seba020

Kolejny kesz w terenie. Zmotywowany pozytywnymi ocenami poprzedniego, postanowiłem trochę poeksperymentować Miejsce może nie aż tak niezwykłe, ale za to bardziej przyjazne dla najmłodszych. Mam nadzieję że się spodoba. @rubeus - klej już jest, cegły też jeszcze tylko jakiś 'przecinak' Przy okazji, wala się u mnie prawie pełna puszka pianki do uszczelniania okien, próbował ktoś robić przy jej pomocy np. 'fałszywy kamień'? lekka, dość szybko schnie, po wyschnięciu całkiem twarda ... lepsze malowanie, czy obsypanie żwirem?

Kolejny kesz ukryty, jeszcze tylko opis i publikacja. Przy okazji znalazłem miejsce przy Cmentarzu Żydowskim, niestety jest zaraz przy ruchliwym skrzyżowaniu (Okopowa/Anielewicza) i trzeba by dopracować maskowanie z kawałków cegieł - w murze brakuje jednej cegły, może nawet litrowe pudełko dało by radę zmieścić! Było by super gdyby udało się zrobić "licówkę" z cegły, ale nie mam doświadczenia w obróbce tego typu materiałów (a ostatnio i czasu mniej)

To mogło by się sprawdzić, bo nikt przecież nie chce w kółko zawracać Ci głowy

Generalnie można by dodać dział "Nasze projekty", bo projektów naszej społeczności jest kilka Łatwiej było by śledzić, czy włączać się do działania. Co Ty na to Spider?

Mi tam żaba w niebieskim kasku i z kluczem nie przeszkadza, byle by tylko tym kluczem nie próbowała otwierać keszy

Gorąco polecam klipsiaki z Carrefura! Szczelne, świetnie dają sobie radę na mrozie. Rozmiary od 0,5l do 1l prostokątne, kwadratowe. Jedyny minus to kolor uszczelki - pomarańczowy - nie ułatwia maskowania

Gdyby ktoś nie załapał się na GC1M03P (Monte Cassino) przed zniknięciem to mam dobą wiadomość - reaktywacja Na nowych kordach, mam nadzieję że znalazcy przyłożą się do maskowania, bo miejsce naprawdę zasługuje na dobrego keszyka.

Ja może nie tak całkiem na północy, ale na północnym wschodzie też "szału nie ma". Spore opóźnienie bo szukałem miejscówki na coś większego, ale tak to już jest w mieście. Usprawiedliwię się tym że udało się wcisnąć do środka certyfikat A może ktoś ma już gotowe jakieś fajne propozycje?

Ja niestety muszę obejść się smakiem, sprawy rodzinne, udanej zabawy!

Dzisiejszy bilans: Godzina srtacona z powodu wskoczenia do złego autobusu, potem nie było lżej, wymiana pudełka, suszenie zawartości na pobliskiej stacji beznynowej i na koniec dołoźenie nowego logbooka i eleganckie zamaskowanie. Old house ... Później jeszcze wymiana strunówki w 2-systemowym i na koniec herbatka w Parku Sowinskiego czyli kolejna wymiana pudełka, logbooka i strunówki. W zajezdni Wola jest kłopot z miejscówką, będzie potrzeba niezłego maskowania - mam kilka pomysłów, ale realizacja zabierze trochę czasu. Mrozy odpuszczają, polecam termos do plecaka, ciepły szalik i w drogę!

@ochkarol ja robiłem to transformatorową @yahoo robienie wszystkiego własnoręcznie przynosi większą satysfakcję

Widzę że ktoś tu kombinuje podobnie jak ja . "rysować" w drewnie można lutownicą ze zmienionym grotem, (np. cieńszym żeby się szybciej nagrzewał) robota bardziej mozolna ale wg. mnie efekt precyzyjniejszy.

HTC Wildfire (pierwszej generacji) na mrozie bez problemów (z wyjątkiem obsługi - muszę ściągać rękawiczki) wymieniłem mu baterię na nieoryginalną ale o większej niż oryginalna pojemności (kupiłem używany i bateria była mocno zjechana) więc na baterię nie narzekam (szczególnie że starą baterię w razie czego mam w pogotowiu) kilka razy miałem kłopoty z dokładnością w mieście, np. między dwoma kamienicami 20m od siebie ale od czego są w końcu hint-y. Deszcz pogarszał jedynie dokładność przy operowaniu palcem, ale to nie był duży problem. Jeśli chodzi o upadek - nie testowałem noszę go zawsze w pokrowcu, takim materiałowym od okularów dzięki czemu nie mam problemów z zabrudzeniami a upadki są amortyzowane. Androida gorąco polecam + zestaw aplikacji tak jak pisał wantsky

Spider, sprecyzuj jeszcze czy Ci się śpieszy, bo np. ja za 2-3 tygodnie będę mieć dostęp do przeźroczystej tafli plexi 400x400 grubość 5mm, z docięciem też nie było by problemu, tylko czy chce Ci się czekać?

y_a_h_oo rozumiem co masz na myśli, ale właśnie żebyś nie musiał specjalnie gonić przez całą warszawę, szczególnie jeśli nie masz akurat czasu, ktoś może sprawdzić miejsce, szybko stwierdzić czy faktycznie coś nie tak, czy tylko przeoczenie i Ty jako właściciel jesteś odciążony. Ja chciałem podrzucić pomysł wspólnej akcji, również po to, że jak ktoś będzie na "obchodzie" to mógł by zerknąć na skrzynki innych. Wiem że to niestandardowe myślenie, ale macie inny pomysł na przełamanie dysproporcji w rozmieszczeniu skrzynek?

Jeśli chodzi o problem serwisu, to właśnie chodziło mi o "większą" niż zazwyczaj współpracę, jeśli zbierze się nas więcej to przecież zawsze znajdzie się ktoś kto znajdzie chwilę żeby sprawdzić co i jak. Na Wolę mam niedaleko, wiec mogę odciążyć tych co mają daleko, wystarczy że będzie przepływ informacji. Pomysł rubeus-a był niejako w domyśle, ale nie chciałem nic sugerować czekając na propozycje PS: z racji mojego niedomagającego aktualnie zdrowia i sesji, najbliższe 2 tygodnie będę wyłączony z działań, ale jak by co 2 keszyki mam już praktycznie gotowe i to wcale nie nano!

Witam, Na ostatnim Warszawskim spotkaniu, kolega Rhöner Calmund stwierdził że jest spora dysproporcja w okeszowaniu naszej stolicy, co z resztą łatwo zauważyć patrząc na mapę. Całkowicie się zgadzam, a ąe sprawa nie daje mi spokoju, więc upublicznię moje pomysły. Idąc po mapie od strony centrum pierwsze co napotykam to zajezdnia Wola, jako że mam niedaleko i znalazłem nawet kilka ciekawostek na jej temat, miałem zamiar zająć się tym sam, ale to tylko jedna skrzynka... dlatego chciałem dać pod dyskusję pomysł serii skrzynek: między Armii Krajowej, Obozową a Okopową i Powązkowską. Terenu sporo, miejsc wartych odwiedzenia z pewnością też, ale żeby cała seria nie ma spadała na barki jednej osoby, pomyślałem żeby zebrać warszawskich keszerów i jak by każdy założył po jednej to było by pewnie aż nadto. Regulamin chyba nie blokuje serii gdzie każdy keszyk ma innego właściciela? Jako że pogoda na razie nie sprzyja i trzeba przeczekać, podrzucam temat do dyskusji.