ochkarol

Mam dylemat i nie wiem co z tym zrobic. Pojawily sie w moich keszach i zostaly. Wymiotlo nawet olowki, a to zostalo. Tak szczerze mowiac to srednio to wyglada w terenie. Jakies sugestie?

Suplementowac? W zadnym wypadku, moze zaszkodzic.

No to czas na koronny argument pasujacy tu do kazdej dyskusji i kazda dyskusje konczacy. Kazdy bawi sie jak umie bo przeciez o dobra zabawe tu chodzi.

Spider, a ja pozwole sie z toba nie zgodzic. 1. Nie wiem skad panuje przekonanie, ze znalezienie kesza bez hinta jest bardziej wartosciowe od takiego znalezienia z hintem lub o zgrozo z fotohintem? 2. Sam w poszukiwaniach uzywam glownie Garmina, a kazdy moj kesz zaopatrzony jest w fotohinta. 3. Nie wiem tez skad przekonanie, ze fotohint musi byc prostackim wskazaniem miejsca ukrycia. Hinty i fotohinty tez moga byc przeciez "sprytne". Zgodzmy sie, ze podstawa sa koordynaty, a hinty i fotohinty nie musza psuc zabawy. Moga zabawe czynic jeszcze bardziej atrakcyjna. Ale to juz moje zdanie.

No dobra. z tego co wiem, jako poczatkujacy keszer, fotohinty nie sa zabronione, podawanie informacji o istnieniu fotohinta w jakis szczegolny, dodatkowy sposob nakazane, a GPS Garmina nie jest podstawowym narzedziem przy geocachingu, prawda? Tak, ze czas najwyzszy przyzwyczajac sie do takich ewentualnosci, a nie wkurzac sie. Ale my tu mielismy o odroznianiu keszy GC i OC, a nie o fotohintach.

Ale przynajmniej sie staram.

Ja to robie tak: http://coord.info/GC37K2D, albo tak: http://coord.info/GC38BJ2 To i tak nic nie pomaga.

Aaaaaaaaaaaaaa, oba! No to inna inszosc. kmz to mozna tez w Google Earth zrobic.

Czym?

A jakie chcesz i na jakie urzadzenie?

1. Sorry, ten post mial sie ukazac w dziale "Wszystko o geocachingu dla poczatkujacych". Pomylka. 2. Nie chodzi mi o to by utyskiwac na tym jak to jest fatalnie, a kiedys bylo rewelacyjnie. Ostatnio na naszym terenie pojawili sie nowi gracze i sa rewelacyjni. Fantastyczne kesze w ciekawych miejscach, wiec czego pragnac wiecej? Chodzilo mi o to, ze pojawiaja sie gnioty, a my te gnioty traktujemy tak samo jak te dobre i bardzo dobre kesze. Chodzi mi o to, ze "telefon do przyjaciela" staje sie wazniejszy od samego GPSa bo sposob znalezienia kesza przestaje byc wazny, wazne staje sie samo znalezienie. Nawet nie znalezienie, a zalogowanie znalezienia, bo okazuje sie, ze to wcale nie jest jednoznaczne. Chodzi mi o... Ktos zaraz powie, ze to tylko zabawa i niech kazdy bawi sie jak chce. Ale czy tak jest do konca? Sadze, ze czasami warto zwrocic na takie rzeczy uwage by nasza zabawa nie tracila na atrakcyjnosci. Co niniejszym czynie.

W zwiazku z tym, ze jestem poczatkujacym geokeszerem chcialbym bardziej doswiadczonych kolegow zapytac co sie zmienilo od roku 2000 i slawnego 45°17′27,6″N 122°24′48,0″W? W jakim kierunku zmierza ta zabawa? Nie sadzicie, ze dzisiaj telefon komorkowy (i nie mam tu na mysli wszystkomajacego smartfona) jest wazniejszy od odbiornika GPS? Dlaczego logowanie DNFa to wstyd i hanba? Czy GC i OC to kolejne portale spolecznosciowe, w ktorych "w kupie razniej"? Jak to jest, ze caly opis kesza to: "Cache zawiera logbook oraz gifty na wymianę. Pamiętaj zabierz ze sobą coś do pisania. Szukając skrytki zwróć uwagę na budowę poręczy. Składa się ona z pionowych i poziomych elementów." A znajdujacy ciesza sie, ze maja FTFa, albo ze kolejny punkt do statystyki, a tak w ogole to cool jest? Czy my musimy byc jak Niemcy i Czesi wiozacy ze soba kompletne kesze by w razie czego zalozyc "nowego" i zalogowac znalezienie ( fotka tez jest dobra) ? Dlaczego nie wycinamy oszukanczych "found it'? Czy w tej zabawie potrzebne sa jakiekolwiek zasady i reguly? Tak sobie mysle, ze moderator moglby zawrzec jedno oko na ten post i ewentualne odpowiedzi.

Ja tam leniwy jestem wiec bym wzial drut nierdzewny. Ale wlasnie o to mi chodzilo toczygroszku.

M22? Ja pierdziu!!! A ja bym wzial kawalek druta fi= 3 mm, nagwintowal z jednej strony, a z drugiej bym wygial takie wlasnie ucho jw.- wersja elegancka, lub wygial obojetnie co za co mozna zlapac- wersja mniej elegancka. W zaleznosci od tego z czego ta zakretka to bym : - gdy jest grubsza scianka i twardszy material- nawiercil, nagwintowal, wkrecil ucho, zabezpieczyl od srodka nakretka (najlepiej z klejem), - gdy material jest lichy- nawiercil zakretke, na ucho wkrecil do konca gwintu nakretke, nalozyl podkladke, wlozyl w zakretke, nalozyl podkladke i dokrecil nakretka (najlepiej z klejem). Tanie, proste, praktyczne, niezawodne.

Kesze dostepne jedynie dla VIPow.

Dzienks. Albo jakos tak.

Jest kilka szkol, ale generalnie decyzja zalezy od ciebie i tylko od ciebie. W zasadzie sprawa sprowadza sie do tego by byc konsekwentnym. Raz cos zdecydujesz i tego sie trzymaj. To jest wlasnie dowod na to, ze kesze dwusystemowe to niepotrzebny bajzel ( w sensie nieporzadek) na GC. PS Ciekawe czy ktos raczy zauwazyc moja poprawnosc polityczna. Przynajmniej sie staram

W zwiazku z tym, ze jestem poczatkujacym geokeszerem chcialbym bardziej doswiadczonych kolegow zapytac o zakladnie kesza. A mianowicie, czy istnieje mozliwosc opublikowania kesza tak aby potem do ownera nie byly wysylane zadne maile dotyczace tego wlasnie kesza (znalezienia, nieznalezienia, potrzeba serwisowania i takie tam)? Tradycyjnie z gory dziekuje za odpowiedz.

Spider- 1000 po raz pierwszy!

Jakby na to nie spojrzec, kontakt z reviewerem to nie jest najlepszy pomysl.

[przeniesione, bo nie na temat] No, nie wiem. Ja bym sie bal.

W zwiazku z tym, ze jestem poczatkujacy chcialbym bardziej doswiadczonych kolegow zapytac o multikesza. A mianowicie: W jaki najprostszy spsob zamienic jednego multikesza na szereg keszy tradycyjnych. Czy jedynym sposobem jest archiwizacja multikesza i utworzenie nowych keszy tradycyjnych? W sensie. ze skrytek. Tradycyjnie z gory dziekuje za opdpowiedz.

Taaaa, tylko ten "stejdz" dziala w obie strony i z nim tez sie nigdzie nie zblizysz. . W taki razie ZALUJCIE!!!! Mimo wszystko dziekuje.

Quizu ciag dalszy. Czy etap posredni w postaci, ze sie tak wyraze, bezpojemnikowej jest fizyczny? Bo jesli tak to " Dupa zbita "RYBA"!" Np napis na murze, tablicy itd itp. Doprecyzujmy, napis zrobiony wlasnorecznie przez zakladacza. Z gory dzieki.

W zwiazku z tym, ze jestem poczatkujacy chcialbym bardziej doswiadczonych kolegow zapytac o multikesza. A mianowicie. 1. Czy etapy posrednie multikesza musza byc od siebie oddalone minimum o slynne 161m? 2. Czy etapy posrednie multikesza musza byc oddalone od innych keszy o te minimum? 3. Czy etapy posrednie jednego multikesza musza byc oddalone od etapow posrednich innych multikeszy o 161m? Z gory dziekuje za odpowiedz.