czajapawel

Ja też mialem przyjemność szukać w Czechach kilka razy. Zgadzam się z przedmówcami że jest czysto, fajnie. Podoba mi się ich profesjonalne podejście do tematu. Skrzynki są zadbane, schowane w ciekawy sposób. Nie ma czegoś takiego jak "wrzucilem spontana, bo mi się miejsce spodobalo". A do tego najfajniejsza rzecz - czyli ruch przy skrzynkach. Poszedlem z rodzicami na spacer ze Śnieżki. Za Lucni Bouda jest schowana skrzynka, jeden z celów naszej podróży. Wychodzimy za schronisko a tam jakaś para siedzi na kamieniach przy czym facet tylem do drogi i coś robi. Od razu pierwsza myśl - ha, paczuszka. Podchodzę do nich, a oni udają że zdjęcia robią. Uśmiechnąlem się i pytam czy teraz ja mogę. To oni - aaa, blokujemy keszku, naschledanou. I poszli. Zrobiliśmy wpis. Chowamy skrzynke bo widzimy że idzie jakiś facet. A on podchodzi i mówi - najdowalistie keszku?. I zacząl gadać o tym co w okolicach można znaleźć. Marzę czasami o tym, że u nas też tak kiedyś będzie. (wpisaliśmy się do niej o 11.45 i tego dnia byliśmy chyba 10 grupą. Pierwsi byli o 1.00 w nocy, pozniej o 3.00 kilka osob w duzej grupie. A od 8 rano co 15-20 minut wpis. Maaagia). Dużego doświadczenia nie mam w Czechach ale jak ktoś chce to mogę polecić 2 fajne miejsca.

A ja żałuję że zniknęła bo nie udało mi się jej znaleźć. Podchodziłem 2-3 razy ale byłem zbyt mało bezczelny żeby swobodnie szukać.

Ja tez lubię sobie poczytać wpis po czesku do swojej skrzynki. Nawet mnie bardziej cieszy niż po angielsku, ale jeżeli jadę w obce miejsce i mam w GPSa wgrane kesze których wcześniej nie przeglądałem to wolę żeby wpis był po angielsku, zwłaszcza jak w treści jest "zle współrzędne" albo inna podpowiedź.

Ale bomba, polski reviewer. Nareszcie. Ciesze się że jest i życzę mu cierpliwości do poganiających keszerów, marudnych forumowiczów, i kogo tam jeszcze na swojej drodze spotka. Możeby jakiś konkurs pt. - kto pierwszy odgadnie prawdziwe dane reviewera? Chyba że już ktoś wie a nie chce się przyznać.

Swego czasu pisałem wpis w kombinacji angielski/polski i chyba to jest najlepsze rozwiązanie. Zaspokaja i obcokrajowców i naszych keszerów. Ostatnio wybór języka jest często zależny od jakości skrzynki. Jeżeli to był jakiś słabiak gdzie nikt nie dociera to wpis po polsku. Jeżeli skrzynka popularna u obcych, a mój wpis ma coś wnieść do rozmowy to po angielsku. A za granicą zawsze po angielsku, czasami może jakaś wstawka w języku autora. W końcu nie każdy będzie miał ochotę i czas tłumaczyć sobie mój wpis z polskiego na swój.

Poza tym ze pozostale aplikacje moga zeswirowac. Skype na przyklad wrzuca wiadomosci pod aktualna date systemowa. Czyli moze byc tak ze nowe wiadomosci dostaniesz gdzies dawno przed starymi. Denerwujace. Ale na czas odliczania (ktory po kilku miesiacach robi sie irytujacy) mozna date zmienic.

I came back from Italy, found some caches so I will answer my own post. That will stay for some followers that would like to visit those regions. I really recommend SANGIU..La Rimini in mezzo al mare because of the way it's hidden. And if you like nice views you can't miss San Marino #2 and Torriana At this one you will not only see nice view but also search for a cache in nice place: Monte Aquilone

Ciao tutti, are there any caches around Rimini (let's say in a radius of 50km) that you can recommend? thank you in advance Pawel

Ja tez czekalem na ostatnie skrzynki po tydzien na kazda. Czas na naszego reviewera nareszcie.

Moze to glupia propozycja, ale moze ktos z okolic Wroclawia bedize sie w najblizszym czasie wybieral w miejsca popularne keszersko (za granicami kraju) i chcialby dostac TB ktorego zadaniem jest podrozowac jak najdalej i najczesciej? Propozycja moja wyplywa stad ze niestety nie lubie umieszczac TB w Polsce, a w najblizszym czasie nie wybieram sie nigdzie indziej. Nie mam nic do naszych polskich skrzynek, ale niestety sa zbyt rzadko odwiedzane, a nie chce zeby TB ugrzazl na dluzej. (Nie chce rozpetac wojny ale znam miejsca za granica gdzie TB skacza co kilka dni. U nas widuje czesto sytuacje ze grzezna na dluzej). Dla dobra TB chcialbym wiec zeby uciekl w jakas ciekawa okolice jak najszybciej. Juz jest zbyt dlugo w moich rekach (okolo miesiaca), a nie chce zrobic niepotrzebnego zastoju (juz kiedys mialem TB przez kilka miesiecy i sie z tym dobrze nie czulem). Tak wiec. Ktos chetny?

Ale same z siebie traile nie sa zle. Ja wole bardzije niz multi na takiej samej trasie, a to z tego prostego powodu ze jeden nieznaleziony etap multi i nie znalazles nic, a jeden nieznaleziony traditional powoduje ze pozostale sa zaliczone. Ale ten to juz drobna przesada. ale jak ktos lubi podbijac statystyki ...

Thanks. Since the geocaching.com is not available now, I can't check the ways. But I think I will choose one of them. That's what I really wanted. Few caches on the way to show some of my friends what's geocaching. I will write on Monday which one I choose and how many I've found.

Hello geocachers. I'm planning to make a small trip to Peak District on Sunday (if the weather will be fine). Are there any caches you recommend (maybe not 12 stages, 6 hours multis. I prefers traditionals)? Or places worth visiting? I don't have any plan yet so that can be almost everywhere there. regards Pawel

At one cache in Germany (Bayern) one day I saw 5 teams going around in the woods with the GPS in the hand. That was a croud! Of course we all looked at each other, smiled and said 'good luck'. That was a multicache with many stages (I don't remember now but around 10). So we've catched a team which was in front of us. At every stage we had to wait somewhere not looking where are there. When we saw they're gone we went to the place. At the end we were searching for a cache with them. They helped us once and we also helped them. It was really nice to see that so many people at once can search for the cache.

Pociagne jeszcze offtopa momencik. Ja osobiscie polecam N++ do edycji kodu. Nie jest ciezki (3.5 MB) a koloruje skladnie wiekszosci jezykow i ma kilka dosyc fajnych funkcji: np. komentowanie calych fragmentow kodu, szukanie tesktu w wielu plikach itd. http://notepad-plus.sourceforge.net

Ja sam czesto uzywam tez slowa "paczka" (zwlaszcza wobec mugoli) ale nie mam pojecia dlaczego. Skrzynka kojarzy sie z ikonkami na GC i tego okreslenia najczesciej uzywam, a slowo "skrytka" zawsze mi sie kojarzylo z miejscem ukrycia a nie samym pojemnikiem i jego w zasadzie w ogole nie korzystam. Ale w sumie jakie to ma znaczenie. Wazne zeby bylo wiadomo o co chodzi. OT - GC dizsija widze przeszedl drobne zmiany. calkiem ladnie to wyszlo

Ja jakis czas temu zdecydowalem sie na naklejki. Z prostego powodu - latwiejsze do wykonania. Projekt wlasnej roboty, drukarka i papier samoprzylepny. Malo zakupow, nie trzeba odwiedzac zadnych firm i czekac na wykonanie. A papier z tego co pamietam 2,50 za kartke A4 ktora starcza na kilkanascie-kilkadziesiat naklejek (w zaleznosci od wielkosci oczywiscie).