specyficzne wymaganie niektórych twórców keszy i o wasze zdanie na ten temat. Do rzeczy. Od czasu do czasu można się spotkać z z takim oto opisem niektórych skrytek: Jako początkujący (acz znający temat od dawna) jestem szczerze zdziwiony takim podejściem, ponieważ z moim mniemaniu fotolog (prawidłowo wykonany - czyli imo zdjęcie uwidaczniające pojemnik oraz logbooka na stronie z "opisem") ma olbrzymią przewagę nad wpisem tradycyjnym. 1. Po pierwsze - może je (zdjęcia) wykonać nieskończona liczba osób i "logbook" nigdy się nie skończy, a co za tym idzie - nie wymaga utrzymania/wymiany! 2. Po zrobieniu zdjęcia, kesz może zostać skradziony, a ja nadal mam dowód, że byłem na miejscu i odnalazłem skrytkę. 3. To samo tyczy się innych częstych problemów ze skrytkami, jak np. zalanie logbooka i rozmazanie wpisów, które stają się w wielu przypadkach NIEMOŻLIWE do odczytania lub cały logbook wręcz rozpada się z zawilgocenia lub częstego wyjmowania/wkłądania. 4. Czwarty punkt nie na korzyść fotologów, ale bardziej na niekorzyść w/w podejścia. Jeśli dotrę do skrytki, gdzie logbook jest zapełniony, to trochę wyprawa idzie "na marne", ponieważ oficjalnie nie mogę zaliczyć jej znalezienia. Teoretycznie mogę na kawałku karteczki się dopisać, ale raz, że nie zawsze jest na nią miejsce (ave skrytki mikro), a dwa - kto wie czy zostanie to uznane? Jeśli chodzi o wpis tradycyjny, to jedyna wartość wydaje się... sentymentalna. Sam mam trochę lat na karku i ogólnie rozumiem pewne oldchoolowe klimaty... ale tak restrykcyjne ich wymaganie wydaje się robić więcej szkody niż pożytku. A może coś przeoczyłem? Może tu jest jakiś ukryty sens, którego ja nie widzę? Będę wdzięczny za wasze odpowiedzi.
  7. @KrystianT No i faktycznie chyba jest jak mówisz. Sprwdziłem dokładnie i z poziomu geocaching.com nie ma żadnych problemów ze znakowaniem np. znalezionych skrytek. Tymczasem na geocaching.pl nawet po kilku dniach dalej znalezione skrytki nie są prawidłowo zsynchronizowane O_o Trochę to słabe imo, ale cóż...
  8. Tak, zle sie wyrazielm. Chodzilo mi o to, ze z poziomu geaocaching.pl klikam "dodaj log" i wtedy zostaje przeniesiony na geocaching.com i tam dodaje wpis. Z tymi szkicami to nie sadze, ale sprawdze przy okazji. Dzieki za sugestie. Czy dostaje wowczas jakies powiadomienie lub w inny sposob widze, ze mialo miesce cos takiego?
  9. Cześć Choć temat znam już od dawna, to dopiero niedawno zacząłem na poważniej zabawę z GC. Zauważyłęm kilka dziwnych rzeczy i mam nadzieję, że pomożecie rozwiać moje wątpliwości 1. Dlaczego LOGi dodawane przez portal (np. geocaching.pl) nie są czasem widoczne w aplikacji mobilnej i na odwrót ? Czyli dodaję np. log z komputera stacjonarnego. Widzę dodany log normalnie. 2 dni póżniej oglądam daną skrytkę przez aplikację mobilną, a tam nie ma w ogóle mojego wpisu. Co wiecej - skrytka nie jest rowniez oznaczona jako znaleziona. a) Czy to jest jakoś synchronizowane czy dodawane na bieżąco? b) Czy moje logi mogą zostać usunięte, jeśli np. właściciel danej skrytki sprawdzi logbooka i uzna, że nie ma tam mojego wpisu? 2. Dlaczego na mapie nigdy nie moge wyswietlic (lub nie) wszystkich skrytek znalezionych (czyli tych oznaczonych usmiechnietą buźką)? Działą to lekko absurdalnie, trochę jakby pokazywało jedynie ostatnią znalezioną skrytkę (np. z kilku znalezionych i jednocześnie widocznych na mapie, buźką oznaczona jest tylko jedna), ale też nie do końca, bo jakby z 2-3 dniowym opóźnieniem (czyli znalazłem już nową skrytkęa wciaż buźką oznaczana jest jedna konkretna sprzed 3 dni). Dorzucam obrazek z przykłądem o co mi chodzi
×
×
  • Create New...