Ja z innej beczki. Czy sądzicie że wypada napisać do dwóch "keszerów" prywatną wiadomość, aby wytłumaczyć im, że zachowują się jak dzieci? Z jednego z nowo co założonych keszy, wyparowały wszystkie fanty... Został tylko logbook. Mamy ochotę napisać na forum nazwy tych ownerów. Ręce opadają. I jeszcze jedno. Zastanowiła nas kwestia zabrania przez jednego gościa TB. Nic by oczywiście nie byli w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że przez przypadek sprawdzając kto go zabrał, zauważyłem że od około roku zbiera wszystkie jak popadnie. W jego rękach jest już około 20-25 i nie zanosi się na to aby wypuścił któregokolwiek ze swoich rąk... Tyle! Trochę mi ulżyło.