Jump to content

Piko71

+Premium Members
  • Posts

    36
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Piko71

  1. Dziękuję za informację. Też tak uważam, a poza tą kombinacją niewiele się zmieniło więc wybiorę edycję a nie archiwizację.
  2. Mam taką sytuację, że na skutek prac porządkowych na terenie ukrycia mojego kesza, trudność jego znalezienia bardzo zmalała, dostępność terenowa również. Mam wątpliwości czy powinienem zmienić te atrybuty (jeśli to możliwe - jeszcze nie próbowałem) czy pozostawić je bez zmian z uwagi na statystyki ludzi, którzy kesza znaleźli i zalogowali w minionych latach. (W opcję zmiany włączam również archiwację i publikację "nowego" jeśli zmiana nie będzie możliwa - czego chciałbym uniknąć) Co na to biegli w regulaminie i bogaci w doświadczenie?
  3. Ściółki? Skrzynka jest ukryta na drzewie! :-) Ale rozumiem, że to nie zmienia Twojej rady, dziękuję, pomyślę.
  4. To jest właśnie niemożliwe, niestety. A więc? P.S. Prawdopodobnie na wiosnę stanie się dostępna, przynajmniej dla najambitniejszych poszukiwaczy :-) D.S.
  5. Szukałem odpowiedzi na forum ale widocznie źle szukałem bo nie znalazłem :-) Pytanie jest następujące: Jedna z moich skrzyneczek zarosła mchem i grzybami (sic!) do tego stopnia, że jest nie do znalezienia bez wiedzy który mech i które grzyby trzeba usunąć. Pytam więc co powinienem zrobić? a. nic nie robić b. zwiększyć oznaczenie trudności c. zerwać grzyby i mech i wypędzić pająka Co mi radzicie? Piko71
  6. @ravpawlisz Dzięki za informację, pewnie masz rację ale niektórzy keszerzy robią piękne i skomplikowane opisy swoich keszy więc jest pewnie jakaś metoda. @everybody Dostałem wspaniałą propozycję więc na razie nie potrzebuję więcej pomocy, gdyby się to zmieniło to będę znowu wołał o pomoc. Piko
  7. Dostałem możliwość założenia wirtualnego kesza i chciałbym zrobić opis bardziej urozmaicony graficznie niż pozwalają na to moje umiejętności (a raczej ich brak) w posługiwaniu się HTML. Zrobiłem (na próbę) dosyć prostą stronę w WYSIWYG WEB Builder ale nijak nie potrafię jej umieścić na stronie kesza. Kopiowanie i wklejanie kodu HTML tej strony prowadzi do publikowania tylko części elementów tj. jednej fotografi i dwu bloków tekstowych. Cała reszta przepada "w czeluściach internetu" :-) Mam nadzieję, że ktoś z uczestników tego forum poradzi mi jak to zrobić w sposób dostępny dla takiego laika komputerowego jak ja? Pozdrawiam, Piko
  8. Jestem tego samego zdania! Jest mi przykro gdy ktoś pisze tylko TFTC bo dla mnie to powiedział "nic ciekawego"! Podobnie gdy ktoś pisze w stylu " ... znalezione z marszu..." w keszu, który inni opisują jako "... bardzo pomysłowa skrytka..." lub "... bez podpowiedzi nie dałbym rady, genialny schowek..." Tak więc piszcie co myślicie nawet za cenę długich tekstów nie na temat :-)
  9. Ja daję drugą szansę, jeśli za tydzień nie pojawi się wpis w "logbooku" to usunę logowanie, dla daleko mieszkających daję możliwość odpowiedzi na pytanie, na które można odpowiedzieć tylko będąc na miejscu.
  10. Myślę, że masz rację, a że sam tego nie odkryłem to może zawdzięczam nie tyle omijaniu Earthcachy w Polsce co stosowaniu środka na komary pod nazwą "Jungle Olja"
  11. Przepraszam, ale po co Ci ocet w aucie przy szukaniu keszy?
  12. Jeśli odznaka dla "zakładacza" to tylko za jakość, nigdy za ilość. Np. za największą ilość fav.?
  13. No ja bym tak nie generalizował Przepraszam wszystkich recenzentów, którzy poczuli się urażeni, ja chciałem tylko wiedzieć "jak to jest" Nie chciałem nikogo posądzać czy obrażać Tak jak bym chciał wiedzieć jak zostaje się recenzentem, ale już boję się pytać bo widzę, że większość pająków jest bardzo jadowita w tym lesie
  14. Tak, chyba masz rację ale pod warunkiem, że pozostali uczestnicy zabawy wiedzą, że XXX to recenzent w rejonie AAA. Czy tak jest? Właściciel kesza też powinien wiedzieć, czy kesz jest "zdobyty" z ułatwieniem czy bez.
  15. Są wytyczne, które można stosować albo nie. Oficjalne stanowisko Groudspeaka jest takie, że reviewerzy nie mają prawa ich weryfikować Ale może mogli by przynajmniej komentować/doradzać w tej sprawie?
  16. Prawda. Recenzent też człowiek (choć może czasem nie wygląda ) i ma prawo szukać skrytek. Zwykle recenzenci nie idą szukać danego kesza od razu, tylko po jakimś czasie od jego publikacji. Ale to bez sensu! Recenzent żąda podania końcowych koordynat w multi keszu, a potem co? Zapomina je i idzie mozolnie i po koleii przez wszystkie stopnie? Czy wali na końcowe koordynaty i loguje kesza? Są. Ten quiz: http://www.geocaching.com/hide/rate.aspx nie załatwi za ciebie wszystkiego, ale trochę pomoże. Tak, ten quiz znam, ale w terenie to wygląda bardzo różnie. Chyba nie wszyscy stosują ten quiz i wychodzą paradoksy. Ale czy generalnie uważacie, że lepiej dać trochę trudniejszą czy trochę łatwiejszą ocenę?
  17. Mam pytanie: Czy to prawda, że recenzenci pod innymi ID szukają keszy i je logują? Te same, które przedtem publikują? I jeszcze jedno: Czy są jakieś instrukcje jak ustala się stopień trudności terenu i "zdobycia" bo zauważyłem, że recenzenci tego chyba nie korygują? Początkujący, przynajmniej w zakładaniu.
  18. To bardzo smutne, że nawet ważne i ciekawa dyskusje muszą się tutaj przeradzać w osobiste wycieczki i idiotyczne kłótnie
  19. OK! Dziękuję! Aż wstyd, że nie poczytałem przed wyruszeniem. Jedyne usprawiedliwienie, że od trzech lat już nie używałem Oregona.
  20. Nie jestem pewien czy to problem techniczny czy tzw czynnik ludzki. Problem polega na tym, że chciałem zalogować kesz z nadajnikiem Chirp. Szukałem zerowania z telefonem a gdy go znalazłem to włączyłem Garmin Oregon 400t.Poczekałem aż odnajdzie się w terenie i włączyłem funkcję "Share Wirelessly" oraz "Reciving". Następnie krążyłem najpierw dookoła punktu wyznaczonego telefonem, a potem po całym terenie ale bezskutecznie! Nie uzyskałem kontaktu z chirp-em. Po zaczerpnięciu "języka" zbliżyłem Oregon bezpośrednio do miejsca ukrycia chirp-a, też bez rezultatu. Wymiana baterii nic nie dała. Po kilku dniach dowiedziałem się, że chirp działa bez zarzutu!!! Dodać należy że przy pomocy funkcji "Share Wirelessly" wymieniałem się z bratem waypoint-ami wielokrotnie. Czy ktoś kto ma Oregon-a 400t może mi powiedzieć na czym polega błąd?
  21. Nic dodać nic ująć! Ja piszę do takich, że zapomnieli zalogować i czy mogą uzupełnić wpis albo udowodnić w inny sposób, że tam byli. Przeważnie skutkuje.
  22. Hi ru.beus ! Zagadkowa na miejscu, nowy rok też, ale twojego wpisu nie widzę? Byłeś? Piko Byłem - baaaaaaaaaardzo fajny patent. Dzięki, na wiosnę założę jeszcze jeden Tomaszówek, coś między Kapliczką a Czerwonym Murem jeśli chodzi o skomplikowanie. Zapraszam
  23. Hi ru.beus ! Zagadkowa na miejscu, nowy rok też, ale twojego wpisu nie widzę? Byłeś? Piko
  24. Ja właściwie nie przejmuję się, że mam mało znalezień tylko tym, że ci co nie znajdują nie logują tego. Powinni to robić bo to wskazuje czy skrytka jest "warta zachodu" czy nie. Nie jestem ilościowcem, stawiam raczej na jakość. W okolicy jest więcej keszy więc warto przyjechać i tak. Jeśli dołożę to jakąś ciekawą i trudną skrytkę - na wiosnę Ale dziękuję za rady, tego nigdy za wiele
  25. Dzięki za rady, sprawdzałem wielokrotnie, że jest w porządku, ale nie wpadło mi do głowy żeby o tym zawiadomić Skala trudności to sprawa względna, widziałem wiele keszy oznakowanych tak samo jak mój ale dużo łatwiejszych, jak mi się wydaje. Co do ilości odwiedzających to w pobliżu jest inny, ale tradycyjny, choć trudnodostępny i po nim widzę "kto się kręci w okolicy".
×
×
  • Create New...