Mroocheck

"Zanim założysz gdzieś skrytkę, zastanów się, dlaczego chcesz, żeby poszukiwacze odwiedzali to miejsce. Jeżeli jedynym powodem odwiedzin miałaby być Twoja skrytka, poszukaj lepszej lokalizacji." Mam wrażenie, że do takich traili pasuje to jak ulał.

Po ostatnich zmianach po wybraniu na mapie opcji z okręgami pokazującymi miejsca potencjalnie niemożliwe do umieszczenia skrytki, ikonki keszy znikają i pozostaje goła mapa.

Werq i otasparta to ojciec i syn ;-) No tak, to wyjaśnia ich wspólne keszowanie.

OK, bardzo to skomplikowane... i dość bezsensowne. Ten system "pętlowy", oczywiście, a nie nasze rozważania. Odpuszczam, bo to już nie na moją humanistyczną głowę...

Czemu? Teoretycznie wystarczy jeden rok (byle przestępny) i 9 znalezień w każdym dniu. Jakim cudem? Odznaka The Calendar Cacher jest za ilość różnych dni kalendarzowych. To znaczy, że nie ma znaczenia ile keszy danego dnia podjąłem (od tego jest inna odznaka, The Busy Cacher), a jedynie - przez ile różnych dni znajdowałem skrytki. Idąc tym torem rozumowania, żeby zdobyc podwójnego diamenta za Matrixa należałoby zaliczyć 162 różne kombinacje D/T Tak jak w przypadku matrixa wielokrotny diament kalendarzowy jest zaimplementowany jako kilkukrotne wypełnienie tabelki - tym razem tabelki dni w roku, bez rozróżnienia z którego roku były to dni. Niekoniecznie. Sprawdziłem (przeczytałem sobie stosowną "aktualność" na Project-GC), że w takim przypadku jest tylko jedna możliwość - trzeba mieć 2x81, czyli podwojoną każdą kombinację Matrixa. Ale do (9) The Calendar Cacher powinieneś mieć finalnie 9x 01.01., 9x 02.01., 9x 03.01. ....... 9x 31.12. De facto możesz to sobie zbierać nawet przez 15,5 roku (tyle ile istnieje geocaching), i możesz mieć na przykład 6x 01.01. (zamiast 9x 01.01.), ale za to odpowiednio więcej innego dnia (załóżmy, 12x 10.03. zamiast 9x 10.03.). Tyle, że krócej niż w 9 lat się tego przecież zrobić nie da. Czy się mylę? Wyobraź sobie kalendarz na piętnaście lat, w którym masz zakreślić 3294 dni w taki sposób, aby było to jak najmniej lat. 9 lat bez przerwy to najkrótszy okres spełniający wymagania.

Nie użyłem słowa "oszustwo", a tym bardziej "świadome oszustwo". Możliwe, że mamy do czynienia z błędem GC-Project. Ale to nie do mnie (osoby postronnej) powinno należeć prostowanie takich rzeczy, tylko do "beneficjentów". Tyle, że wspomnianym przeze mnie dwóm panom z Czech jakoś to nie przeszkadza... Czemu? Teoretycznie wystarczy jeden rok (byle przestępny) i 9 znalezień w każdym dniu. Jakim cudem? Odznaka The Calendar Cacher jest za ilość różnych dni kalendarzowych. To znaczy, że nie ma znaczenia ile keszy danego dnia podjąłem (od tego jest inna odznaka, The Busy Cacher), a jedynie - przez ile różnych dni znajdowałem skrytki. Błędu nie widzę... Jeśli gość ma faktycznie ciągłość przez 14 lat, to ma diamenta z dziewiątką, bo wyższych stopni już nie ma. A ja widzę. Faceci keszują od 7 lat (jeden z tych dwóch poszukiwaczy od niecałych 7, drugi od trochę ponad 7). Widać to w ich profilach na gc.com i na Project-GC (pierwsze znalezienie - odpowiednio - 21-04-2009 i 09-11-2008). To jakim cudem mieliby mieć 9 (czy tym bardziej 14) lat? Nieważne czy pod rząd, czy nie (od tego jest inna odznaka, The Daily Cacher), ale muszą mieć ponad 9 lat stażu, żeby mieć 9x366 dni i w efekcie odznakę The Calendar Cacher z (9). A jeśli nie pod rząd, to nawet więcej niż 9 lat stażu. Ani werg (kwiecień 2009) ani otasparta (listopad 2008) nie mają stażu 9 lat (o 14 już nie wspomnę). Gdzie tu logika?

A werg się nie zapowiedział z wizytą? Ten ma na Project-GC odznakę 9xdiament za ilość różnych dni kalendarzowych - czyli teoretycznie keszuje od ponad 9 lat (9x366 dni). Ale z danych wynika, że pierwsze znalezienie miał 21-04-2009, czyli niecałe 7 lat temu... Albo otasparta? Taki sam przypadek - 9x366, tyle, że keszuje od nieco ponad 7 lat (09-11-2008). Niedawno obaj łącznie grasowali w Warszawie...

Prawda. Recenzent też człowiek (choć może czasem nie wygląda ) i ma prawo szukać skrytek. Zwykle recenzenci nie idą szukać danego kesza od razu, tylko po jakimś czasie od jego publikacji. Są. Ten quiz: http://www.geocaching.com/hide/rate.aspx nie załatwi za ciebie wszystkiego, ale trochę pomoże.

Bez przesady. Jeśli chodzi o mnie, gc.pl używam sporadycznie, szczególnie od czasu, gdy dane w nim rozjechały się z gc.com. Od pewnego czasu w różnych miejscach gc.pl mam różną liczbę znalezionych keszy: od x przez x-2 aż do x+4. A Project-GC nic do tego nie ma. Tam można mieć (płatne) konto premium (i ja takie zresztą mam), więc logiczne, że można też więcej wymagać niż przy darmowym gc.pl. Swoją drogą, był tu na forum kiedyś temat wprowadzenia opłat za gc.pl. Uważam, że to dobry pomysł, mogący rozwiązać choćby część kłopotów. Niestety, sprawa umarła śmiercią naturalną.

2x DNF, Temporarily Disable, Archive. 9 dni później log MT-Jonea. I tu Was zaskoczę - DNF! ;-) http://coord.info/GC4ZH2P I w ramach tych CZ znowu MT-Jonea. Ale jakiś problem z jaźnią chyba miał, bo log DNF, a cieszy się w nim ze znalezienia. ;-) http://coord.info/GLHQB5M4

Cóż, używanie imienia i nazwiska w geocachingu bywa kłopotliwe. Po to wymyślono pseudonimy (nicki). Co do mnie - nie mam konta na facebooku, więc żaden urażony cache owner komentarza w profilu mi nie wpisze.

No to z tego jeszcze Park Odkrywców nie adoptowany. Bardzo przyjemny keszyk. Bywam w CNK za 2-3 razy w roku, a to za mało żeby go przejąć. Przejrzyj listing skrytki, o której piszesz. "28-04-2014 Park Odkrywców was transferred from seba020 to user r00t7" Niedługo minie rok.

A może tu: http://coord.info/GC5EHFH Na pierwszy rzut oka nie najprostsza, ale można ją w razie potrzeby rozszyfrować on-line - "wujek G." pomoże. Sama skrytka jest rozmiaru L i masz w niej w środku cztery pojemniki na geocoiny i TB - na każdy kierunek świata (N/S/W/E) osobno.

Popieram przedmówców. Nie widzę przeciwwskazań dla płacenia za ulepszenie geocaching.pl. Mam konta premium na geocaching.com i projekt-gc.com, mogę mieć takie i na geocaching.pl.

Skoro tak mówisz/piszesz, to pewnie wiesz. Kto lepiej zna ten system od ciebie? Ale jeśli tak, to czemu obrazek statystyk Geocaching Polska pokazuje prawidłowe dane? Czyżby czerpał dane nie od siebie tylko z "globala"?

To ja się dla odmiany pożalę na synchronizację znalezień na .com i .pl. Po pierwsze - na polskim mam o 10 mniej niż na światowym. Wiem, wiem, to pewnie efekt Pi (zamknięcie baz danych na weekend w okolicy 14.03., zmiany w API, te rzeczy). Tyle, że zgodnie z tym postem Spidera te brakujące powinny się pojawić w ciągu doby, a tak nie jest. Ale dodatkowo na polskim wcięło mi też 2 znalezienia sprzed 10 dni. Amba?