seba020

zaiste, imponujące ... serdeczne gratulacje dla BOX Team PL!

c:geo to darmowa aplikacja na androida, całkiem intuicyjna i bogata w opcje. krótka instrukcja: menu telefonu -> sklep play ->w pole wyszukiwania wpisujemy "c:geo" -> zainstaluj (po instalacji wrócimy do strony appki tylko pojawią się opcje "Otwórz" i "Odinstaluj") -> w menu powinna nam się pojawić dodatkowa ikonka c:geo i możemy działać. Przypominam że domyślnie c:geo korzysta z internetu aby działać 'live' ale jest też opcja zapisywania danych kesza w pamięci (można też importować z GPX-ów) czy też zapisania fragmentu mapy i urzywania jej offline.

a co z "indywidualną mapką" ? czyli wyświetlaniem ikonki quizu na mapie tam gdzie są przeedytowane kordy? (nasze rozwiązanie)

w c:geo kiedy jest wyświetlana mapa: klawisz menu -> Widok Mapy -> OSM wszystko jest pod ręką c:geo oferuje też możliwość zapamiętania wybranego fragmentu mapy żeby nie było potrzeba internetu, ale przyznam że nie zgłębiałem tej opcji (pakiet 50MB miesięcznie wystarcza mi spokojnie)

oj tam, oj tam, zaraz 20 ... wystarczy poczytać na blogu http://blog.geocaching.pl/ jakich błędów unikać i będzie dobrze. Ja zakładając pierwszego kesza miałem kilkanaście znalezień i Maliniak może potwierdzić że źle nie było (choć kesz ma teraz większy rozmiar i lepiej się maskuje) życzę powodzenia!

na androida c:geo - intuicyjny, prosty i dający radę na słabszym (starszym) sprzęcie. Można zapisywać kesze do pamięci, dzięki temu w terenie nie jest potrzbny internet (ale bardzo ułatwia on życie)

c:geo nawet bez Locusa daje radę (od początku jak keszuję, android z c:geo) więc osobiście jako podstawę dał bym właśnie c:geo, do tego nawet najmniejszy pakiet internetu (50MB) bardzo ułatwia życie (live mapa, aktualizowanie opisów / logów)

pytanie: http://forums.Groundspeak.com/GC/index.php?showtopic=234647&view=findpost&p=5140403 odpowiedz: http://forums.Groundspeak.com/GC/index.php?showtopic=234647&view=findpost&p=5140413

ja i zapewne wiele innych osób, weźmie na event swoje laptopy, sam będę jak wzykle keszował na smartfonie, wiec spokojnie mogę urzyczyć lapka do wgrania czego dusza zapragnie (np. rano przed ruszeniem w trasę), a internet? prawdopodobnie będę miał z sobą Aero2 udostępnione po Wi-Fi więc damy radę!

To ja oprócz pogratulowania tak zacnego wyniku, chciałem podziękować Rubeusowi za wyciągnięcie mnie do Wrocławia sporo zobaczyłem, sporo się nauczyłem

Dziś wczesnym popołudniem dane były spójne, a zawartość bez wirusów Metalowa obudowa powinna go dobrze chronić, jestem dobrej myśli

Najwygodniej gdy autorem listingu jest osoba która serwisuje pojemnik w terenie, chociażby z powodu logów "owner maintenance", z drugiej strony dobry obyczaj zobowiązuje do uhonorowania osoby która miała istotny wkład w realizację kesza i bez niej by on nie powstał. Osobne konta mają też plus w postaci większej indywidualności - jednej osobie spodoba się architektura czy otoczenie, innej pojemnik, logbook, czy fanty w środku - to wszystko można zawrzeć w logach

nie potrzeba znać twarzy żeby rozpoznać keszerów, nosimy charakterystyczny sprzęt (turystyczny GPS w centrum miasta , geo-smycze, geo-plecaki ) zachowujemy się trochę inaczej - inaczej patrzymy, chodzimy wystarczy wyłapać odpowiednie szczegóły

Abys nie plakal, to nowy Wherigo poszedl wlasnie do Reviewera Generalnie potrzebny jest bardzo dobry odbior sygnalu GPS, bo gra moze sie zle skonczyc Powodzenia! i duuużo cierpliwości

Spokojnie, spokojnie, coś tam się wymyśli

Sesja? Tiaaa

Cieszę się że po 3 tygodniach przeprawy, jest sukces i w końcu będę miał więcej czasu na poszukiwania i zakładanie

CompletionCode to chyba bardziej taki 'ficzer' dla fanów Wherigo aby mogli sobie zalogować na Wherigo.com, u nas w Polsce jak na razie mamy raptem 8 takich keszy więc to bardziej taki ukłon w stronę poszukiwaczy z zagranicy

Rozumiem intencje, ale tutaj powinno decydować kryteruim dobrej zabawy, za przewodnikiem, czy nie, wszyscy musieli się przedrzeć przez las po ciemaku a w momęcie kiedy idzie grupa a nie jedna osoba, to głosowanie nad "wyborem drogi" potrafi zamienić się w debatę sejmową

coś się wykombinuje

i tu należą się pochwały dla autora bloga "pozytywne nawyki", potrafi otworzyć szerzej oczy i zmienić podejście nawet gdy ma się ponad 4 setki znalezień

Pisać o zabawie trzeba, bo inaczej staniemy w miejscu - a nie o to chodzi. Ja też złapałem bakcyla przez 'media', konkretnie krótką notkę w jednym z czasopism komputerowych jakieś 3 lata temu ...

Proponuję poczekać nie całe 2 tygodnie, będzie event pogaduchowy, temat jak znalazł. Ustali się wszystko na spokojnie, na pewno uda się dojść do konsensusu.

Złodziej nie... ale wandal jak najbardziej

cieszę się że po pół roku udało mi się skontaktować z osobą posiadającą mojego TB, jest nadzieja że jeszcze odwiedzi kilka keszy