Jump to content

Thathanka

+Premium Members
  • Posts

    1132
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Thathanka

  1. Thathanka

    GCVote

    FP dokładnie to robią - odzwierciedlają rzeczywistość, czyli ilość przyznanych skrytkom punktów. Natomiast na podstawie tego, co napisałeś wcześniej FP oraz GC Vote nie odzwierciedlają twojej oceny. Dla mnie GC Vote to zbędne narzędzie i jak jestem zainteresowany ocenami, czytam komentarze do skrytek.
  2. Thathanka

    Hint

    To przeoczenie recenzenta lub zmiana po publikacji. Tak nie może być, więc byłoby najlepiej dać znać włascicielowi i recenzentowi. Hint to opcjonalna pomoc własciciela skrytki, ale nie może być konieczna do dotarcia do logbooka. Z doświadczenia mogę powiedzieć, zjawisko, które opisujesz staje się powszechniejsze i nie ma tygodnia bez takiego przypadku w kolejce skrytek do publikacji. Reviewerzy wyłapują większość takich przypadków, ale jak coś się przemknie, to pomoc w wyłapaniu takiego przypadku będzie mile widziana.
  3. Nie ignoruję, bo przecież odniosłem się i podałem konkretne kroki, jakie należy zrobić. I mam na tyle dobre zdanie o Tobie, że nie wierzę, że nie rozumiesz kontekstu mojej wypowiedzi. Ja rozumiem: bo nie muszą. Postaram się to jednak robić w przyszłości dodając to do listy rzeczy, które robię, a nie muszę i tam gdzie to możliwe będę dodawał taką informację. Dobra sugestia - dzięki! Podałem link to artykułu mówiącego o skrytkach indoorowych (dyskusja zaczęła od przykładu skrytki w budynku), ale zasady dotykające użycia GPS'a dotyczą wszystkich skrytek. Tak więc jeśli etap ma być odnaleziony z GPS'em, to GPS ma tam działać i zakładający musi być w stanie to wykazać. Jest pewna elastyczność przy podejściu do skrytek pod dachem, bo czasem są blisko prześwitów w dachu, okien, itp. GPS może tam działać. Generalnie przy takich skrytkach dość łatwo znaleźć rozwiązanie, które umożliwi publikację i z doświadczenia nie postrzegam akurat tego tematu jako szczególnie kłopotliwego i kontrowersyjnego. Wbrew temu co piszesz, to nie jest przedmiot naszej interpretacji, a stosowania podstawowych zasad i wytycznych HQ. To, że możesz podać przykłady, gdy zdanie recenzenta jest inne niż HQ dowodzi jedynie tego, że warto szukać odpowiedzi w HQ. Wielokrotnie zdarzało mi się pilnować zasad, co do których HQ zmieniło zdanie, a że niektóre z nich znajdują się takiej "szarej strefie" nie były wyraźnie komunikowane lub po prostu przeoczyłem to. Serio, jeśli jest jakaś różnica w podejściu HQ i recenzenta, nie wynika to z niczyjej złej woli.
  4. Nie do końca rozumiem co chcesz osiągnąć przez takie stawienie pytań na forum, bo dobrze wiesz, że kwestie konkretnej skrytki mogą być dyskutowane pomiędzy właścicielem, a recenzentem, ale nie publicznie. Nie widzę, by skrytka głupio zagrażała życiu, czy publicznemu bezpieczeństwu, naruszała czyjekolwiek prawa własności, więc nie kwalifikuje się jako przykład skrytki, która nie powinna być opublikowana na geocaching.com. Jeśli recenzent uznał, że wszystko jest ok i nikt nie zgłasza uwag, to pozostaje mi wierzyć, że skrytka jest zgodna z regulaminem. Jak masz wątpliwości lub możesz podać swojemu lokalnemu recenzentowi dodatkowe fakty, które nie były mu znane wcześniej, to po prostu napisz do niego maila. I ogólny komentarz: jasne, że istnieje policyjny aspekt pracy recenzenta, ale przede wszystkim służymy społeczności i nie chcemy, by nasze decyzje niszczyły zabawę, którą wszyscy lubimy. Nie oczekuj więc, że będziemy śledzić skrytki wyszukując na nie paragrafy, a szczególnie nie będzie się to działo na forum. Staramy się, by skrytki były publikowane i temu też mają służyć rady, które dałem wcześniej.
  5. Nie jestem zainteresowany spieraniem się, czy udowadnianiem racji. Rozumiem Twoje argumenty, ale nie ma żadnego znaczenia, czy się z nimi zgadzam, czy nie, bo nie jestem tu stroną. Odezwałem się, bo chcę pomóc zakładającym skrytkę w takim miejscu: zróbcie zagadkę lub multi z fizycznym etapem na zewnątrz, a zaoszczędzicie czasu, bo tradycyjna skrytka w miejscach, gdzie nie można odczytać sygnału satelitarnego w większości przypadków i w obecnych warunkach najprawdopodobniej nie przejdzie.
  6. Jest, czy nie, to przez HQ jest traktowane tak samo.
  7. Być może kogoś zainteresuje stosunkowo nowy artykuł nt. indoorowych skrytek: https://www.geocaching.com/help/index.php?pg=kb.chapter&id=128&pgid=781 Wydaje mi się, że kilka wątpliwości wcześniej poruszonych, ma tam odpowiedź.
  8. HQ bardzo poważnie podchodzi do poszanowania własności i odpowiedzialności za teren. Możemy, jako polscy geocacherzy, starać się o zmniejszenie tego limitu to np. 10 m od torowiska, ale obawiam się, że to otworzy puszkę Pandory, a myślę tak dlatego, że: - będzie trzeba bardzo dokładnie przyjrzeć się jaki jest stosunek do tego nie tylko prawa, ale i wewnętrznych zaleceń kolejowych; - rozpocznie się rewidowanie ogólnego podejścia do skrytek na terenach kolejowych, które nie podlegają teraz szczególnym regulacjom, a zwrócę tylko uwagę na czasy w jakich żyjemy i ogólną wrażliwość rozmaitych służb na dziwne pakunki i podejrzane zachowania; - niewykluczone, że finalna decyzja będzie uzależniona od stanowiska spółki/spółek kolejowych, a jeśli ktokolwiek próbował uzyskać jakąś decyzję lub pozwolenie od nich to wie, że to nie jest łatwe zadanie ze względu na rozproszoną odpowiedzialność i chaos administracyjny. W efekcie geocaching może zupełnie zniknąć z terenów kolejowych, a przecież to nie tylko torowiska i dworce. Tak jak pisałem - nie zgłaszam gotowości do tworzenia zasad skrojonych pod polskie warunki, choć pewnie po ich wprowadzeniu byłoby mi, recenzentowi, łatwiej, ale jeśli ktoś zaproponuje coś konkretnego, to mogę podpowiedzieć, czy z punktu widzenia recenzenta zasady są egzekwowalne. W innych krajach geocaching jest zakazany nie tylko na terenach kolejowych, ale przy śluzach, nocą w lesie, w parkach miejskich, na terenach kościelnych, itp. itd. Wzorców do zaostrzania zasad jest wiele.
  9. Ja nie sugeruję, a piszę jak jest. Nie zostało to zapisane, bo jak wiele innych rzeczy jest wspomniane w ogólnych wytycznych, więc nikt nie starał się na nowo wymyślać koła. Moje osobiste zdanie jest takie, że gra jest przeregulowana i jestem adwokatem zmniejszania ilości zasad, a nie ich mnożenia. Ja rozumem, że 150 stóp może być egzotycznym wymogiem, ale tak samo jest z 0,1 mili między skrytkami czy 2 mile dla finału zagadki. Liberalne podejście polskich recenzentów jest wyjątkowe w Europie i wielokrotnie hamujemy zapędy ograniczające zabawę, a obawiam się, że Twój postulat do tego można zaliczyć. Staramy się zachowywać zdrowy rozsądek i tam, gdzie publikacja skrytki bliżej torów jest możliwa (np. odgrodzone torowisko w mieście), skrytka jest publikowana, ale są okoliczności, że prosimy o odsunięcie jej od torów. Tak postępują recenzenci w całej Polsce, a Polska należy tu do większości krajów gdzie takie podejście jest stosowane. By ta dyskusja nie była kolejnym biciem piany, pomóż geocacherom i zaproponuj/cie konkretny dodatkowy zapis w regulaminie, który spełniałby Twoje/Wasze oczekiwania. Może nawet wypracujcie to tu, na forum, prześlijcie do HQ i po ich akceptacji nowe zasady zaczną obowiązywać. Oferuję swoją opinię z punktu widzenia recenzenta. I proszę, przestań pisać o "jednym z recenzentów", bo choć możemy (my, recenzenci) różnić się w opiniach to w kluczowych kwestiach zawsze z najlepszymi intencjami wypracowujemy wspólne stanowisko. Problem który poruszyłeś dotyczy przestrzeganej zasady, a nie konkretnego recenzenta i proszę, nie kierujmy dyskusji w tym kierunku.
  10. To nie jest prawda. To jest zasada ogólnopolska. Od zawsze. Proszę nie sugerować, że Polska jest jakiś prywatnym folwalkiem. Wszystkie obowiązujące zasady są zasadami HQ, a nie recenzentów. Traktujemy ten temat tak, jak robi się to na świecie, ale jeśli wolą społeczności jest wyjątkowe podejście do tego tematu w Polsce, to trzeba to zaproponować HQ. Gdyby to wyszło od recenzentów, pojawiłyby się głosy o psuciu zabawy i samowoli, bo nagle mogłoby się okazać, że zniknąć muszą kesze z wszystkich obiektów kolejowych włączajac w to dworce. Bądźcie ostrożni w tym, o co prosicie.
  11. Thathanka

    Instargam!

    https://www.instagram.com/th4th4nk4/ Ale my sie juz chyba wzajemnie obserwujemy
  12. Thathanka

    Gdańsk

    Jako właściciel jednego z nich, żałuję ze nie wyraziłeś tego w logu składającego się z chyba przypadkowo wciśniętych klawiszy.
  13. Używam 5 lat. Po 4 zaczęła z niej schodzić gumowa skóra ukazając pomarańczową obudowę, więc o szczelności moge zapomnieć. Po tym czasie widzę, że na tyle właśnie określono żywotność gumy, bo teraz pęka przy przycisku i schodzi niemalże wszędzie. Ale jej nie oszczędzałem - była ze mną pod wodą, w jaskiniach, górach; spadała na skały, błoto, wodę. Porysowałem ekran i straciła przez to na wyrazistości obrazu, ale jestem zadowolony, jak mi służyła, a używałem jej bardzo często, powiedziałbym przez 90% moich znalezień od 2010 roku. Czytelność ekranu na pełnym słońcu jest przereklamowana, moim zdaniem, ale oczywiście możliwa. Co znajduję jako jej zaletę, to niewielki rozmiar i małą energożerność - jak wychodzę na weekend z namiotem w plecaku to wystarczają mi dwie pary akumulatorów.
  14. Chocbym chcial to nie moge opowiedziec sie po zadnej ze stron, bo uzywam wszystkiego co sie da: Dakoty, iPhona, googlemaps, papierowych map topograficznych. Jesli ta dyskusja ma przebiegac wg wzorca: urzadzenie X jest lepsze; uzywam urzadzenia X; jestem lepszy, to ja sie w to nie wpisuje i z gory przyznaje, ze kazdy jest lepszym geocacherem ode mnie, o czym przekonuje sie reguralnie logujac DNF-y skrytek latwo odnajdywanych przez innych. Argumenty o rozmaitych super aplikacjach dedykowanych androidowi nie moga mnie i mi podobnych przekonac, bo go nie uzywam, ale jednak szukam skrytek z oboma urzadzeniami (telefonem i GPSem) bo tak jest najefektywniej. Gdy plyne, lub brodze po kesza nie bede bral ze soba iPhona, bo sie zniszczy, nie bede go tez uzywal wchodzac na wzgorza czy gory w zwykle deszczowo-mglisto-sniezna pogode, bo to niewygodne ze wzgledu na obsluge ekranu i z obawy przed zmoczeniem. To GPSr swietnie sie sprawdza w takich warunkach, bo po to zostal zrobiony. Bylem jednak na szlaku w sytuacji, gdzie telefon mnie ratowal, gdy musialem sprawdzic alternatywna trase na mapie, ktora mialem tylko w aplikacji, bo takich map nie ma na Garmina. Do wypraw zwykle sie przygotowuje, przegladam kesze, wybieram do ktorych chce podchodzic, jaka trasa chce isc, gdzie moge zaparkowac, a gdzie rozbic namiot. To wszystko mam zaznaczone na papierowej mapie niezaleznie od tego co mam w GPS i iPhonie. Przyznam, ze na trasie (a moje trasy to zwykle 2-3 dniowe wyprawy z namiotem na plecach) uzywam glownie GPSr, ale nosze ze soba telefon (zeby zona mogla mnie sledzic i bym mogl wezwac pomoc, gdy to potrzebne) i power bank + dodatkowe akumulatory. Argumenty o tym, kto nosi mniej sa wiec dla mnie chybione i zrozumialbym je gdyby przytaczane przez odstawiona laske z toreba w ktorej zmiesci sie tylko paczka papierosow typu slim. Caly ten dodatkowy sprzet wazy mniej niz butelka wody, ktora i tak zawsze mam ze soba. Geocaching jest bardzo pojemnym hobby i ma tyle odmian, ze z pewnoscia kazdy znajdzie przyklady kiedy uzycie takiego urzadzenia, a nie innego jest lepsze/wygodniejsze/praktyczniejsze. Tak sobie mysle, ze to, ze uzywam tego, co jest stosowniejsze do geocachingu jaki lubie, nie sprawia, ze jestem gorszy/lepszy od kogos, kto robi to innym urzadzeniem. Do zobaczenia na szlaku!
  15. Nie piszę o byciu właścicielem keszy, geocacherem, bo to frajda (sam nim jestem, to wiem). Piszę o czymś, czym nie można pochwalić się w statystykach, pracą za kotarą. Nie chodzi o samych recenzentów, nas jest tylko 5, ale są jeszcze tłumacze i moderator forum. Można narzekać na jakość wszystkiego (reviewing, jakość tłumaczeń czy zamordyzm na forum), ale póki nie zrezygnujesz z pójścia na kesze/do kina z żoną/zabawy z dziećmi tylko po to, by robić coś dla kogoś, kogo nawet nie znasz, a kto potem będzie wylewal na ciebie swoje frustracje, nie zrozumiesz o czym piszę. Nie chcę popadać w martyrologię i nie oczekuję by ktokolwiek uważał, że robiąc to jakoś się szczególnie umartwiam i jest to dla mnie jedynie cierpienie - nie, nie o to chodzi - to zajęcie ciągle daje mi satysfakcję, ale chcę zwrócić uwagę, że wspomniane wcześniej wybory stoją przed każdym z ochotników codziennie. To co tu przeczytaliśmy to nie była dyskusja, a strumień żądań (wszystkie te "jesteście zobowiązani" i inne instrukcje, co i jak robić). Jestem otwarty na krytykę, ale w zgłoszoną w sposób, który pozwoli mi coś z nią zrobić. Mile widziane byłoby, gdyby nie było to publiczne piętnowanie. Zgodzę się z tym, że słusznie dostałem po głowie, bo wyszedłem przed szereg i poinformowałem ludzi ze swojego regionu. Nie wiem czy i ktokolwiek z innych reviewerów na świecie to zrobił. Mój błąd, lekcja odrobiona. Dyskusja, uwagi - tak, ale nie w atmosferze nagonki. O czym piszesz? Niewątpliwie dowiesz się o tym podczas przeglądu skrytki. Sam zniechęciłem się do komunikowania czegokolwiek, skoro później jestem oskarżany, że nie poświęcam wystarczająco dużo czasu np. na utrzymanie strony, z którą nie mam nic wspólnego. Takich absurdów w tej dyskusji było więcej, ale pozwolę sobie ich nie przytaczać. To mam złą wiadomosć: nie wyszło Ci, a jak pisałeś Przepraszam urażonych moimi wpisami i deklaruję, że dołożę starań, by więcej Was nimi nie drażnić.
  16. Szanowna catnh, czy mogłabyś podzielić się swoimi dokonaniami dla polskich geocacherów zanim zaczniesz rozporządzać prywatnym czasem ludzi, którzy poświęcają go społeczności regularnie i w całkiem sporym wymiarze? Z góry dziękuję. Spider zlożył Ci ofertę współpracy i jestem bardzo ciekawy co z niej wyniknie. Nie lubię podobnych uwag pisać publicznie, ale to Twoje rozstawianie po kątach jest po prostu nieuprzejme.
  17. To zostało zrobione i najwidoczniej nic więcej nie zostało do dodania. Nieprzekonani muszą pozostać nieprzekonanymi. Teoretyzowanie pozostawiam innym.
  18. Wydaje mi sie, ze powinienes sie zwrocic do Groundspeaka skoro na ich stronie nie znalazles poszukiwanej przez Ciebie informacji. Piecze nad logbookiem (takze tym elektroniczym) sprawuje wlasciciel skrytki/organizator spotkania i to on ma mozliwosc usuwania niestosownych logow. W przypadku roznic zdan, kwestie rozstrzyga Seattle. EDIT: Wiem, ze to nie jest o plywaniu w przereblu, a o spotkaniach kampingowych, ale moze to podpowie jaka jest tendencja... i http://support.Groundspeak.com/index.php?pg=kb.page&id=338
  19. Prosze o wytyczne, ze jest inaczej.
  20. Tak sobie pomyslalem, ze moze warto dla geocacherow. Nie wiem, chyba staroswiecki jestem.
  21. A mozna wiedziec, co Cie zniechecilo i dlaczego?
  22. Definicja jednej gwiazdki jest jawna http://support.Groundspeak.com/index.php?pg=kb.page&id=82 "Jest w widocznym miejscu albo moze byc znaleziony po kilku minutach poszukiwan" ("In plain sight or can be found in a few minutes of searching.")
  23. Samo zaliczanie spotkan do kupy ze skrytkami jest pomyslem dziwnym. Reszta to poklosie.
  24. Filateliści drżyjcie - następnie przyjdziemy po was!
×
×
  • Create New...